Olaś Andrzej, Zasada proporcjonalności w postępowaniu cywilnym

Monografie
Opublikowano: WKP 2024
Rodzaj:  monografia
Autor monografii:

Zasada proporcjonalności w postępowaniu cywilnym

Autor fragmentu:

Wstęp

Jak trafnie wskazuje się w literaturze przedmiotu, zasada proporcjonalności (ang. principle of proportionality, balancing; niem. Verhältnismäßigkeitsprinzip, Verhältnismäßigkeitsgrundsatz, Grundsatz der Verhältnismäßigkeit; fr. le principe de proportionnalité; wł. principio di proporzionalità), rozumiana jako nakaz wykonywania przez organy władzy publicznej swoich kompetencji w taki sposób, by ingerować w wolności i prawa jednostki jedynie w zakresie niezbędnym z punktu widzenia potrzeby realizacji prawnie usprawiedliwionych celów, nierozerwalnie wiąże się z koncepcją państwa prawnego (niem. Rechtsstaat; fr. état de droit), a więc państwa opartego na rządach prawa (ang. rule of law), współkształtując jego paradygmat . Twierdzi się wręcz, że wynika ona z samej istoty państwa prawnego oraz praw podstawowych . Nie bez racji równocześnie zauważa się, że zasada proporcjonalności jako narzędzie rozstrzygania konfliktu norm i chronionych przez nie wartości wpisana jest w porządek prawny każdego współczesnego państwa demokratycznego . Z demokracją liberalną (deliberatywną) oraz właściwym dla niej społeczeństwem otwartym wiąże się bowiem nieodłącznie pluralizm, czyli współwystępowanie różnych, często pozostających w sprzeczności wartości i praw , co wymaga rozwiązywania pojawiających się pomiędzy nimi konfliktów na drodze poszukiwania „złotego środka”, a więc dynamicznej – zmiennej w zależności od specyfiki rozstrzyganego stanu faktycznego i całokształtu relewantnych okoliczności – równowagi .

Równocześnie zasada proporcjonalności, ujmowana jako nakaz zachowania we wszystkich działaniach właściwego stosunku pomiędzy stosowanymi środkami (w szczególności środkami przymusu) a zamierzonym celem, wykazuje cechy swoistego uniwersalizmu, wynikającego z jej intuicyjności oraz immanentnego powiązania z ideą sprawiedliwości, racjonalnością i zdrowym rozsądkiem, co niewątpliwie przyczyniło się do jej globalnej ekspansji . Wskazuje się, że „proporcjonalność w ujęciu abstrakcyjnym odzwierciedla ogólną ideę sprawiedliwości” i wykazuje silne związki z pojęciem słuszności, przyczyniając się do wzmocnienia praw jednostki zarówno w krajowych porządkach prawnych, jak i w wymiarze międzynarodowym .

Zauważa się także, że ogólna zasada proporcjonalności stała się jednym z kanonów współczesnej myśli prawniczej, stanowiąc metodologiczny kamień węgielny postpozytywistycznej i neonaturalistycznej koncepcji prawa, syntetyzującej w sobie elementy właściwe dla pozytywizmu prawniczego z jednej strony i prawa natury z drugiej . Zjawisko to można powiązać z dyskutowaną w teorii i filozofii prawa zmianą dominującego paradygmatu jego stosowania, wyrażającą się w przejściu od modelu sylogistycznego do modelu argumentacyjnego, określanego również modelem argumentacyjno-interpretacyjnym bądź dyskursywnym . Zdaniem Bartosza Wojciechowskiego do istoty tego argumentacyjno-interpretacyjnego modelu stosowania prawa należy ważenie zasad prawnych . Autor ten wskazuje ponadto, że to właśnie wyważanie pomiędzy celami ustawy (ratio legis) i zasadami prawnymi wyznacza granice dyskrecjonalności sędziowskiej w procesie sądowego stosowania prawa . Tymczasem proces wyważania zasad i wartości jest niewątpliwie samą esencją zasady proporcjonalności .

