Mozgawa Marek (red.), Prostytucja

Monografie
Opublikowano: LEX 2014
Rodzaj:  monografia
Autorzy monografii:

Prostytucja

Autor fragmentu:

Wstęp

Dnia 9 grudnia 2013 r. odbyła się w Lublinie konferencja naukowa pt. „Prostytucja”, zorganizowana przez Instytut Wymiaru Sprawiedliwości oraz Katedrę Prawa Karnego i Kryminologii UMCS w ramach V Lubelskiego Seminarium Karnistycznego. Przedmiotem poprzednich seminariów była problematyka: bigamii (I), pornografii (II), przestępstwa zgwałcenia (III) oraz przestępstw przeciwko czci i nietykalności cielesnej (IV). Niniejsza publikacja zawiera referaty przedstawione na konferencji.

W pierwszej sesji, której przewodniczyła prof. dr hab. Katarzyna Dudka, uczestnicy wysłuchali następujących referatów: „Prawne aspekty prostytucji w państwie rzymskim” prof. dr. hab. Marka Kuryłowicza z Katedry Prawa Rzymskiego UMCS, „Zwalczanie prostytucji w świetle dokumentów międzynarodowych” prof. dr hab. Anny Przyborowskiej-Klimczak, Dziekan Wydziału Prawa i Administracji UMCS, „Kwalifikacja przestępstwa nierządu w nowożytnych kodyfikacjach karnych” dr. hab. Grzegorza Smyka z Katedry Historii Państwa i Prawa UMCS oraz „Zjawisko prostytucji w II Rzeczypospolitej. Casus Lublina” dr. Mateusza Rodaka z Instytutu Historii Polskiej Akademii Nauk.

W drugiej części seminarium obradom przewodniczył Sędzia Sądu Najwyższego Wiesław Kozielewicz, a przedstawiono następujące referaty: „Tak zwane przestępstwa okołoprostytucyjne (art. 204 k.k.)” dr Joanny Piórkowskiej-Flieger oraz mgr. Krzysztofa Wali z Katedry Prawa Karnego i Kryminologii UMCS, „Doprowadzenie innej osoby do uprawiania prostytucji (art. 203 k.k.)” dr Patrycji Kozłowskiej-Kalisz oraz dr Katarzyny Nazar-Gutowskiej z Katedry Prawa Karnego i Kryminologii UMCS, „Uwagi na temat wykroczenia z art. 142 k.w.” prof. dr. hab. Marka Mozgawy (Katedry Prawa Karnego i Kryminologii UMCS, IWS Warszawa) oraz „Przestępstwa okołoprostytucyjne w ujęciu porównawczym” dr. Marka Kulika z Katedry Prawa Karnego i Kryminologii UMCS. Na zakończenie drugiej części seminarium zaplanowane było wystąpienie prof. dr. hab. Wiaczesława Nawrockiego – Dziekana Wydziału Prawa Lwowskiego Państwowego Uniwersytetu Spraw Wewnętrznych, oraz dr. Mikołaja Seńko – Kierownika Katedry Dyscyplin Karnoprawnych Lwowskiego Państwowego Uniwersytetu Spraw Wewnętrznych – „Przestępstwa okołoprostytucyjne w ukraińskim prawie karnym”, które jednak nie było prezentacją tej problematyki. Prelegenci w głównej mierze skupili się na sytuacji, jaka miała miejsce wówczas na Ukrainie, a więc na kwestiach dotyczących protestów przeciwko polityce władzy państwowej w kontekście integracji Ukrainy z Unią Europejską. W materiałach konferencyjnych zamieszczono jednak zaplanowany pierwotnie tekst dotyczący bezpośrednio tematyki konferencji.

