Klubińska Maja, Przestępstwo oszustwa gospodarczego z art. 297 k.k.

Monografie
Opublikowano: LEX 2014
Rodzaj:  monografia
Autor monografii:

Przestępstwo oszustwa gospodarczego z art. 297 k.k.

Autor fragmentu:

Wprowadzenie

Przepisy zawarte w art. 297 k.k. można bez wątpienia nazwać jednymi z najbardziej kontrowersyjnych przepisów kodeksu karnego. Już pobieżna analiza wypowiedzi przedstawicieli doktryny poświęconych art. 297 k.k. prowadzi do wniosku, że wśród sformułowań zawartych w przepisach ujętych w tym artykule trudno znaleźć takie, które byłyby jednolicie interpretowane . Zdecydowane rozbieżności poglądów występują także w kwestii zasadności kryminalizacji oszustwa gospodarczego. Coraz częściej podnoszone są również głosy, że regulacje zawarte w art. 297 k.k. są w istocie martwe.

Z tej przyczyny, mimo że przepisy kryminalizujące oszustwo gospodarcze od czasów, kiedy przedstawiono pierwsze ich projekty, pozostają w kręgu zainteresowania przedstawicieli doktryny prawa karnego, związanej z nimi problematyki nie można uznać za wyczerpaną. Wręcz przeciwnie, lektura poświęconych przestępstwu oszustwa gospodarczego komentarzy, monografii, artykułów oraz orzeczeń sądowych skłania do postawienia pytania o zasadność wprowadzenia i utrzymywania w polskim porządku prawnym przepisów kryminalizujących oszustwo gospodarcze. Ze względu na to właśnie tę kwestię postanowiono uczynić kluczowym i przewodnim dla całej rozprawy zagadnieniem badawczym.

Z uwagi na obrany przedmiot badań, zawarte w pracy rozważania ukształtowano w taki sposób, by pozwoliły odpowiedzieć na pytanie, czy, a jeśli tak, to jakiego rodzaju uchybienia popełniono na poszczególnych etapach procesu kryminalizacji i, co równie ważne, do jakich wniosków musiano by dojść, gdyby owych błędów nie popełniono.

Aby mieć pełne podstawy do dokonania wskazanej oceny, w opracowaniu zaprezentowano szczegółowo przebieg prac legislacyjnych nad projektami ustaw, w których ujęto przepisy kryminalizujące oszustwo gospodarcze, a następnie regulacje je nowelizujące. W związku zaś z tym, że konieczność wprowadzenia omawianych regulacji powszechnie wiąże się ze zmianą systemu gospodarczego z gospodarki centralnie planowanej na gospodarkę rynkową, rozważaniami na temat społecznych, prawnych i ekonomicznych uwarunkowań dotyczących kryminalizacji oszustwa gospodarczego objęto nie tylko okres od transformacji gospodarczej, ale też okres wcześniejszy. Bez scharakteryzowania czasów sprzed transformacji gospodarczej nie dałoby się bowiem właściwie oddać istoty zaistniałych przemian, a tym samym zrozumieć, dlaczego kwestia kryminalizacji oszustwa gospodarczego pojawiła się dopiero w latach 90. XX w. Trzeba przy tym zaznaczyć, że analizą nie objęto lat 1918–1939. Mimo bowiem, że gospodarka tamtego okresu również była gospodarką wolnorynkową, to jednak, z uwagi na dość krótki okres funkcjonowania zintegrowanego systemu finansowego i bankowego, a także zaledwie siedmioletni okres obowiązywania w tych warunkach kodeksu karnego z 1932 r. , i tak niemożliwe byłoby wyciąganie stanowczych wniosków z faktu, że we wspomnianym kodeksie nie zawarto przepisów, które można byłoby uznać za odpowiedniki współczesnego art. 297 k.k. Za niezwykle pomocne dla rozstrzygnięcia przedstawionego problemu badawczego uznano również przeanalizowanie, jak kwestię kryminalizacji oszustwa gospodarczego rozwiązano w innych krajach europejskich, będących członkami Unii Europejskiej zobowiązanymi do wdrożenia postanowień Konwencji PIF. Z tego też powodu jeden z podrozdziałów pracy poświęcono właśnie tym zagadnieniom. Aby wnioski wyciągnięte z prowadzonych rozważań były możliwie pełne, w analizach odwołano się również do informacji o charakterze statystycznym i wybranych, dostępnych w literaturze, wyników badań aktowych.