Twierdzi się wreszcie, że proporcjonalność jako uniwersalna zasada rozstrzygania konfliktu norm jest jednym z głównych wektorów napędzających konwergencję systemów common law (opartego na indukcji norm ogólnych z precedensowych rozstrzygnięć sądowych wiążących w innych sprawach na zasadzie stare decisis) i prawa kontynentalnego (opartego na dedukcji z abstrakcyjno-generalnych norm prawa stanowionego) w zglobalizowane ius commune, łączące właściwości obu modeli . Powyższe spostrzeżenia wskazują z kolei na swoisty eklektyzm zasady proporcjonalności, który nieodłącznie wiąże się ze wzmiankowanym uprzednio pluralizmem.

Dobitnym znakiem zawrotnej kariery wywodzącej się z prawa administracyjnego zasady (testu) proporcjonalności oraz związanej z nią koncepcji ważenia norm prawnych oraz statuowanych w nich praw i wolności w prawie konstytucyjnym jest fakt, że współcześnie coraz częściej mówi się o ww. zasadzie jako o jednym z przejawów globalizacji prawa konstytucyjnego (powstawania swoistego globalnego konstytucjonalizmu) , podnosząc równocześnie, że zasada ta stała się najistotniejszą konstytucyjną doktryną na świecie , wykazującą zdolność do szybkiego rozprzestrzeniania się pomiędzy poszczególnymi jurysdykcjami na drodze prawnej recepcji . Zasada ta stanowi również fundament prawa Unii Europejskiej , urastając także do rangi ogólnej zasady prawa międzynarodowego publicznego . Wskazuje się wreszcie, że zasada proporcjonalności jest typowym składnikiem europejskich systemów prawnych, a nawet szerzej – elementem europejskiej kultury prawnej , która w skali europejskiej uległa konstytucjonalizacji .

Również w polskim porządku prawnym zasada proporcjonalności zajmuje centralne miejsce (art. 31 ust. 3 Konstytucji RP ) jako fundamentalny instrument (test) pozwalający wyznaczyć nieprzekraczalne granice ingerencji władzy ustawodawczej w sferę konstytucyjnych wolności i praw w ramach stanowionego przez tę władzę prawa pozytywnego. Jako taka zasada ta oddziałuje oczywiście na całość systemu prawa, w tym na prawo procesowe cywilne, będąc w przeszłości niejednokrotnie przedmiotem wykładni i stosowania przez Trybunał Konstytucyjny oceniający zgodność z Konstytucją norm Kodeksu postępowania cywilnego ograniczających wolność jednostki ludzkiej, prawo do sądu (np. wskutek nadmiernego formalizmu procesowego), zasadę równouprawnienia stron czy też prawo do zaskarżenia orzeczeń wydanych w pierwszej instancji.

Zasada proporcjonalności jako ogólna zasada prawa ma także ugruntowane miejsce w polskim prawie administracyjnym materialnym i procesowym , co znalazło swój wyraz w postaci jej wyraźnego proklamowania w art. 8 § 1 k.p.a., w brzmieniu nadanym mocą ustawy z 7.04.2017 r. o zmianie ustawy – Kodeks postępowania administracyjnego oraz niektórych innych ustaw . Zasada proporcjonalności stosowania środków dla osiągnięcia zamierzonego celu przez organy administracji publicznej znajduje swój wyraz również w art. 6 europejskiego Kodeksu Dobrej Administracji .

Jak zauważa Agnieszka Frąckowiak-Adamska, zasada proporcjonalności występuje obecnie niemal we wszystkich podstawowych gałęziach prawa . Identyfikując jej oddziaływanie na prawo konstytucyjne, prawo administracyjne, a także prawo prywatne , autorka zauważa, że pomimo pewnych różnic w jej zastosowaniu w poszczególnych dziedzinach elementem wspólnym jest jej podstawowa funkcja (cel/rola) sprowadzająca się do przeciwdziałania ograniczaniu wolności jednostki, gdy nie jest to konieczne dla realizacji interesu zbiorowego bądź indywidualnego interesu innego podmiotu prawa . Funkcja ta ma zatem charakter par excellence ochronny (gwarancyjny).