W sesji trzeciej, której przewodniczyła prof. dr hab. Beata Gruszczyńska z Katedry Kryminologii i Polityki Kryminalnej IPSiR UW i Instytutu Wymiaru Sprawiedliwości, referaty wygłosili: Sędzia SN Wiesław Kozielewicz – „Przestępstwa okołoprostytucyjne w orzecznictwie Sądu Najwyższego”, prof. dr hab. Monika Płatek z Uniwersytetu Warszawskiego – „Genderowe ujęcie prostytucji – aspekty kryminologiczne”, oraz prof. dr hab. Jacek Kurzępa ze Szkoły Wyższej Psychologii Społecznej we Wrocławiu – „Uwiedzenie dorosłego przez małoletniego uprawiającego prostytucję”.

Ostatniej już (czwartej) sesji V Lubelskiego Seminarium Karnistycznego przewodniczył prof. dr hab. Wiaczesław Nawrocki, a zaprezentowano następujące referaty: „Psychologiczne i wiktymologiczne aspekty prostytucji” dr Magdaleny Budyn-Kulik z Katedry Prawa Karnego i Kryminologii UMCS i IWS w Warszawie, „Szacowanie rozmiarów prostytucji – wybrane aspekty metodologiczne” prof. dr hab. Beaty Gruszczyńskiej (Uniwersytet Warszawski, IWS w Warszawie), „Przestępstwa związane z prostytucją w świetle statystyki policyjnej i sądowej” dr. Marka Marczewskiego oraz „Podatkowe skutki prostytucji w zakresie podatku dochodowego od osób fizycznych” dr Moniki Kępy (Katedra Prawa Finansowego UMCS).

Należy wyjaśnić, że w opublikowanych materiałach konferencyjnych nie znalazły się (z przyczyn obiektywnych) wygłoszone na seminarium teksty autorstwa prof. dr. hab. Jacka Kurzępy i dr. Matusza Rodaka, natomiast zamieszczono referat prof. dr. hab. Jacka Sobczaka, Sędziego SN (Szkoła Wyższa Psychologii Społecznej w Warszawie) – „Prostytucja w Internecie”, który to tekst (będący w programie konferencji) nie mógł być przedstawiony przez Autora z uwagi na problemy zdrowotne.

W dyskusji poruszono wiele wątków związanych z problematyką będącą przedmiotem konferencji. Wskazano m.in. na kwestie nazewnictwa, które kiedyś próbowano wprowadzić na określenie osoby świadczącej usługi seksualne w zamian za korzyści majątkowe oraz jej klienta, mając na myśli terminy: „prostytuantka” oraz „prostytuant”. Wyrażono także wątpliwości w zakresie włączania dochodów z prostytucji przez państwa do PKB. Poruszono również szereg szczegółowych kwestii związanych z historycznymi aspektami problematyki prostytucji.

Niewątpliwie V Lubelskie Seminarium Karnistyczne stworzyło okazję do bliższego zaprezentowania złożonej (i wielopłaszczyznowej) problematyki, jaką jest zjawisko prostytucji. Jak zwykle starano się spojrzeć na przedmiotowe zagadnienie przez pryzmat różnych dyscyplin naukowych, nie zawężając pola badawczego jedynie do dogmatyki prawa karnego. Naturalnie, nie było możliwe wyczerpanie całości zagadnień związanych z analizowanym problemem, jednakże należy sądzić, że w istotnym zakresie zostało ono przybliżone i może też zainspirować do dalszych badań nad tym tematem. Mam nadzieję, że niniejsze opracowanie spotka się z życzliwym przyjęciem przez Czytelników, a kolejne (VI już) Lubelskie Seminarium Karnistyczne, które ma odbyć się w grudniu 2014 r., będzie cieszyć się równie dużym zainteresowaniem jak poprzednie.

Prof. dr hab. Marek Mozgawa

Autor fragmentu:

Genderowe ujęcie zjawiska prostytucji. Aspekty kryminologiczne

Wprowadzenie

Genderowe ujęcie zjawiska prostytucji przybliża metodę i zwraca uwagę na pomijany, niekiedy, wpływ kryminologii na treść i stosowanie prawa. Zadaniem kryminologii jest objaśnianie przyczyn popełniania przestępstw i patologii społecznych. Rzecz w tym, że niekiedy sama kryminologia bywa źródłem patologii. Dzieje się tak, gdy dostarcza prawu karnemu uzasadnienia dla przyjętych wzorów karania tego, co określono mianem patologii, które nie są wynikiem zgłębienia zjawiska, lecz efektem utrwalania i powielania dyskryminujących stereotypów. Tak dzieje się w przypadku zjawiska określanego mianem prostytucji.