Celem opracowania było także przedstawienie szczegółowej dogmatycznej analizy przepisów art. 297 k.k. Wten sposób chciano bowiem stworzyć nie tylko podstawy do oceny poprawności trzeciego etapu kryminalizacji, ale również rozstrzygnąć możliwie największą liczbę problemów interpretacyjnych, jakie mogą ujawnić się w praktycznym stosowaniu tych przepisów. Rozważania te zdecydowano się przeprowadzić i przedstawić według powszechnie przyjętej, stosowanej w komentarzach struktury, opartej na podziale znamion czynu zabronionego na znamiona: przedmiotu ochrony, strony przedmiotowej oraz podmiotu i strony podmiotowej. Uznawszy, że tak wyznaczony zakres analizy będzie wystarczający do rozstrzygnięcia zagadnień badawczych rozprawy, w pracy nie poruszono problematyki pozostałych elementów składających się na strukturę przestępstwa, tj. bezprawności czynu, jego społecznej szkodliwości i winy sprawcy . Decydując się na prowadzenie rozważań według przedstawionego schematu, kierowano się również tym, że oparta na nim analiza niewątpliwie jest bardziej czytelna, niż gdyby przeprowadzić ją według wieloaspektowej struktury przestępstwa opartej na koncepcji norm sprzężonych.

W pracy poruszono również zagadnienia zbiegu przepisów art. 297 § 1 i 2 k.k. z innymi przepisami określającymi znamiona czynów zabronionych. Poświęcone tej kwestii rozważania miały na celu umożliwienie udzielenia odpowiedzi na pytanie, czy w polskim porządku prawnym istnieją przepisy karne, które swoimi znamionami obejmują zachowania kryminalizowane przez przepisy art. 297 § 1 i 2 k.k. i w konsekwencji, czy zakres zapewnianej przez nie ochrony uzasadnia utrzymywanie przepisów dotyczących oszustwa gospodarczego.

Ostateczne wnioski wynikające z prowadzonych rozważań zostały przedstawione w podsumowaniu. W ostatniej części opracowania przytoczono również najważniejsze ustalenia, które stały się podstawą wyciągnięcia tych wniosków. Szczególne miejsce poświęcono kompleksowej ocenie regulacji zawartych w art. 297 k.k. przez pryzmat ich zgodności z zasadą określoności przepisów. Podsumowanie zamykają, wynikające z rozstrzygnięcia przewodniego problemu badawczego rozprawy, adresowane do ustawodawcy postulaty de lege ferenda, uzupełnione, skierowanym do podmiotów stosujących analizowane przepisy, postulatem de lege lata.

Ostatnią kwestią, jaką należy poruszyć we wprowadzeniu, są zagadnienia terminologiczne. Problematyka ta jest w tym przypadku szczególnie istotna z uwagi na to, że „oszustwo gospodarcze” nie jest jedynym określeniem, jakiego używa się, nazywając występki wskazane w art. 297 § 1 i 2 k.k., a także ze względu na to, iż przedmiotowe pojęcie nie ma jednoznacznego charakteru.