Pomimo rosnącego znaczenia w polskim systemie prawnym dyrektywa proporcjonalności nie była dotąd postrzegana w rodzimej nauce prawa postępowania cywilnego jako naczelna zasada procesowa wpływająca istotnie na cały system postępowania cywilnego, w tym na wykładnię i stosowanie szczegółowych norm w jego poszczególnych obszarach. Jej znaczenie eksponowane było raczej punktowo, w kontekście konkretnych instytucji odwołujących się do testu proporcjonalności bądź też jego poszczególnych elementów, takich jak zasada kosztów niezbędnych i celowych (art. 98 § 1 k.p.c.); orzekanie o kosztach procesu przy zastosowaniu dyrektywy wzajemnego zniesienia lub stosunkowego rozdzielenia kosztów (art. 100 k.p.c.); wybór sposobu zabezpieczenia przez sąd (art. 7301 § 3 k.p.c.); wybór sposobu egzekucji (art. 799 § 1 zdanie ostatnie k.p.c.); żądanie zawieszenia egzekucji z części majątku dłużnika (art. 799 § 2 k.p.c.); kryterium określenia wysokości sumy pieniężnej objętej zagrożeniem nakazania dłużnikowi zapłaty na rzecz wierzyciela w ramach egzekucji świadczeń niezastępowalnych (art. 10501 § 1–4 k.p.c.) oraz zaniechania określonego działania przez dłużnika, w tym nieprzeszkadzania czynnościom wierzyciela (art. 10511 § 1–3 k.p.c.). Na mocy art. 47995 k.p.c. dyrektywa proporcjonalności stała się wreszcie kluczowym kryterium stosowania procesowych instrumentów zmierzających do zabezpieczenia środka dowodowego (art. 47997 k.p.c.), jego wyjawienia lub wydania (art. 479109 k.p.c.) oraz zobowiązania do udzielenia informacji niezbędnych dla dochodzenia roszczenia (art. 479113 k.p.c.) w postępowaniu odrębnym w sprawach z zakresu własności intelektualnej wprowadzonym do polskiego prawa procesowego cywilnego 1.07.2020 r. na mocy ustawy z 13.02.2020 r. o zmianie ustawy – Kodeks postępowania cywilnego oraz niektórych innych ustaw . Znaczenie konstytucyjnego testu proporcjonalności oraz nawiązujących do niego rozumowań ważeniowych dostrzeżono również w ostatnich latach w kontekście rozstrzygania o dopuszczeniu i przeprowadzeniu dowodów pozyskanych sprzecznie z prawem bądź zasadami współżycia społecznego (dobrymi obyczajami) . Wymóg proporcjonalności badanej przy zastosowaniu konstytucyjnego testu został wreszcie szeroko uwzględniony w niezwykle interesujących badaniach nad zasadnością wprowadzenia do polskiego porządku prawnego instytucji tzw. pozwu ślepego oraz przy formułowaniu założeń co do jej pożądanego kształtu .

Postulat wyodrębnienia zasady proporcjonalności jako naczelnej zasady postępowania wyrażano dotąd śmielej jedynie w odniesieniu do postępowania zabezpieczającego i egzekucyjnego . Za swoisty kamień milowy w myśleniu o znaczeniu idei proporcjonalności dla tych postępowań w rodzimej nauce prawnej wypada uznać stanowisko zajęte w tej mierze przez Macieja Mulińskiego w jego doskonałej monografii poświęconej rzeczonej problematyce . Autor ten posługuje się wprawdzie terminem „zasada nieobciążania ponad potrzebę strony biernej postępowania zabezpieczającego i egzekucyjnego”, odrzucając wprost używanie w tym kontekście pojęcia zasady proporcjonalności jako z jednej strony zbyt ogólnej zakresowo, z drugiej zaś na gruncie postępowań wykonawczych zbyt mocno kojarzonej z postępowaniami podziałowymi w ramach postępowania egzekucyjnego i postępowania upadłościowego, w obrębie których sprowadza się ona do nakazu proporcjonalnego zaspokojenia wierzycieli egzekwowanego dłużnika bądź upadłego . Pomimo jednak ww. krytyki (której notabene co do zasady nie podzielam, nie odmawiając wszak pewnych racji Maciejowi Mulińskiemu) autor ten nie kwestionuje ścisłych związków pomiędzy zasadą proporcjonalności (w tym w wymiarze konstytucyjnym), rozumianą jako współmierność stosowanych wobec obowiązanego lub dłużnika środków do celu, który ma zostać tymi środkami osiągnięty, a sformułowaną przez siebie zasadą nieobciążania ponad potrzebę strony biernej postępowania zabezpieczającego i egzekucyjnego . Co więcej, w mojej ocenie niezwykle celne spostrzeżenie autora, że w ramach postępowania zabezpieczającego i egzekucyjnego „niemal wszędzie można [...] odnaleźć przejawy ograniczania uciążliwości zabezpieczenia i egzekucji” , a próba całościowego ich zbadania i opisania wiązałaby się z potrzebą stworzenia opracowania o charakterze komentarza do przepisów części drugiej i części trzeciej k.p.c., jedynie potwierdza przytoczoną wyżej w przypisie tezę Andrzeja Torbusa, iż stopień oddziaływania dyrektywy proporcjonalności jako wytycznej interpretacyjnej na całość postępowania zabezpieczającego uzasadnia uznanie jej za naczelną zasadę tego postępowania, uprawniając zarazem do jej rozszerzania również na postępowanie egzekucyjne.

