Projekt rozporządzenia Ministra Zdrowia w sprawie limitu przyjęć na kierunki lekarski i lekarsko-dentystyczny.

Akty korporacyjne

Lekarz.2014.6.6

Akt nieoceniany
Wersja od: 6 czerwca 2014 r.

STANOWISKO Nr 22/14/P-VII
PREZYDIUM NACZELNEJ RADY LEKARSKIEJ
z dnia 6 czerwca 2014 r.
w sprawie projektu rozporządzenia Ministra Zdrowia w sprawie limitu przyjęć na kierunki lekarski i lekarsko-dentystyczny

Prezydium Naczelnej Rady Lekarskiej po zapoznaniu się z projektem rozporządzenia Ministra Zdrowia w sprawie limitu przyjęć na kierunki lekarski i lekarsko-dentystyczny, nadesłanym przy piśmie Pana Aleksandra Soplińskiego Podsekretarza Stanu w Ministerstwie Zdrowia z dnia 23 maja 2014 r., znak: MZ-NSK-078-40383-7/EK/14, zgłasza następujące uwagi:

Prezydium Naczelnej Rady Lekarskiej negatywnie opiniuje przedmiotowy projekt rozporządzenia. Prezydium wskazuje, że projekt nie realizuje w pełni upoważnienia ustawowego zawartego w art. 4 i 9 ustawy z dnia 27 lipca 2005 r. - Prawo o Szkolnictwie Wyższym, ponieważ wbrew delegacji ustawowej nie został oparty na analizie i ocenie możliwości dydaktycznych uczelni i zapotrzebowania na absolwentów kierunków lekarskiego i lekarsko lekarsko-dentystycznego.

1.
W odniesieniu do kierunku lekarskiego:

Prezydium wyraża zaniepokojenie, że brak systematycznych działań resortu zdrowia skutkujących zauważalnym zwiększeniem liczby miejsc na dziennych studiach lekarskich, przy jednoczesnym wzroście zapotrzebowania na świadczenia zdrowotne udzielane przez lekarzy w Polsce, może spowodować dramatyczne problemy z dostępnością do tych świadczeń w niedalekiej przyszłości. W tym kontekście duże zdziwienie budzi również fakt znaczącego zwiększenia limitu miejsc na studia niestacjonarne prowadzone w języku innym niż polski, których absolwenci w zdecydowanej większości nie będą wykonywać zawodu na terenie kraju.

2.
W odniesieniu do kierunku lekarsko-dentystycznego:

Prezydium negatywnie ocenia proponowany limit miejsc, uznając, że zwiększenie liczby studentów będzie skutkować obniżeniem jakości kształcenia przeddyplomowego oraz brakiem odpowiednich możliwości kształcenia podyplomowego, a rosnąca liczba absolwentów stomatologii przewyższać będzie zapotrzebowanie na lekarzy dentystów, co znacznie utrudni, a w niektórych przypadkach wręcz uniemożliwi, tym absolwentom właściwe wykonywanie zawodu.

Należy zauważyć, że limit przyjęć na studia stomatologiczne w Polsce co roku wzrasta. W stosunku do roku akademickiego 2011/2012 proponowany limit jest wyższy łącznie o 127 miejsc, w stosunku zaś do roku akademickiego 2004/2005 limit ten jest wyższy łącznie aż o 554 miejsca, co w okresie dekady oznacza wzrost o 77%. Omawiany projekt rozporządzenia w żaden sposób nie uzasadnia przyczyn takiego wzrostu. Projekt ogranicza się jedynie do wskazania, że został przygotowany na podstawie propozycji uczelni. Nie wskazuje zaś przesłanek, które zgodnie z Prawem o szkolnictwie wyższym muszą być uwzględnione przy określaniu limitu miejsc na kierunku lekarsko-dentystycznym, czyli możliwości dydaktycznych uczelni oraz zapotrzebowanie na absolwentów tego kierunku.

Możliwości dydaktyczne uczelni.