Przede wszystkim konieczne jest zwrócenie uwagi na fakt, że choć większość przedstawicieli doktryny określa wskazane czyny mianem „oszustwa”, to jednak pojawiają się, oparte na mocnej argumentacji, głosy, które kwestionują zasadność posługiwania się w tym wypadku tą nazwą. Zwolennicy tego poglądu podkreślają, że przestępstwa z art. 297 k.k. oparte są tylko w części na konstrukcji przestępstwa tradycyjnie nazywanego tym mianem, albowiem odnoszą się wyłącznie do pierwszego etapu oszukańczych działań, tj. wprowadzenia w błąd . Niektórzy autorzy wzmacniają jeszcze tę argumentację stwierdzeniem, że nie można postawić znaku równości między znamieniem czasownikowym wprowadzenia w błąd a zachowaniem polegającym na przedkładaniu podrobionych, przerobionych, poświadczających nieprawdę albo nierzetelnych dokumentów albo nierzetelnych pisemnych oświadczeń (art. 297 § 1 k.k.) lub niepowiadomieniu właściwych podmiotów o powstaniu określonej sytuacji (art. 297 § 2 k.k.). Do realizacji znamion omawianych deliktów wystarczające jest bowiem zachowanie sprawcy w ogóle niewywołujące błędu . Przydanie zaś czynowi zabronionemu charakteru oszustwa związane jest ze szczególnym kształtem jego znamion, które czynność sprawczą ujmują jako wprowadzenie w błąd lub wyzyskanie błędu .

Nie mniej wątpliwości niż pierwszy człon omawianej nazwy wywołuje jej drugi element, tj. określenie „gospodarcze”. Wskazuje się bowiem, że przedmiotem czynów zabronionych z art. 297 § 1 i 2 k.k. są instytucje mające charakter finansowy, a nie ogólnogospodarczy, stąd też używanie w nazwie tych czynów określenia „gospodarcze” nie zasługuje na uznanie . Należy również zwrócić uwagę na okoliczność, że występki te nie są jedynymi przestępstwami określanymi mianem oszustwa zamieszczonymi w rozdziale grupującym przestępstwa przeciwko obrotowi gospodarczemu. Z tego też powodu termin „oszustwo gospodarcze” niejednokrotnie używany jest w doktrynie jako nazwa zbiorcza obejmująca swym zakresem nie tylko czyny zabronione z art. 297 § 1 i 2 k.k., ale również czyny zabronione z art. 298 § 1 k.k. (zwany oszustwem ubezpieczeniowym) i z art. 311 k.k. (zwany oszustwem kapitałowym) .

Wątpliwości wywołuje również zasadność określania czynów zabronionych z art. 297 § 1 i 2 k.k. jednym mianem. Podnosi się bowiem, że istotę każdego z nich stanowi całkowicie odmienne zachowanie, stąd nie można ich objąć wspólną nazwą . Z tej też przyczyny dla przestępstwa o znamionach określonych w art. 297 § 1 k.k. proponuje się nazwę „dezinformacja finansowa” , a dla występku określonego w art. 297 § 2 k.k. – „ukrywanie niebezpieczeństwa finansowego” .

Mimo że przytoczonym argumentom nie można odmówić słuszności, trzeba stwierdzić, że określanie czynów zabronionych z art. 297 § 1 i 2 k.k. mianem oszustwa gospodarczego nie jest wadliwe, a ma tę istotną zaletę, że podkreśla związek przedmiotowych występków z przestępstwem klasycznego oszustwa, na przedpolu kryminalizacji którego leżą . Należy bowiem zwrócić uwagę na to, że opisane w tych przepisach zachowania są w istocie sposobami wprowadzenia w błąd podmiotów udzielających instrumentów gospodarczych, których uzyskanie i wykorzystanie jest celem działania sprawcy . Z uwagi na tę wspólną cechę oba wskazane czyny zabronione, przy pełnej świadomości występujących między nimi różnic, na gruncie tej pracy będą określane mianem oszustwa.

