Umorzenie postępowania administracyjnego przeciwko Zakładom Chemicznym "Police" S.A. w Policach.

Dzienniki resortowe

Dz.Urz.UOKiK.2001.2.48

Akt nienormatywny
Wersja od: 28 grudnia 2001 r.

DECYZJA
PREZESA URZĘDU OCHRONY KONKURENCJI I KONSUMENTÓW
z dnia 6 lipca 2001 r.
w sprawie umorzenia postępowania administracyjnego przeciwko Zakładom Chemicznym "Police" S.A. w Policach
(Nr RGD-14/2001)

Na podstawie art. 105 § 1 Kpa w związku z art. 93 ustawy z dnia 15 grudnia 2000 r. o ochronie konkurencji i konsumentów (Dz. U. Nr 122, poz. 1319 - zwanej dalej "ustawą"), po rozpatrzeniu sprawy wszczętej na wniosek "Messer Polska" Sp. z o.o. w Chorzowie w przedmiocie stwierdzenia stosowania praktyk monopolistycznych polegających na nadużywaniu przez Zakłady Chemiczne "Police" S.A. w Policach pozycji dominującej na lokalnym rynku dostaw energii elektrycznej poprzez narzucanie uciążliwych warunków umowy z dnia 30 kwietnia 1993 r. na dostawę mediów energetycznych i odbiór ścieków, przynoszących skarżonemu przedsiębiorcy nieuzasadnione korzyści oraz narzucaniu nadmiernie wygórowanych cen energii elektrycznej, co mogło stanowić naruszenie art. 8 ust. 2 pkt 1 i 6 ustawy, w imieniu Prezesa Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów, umarza się postępowanie administracyjne.
UZASADNIENIE

Mając na uwadze datę zawarcia spornej umowy, tj. 30 kwietnia 1993 r. oraz fakt złożenia wniosku o wszczęcie postępowania antymonopolowego, kwestią o podstawowym znaczeniu, którą należało rozstrzygnąć przy rozpatrywaniu zaistniałego sporu, stała się instytucja przedawnienia.

W myśl art. 21 ust. 1 ustawy, postępowania w przypadkach wskazanych w tej ustawie nie wszczyna się, jeżeli do końca roku, w którym zaprzestano praktyki upłynął rok. Zapis powyższy został powtórzony w art. 93 aktualnie obowiązującej ustawy z dnia 15 grudnia 2000 r. o ochronie konkurencji i konsumentów (Dz. U. Nr 122, poz. 1319). Dla prawidłowego stosowania tego przepisu kluczowego znaczenia nabiera więc określenie, w sposób nie budzący wątpliwości, daty zakończenia, zarzucanego we wniosku, nadużywania pozycji dominującej przez skarżonego dostawcę.

Zgodnie z aktualnym orzecznictwem Sądu Antymonopolowego, w tym wyrokiem z dnia 27 września 2000 r., sygn. akt. XVII Ama 97/99, odnoszącym się między innymi do powyższej kwestii przyjęto, iż "w odniesieniu do praktyki zdefiniowanej art. 5 ust. 1 pkt 6 ustawy antymonopolowej polegającej na narzucaniu przez podmiot posiadający pozycję dominującą uciążliwych warunków umowy o trwaniu praktyki można mówić jedynie do czasu zawarcia przez strony umowy zawierającej taki warunek. Po zawarciu umowy nie można już mówić o "narzucaniu" bowiem w tym czasie uciążliwy warunek już stał się treścią umowy. W dacie zawarcia umowy wystąpiły również jej skutki w postaci zobowiązań powstałych w majątku stron a zwłaszcza podmiotu, któremu uciążliwy warunek został narzucony. Pokrzywdzony przez stosowanie praktyki ma zatem najpóźniej w dacie zawarcia umowy pełną świadomość co do ewentualnego uciążliwego charakteru warunków zawartej umowy i ma możliwość podjęcia działań chroniących jego prawa." Tak więc, kierując się powyższą interpretacją sądu, należy przyjąć, iż w niniejszym sporze narzucanie uciążliwych warunków spornej umowy mogło mieć miejsce jedynie do dnia jej podpisania, tj. do 30 kwietnia 1993 r.

Tym samym, zgodnie z powołanym już wyżej zapisem art. 21 ust. 1 ustawy skarżącemu przysługiwał okres 20 miesięcy na złożenie wniosku o wszczęcie sformalizowanego postępowania antymonopolowego, bowiem ostateczny termin na jego wniesienie upłynął 31 grudnia 1994 r. W tym czasie wnioskodawca nie skorzystał z możliwości podjęcia działań chroniących jego prawa, wynikające z obowiązującej ustawy antymonopolowej. Wszczęcie postępowania antymonopolowego nastąpiło w dniu 12 lipca 2000 r., czyli przeszło 5 lat po upływie terminu przedawnienia.

Ponadto, w niniejszym sporze należy wskazać również na następującą okoliczność. Ustawa o ochronie konkurencji i konsumentów, co jednoznacznie wynika z przepisu art. 1 ust. 1 (jak też poprzednio obowiązująca ustawa antymonopolowa), ma na celu ochronę interesu ogólnospołecznego. Publicznoprawny charakter ustawy uzasadnia przyjęcie stanowiska, że nie wszystkie zachowania przedsiębiorcy, nawet formalnie podlegające literze tego aktu uzasadniają uruchomienie jej instrumentów. Celem ustawy nie jest bowiem bezpośrednia ochrona praw podmiotowych uczestników rynku dotkniętych działaniami mającymi postać praktyk monopolistycznych. Tak więc podstawą do zastosowania przepisów tej ustawy jest stwierdzenie i ustalenie, że w danym sporze doszło do naruszenia interesu publicznoprawnego.

W ocenie organu antymonopolowego rozpoznawana sprawa dotyczy natomiast w istocie swej, sporu cywilnoprawnego o charakterze indywidualnym, powstałego wyłącznie pomiędzy Wnioskodawcą a Zakładami Chemicznymi "Police" S.A., którego przedmiotem jest kwestia prawidłowości i sposobu ustalania ceny energii elektrycznej przez dostawcę. Okoliczności sprawy nie wskazują również w żaden sposób, żeby te kwestionowane działania były podważane przez szerszy krąg uczestników rynku, tj. przez inne podmioty korzystające z usług skarżonego dostawcy. Nie sposób tym samym podzielić twierdzeń wnioskodawcy, iż taki sposób ustalenia ceny "godzi również w interes publicznoprawny w zakresie ochrony swobodnego rozwoju konkurencji".

Organ antymonopolowy, z uwagi na publicznoprawny charakter ustawy o ochronie konkurencji i konsumentów, nie jest powołany do rozstrzygania sporów pomiędzy poszczególnymi, pojedynczymi podmiotami, kompetencje takie posiadają natomiast sądy powszechne. Dlatego też nie ma żadnych przeszkód by wnioskodawca, który uznał, iż doszło do naruszenia jego praw, dochodził roszczeń na drodze sądowej, przed właściwym sądem powszechnym. [...]