W ocenie Prezydium liczba przyjęć na kierunek lekarsko-dentystyczny powinna wynikać z faktycznych możliwości dydaktycznych uczelni, które muszą być w stanie - zarówno pod względem kadry, jak i wyposażenia -zapewnić kształcenie odpowiedniej jakości prowadzące do uzyskania przez absolwentów przewidzianych efektów kształcenia.

Dane zebrane przez Ministerstwo Zdrowia w 2012 r. wskazują, że liczba unitów stomatologicznych, którymi poszczególne uczelnie dysponują jest zbyt niska w stosunku do ogólnej liczby osób szkolących się na tych uczelniach. Stosunek liczby osób szkolonych do liczby unitów wynosi średnio 5,55 i jest zdecydowanie zbyt mały.

Biorąc pod uwagę charakter kształcenia lekarsko-dentystycznego, polegającego w dużej mierze na prowadzeniu zajęć praktycznych (klinicznych), nie zapewnia to odpowiedniego poziomu kształcenia ani należytej realizacji programu praktycznego studiów.

Pomimo prośby samorządu lekarskiego o przedstawienie aktualnej sytuacji w powyższym zakresie Ministerstwo Zdrowia nie przekazało żadnych nowych danych wskazujących na poprawę.

Analizując ustalane przez Ministra Zdrowia limity w kolejnych latach można wnosić, że bez zastrzeżeń przyjmowane są propozycje uczelni, które są podyktowane w głównej mierze ich potrzebami, a nie rzeczywistymi potrzebami krajowego systemu ochrony zdrowia. Możliwości kadrowe uczelni oraz ich baza powinny być w większym stopniu wykorzystywane w zakresie kształcenia podyplomowego, szczególnie szkolenia specjalizacyjnego lekarzy dentystów. Pozytywny wpływ na zwiększenie dostępności do świadczeń stomatologicznych będzie miał nie wzrost liczby lekarzy dentystów, lecz zwiększenie ilości specjalistów w dziedzinach lekarsko-dentystycznych.

Zapotrzebowanie na absolwentów stomatologii w Polsce.

Aktualnie w Polsce zawód lekarza dentysty wykonuje ok. 34 250 osób 1 , co oznacza, że na jednego lekarza dentystę przypada 1 123 mieszkańców. Z danych Rady Europejskich Lekarzy Dentystów wynika, że w państwach Unii Europejskiej stosunek lekarzy dentystów do mieszkańców wynosi przeciętnie 1 do 1 500, a więc w Polsce liczba lekarzy stomatologów jest zdecydowanie wyższa niż średnia unijna. Jednocześnie należy stwierdzić, że w odróżnieniu od niektórych innych zawodów medycznych w Europie nie brakuje lekarzy dentystów, co wyraźnie potwierdza m. in. Komisja Europejska.

Stale zwiększając liczbę przyjęć na kierunek lekarsko-dentystyczny Ministerstwo Zdrowia nie weryfikuje zasadności takich decyzji i nie dokonuje analizy zapotrzebowania na absolwentów stomatologii.

Potwierdza to dobitnie ubiegłoroczny raport Najwyższej Izby Kontroli o dostępności i finansowaniu opieki stomatologicznej ze środków publicznych, w którym stwierdzono m. in., że:

"limity przyjęć na studia, na kierunek lekarsko-dentystyczny, ustalano bez analizy zapotrzebowania na absolwentów tego kierunku";

"Ministerstwo nie dysponowało dokumentami opisującymi roczne zapotrzebowanie na lekarzy dentystów, a limity przyjęć na studia ustalano wyłącznie na podstawie zapotrzebowania zgłaszanego przez uczelnie medyczne";

"ustalone w rozporządzeniach limity przyjęć na studia nie odzwierciedlały zatem rzeczywistych potrzeb systemu ochrony zdrowia".

Analiza zapotrzebowania, do której zobowiązuje Ministra Zdrowia Prawo o szkolnictwie wyższym, ma na celu prowadzenie właściwej polityki szkoleniowej, pozwalającej na dostosowanie liczby lekarzy dentystów do istniejących potrzeb. Wykazany brak takiej analizy całkowicie wypacza ten cel ustawy.

