Wyrok z dnia 11 marca 2002 r. w sprawie z odwołania Górnośląskiego Zakładu Energetycznego S.A. w Gliwicach przeciwko Prezesowi Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów, sygn. akt XVII Ama 52/01.

Dzienniki resortowe

Dz.Urz.UOKiK.2002.2.107

Akt indywidualny
Wersja od: 22 lipca 2002 r.

WYROK
z dnia 11 marca 2002 r.
w sprawie z odwołania Górnośląskiego Zakładu Energetycznego S.A. w Gliwicach przeciwko Prezesowi Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów

(Sygn. akt XVII Ama 52/01)

Sąd Okręgowy w Warszawie - Sąd Antymonopolowy po rozpoznaniu w dniu 25.02.2002 r. w Warszawie na rozprawie sprawy z odwołania Górnośląskiego Zakładu Energetycznego S.A. w Gliwicach przeciwko Prezesowi Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów zainteresowany: Spółdzielnia Mieszkaniowa "ROW" w Wodzisławiu Śląskim na skutek odwołania od decyzji Prezesa Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów z dnia 27 lutego 2002 r. nr RKT 05/2001

I.
zmienia zaskarżaną decyzję w pkt. I tiret pierwsze w ten sposób, że nie stwierdza stosowania przez Górnośląski Zakład Energetyczny S.A. w Gliwicach praktyki monopolistycznej polegającej na narzucaniu Spółdzielni Mieszkaniowej "ROW" w Wodzisławiu Śląskim uciążliwych warunków umów o sprzedaż energii elektrycznej i świadczenie usług przesyłowych poprzez umowne uprawnienie Zakładu do wstrzymania dostawy energii elektrycznej w przypadku nieuregulowania przez spółdzielnię należności związanych z dostarczeniem energii bez uprzedniego dodatkowego pisemnego wezwania jej do zapłaty, określającego termin wstrzymania dostawy,
II.
zmienia zaskarżoną decyzję w pkt II w ten sposób, że nakłada na Górnośląski Zakład Energetyczny S.A. w Gliwicach karę pieniężną w wysokości 10.000 zł (dziesięć tysięcy złotych),
III.
oddala odwołanie w pozostałej części,
IV.
znosi między stronami koszty postępowania odwoławczego.

UZASADNIENIE

Do Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów wpłynął wniosek Spółdzielni Mieszkaniowej "ROW" (Spółdzielnia) w Wodzisławiu Śląskim o wszczęcie postępowania administracyjnego przeciwko Górnośląskiemu Zakładowi Energetycznemu S.A. w Gliwicach (GZE).

Uwzględniając ten wniosek Prezes Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów, zwany dalej Prezesem Urzędu wszczął postępowanie antymonopolowe pod zarzutem stosowania przez GZE praktyk monopolistycznych polegających na narzucaniu uciążliwych warunków umów o sprzedaż energii elektrycznej i świadczenie usług przesyłowych poprzez:

1. odmowę uwzględnienia zapisów gwarantujących zabezpieczenie interesów Spółdzielni polegających na określeniu terminu, w którym GZE może wstrzymać dostawę energii elektrycznej w przypadku nieuregulowania przez Spółdzielnię należności związanych z jej dostarczaniem;

2. odmowę wykreślenia treści umów zapisów wyłączających odpowiedzialność odszkodowawczą dostawcy energii elektrycznej z tytułu niedotrzymania standardów jakościowych, to jest praktyk zdefiniowanych w art. 5 ust. 1 pkt 6 ustawy z dnia 24 lutego 1990 r. O przeciwdziałaniu praktykom monopolistycznym i ochronie interesów konsumentów (Dz. U. z 1999 r. Nr 52, poz. 547 ze zm.), zwanej dalej ustawą. Według tego przepisu za praktyki monopolistyczne uznaje się nadużywanie przez przedsiębiorcę posiadanej pozycji dominującej na rynku poprzez narzucanie uciążliwych warunków umów przynoszących narzucającemu je nieuzasadnione korzyści.