Zasadnym zabiegiem wydaje się również używanie w nazwie wskazanych występków przymiotnika „gospodarczy”. Mimo że skonstruowane za jego pomocą określenie „oszustwo gospodarcze” może być uznane za zbyt szerokie, gdyż desygnatami tego zwrotu mogą być także inne przestępstwa, to jednak niewątpliwie jest ono właściwie dostosowane do wszystkich obiektów kryminalizowanego w art. 297 § 1 i 2 k.k. zachowania. Choć w większości mają one charakter finansowy, to jednak zamówieniu publicznemu, które jest odpłatną umową dotyczącą usług, dostaw i robót budowlanych trudno przypisać tylko taki charakter. W związku z powyższym nazwa „oszustwo finansowe” czy też „oszustwo kapitałowe”, jaką dla przestępstw z art. 297 § 1 i 2 k.k. proponują niektórzy przedstawiciele doktryny , nie odpowiadałaby w pełni wszystkim aspektom ujętych w tych przepisach zachowań. Ponadto posługiwanie się tym określeniem na oznaczenie wskazanych występków mogłoby być mylące z uwagi na fakt, że nazwa ta jest używana tradycyjnie dla określenia czynu zabronionego z art. 311 k.k., do którego niewątpliwie lepiej przystaje ze względu na to, że czyn ten dotyczy wyłącznie instrumentów finansowych .

Zbyt wąski zakres mają również zwroty „oszustwo kredytowe” lub „oszustwo kredytowe, subwencyjne lub w zakresie zamówień publicznych” , które także są używane przez przedstawicieli doktryny jako nazwa czynów zabronionych z art. 297 § 1 i 2 k.k. Nie obejmują one bowiem wszystkich instrumentów, których ochrona jest przedmiotem wskazanych przepisów.

Wydaje się zatem, że najwłaściwiej będzie określać czyny zabronione z art. 297 § 1 i 2 k.k. mianem oszustwa gospodarczego .

Praca ta stanowi uaktualnioną i w niektórych fragmentach nieco zmodyfikowaną wersję rozprawy doktorskiej napisanej pod kierunkiem prof. dr. hab. Roberta Zawłockiego w Katedrze Prawa Karnego Wydziału Prawa i Administracji Uniwersytetu im. Adama Mickiewicza w Poznaniu i obronionej w czerwcu 2013 r. Gorąco dziękuję Panu prof. dr. hab. Robertowi Zawłockiemu za inspirację, pomoc merytoryczną i wspaniałą opiekę promotorską. Serdeczne podziękowania składam także recenzentom mojej pracy doktorskiej – Pani prof. dr hab. Violetcie Konarskiej-Wrzosek i Panu prof. dr. hab. Leszkowi Wilkowi za trud włożony w przygotowanie recenzji oraz życzliwe i bardzo cenne uwagi w nich zawarte.

Autor fragmentu:

Rozdział1
Kryminalizacja oszustwa gospodarczego w polskim ustawodawstwie karnym – zagadnienia podstawowe

1.1.Uwagi ogólne

Na wstępie trzeba stwierdzić, że przemiany prawne mają w istocie charakter wtórny wobec wszelkich innych przemian. Oznacza to, że nie zapoczątkowują one zasadniczo procesów społecznych, a raczej utwierdzają w systemie prawnym to, co dokonało się już w gospodarce, polityce i innych dziedzinach życia społecznego .

Owa wtórność w przypadku prawa karnego ma jeszcze donioślejsze znaczenie, gdyż dodatkowo wiąże się z zasadą subsydiarności prawa karnego, którą można sprowadzić do stwierdzenia, że prawo karne nie powinno wkraczać tam, gdzie wystarczą środki przewidziane w innych dziedzinach prawa, a także pozaprawne środki kontroli społecznej . Zasadę tę można przedstawić w dwóch aspektach. W aspekcie negatywnym wyraża się ona w zakazie stosowania normy karnej, aż do wyczerpania innych środków ochrony, a w aspekcie pozytywnym – w nakazie ingerencji prawnokarnej, w sytuacji gdy nie ma już innych środków ochrony . Należy również zaznaczyć, że zasada subsydiarności winna być rozpatrywana zarówno...

Pełna treść dostępna po zalogowaniu do LEX