Wstępne badania nad zasadą proporcjonalności w postępowaniu cywilnym podjąłem w 2021 r., zainspirowany lekturą Modelowych Europejskich Reguł Postępowania Cywilnego Europejskiego Instytutu Prawa (European Law Institute – ELI) i Międzynarodowego Instytutu Unifikacji Prawa Prywatnego (Institut international pour l’unification du droit privé – UNIDROIT) z 2020 r. Akt ten statuuje bowiem wymóg proporcjonalności jako jedną z dwóch wyeksponowanych na samym jego wstępie naczelnych zasad procesowych, wokół których zorganizowane zostało całe postępowanie. Współkształtują one tym samym sam model postępowania cywilnego wyznaczany normatywną treścią MERPC, co na tle polskiego prawa procesowego cywilnego de lege lata – które, jak już zasygnalizowano, nie przewiduje expressis verbis takiej naczelnej zasady procesowej – stanowi jaskrawą różnicę.

Ów dostrzegalny prima vista kontrast pomiędzy podejściem rodzimej doktryny do dyrektywy proporcjonalności na gruncie Kodeksu postępowania cywilnego a rozwiązaniem przyjętym w MERPC jako źródłem typu soft-law o charakterze modelowego aktu prawnego mającego na celu nie tylko harmonizację (aproksymację/zbliżenie) prawa procesowego w Europie, lecz również jego reformę (w tym modernizację) poprzez dostarczenie użytecznego wzorca (ram odniesienia) dla europejskiego oraz krajowych prawodawców podejmujących inicjatywy legislacyjne w obszarze postępowania cywilnego w postaci kompleksowego (choć niewyczerpującego) zbioru norm proceduralnych stanowiących swoisty „kręgosłup” dla nowoczesnego Kodeksu postępowania cywilnego, stanowił asumpt do podjęcia pogłębionych badań nad istotą, znaczeniem i rolą zasady proporcjonalności w postępowaniu cywilnym de lege lata i de lege ferenda.

Wyniki moich badań odzwierciedlone w niniejszej monografii z pewnością nie wyczerpują tego złożonego zagadnienia, do czego zresztą jej autor – świadom zgoła gigantycznej skali tak konstruowanego przedsięwzięcia – nigdy poważnie nie aspirował. Moją ambicją było i pozostaje natomiast otwarcie poważnej dyskusji naukowej w podjętym temacie. Dyskurs ten winien być ukierunkowany na wypracowanie koncepcji co do miejsca proporcjonalności w polskim prawie procesowym cywilnym, w tym ewentualnie celowości jej szerszego niż dotychczas uwzględnienia pro futuro w ramach systemu zorientowanego na urzeczywistnianie gwarantowanego konstytucyjnie i konwencyjnie prawa do sądu w sprawach cywilnych poprzez udzielanie efektywnej ochrony prawnej w sprawnym i rzetelnym postępowaniu.

W pewnym zatem sensie w niniejszej monografii ponawiam postawione samemu sobie na wstępie moich badań nad proporcjonalnością w postępowaniu cywilnym pytanie, czy dyrektywa ta nosi de lege lata znamiona naczelnej zasady postępowania cywilnego, a jeżeli nie, to czy istnieją uzasadnione przesłanki, by opowiedzieć się za ewolucją rodzimej procedury cywilnej w kierunku, który bez żadnych zastrzeżeń pozwoli na proklamowanie takiej zasady.

