Uznanie praktyki stosowanej przez Telekomunikację Polską S.A. w W. za naruszającą zbiorowe interesy konsumentów.

Dzienniki resortowe

Dz.Urz.UOKiK.2004.4.319

Akt nienormatywny
Wersja od: 30 września 2004 r.

Decyzja
z dnia 22 czerwca 2004 r.
w sprawie uznania praktyki stosowanej przez Telekomunikację Polską S.A. w W. za naruszającą zbiorowe interesy konsumentów.

(Nr RKT-38/2004)

Na podstawie art. 23c w związku z art. 23a ustawy z dnia 15 grudnia 2000 r. o ochronie konkurencji i konsumentów (Dz. U. z 2003 r. Nr 86, poz. 804 ze zm.) oraz stosownie do art. 28 ust. 6 tej ustawy i § 6 rozporządzenia Prezesa Rady Ministrów z dnia 19 lutego 2002 r. w sprawie określenia właściwości miejscowej i rzeczowej delegatur Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów (Dz. U. Nr 18, poz. 172 ze zm.), po przeprowadzeniu z urzędu postępowania w sprawie praktyk naruszających zbiorowe interesy konsumentów, działając w imieniu Prezesa Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów, uznaje się za praktykę naruszającą zbiorowe interesy konsumentów działanie Telekomunikacji Polskiej S.A. w W., polegające na bezprawnym działaniu godzącym w zbiorowe interesy konsumentów przy świadczeniu usługi "Pakiety internetowe TP" w taki sposób, że w trakcie okresu rozliczeniowego konsumenci, którzy zakupili określoną ilość godzin miesięcznie połączeń do internetu przez całą dobę oraz usługi dodatkowe, nie mają możliwości uzyskania informacji o wykorzystanym limicie czasu połączeń internetowych i nakazuje się zaniechanie jej stosowania.

UZASADNIENIE

Do Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów wpłynęła skarga konsumenta, abonenta Telekomunikacji Polskiej S.A. w W. (dalej zwanej "TP"). Z treści skargi wynikało, że konsumenci korzystający z pakietów internetowych wprowadzonych na rynek przez TP, nie mają możliwości kontrolowania wykorzystanego czasu połączeń internetowych. TP oferując pakiety nie uwzględnia jakiegokolwiek licznika czasu połączeń zainstalowanego u abonenta oraz nie udziela zainteresowanym abonentom informacji o wykorzystanym limicie połączeń w toku okresu rozliczeniowego. Konsumenci nie mogą uzyskać informacji o łącznym czasie przebywania w internecie. W związku z tym konsumenci nie mają możliwości kontrolowania czasu używania internetu, a TP nie powiadamia ich o wykorzystaniu limitu czasu określonego w pakiecie. Na skutek takich działań konsumenci pozbawieni możliwości kontrolowania limitu połączeń, po jego przekroczeniu wnoszą opłaty po wyższej cenie.

W imieniu Prezesa Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów (zwanego dalej "Prezesem Urzędu") przeprowadzono postępowanie wyjaśniające w celu wstępnego ustalenia, czy nastąpiło naruszenie uzasadniające wszczęcie postępowania w sprawie zakazu stosowania praktyk naruszających zbiorowe interesy konsumentów przez TP, poprzez utrudnianie lub uniemożliwianie konsumentom korzystającym z pakietów usług internetowych kontrolnego odczytu czasu korzystania z tego zakresu usług. Analiza informacji, materiałów i dokumentów zgromadzonych w toku postępowania wykazała, że istniało uzasadnione podejrzenie, że TP stosuje praktyki naruszające zbiorowe interesy konsumentów.

W związku z tym Prezes Urzędu wszczął z urzędu postępowanie w sprawie praktyki naruszającej zbiorowe interesy konsumentów, polegającej na bezprawnym działaniu godzącym w zbiorowe interesy konsumentów przy świadczeniu usługi "Pakiety internetowe TP" w taki sposób, że w trakcie okresu rozliczeniowego konsumenci, którzy zakupili określoną ilość godzin miesięcznie połączeń do internetu przez całą dobę oraz usługi dodatkowe, nie mają możliwości uzyskania informacji o wykorzystanym limicie czasu połączeń internetowych, co może stanowić naruszenie art. 23a ustawy z dnia 15 grudnia 2000 r. o ochronie konkurencji i konsumentów.