W trakcie prowadzonego postępowania administracyjnego Prezes Urzędu ustalił, że GZE przesłał Spółdzielni do zaakceptowania umowy o sprzedaż energii elektrycznej i świadczenie usług przesyłowych nr 4007040, 4007041, 4007402, i 4007043 z dnia 01.03.2000 r. o jednolitej treści. W odpowiedzi na przesłane umowy pismem z dnia 22.03.2000 r. Spółdzielnia wniosła o zmianę ich treści proponując nadanie nowego brzmienia § 13 ust. 10 i § 14 ust. 3 i 4. GZE w § 13 ust. 10 zawarł zapis, zgodnie z którym w przypadku opóźnienia z zapłatą należności za sprzedaną energię elektryczną i/lub usługi przesyłowe po upływie 7 dni od terminu płatności należności zgodnych z § 5, Sprzedawca ma prawo bez dodatkowego wezwania do niezwłocznego wstrzymania dalszej dostawy energii elektrycznej. Spółdzielnia natomiast wniosła o uregulowanie tej kwestii w ten sposób, że sprzedawca może wstrzymać dostawę energii w przypadku nieuregulowania przez Klienta należności związanych z dostarczeniem energii elektrycznej dopiero po upływie 14 dni od określonego terminu w pisemnym doręczonym Klientowi wezwaniu do uregulowania należności. Zgodnie z § 14 ust. 3 w brzmieniu ustalonym przez GZE w przypadku przekroczenia dopuszczalnego czasu trwania przerwy jednorazowej i łącznego czasu trwania przerw awaryjnych liczonych dla poszczególnych wyłączeń na wniosek Klienta przysługuje mu bonifikata za każdą niedostarczoną jednostkę energii elektrycznej określoną w obowiązującej taryfie bez prawa domagania się odszkodowań.

W ust. 4 znalazł się zapis, że za niedotrzymanie standardów jakościowych Klientowi na jego wniosek przysługuje upust i bonifikata w wysokości i na warunkach określonych w obowiązującej taryfie bez prawa domagania się odszkodowania. Spółdzielnia wniosła, aby z obu ustępów wykreślić sformułowanie "bez prawa domagania się odszkodowania".

W uzasadnieniu swych propozycji Spółdzielnia podniosła, iż umowy dotyczą zasilania urządzeń zabezpieczających ciągłość dostawy ciepła do budynków mieszkalnych wielorodzinnych, dlatego też nie zgadza się, aby wstrzymanie dostawy energii elektrycznej mogło nastąpić bez powiadomienia jej o tym.

GZE w piśmie z dnia 27.07.2000 r. podtrzymał dotychczasowe stanowisko, co do braku możliwości dokonywania zmian we wzorach umów. Wskazał również, że istniejąca sytuacja wyczerpuje całkowicie zapis punktu 7.1.a "Taryfy dla Energii Elektrycznej" GZE zatwierdzonej decyzją Prezesa URE z dnia 13.04.2000 r., według którego pobieranie energii bez zawarcia umowy ze sprzedawcą zalicza się do nielegalnego poboru energii, wobec czego jeżeli nie nastąpi ostateczne wyjaśnienie sprawy, w dniu 01.09.2000 r. zostaną sporządzone protokoły na okoliczność nielegalnego poboru energii dla wszystkich czterech obiektów Spółdzielni oraz nastąpi natychmiastowe wstrzymanie dalszej dostawy energii elektrycznej.

W tych okolicznościach Spółdzielnia nie mając możliwości dalszego negocjowania umów podpisała je i przesłała do Rejonu Energetycznego pismem z dnia 29.08.2000 r.

Prezes Urzędu przyjął, że GZE jako tzw. monopolista naturalny posiadał na lokalnym rynku dostaw energii elektrycznej pozycję monopolistyczną, a więc podlegał wszystkim ograniczeniom wynikającym z ustawy.

Z kolei niezmienne stanowisko GZE polegające na żądaniu przyjęcia przez kontrahenta przedstawionej mu oferty, bez wprowadzenia jakichkolwiek zmian, pod rygorem odcięcia dostawy energii elektrycznej uzasadniało, zdaniem Prezesa, uznanie, że warunki umów zostały Spółdzielni narzucone przy użyciu posiadanej przez GZE przewagi kontraktowej.

