Damasiewicz Agnieszka, Umowa o roboty budowlane z wzorami

Skoro inwestycją budowlaną jest zarówno domek jednorodzinny, jak i biurowiec, zarówno sklepik na osiedlu, jak i centrum handlowe, trudno mówić o jednolitym wzorze umowy o roboty budowlane.

Punktem wyjścia zawsze są przepisy, w tym przepisy Kodeksu cywilnego, zarówno te ogólne („Część ogólna” Kodeksu cywilnego), jak i te o zobowiązaniach, w tym szczegółowe, o umowie o roboty budowlane, a pomocniczo także o umowie o dzieło; ponadto przepisy Prawa budowlanego.

Mimo mnogości tych regulacji nadal pozostają one jedynie punktem wyjścia do negocjacji stron umowy. Strony mogą część z tych przepisów wyłączyć lub zmodyfikować, a także dodać wiele regulacji, których ustawy w ogóle nie przewidują, a dla stron mają znaczenie ze względu na specyfikę inwestycji lub specyfikę ich wzajemnych relacji.

Oczywiście potencjalnym stronom takiej umowy trudno jest usiąść i za jednym zamachem wyobrazić sobie i spisać wszystkie kwestie, które powinny być objęte umową, nie mówiąc o przygotowaniu wielu wariantów rozwiązań, z uwzględnieniem ich konsekwencji prawnych i biznesowych.

Książka ma być rodzajem „ściągi” czy „instrukcji” - na jakie zagadnienia zwrócić uwagę i przedstawić je jako konieczne do negocjacji; jakie są konsekwencje poszczególnych uregulowań kodeksowych i czy może warto je zmodyfikować na potrzeby stron; jakie są konsekwencje prawne postanowień umownych sugerowanych najczęściej przez strony takich umów i w jaki sposób warto wpłynąć na ich treść podczas negocjacji. Na te i inne pytania ma odpowiadać książka, opisując jednocześnie rozstrzygnięcia, które zapadały w najczęściej pojawiających się sprawach konfliktowych, na tle umów o roboty budowlane.