W opinii TP model wyedukowanego i rozważnego konsumenta jest nie do pogodzenia ze stawianym jej zarzutem jakoby nieudzielenie informacji o wykorzystanym limicie czasu połączeń internetowych w toku okresu rozliczeniowego naruszało zbiorowe interesy konsumentów, ponieważ konsument może kontrolować czas korzystania z internetu we własnym zakresie, tak jak to ma miejsce w przypadku abonentów korzystających z internetu na zasadach ogólnych. Na podstawie obowiązujących przepisów TP nie jest zobowiązana do udzielania konsumentowi informacji o czasie zrealizowanych połączeń internetowych w toku okresu rozliczeniowego, ani nie przyjęła na siebie takiego obowiązku w drodze umownej. Jednocześnie TP oświadczyła, iż w chwili obecnej nie ma możliwości technicznej realizacji usługi kontroli czasu połączeń do internetu w ramach pakietów internetowych.

Prezes Urzędu zważył, co następuje.

Zgodnie z art. 23a ust. 1 ustawy o ochronie konkurencji i konsumentów przez praktykę naruszającą zbiorowe interesy konsumentów rozumie się godzące w nie bezprawne działanie przedsiębiorcy. Nie jest zbiorowym interesem konsumentów suma indywidualnych interesów konsumentów. Stosownie do art. 23a ust. 2 za praktykę naruszającą zbiorowe interesy konsumentów uważa się w szczególności stosowanie postanowień wzorców umów, które zostały wpisane do rejestru postanowień wzorców umowy uznanych za niedozwolone, o którym mowa w art. 47945 Kpc, naruszanie obowiązku udzielania konsumentom rzetelnej, prawdziwej i pełnej informacji, nieuczciwą lub wprowadzającą w błąd reklamę i inne czyny nieuczciwej konkurencji godzące w zbiorowe interesy konsumentów.

Słusznie podniosła TP, że aby jej działania mogły zostać zakwalifikowane na podstawie art. 23a ustawy, jako praktyka naruszająca zbiorowe interesy konsumentów powinny one spełniać łącznie następujące przesłanki:

1. działania TP w zakresie nieudzielenia informacji o wykorzystanym limicie czasu połączeń internetowych muszą naruszać zbiorowy interes konsumentów,

2. powyższe działania muszą mieć charakter bezprawny, albowiem przesłanka bezprawności działania jest przesłanką konieczną do stwierdzenia praktyki naruszającej zbiorowe interesy konsumentów, przy czym bezprawność polega na obiektywnej sprzeczności działania z przepisami prawa, zawierającymi pewne nakazy i zakazy określonego zachowania się.

Ustawa z dnia 21 lipca 2000 r. - Prawo telekomunikacyjne (Dz. U. Nr 73, poz. 852 ze zm.) w art. 1 ust. 3 pkt 2 stanowi, że celem ustawy jest stworzenie warunków dla ochrony interesów użytkowników telekomunikacji. Zgodnie z regulacjami tej ustawy świadczenie usług telekomunikacyjnych odbywa się na podstawie umowy o świadczenie usług telekomunikacyjnych (art. 34 ust. 1). Ceny usług telekomunikacyjnych są ustalane na podstawie przejrzystych i obiektywnych kryteriów (art. 35 ust. 2). Zgodnie z art. 36 ust. 1 ustawy, operator jest obowiązany do rejestracji danych o wykonanych usługach telekomunikacyjnych, w zakresie umożliwiającym ustalenie należności za wykonanie tych usług oraz rozpatrzenie reklamacji. Przepis ten nakłada na operatora obowiązek rejestracji danych o wykonanych usługach telekomunikacyjnych w zakresie umożliwiającym ustalenie należności, a także w celu rozpatrzenia reklamacji.

TP stosuje wzorzec umowy "Pakiety internetowe TP". Konsumenci kupujący pakiety, na miarę swoich możliwości, określają i wybierają ilość godzin połączeń. Zakupiony przez konsumenta rodzaj usługi określono w cennikach jako ilość godzin miesięcznie połączeń do internetu przez całą dobę oraz usługi dodatkowe, co jest towarem wprowadzonym przez TP na rynek. Konsument zawierając z TP przedmiotową umowę płaci określoną cenę za określony towar. TP wprowadzając i sprzedając na rynku przedmiotowy towar, zawiera z konsumentem cywilnoprawną umowę. Jest to umowa wzajemna i dwustronnie zobowiązująca. Umowa określa przedmiot i wartość wzajemnych świadczeń stron. Przy realizacji tej umowy przyjętym jest, że konsument płaci z góry co miesiąc określoną cenę za towar. TP od dnia ustalonego przez strony w umowie, zobowiązana jest ten towar dostarczyć konsumentowi. Między świadczeniami stron zachodzi relacja polegająca na tym, że świadczenie jednej strony winno być odpowiednikiem świadczenia drugiej.