Odnośnie uciążliwości warunku umów określonego każdorazowo w ich § 13 pkt 10, uprawniającego GZE do niezwłocznego wstrzymania dostaw energii w przypadku opóźnienia się Spółdzielni z zapłatą należności za energię lub usługi przesyłowe po upływie 7 dni od terminu płatności określonego w wystawionej przez dostawcę fakturze, Prezes Urzędu zważył w pierwszej kolejności, że w dacie podpisania umów przez strony obowiązywało rozporządzenie Ministra Gospodarki z dnia 21 października 1998 r. w sprawie szczegółowych warunków przyłączenia podmiotów do sieci elektroenergetycznych, pokrywania kosztów przyłączenia, obrotu energią elektryczną, świadczenia usług przesyłowych, ruchu sieciowego i eksploatacji sieci oraz standardów jakościowych obsługi odbiorców (Dz. U. Nr 135, poz. 881) - zwanego dalej "starym rozporządzeniem przyłączeniowym".

W myśl § 40 ust. 1 tego rozporządzenia przedsiębiorstwo energetyczne mogło wstrzymać dostarczanie energii elektrycznej w przypadku nieuregulowania przez odbiorcę należności związanych z dostarczaniem energii elektrycznej. Natomiast według treści § 40 ust. 2 rozporządzenia przedsiębiorstwo energetyczne mogło wstrzymać dostarczanie energii elektrycznej w terminach określonych w umowie sprzedaży, a jeżeli umowa nie określałaby tych terminów - po upływie 14 dni od określonego przez to przedsiębiorstwo terminu usunięcia stwierdzonych nieprawidłowości lub terminu uregulowania zaległych należności określonego w doręczonym odbiorcy wezwaniu do podjęcia niezbędnych działań bądź wezwaniu do zapłaty.

Zatem wprowadzony przez GZE do umów zapis § 13 pkt. 10 okazał się mniej korzystny, a tym samym bardziej uciążliwy dla Spółdzielni, od rozwiązania przewidzianego przez Ministra Gospodarki na wypadek nie unormowania w umowie kwestii wstrzymania dostawy energii.

Wzmiankowane rozwiązanie też daje możliwość wstrzymania dostawy także w sytuacji, gdy ze strony Spółdzielni nie dojdzie do zapłaty należności z przyczyn od niej niezależnych.

Ponieważ GZE narzucając w umowach ze Spółdzielnią zapis § 13 pkt. 10 postawił się w sytuacji korzystniejszej od rozwiązań stosownych w obrocie gospodarczym można mu, zdaniem organu antymonopolowego, przypisać odnoszenie nieuzasadnionych korzyści, które są odnośnikiem uciążliwych warunków umów narzuconych kontrahentowi w relacjach ekwiwalentności wzajemnych świadczeń stron tych umów.

W konsekwencji organ antymonopolowy uznał, że pierwszy z zarzutów postawionych GZE wyczerpuje wszystkie przesłanki praktyki monopolistycznej z art. 5 ust. 1 pkt 6 ustawy.

Jak wiadomo drugi z analizowanych zarzutów dotyczył treści § 14 ust. 3 i 4 zawartych umów. W postanowieniu tym GZE wyłączył prawo Spółdzielni jako odbiorcy do domagania się odszkodowania na zasadach ogólnych w przypadku przekroczenia dopuszczalnego czasu trwania przerwy jednorazowej i dopuszczalnego łącznego czasu trwania przerw awaryjnych oraz w przypadku niedotrzymania standardów jakościowych. W takich sytuacjach zgodnie z umowami Spółdzielnia może jedynie żądać bonifikat i upustów określonych w "Taryfie dla Energii Elektrycznej" zatwierdzonej dla GZE przez Prezesa Urzędu Regulacji Energetyki. Tymczasem od okoliczności uzasadniających otrzymania upustów i bonifikat na wzmiankowanych zasadach, należy odróżnić sytuację, w których niewykonanie lub nienależyte wykonanie umów przez GZE spowoduje powstanie szkody w majątku Spółdzielni.

W ocenie Prezesa Urzędu bonifikaty i upusty to świadczenia niezależne od odszkodowania co ma znaczenie w sytuacji, gdy wartość poniesionej przez Spółdzielnię szkody może przewyższać wysokość udzielonych odbiorcy bonifikat i upustów. W postanowieniu § 14 ust. 3 i 4 zawartych umów Spółdzielni odebrana została możliwość żądania odszkodowania w zakresie przewyższającym wysokość upustów i bonifikat wynikających z taryfy, chyba że szkoda wynikała z winy umyślnej GZE (art. 473 § 2 Kc). Stanowi to z jednej strony uciążliwy dla niej warunek umów, a z drugiej możliwości uzyskiwania przez GZE nieuzasadnionych korzyści. GZE nie musi się bowiem liczyć z ewentualnymi roszczeniami odszkodowawczymi Spółdzielni w razie wyrządzenia jej szkody niewykonaniem lub nienależytym wykonaniem umowy dostawy, gdyż odpowiada w praktyce jedynie do wysokości upustów i bonifikat taryfowych.