Tego rodzaju perspektywa badawcza w sposób oczywisty uzasadnia ponowne sięgnięcie do MERPC, zawierających modelowe reguły ogólne mogące stanowić fundament nowoczesnej kodyfikacji cywilnoprocesowej . Co bowiem istotne, od samego początku celem zainicjowanych w 2013 r. prac nad MERPC nie było li tylko stworzenie komparatystycznej kompilacji opartej na rozwiązaniach procesowych znanych w europejskich porządkach prawnych oraz europejskim prawie procesowym cywilnym ani też wypracowanie minimum konsensusu na zasadzie „złotego środka”, a więc rozwiązań stanowiących akceptowalny dla wszystkich kompromis pomiędzy zróżnicowanymi regulacjami europejskich państw. Ideą przewodnią projektu było bowiem dokonanie wkładu w rozwój prawa procesowego cywilnego w Europie poprzez wypracowanie rozwiązań optymalnych, a więc zbioru reguł wyrażających najlepszą praktykę (ang. a set of best practice rules) z punktu widzenia modelu nowoczesnego postępowania cywilnego nastawionego na udzielanie efektywnej ochrony prawnej w rzetelnym oraz proporcjonalnym pod względem poświęcanego czasu, środków i kosztów postępowaniu (tzw. better law approach) .

Perspektywa ta uzasadniała oczywiście również zastosowanie metody komparatystycznej poprzez sięgnięcie do tych porządków prawnych, w których zasada proporcjonalności zdobyła sobie już w prawie procesowym cywilnym ugruntowaną pozycję. W tym zakresie na plan pierwszy wysuwa się prawo procesowe Anglii i Walii po reformach Lorda Woolfa z lat 90. ubiegłego wieku oraz reformach Jacksona z początków drugiej dekady obecnego millenium, których kierunek był notabene istotną inspiracją dla twórców MERPC . Elementy tej zasady w prawie pozytywnym, jak też dyskusję nad jej rolą można odnotować również w innych jurysdykcjach, co także zasygnalizowano w odpowiednich partiach niniejszej monografii. Wymaga jednak podkreślenia, że niniejsze opracowanie nie ma w założeniu charakteru prawnoporównawczego, co uzasadniałoby dążenie do zachowania właściwej – zbliżonej do parytetu (nomen omen) – proporcji pomiędzy analizą rozwiązań obcych i krajowych. Odwołanie się do metody porównawczej jest raczej stosunkowo oszczędne, ograniczone do zagadnień uznanych za istotne z punktu widzenia koncepcji pracy oraz podjętych problemów badawczych, w tym analizowanych instytucji procesowych występujących w prawie polskim, które wiążą się mniej lub bardziej ściśle z zasadą proporcjonalności . Zawarte w pracy uwagi komparatystyczne, poza pełniejszym przedstawieniem kontekstu esencjonalnych dla monografii rozważań, mogą być uznane również za punkt wyjścia do dalszych, pogłębionych badań prawnoporównawczych.

Wyniki badań komparatystycznych sensu largo składających się na rozdział 5 części ogólnej monografii poprzedziły rozważania dotyczące zasady proporcjonalności jako ogólnej idei prawnofilozoficznej (rozdział 1 części ogólnej) oraz miejsca zasady proporcjonalności we współczesnym systemie demokratycznego państwa prawnego, ze szczególnym uwzględnieniem europejskiego prawa kontynentalnego (ang. civil law) zakotwiczonego w prawie rzymskim (rozdział 2 części ogólnej). Rozdział 3 części ogólnej poświęcono niezwykle wpływowej dla współczesnej teorii i filozofii prawa, a pośrednio również praktyki jego stosowania, koncepcji zasad prawnych wybitnego niemieckiego filozofa i teoretyka prawa Roberta Alexy’ego oraz związanego z nią ściśle prawa ważenia, będącego ni mniej, ni więcej odpowiednikiem znanej powszechnie również polskim jurystom zasady proporcjonalności sensu stricto. Po zreferowaniu esencji tej teorii uwagę poświęcono również jej wpływowi na praktykę sądowego stosowania prawa w związku z wykorzystaniem rozumowań ważeniowych przy rozstrzyganiu kolizji zasad i wartości oraz podejmowaniu decyzji interpretacyjnych. W rozdziale 4 części ogólnej zamieszczono uwagi o zdecydowanie mniej „kanonicznej” niż teoria Roberta Alexy’ego, ale coraz bardziej wpływowej koncepcji sprawiedliwości proporcjonalnej jako jednej z zasad sprawiedliwości „zgodnej z prawem” autorstwa Richarda Susskinda.