Według ustalonych przez TP zasad, w przypadku niewykorzystania określonego w pakiecie internetowym limitu godzin na połączenia internetowe, niewykorzystana kwota przepada, albowiem nie jest zaliczana na poczet następnych okresów rozliczeniowych. W przypadku przekroczenia określonego dla danego pakietu limitu czasu konsumenci pozbawieni w toku okresu rozliczeniowego możliwości jego kontroli, wnoszą dodatkowe opłaty zgodnie z cennikiem krajowych usług telekomunikacyjnych.

Osoba ubiegająca się o przyłączenie do sieci TP wnosi jednorazową opłatę za przyłączenie oraz wnosi comiesięczny abonament za gotowość tej sieci. Nabywca przedmiotowego pakietu jest już abonentem TP i jako użytkownik urządzenia końcowego, płaci z góry abonament za gotowość sieci telekomunikacyjnej, a także wnosi opłaty za zrealizowane połączenia i wybrane usługi dodatkowe oraz płaci z góry cenę wybranego pakietu internetowego. W przypadku przekroczenia ustalonego limitu, wnosi opłaty za połączenia w ramach pakietu internetowego według cennika krajowych usług telekomunikacyjnych. Użytkownik urządzenia końcowego, korzystający z ogólnopolskiego dostępu do internetu, ma możliwość ustalenia limitu jednostek taryfikacyjnych, a korzystający z pakietów internetowych pozbawiony jest takiej możliwości. Stąd też konsumenci, którzy zakupili towar, wiedząc, że wykorzystali zakupiony limit, powinni podjąć świadomą decyzję, czy chcą korzystać z pakietów internetowych za zdecydowanie wyższe opłaty, według cennika krajowych usług telekomunikacyjnych, czy też po wykorzystaniu zakupionego limitu na dany okres rozliczeniowy, nie chcą korzystać z połączeń internetowych. Według TP abonent/użytkownik pakietów internetowych może sam kontrolować czas jednego połączenia, co nie jest uznawane w postępowaniu reklamacyjnym. TP podnosi, że nie ma możliwości określenia limitu czasu połączeń przy świadczeniu usługi pakiety internetowe. TP nie powiadamia abonentów, nabywców przedmiotowego towaru, o wyczerpaniu limitu czasu połączeń w czasie trwania okresu rozliczeniowego, bowiem przedmiotowe dane ukazują się w systemie komputerowym po zakończeniu okresu rozliczeniowego.

Pozbawieni możliwości kontrolowania zakupionego limitu czasu połączeń mają dwie możliwości. Pierwsza możliwość: wnoszący opłatę z góry, z obawy, że przekroczą czas określony w danym pakiecie, nie wykorzystają limitu czasu na połączenia internetowe w danym pakiecie. Nie wykorzystany, a zapłacony limit połączeń nie jest przenoszony na następny okres rozliczeniowy. TP pobiera od konsumentów, którym uniemożliwia kontrolowanie wykorzystanego limitu połączeń, pieniądze za niewykonaną usługę. Druga możliwość: dopłacają do zakupionego towaru, bo nie mają możliwości kontrolowania czasu połączeń w toku okresu rozliczeniowego albo nie mają świadomości, że przekroczyli zakupiony limit czasu w danym pakiecie. TP tym samym uzyskuje korzyść, albowiem zwiększają się jej wpływy. W obydwu przypadkach brak możliwości kontrolowania limitu połączeń w toku okresu rozliczeniowego jest korzystny tylko dla TP. Jak ustalono, TP świadczyła usługi autoryzowanego dostępu do internetu poprzez ogólnopolski dostęp do internetu. Konsumenci korzystający z ogólnopolskiego dostępu do internetu mają możliwość limitowania jednostek taryfikacyjnych, mają możliwość blokowania połączeń wychodzących oraz mogą korzystać z usługi teletaxa.

W opinii TP model wyedukowanego i rozważnego konsumenta jest nie do pogodzenia ze stawianym zarzutem jakoby nieudzielenie informacji o wykorzystanym limicie czasu połączeń internetowych w toku okresu rozliczeniowego naruszało zbiorowe interesy konsumentów. Według TP konsument może przecież kontrolować czas korzystania z internetu we własnym zakresie, tak jak to ma miejsce w przypadku abonentów korzystających z internetu na zasadach ogólnych. Zgodnie z art. 221 Kc za konsumenta uważa się osobę fizyczną dokonującą czynności prawnej nie związanej bezpośrednio z jej działalnością gospodarczą. Stosowana przez TP praktyka dotyka przeciętnego konsumenta i podnoszony przez TP argument jest bezzasadny.