Mając to na uwadze Prezes Urzędu decyzją z dnia 27 lutego 2001 r. nr RKT-05/2001 w jej pkt I nakazał GZE zaniechanie praktyki monopolistycznej polegającej na narzucaniu uciążliwych warunków umów poprzez uprawnienia GZE do wstrzymywania dostawy energii elektrycznej w przypadku nieuregulowania przez Spółdzielnię należności związanych z dostarczaniem energii bez zobowiązania dostawcy do przedstawienia jej dodatkowego pisemnego wezwania do zapłaty określającego termin wstrzymania dostawy; dostawcy energii elektrycznej z tytułu niedotrzymania standardów jakościowych lub w razie wyrządzenia szkody spowodowanej przerwami w dostawie energii elektrycznej.

Za stosowanie ww. praktyk Prezes Urzędu nałożył na GZE w pkt II powołanej decyzji karę pieniężną w kwocie 20.000 zł, kierując się treścią art. 14 ust. 1 i 2 ustawy. Kara maksymalna mogła wynieść według wyliczeń z decyzji kwotę 192.323.108,33 zł.

Od wydanej decyzji odwołanie wniósł GZE. Podniósł w nim, że zaskarżona decyzja narusza zasadę swobody umów, zasady rozliczeń w umowach wzajemnych, zasadę równości stron w stosunkach obligatoryjnych.

Analizując zapisy umów organ antymonopolowy nie wgłębił się, zdaniem GZE, w system rozliczeń stron funkcjonujący od lat między stronami. Przyjął natomiast założenie, według jakiego może zdarzyć się sytuacja, iż polecenie przelewu złożone w banku Spółdzielni z zachowaniem terminu wynikającego z faktury, na skutek operacji międzybankowych, spowoduje uznanie rachunku GZE po tym terminie. Niezachowanie terminu może być efektem zbyt późnego doręczenia faktury.

Tymczasem istotne jest, że rozliczanie dostawy przebiega w cyklu dwumiesięcznym, a fakturę Spółdzielni doręcza inkasent zazwyczaj już na drugi dzień po jej wystawieniu. Zatem odwołujący się przez okres prawie trzech miesięcy kredytuje Spółdzielnię, a wprowadzenie do umów zapisu nakładającego na dostawcę energii obowiązek dodatkowego pisemnego wezwania jej do zapłaty jeszcze by ten okres wydłużyło z pokrzywdzeniem GZE.

Jednocześnie w odwołaniu podniesiono, że w decyzji nie uwzględniono faktu zawarcia nowych umów dostawy we wrześniu 2000 r., a więc już pod rządem rozporządzenia Ministra Gospodarki z dnia 25 września 2000 r. w sprawie szczegółowych warunków przyłączenia podmiotów do sieci elektroenergetycznej, obrotu energią elektryczną; świadczenia usług przesyłowych, ruchu sieciowego i eksploatacji sieci oraz standardów jakościowych obsługi odbiorców (Dz. U. Nr 85, poz. 957) - zwanego dalej "nowym rozporządzeniem przyłączeniowym". Przepisy tego rozporządzenia nie normują już instytucji wstrzymania dostawy jak czyniło to uchylone "stare" rozporządzenie przyłączeniowe w § 40 ust. 2. W tym więc zakresie strony mają prawo swobodnego ukształtowania treści łączących je umów dostawy.

Co do drugiej ze stwierdzonych w decyzji praktyk monopolistycznych GZE wskazywało, że bonifikata lub upust udzielone odbiorcy za niedotrzymanie przez dostawcę standardów jakościowych jest ekwiwalentem stanowiącym całkowite zadośćuczynienie za zaistnienia takiego zdarzenia. Jednocześnie błędnie przyjęto w decyzji, że w razie wyrządzenia szkody spowodowanej wzmiankowanym zdarzeniem Spółdzielni w ogóle nie przysługuje odszkodowanie. W spornych postanowieniach § 14 ust. 3 i 4 umów nie wyłączono bowiem odpowiedzialności kontraktowej według zasad ogólnych kodeksu cywilnego.