Dostrzegając, że wzrost liczby przyjęć na studia stomatologiczne obejmuje miejsca na studiach w języku innym niż język polski (w praktyce chodzi o język angielski), które są kierowane do osób w większości nie podejmujących potem wykonywania zawodu w Polsce, należy zauważyć, że wielu obywateli Polski studiuje obecnie stomatologię także poza granicami Polski - tacy absolwenci w większości zaś zamierzają następnie podjąć pracę w Polsce. Od 2008 r. rośnie liczba obywateli Polski z ukraińskimi dyplomami lekarza dentysty posiadających w Polsce prawo wykonywania zawodu. Polacy studiują stomatologię także na Słowacji.

Należy przy tym jasno stwierdzić, że dostępność pacjentów do świadczeń stomatologicznych w Polsce nie jest ograniczona z uwagi na niedostateczną liczbę lekarzy dentystów, których liczba, jak wskazano powyżej, jest wyższa niż średnia europejska oraz znacznie przekracza wskaźniki optymalnego zabezpieczenia potrzeb zdrowotnych w zakresie zdrowia jamy ustnej, lecz przede wszystkim jest wynikiem zbyt niskich nakładów publicznych na system opieki stomatologicznej i ograniczeń co do zakresu i ilości świadczeń stomatologicznych przysługujących w ramach powszechnego ubezpieczenia zdrowotnego. Lekarze dentyści od lat domagają się zmian w tym zakresie. Poprawa stanu zdrowia jamy ustnej zostanie osiągnięta poprzez wzrost nakładów i zmiany w zakresie systemu opieki stomatologicznej finansowanej ze środków publicznych, a nie poprzez zwiększanie liczby studentów.

Podsumowując, Prezydium stwierdza, że w zakresie limitu przyjęć na kierunek lekarsko-dentystyczny opiniowany projekt rozporządzenia jest wadliwy zarówno pod względem formalnym, ponieważ wbrew delegacji ustawowej nie został oparty na analizie możliwości dydaktycznych uczelni i zapotrzebowania na absolwentów kierunku lekarsko-dentystycznego, jak również pod względem merytorycznym, ponieważ dalszy wzrost liczby przyjęć na kierunek lekarsko-dentystyczny nie odpowiada zapotrzebowaniu oraz przerasta rzeczywiste możliwości dydaktyczne uczelni.

Prezydium Naczelnej Rady Lekarskiej wnosi o zmniejszenie limitu przyjęć na kierunek lekarsko-dentystyczny

1 Nie wszyscy Aktualni członkowie OIL są aktywni zawodowo lekarzami, wielu z nich jest już na emeryturze, rencie, lub z innych powodów nie wykonuje zawodu lekarza / lekarza dentysty, mimo iż nadal pozostaje członkiem samorządu lekarskiego. Często jednak zachodzi potrzeba wyodrębnienia z ogólnej liczby aktualnych członków samorządu lekarskiego lekarzy i lekarzy dentystów aktywnych zawodowo (wyk. zawód). Kryterium, na podstawie, którego można dokonać tego podziału jest rodzaj prawa wykonywania zawodu. Informacja o rodzaju PWZ zakodowana jest w dwóch cyfrach numeru rejestracyjnego lekarza w OIL. Są to czwarta i piąta cyfra, które oznaczają odpowiednio: 10 - lekarz nie wykonujący zawodu, 11 - prawo wykonywania zawodu lekarza, 12 - ograniczone prawo wykonywania zawodu lekarza (stażysta), 13 - prawo wykonywania zawodu lekarza cudzoziemca 14 - prawo wykonywania zawodu lekarza cudzoziemca - na czas określony, 15 - prawo wykonywania zawodu lekarza cudzoziemca z UE, 16 - prawo wykonywania zawodu lekarza - ograniczone uchwałą ORL 19 - prawo wykonywania zawodu lekarza - zawieszone