Świadczenie usług telekomunikacyjnych odbywa się na podstawie umowy. W przedmiotowej sprawie TP stosuje wzorzec umowy oraz wydaje regulaminy i cenniki kreujące treść umów i określające prawa i obowiązki stron umowy, przez co mają one znaczenie wzorca umowy. Umowa określa przedmiot i wartość wzajemnych świadczeń stron. Zaufanie do umowy, możność polegania przez konsumenta na treści zawartej umowy, zwłaszcza w razie, gdy kreuje ona stosunek ciągły, stanowi jej wartość podstawową. Przedsiębiorca profesjonalista zobowiązany jest do należytej staranności w dziedzinie lojalności kontraktowej. Przy umowach, zawieranych nie w oparciu o indywidualne pertraktacje, ale w oparciu o wzorzec wydany przez profesjonalistę jest oczywiste, że zawsze jest on zainteresowany w najkorzystniejszym dla siebie ukształtowaniu regulacji masowo zawieranych umów. W przedmiotowej sprawie TP za sprzedany towar pobiera od konsumentów opłaty z góry. Art. 354 § 1 Kc stanowi - dłużnik powinien wykonać zobowiązanie zgodnie z jego treścią i w sposób odpowiadający jego celowi społeczno-gospodarczemu oraz zasadom współżycia społecznego, a jeżeli istnieją w tym zakresie ustalone zwyczaje - także w sposób odpowiadający tym zwyczajom. Nabywcy przedmiotowego towaru pozbawieni są możliwości kontrolowania wykorzystania limitu czasu w trakcie okresu rozliczeniowego i nie są informowani o jego wykorzystaniu. Konsumenci ustalają już ten limit w momencie zawarcia umowy z TP, kupując określony pakiet internetowy oraz usługi dodatkowe. Tym samym określony jest zakres wzajemnych świadczeń stron umowy. Trudno praktykę TP uznać za zwyczaj. Zwyczaj powinien być zgodny z zasadami współżycia społecznego. Ustalone w przedmiotowej sprawie przez TP zasady są korzystne jedynie dla niej. Należytą staranność dłużnika w zakresie prowadzonej przez niego działalności gospodarczej określa się przy uwzględnieniu zawodowego charakteru działalności (art. 355 § 2 Kc). TP jest profesjonalistą i prowadząc zawodowo działalność gospodarczą na rynku usług telekomunikacyjnych zobowiązana jest do należytej staranności i powinna stworzyć warunki techniczne do należytego wykonania umów, gdzie strony określiły zakres wzajemnych świadczeń. W cywilnoprawnych stosunkach istotne znaczenie ma zasada ekwiwalentności świadczeń zawarta w art. 487 § 2 Kc, stanowiącym, że umowa jest wzajemna, gdy obie strony zobowiązują się w taki sposób, że świadczenie jednej z nich ma być odpowiednikiem świadczenia drugiej. Cechę umów wzajemnych stanowi to, że każda ze stron wg treści umowy jest zobowiązana do świadczenia wobec drugiej, uznanego za odpowiednik (równoważnik, ekwiwalent) tego, co sama otrzymuje. W umowach wzajemnych istnieje zatem równowaga, inaczej mówiąc ekwiwalentność świadczeń. Konsumenci kupują przedmiotowy towar wprowadzony na rynek przez TP, a cenę uiszczają z góry w comiesięcznych cyklach. Równoważnikiem tej ceny jest według cenników TP określony limit połączeń internetowych oraz usługi dodatkowe. Narzucone i stosowane przez TP zasady rozliczeń wniesionej opłaty za przedmiotowy towar nie są zgodne z zasadą ekwiwalentności świadczeń. Zasady te korzystne są tylko dla TP, kosztem konsumentów i stanowią naruszenie art. 487 § 2 Kc, a także godzą w interesy konsumentów.