Sąd Antymonopolowy zważył co następuje:

W dniu 1 kwietnia 2001 r. weszła w życie ustawa z dnia 15 grudnia 2000 r. o ochronie konkurencji i konsumentów (Dz. U. Nr 122, poz. 1319), zwana dalej ustawą antymonopolową, która uchyliła ustawę.

Zgodnie z treścią art. 113 ustawy antymonopolowej postępowania wszczęte na podstawie przepisów ustawy prowadzić należy na podstawie przepisów ustawy antymonopolowej. W tej sytuacji praktyki monopolistyczne GZE stwierdzone w zaskarżonej decyzji należy oceniać obecnie przy uwzględnieniu treści art. 8 ust. 2 pkt 6 ustawy antymonopolowej, według którego nadużywanie pozycji dominującej polega na narzucaniu uciążliwych warunków umów, przynoszących mu nieuzasadnione korzyści. Takie zachowanie jest zakazane z mocy art. 8 ust. 1 ww. ustawy.

Stwierdzić zatem należy, że praktyki monopolistyczne określone w art. 5 ust. 1 pkt 6 ustawy w całości odpowiadają definicji takich praktyk z art. 8 ust. 2 pkt 6 ustawy antymonopolowej.

Bezsporny między stronami był fakt posiadania przez GZE pozycji dominującej na lokalnym rynku dostaw energii elektrycznej. Jednocześnie ani organ antymonopolowy ani Sąd nie miał wątpliwości, że warunki objętych sporem umów dostawy zostały Spółdzielni narzucone, skoro do ich podpisania z jej strony doszło po zagrożeniu przez GZE odcięciem dostawy prądu.

Zasadnicze różnice między stanowiskiem Prezesa Urzędu zawartym w decyzji a odwołaniem GZE dotyczą uciążliwości dla Spółdzielni postanowień § 13 pkt 10 oraz § 14 ust. 3 i 4 zawartych umów dostawcy i co się z tym wiąże uzyskania bądź nieuzyskania z tego tytułu nieuzasadnionych korzyści przez GZE.

Odnośnie pierwszej z zakazanych w decyzji praktyk, której istotą jest zawarte w § 13 pkt 10 umów uprawnienie GZE do wstrzymania dostawy w przypadku nieuregulowania przez Spółdzielnię należności bez nałożenia na dostawcę obowiązku dopełnienia dodatkowego aktu staranności w postaci wezwania do zapłaty z określeniem terminu wstrzymania dostawy, Sąd nie podzielił poglądu organu antymonopolowego, iż brak takiego obowiązku stanowi dla Spółdzielni uciążliwy warunek umów. W tej kwestii w pierwszej kolejności zważyć należało, że w dniu 28 października 2000 r. tj. wkrótce po podpisaniu umów dostawy weszło w życie nowe rozporządzenie przyłączeniowe. Nie zostały w nim utrzymane zapisy § 40 ust. 1 pkt 1 i ust. 2 starego rozporządzenia przyłączeniowego, dającego dostawcy możliwość wstrzymania dostarczania energii elektrycznej w przypadku nieuregulowania przez odbiorcę należności związanych z jej dostarczaniem, przy czym wstrzymanie to mogło nastąpić w terminach określonych w umowie, a gdy umowa nie określała tych terminów - po upływie 14 dni od określonego przez dostawcę terminu (...) uregulowania zaległych należności, określonego w doręczonym odbiorcy (...) wezwaniu do zapłaty.

Tak więc w obecnym stanie prawnym posługiwanie się w umowach instytucją wstrzymania dostawy energii elektrycznej pozostawione zostało do wyłącznej dystrybucji stron kontraktu.

Nie mającym zastosowania w przedmiotowej sprawie wyjątkiem (wynikającym z § 34 ust. 2 nowego rozporządzenia przyłączeniowego) jest możliwość wstrzymania przez przedsiębiorstwo energetyczne dostawy w razie nieuzasadnionej odmowy odbiorcy na zainstalowanie licznika przedpłatowego i pokrycia kosztów jego zakupu i montażu.