Struktura pracy polegająca na jej podziale na część ogólną („Zasada proporcjonalności w porządku prawnym – geneza, ewolucja i współczesność”) i część szczegółową („Zasada proporcjonalności w polskim prawie procesowym cywilnym”) uzasadniona jest faktem, że prezentowane w części ogólnej treści stanowią nie tylko swoiste wprowadzenie do rozważań szczegółowych zawartych w części szczegółowej pracy, ale również istotny punkt odniesienia w kontekście analizowanych w części szczegółowej zróżnicowanych aspektów zasady proporcjonalności, dostrzegalnych najwyraźniej z perspektywy prawa konstytucyjnego i administracyjnego, stanowiących „ojczyznę” tej zasady. Część szczegółowa zawiera głównie rozważania dogmatycznoprawne odnoszące się do funkcjonowania zasady proporcjonalności w obszarze prawa procesowego cywilnego w trzech wymiarach, a mianowicie na płaszczyźnie: 1) kontroli hierarchicznej zgodności norm tworzących to prawo; 2) analizy tych instytucji procesowych, które najsilniej i najbardziej bezpośrednio nawiązują do idei proporcjonalności; 3) zasadzie proporcjonalności jako toposie argumentacyjnym (wytycznej interpretacyjnej) w ramach decyzji stosowania prawa procesowego cywilnego z naciskiem na kwestię korzystania przez sąd z przyznanych mu luzów decyzyjnych w ramach instytucji bazujących na sędziowskim uznaniu i dyskrecjonalnej władzy sędziowskiej. W rozdziale 5 i 6 części szczegółowej pracy zawarto również uwagi dotyczące zasady proporcjonalności w postępowaniu zabezpieczającym i egzekucyjnym. Mając wszak na uwadze, że – jak już powyżej wskazano – materia ta była akurat w ostatnich latach przedmiotem wnikliwych badań Macieja Mulińskiego, zwieńczonych znakomitą monografią habilitacyjną oraz innymi wartościowymi publikacjami , moje uwagi w tym zakresie będą miały walor głównie syntetyzujący i porządkujący, częściowo uzupełniający, a niekiedy także polemiczny.

Podtytuł części szczegółowej pracy „Zasada proporcjonalności w polskim prawie procesowym cywilnym” stanowi nawiązanie do pytania, jakie postawiłem u początku swoich badań nad proporcjonalnością w prawie procesowym cywilnym. Moją odpowiedź na nie, korespondującą z wynikami tych badań, Czytelnicy znajdą w zakończeniu pracy (wnioskach). Pozwalam sobie przy tym wyrazić nadzieję, że przynajmniej część Czytelników zostanie przekonana do mojego stanowiska, zaś nieprzekonani podejmą rzeczową, a przez to wzbogacającą naukę postępowania cywilnego, a być może również pożyteczną dla praktyki stanowienia i stosowania prawa procesowego cywilnego polemikę.

Autor fragmentu:

CZĘŚĆ OGÓLNA Zasada proporcjonalności w systemie prawa – geneza, ewolucja i współczesność

Rozdział1
Zasada proporcjonalności jako ogólna idea prawno-filozoficzna

Polski termin „proporcjonalność” wywodzi się od łacińskiego słowa proportionalitas, które oznacza „właściwy stosunek”, „proporcjonalność”, „współmierność”, „odpowiedniość”, „harmonia” lub „symetria” . Słownikowe znaczenie tego słowa w języku polskim jest spójne z powyższym źródłosłowem – według jednego z wiodących słowników języka polskiego proporcjonalność to „współmierny, harmonijny stosunek części składowych jakiejś całości do siebie nawzajem lub do tej całości; regularność” . Proporcjonalny (proportionalis) w języku naturalnym oznacza więc „stosunkowy” bądź „współmierny” .

W literaturze przedmiotu zauważa się, że idea proporcjonalności z uwagi na jej ścisłe powiązanie z racjonalnością działań, istotną dla tworzenia się wszelkich organizmów państwowych, istniała w rozmaitych formach we wszystkich kulturach od najdawniejszych czasów . Jej liczne ślady można odnaleźć w zabytkach kultury materialnej i niematerialnej wczesnej starożytności: od artystycznych przedstawień ważenia...

Pełna treść dostępna po zalogowaniu do LEX