Powołane powyżej przez organ antymonopolowy przepisy Kc w obowiązującym porządku prawnym dotyczą wszystkich uczestników rynku, także TP. W przedmiotowej sprawie we wzorcu umowy nie określono, że abonent zobowiązany jest do kontrolowania czasu połączeń we własnym zakresie w sytuacji, gdy w ramach pakietu internetowego abonent ma ustaloną ilość godzin połączeń internetowych oraz możliwość korzystania z usług dodatkowych. Natomiast przez TP praktykowane jest, że czas połączeń w sieci uwidoczniony jest na wykazie bilingowym, a w przypadku reklamacji usługi nie uznaje się wskazań urządzeń stanowiących własność abonenta. Z ustaleń dokonanych w toku postępowania wynika, że usługę pakiety internetowe TP świadczyła wcześniej poprzez tzw. wdzwaniany internet. TP jest profesjonalistą na rynku usług telekomunikacyjnych i zobowiązana jest do należytej staranności w zakresie prowadzonej działalności. W opinii Prezesa Urzędu, TP wprowadzając na rynek przedmiotowy towar zobowiązana była do stworzenia warunków technicznych umożliwiających należyte wykonanie zawartych z konsumentami umów, zgodnie z zasadą ekwiwalentności świadczeń. Podnoszony przez TP argument braku możliwości technicznych do należytego wykonywania umów nie zasługuje na uwzględnienie i nie ma znaczenia, albowiem wprowadzając przedmiotowy towar na rynek TP powinna była zapewnić konsumentom także możliwości techniczne kontroli czasu połączeń w trakcie okresu rozliczeniowego i umożliwienie im uzyskania informacji o wykorzystanym limicie czasu połączeń internetowych. W przedmiotowej sprawie uniemożliwienie konsumentom uzyskania powyższych informacji godzi w ich interes, nie zapewnia konsumentom zagwarantowanego ustawami bezpieczeństwa ekonomicznego.

Ustawa o ochronie konkurencji i konsumentów reguluje zasady i tryb przeciwdziałania praktykom naruszającym zbiorowe interesy konsumentów, co wynika z treści art. 1 ust. 2 tej ustawy. Zbiorowy interes konsumentów oznacza, iż dotyczy ogółu, a naruszenie tego interesu może mieć miejsce, gdy skutkami działań sprzecznych z ustawą dotknięty jest szerszy krąg uczestników rynku, jak i wtedy, gdy działania te wywołują inne niekorzystne zjawiska. Ustawa w odniesieniu do konsumentów chroni ich interesy jako zjawiska o charakterze instytucjonalnym, zbiorowym. Działaniami antykonsumenckimi są jedynie takie działania, które dotykają sfery interesów szerokiego kręgu uczestników rynku. Skutkami działań TP dotknięci są abonenci/konsumenci zarówno ci, którzy zakupili przedmiotowy towar, jak i potencjalni nabywcy. Każdy potencjalny abonent/konsument mógł być dotknięty sprzecznymi z prawem działaniami TP. Do stwierdzenia stosowania przedmiotowych praktyk niezbędne jest wykazanie, iż bezprawne działanie TP godzące w interes konsumentów, dotyczy tzw. zbiorowego interesu konsumentów. Ustawa w odniesieniu do konsumentów chroni ich interesy jako zjawiska o charakterze instytucjonalnym, zbiorowym. Działaniami antykonsumenckimi są jedynie takie działania, które dotykają sfery interesów szerokiego kręgu uczestników rynku. Działania TP wywołują niekorzystne zjawiska, albowiem są niezgodne z obowiązującymi przepisami prawa. Działania TP naruszają prawa szerokiego kręgu konsumentów. W niniejszej sprawie mamy do czynienia z naruszeniem interesów nieograniczonej liczby konsumentów, których nie da się do końca zidentyfikować, gdyż dotyczy konsumentów, z którymi zawarto umowy jak i potencjalnych nabywców towaru. W związku z powyższym należy stwierdzić, iż w niniejszej sprawie został naruszony zbiorowy interes konsumentów i tym samym zasadne jest podjęcie działań przewidzianych w ustawie dla odpowiedniej ochrony konsumentów.

W opinii Prezesa Urzędu konsumenci powinni mieć zapewnioną możliwość świadomego podejmowania decyzji i dokonywania wyboru dóbr i usług, dlatego też w trybie ustawy o ochronie konkurencji i konsumentów podjęto działania w celu zapobieżenia sprzecznym z prawem działaniom TP, godzącym w prawa nieograniczonej liczby konsumentów. Wobec powyższego, Prezes Urzędu przedstawione zachowanie TP uznaje za praktykę naruszającą zbiorowe interesy konsumentów i nakazuje zaniechanie jej stosowania.

W związku z powyższym należało orzec jak w sentencji.[...]