W ocenie Sądu prawa i obowiązki stron w objętych sporem umowach oceniać należy pod kątem ich zgodności z nowym rozporządzeniem przyłączeniowym. Uwzględnić bowiem trzeba, że zakaz stosowania praktyk monopolistycznych z ustawy antymonopolowej ma charakter publicznoprawny i do tego penalny.

Skoro zatem w wyniku zmiany materialnego prawa administracyjnego rozporządzenia przyłączeniowego jeszcze przed wydaniem decyzji administracyjnej obowiązki nałożone na dostawcę w § 40 starego rozporządzenia przyłączeniowego zostały zniesione, nie sposób nadal upatrywać w ich nieuwzględnieniu w umowach praktyk monopolistycznych dostawcy energii. Jeśli bowiem nowe przepisy prawa administracyjnego okazały się względniejsze dla przedsiębiorcy, któremu postawiono zarzut stosowania wzmiankowanych praktyk w postanowieniu o wszczęciu postępowania antymonopolowego, to brak jest już podstaw do zakazania temu przedsiębiorcy aktualnie nie penalizowanego zachowania. Przeciwne rozumowanie prowadziłoby do jego dyskryminacji, w sytuacji, gdy innym przedsiębiorcom za takie samo zachowanie nie można by już postawić zarzutu naruszenia ustawy antymonopolowej. Toczące się postępowanie powinno zatem zostać umorzone na podstawie art. 105 § 1 Kpa lub zakończone decyzją nie stwierdzającą stosowania praktyk monopolistycznych.

W analizowanych umowach w § 13 pkt 10 wprowadzona została możliwość wstrzymania dostawy w przypadku przekroczenia przez odbiorcę o ponad 7 dni terminu płatności ceny określonej zgodnie z § 5 umów w fakturze.

Nie sposób zgodzić się z oceną Prezesa URE według której wstrzymanie dostawy powinno być poprzedzone dodatkowym wezwaniem Spółdzielni do zapłaty określającym jednocześnie termin wstrzymania dostawy. Rozwiązanie powyższe byłoby w ocenie Sądu uciążliwe dla GZE w sytuacji, gdy termin wstrzymania dostawy został wystarczająco doprecyzowany w zawartych umowach. Zgodzić należy się z wywodem odwołania wskazującym, że dwumiesięczny sposób rozliczeń należności do którego doliczyć trzeba okres na sprawdzenie liczników i wystawienie faktury nie jest uciążliwy dla Spółdzielni, która praktycznie korzysta w ten sposób z nieoprocentowanego kredytu od GZE. Organ antymonopolowy nie wziął również pod uwagę ustalonego między stronami zwyczaju doręczania faktur do Spółdzielni przez inkasenta zazwyczaj już na drugi dzień po ich sporządzaniu co zostało dostatecznie wykazane przez dostawcę złożonymi do odwołania fakturami pokwitowanymi przez Spółdzielnię co najmniej na jedenaście dni przed upływem terminu płatności.

Jednocześnie zauważyć należy, że Spółdzielnia nie podnosiła faktu zbyt późnego w odniesieniu do terminu płatności doręczenia jej faktur. Gdyby nawet przyjąć hipotetyczną sytuację, w której Spółdzielnia, z przyczyny leżącej po stronie GZE, uchybiłaby terminowi płatności ze skutkiem wstrzymania dostawy, to wykazując fakt niedojścia do niej we właściwym czasie oświadczenia woli dostawcy w postaci wezwania do zapłaty umieszczonego w fakturze (art. 455 Kc i art. 61 Kc) nie ponosiłaby odpowiedzialności za wstrzymanie dostawy. Należy również podkreślić, iż pozostawanie stron w stałych stosunkach handlowych z tytułu umowy wzajemnej nakłada na nie obowiązek współdziałania w zakresie niezbędnym do prawidłowego wykonania umowy dostawy. Z tego powodu Spółdzielnia nie otrzymawszy faktury powinna w stosownym momencie interweniować u dostawcy w celu zwolnienia się z długu. Interwencja ta mogłaby polegać np. na telefonicznym lub pisemnym poinformowaniu dostawcy, o fakcie nieotrzymania od inkasenta faktury w zwyczajowo przyjętym czasie.

Trudno też oprzeć się wrażeniu, że ustawodawca rezygnując w nowym rozporządzeniu przyłączeniowym z obowiązkowego trybu dodatkowego wyznaczenia terminu wstrzymania dostawy, uznał iż rozwiązanie to było zbyt restrystrykcyjne i uciążliwe dla dostawców energii elektrycznej. Niezależnie od dokonanej ceny, omawiany problem zostałby jednoznacznie rozwiązany poprzez wprowadzenie przez strony do § 5 umów zapisu wiążącego powstanie obowiązku zapłaty w określonym terminie od doręczenia a nie sporządzenia faktury przez GZE. Ten wątek sprawy nie był jednak przedmiotem analizy przy wydaniu decyzji.

Biorąc zatem pod uwagę ustalony stan faktyczny i aktualny stan prawny Sąd na podstawie art. 47931 § 3 Kpc zmienił zaskarżoną decyzję w ten sposób, że nie stwierdził stosowania przez GZE praktyki monopolistycznej określonej w jej pkt I tiret pierwsze.

Odnośnie stwierdzonej praktyki monopolistycznej polegającej na stosowaniu w umowach GZE ze Spółdzielnią zapisów wyłączających odpowiedzialność odszkodowawczą dostawcy energii za niedotrzymanie standardów jakościowych lub za szkody spowodowane przerwami w dostawie Sąd uznał odwołanie GZE za nieuzasadnione możliwości żądania w takich wypadkach przez odbiorcę jedynie upustów i bonifikat taryfowych słusznie uznana została przez Prezesa Urzędu za uciążliwy warunek umów dostawy. Udzielenie upustu lub bonifikaty ma na celu przywrócenie ekwiwalentności świadczeniu dostawcy, które okazało się być niezgodne z umową. Upust bądź bonifikata stanowi więc dopełnienie niepełnego świadczenia dostawcy poprzez odpowiednie obniżenie wartości świadczenia pieniężnego odbiorcy w celu przywrócenia ekwiwalentności świadczeń stron w umowie wzajemnej (art. 487 § 2 Kc).

Zdarzenie uzasadniające udzielenie odbiorcy upustu lub bonifikaty może jednak spowodować powstanie po stronie Spółdzielni szkody, której naprawienie może się ona domagać w oparciu o art. 471 i 472 Kc bądź o art. 415 Kc - tj. na ogólnych zasadach odpowiedzialności odszkodowawczej. Aby uniknąć tej odpowiedzialności GZE wyłączył w § 14 umów prawo Spółdzielni do dochodzenia odszkodowania. Słusznie przyjął organ antymonopolowy, że dostawca postawił się w ten sposób w uprzywilejowanej pozycji wobec słabszej kontraktowo strony umowy. Jednocześnie trudno przyjąć, aby Spółdzielnia stosując racjonalne reguły postępowania i mając swobodę wyboru dostawcy zrezygnowała z prawa domagania się odszkodowania z korzyścią dla GZE jako sprawcy szkody, który nie musiałby liczyć się z koniecznością wyrównania wyrządzonej szkody. Taki warunek umów narzucony Spółdzielni należało zatem uznać za uciążliwy i przynoszący GZE korzyści kosztem Spółdzielni. Przy okazji warto zauważyć, że ustawodawca na szczeblu obrotu przedsiębiorcy z konsumentem uznał w art. 3853 Kc wyłączenia lub istotne ograniczenie odpowiedzialności względem konsumenta za niewykonanie lub nienależyte wykonanie umowy za niedozwoloną klauzulę umowną, a więc za przejaw nadużycia posiadanej władzy rynkowej w postaci narzucenia uciążliwego warunku umowy. W ocenie Sądu taka właśnie klauzula tyle, że w obrocie profesjonalnym również stanowi przejaw narzucenia słabszej stronie umowy uciążliwego jej warunku.

Z tych powodów działając na podstawie art. 47931 § 1 Kc oddalił odwołanie od pkt I tiret drugie decyzji.

Na podstawie art. 47931 § 3 Kpc Sąd zmniejszył o połowę karę pieniężną nałożoną w pkt II decyzji na GZE z uwagi na to zarzut stosowania przez tego przedsiębiorcę jednej z dwóch opisanych w decyzji praktyk monopolistycznych okazał się nieuzasadniony.

O kosztach postępowania orzeczono na podstawie art. 100 Kpc znosząc wzajemnie między stronami. [...]