Wiedza wymaga dążenia do obiektywizmu. Do takiego opisu świata, który oddziela wyobrażenia o faktach od samych faktów. To trudne, ale nie niemożliwe. Metoda genderowa ułatwia ten proces. Nie ma, powtarzając za Wittgensteinem, obrazu prawdziwego a priori. Logicznym obrazem faktów jest myśl i stąd „pewien stan rzeczy jest do pomyślenia”. To znaczy możemy utworzyć sobie obraz stanu rzeczy. Jednak wszystko, co widzimy, mogłoby też być zaprezentowane inaczej. Nie ma bowiem porządku rzeczy a priori, są znaczenia, które przypisujemy. Słowa, których używamy, i znaczenia, jakie im przydajemy, wpływają na stan świadomości, oglądu rzeczywistości i przydawanych ocen. Mają odcienie i mogą niczym snop światła wydobyć z cienia to, co niedostrzegane lub w cieniu i niedowidzeniu pozostawić. Osobę świadczącą usługę seksualną możemy nazwać „dziwką”, „ofiarą wykorzystania seksualnego” lub „wysokiej klasy specjalistką zaspakajającą potrzeby nieodpowiedzialnych, infantylnych, niedojrzałych emocjonalnie, narcystycznych klientów”. Za każdym razem ta sama czynność będzie powodować różne oceny społeczne. W zależności też od użytego słowa wydobędzie z cienia lub nie fakt, że chodzi o relację, w której klient odgrywa zasadniczą rolę. Brak słów skutkuje niedostrzeganiem zjawisk i znaczeń bądź trudnością w nazwaniu tego, co niejako mgliście rozpoznane, pozostaje, właśnie z braku słów, nienazwane. Słowa nadają nie tylko zjawiskom i rzeczom nazwę. Niosą również kaliber emocji, wspomnień, asocjacji, zarówno uświadomionych, jak i nieuświadamianych. Rzutują na nasze nastawienie do tematu, pojęć, zjawisk. Niekiedy jesteśmy tego świadomi, często jednak tego nie kontrolujemy.

Genderowe podejście uwrażliwia na to, że słowa „prostytucja” i „prostytutka” obciążone są pogardliwymi emocjami i skojarzeniami. Zwraca uwagę, że wpływa to na sposób podejścia do tematu. Skoncentrowanie na negatywnych konotacjach słowa „prostytutka” pozwala umknąć bądź nie narodzić się refleksji, jakie jest źródło tak degradujących skojarzeń. Deficyt genderowego ujęcia pomija istotę zjawiska. W efekcie refleksję nad jego istotą zastępuje moralizatorskie potępienie prostytutki i upatrywanie w niej źródła zjawiska.

Włączenie perspektywy genderowej pozwala unikać, także w kryminologii pułapek, polegających na uznaniu za przyczynę zaledwie przejawu zachowań, których źródło pozostaje niedostrzeżone . Metoda ułatwia więc nazwać nienazwane, niekiedy nieuświadamiane racjonalizacje, które towarzyszyły/towarzyszą prezentowanym argumentom na rzecz kryminalizacji pewnych zachowań, uznanych za niechciane i przez to określane mianem przestępstw lub wykroczeń. W efekcie nie tylko zbliża do prawdy, lecz także pozwala unikać błędów, które szczególnie na gruncie prawa karnego skutkują niekiedy procesami odwrotnymi od pierwotnie zamierzonych.

Kryminologia jest dużo młodsza niż ustawy historycznie regulujące prostytucję. Nie chodzi tu więc o to, by obwiniać tę dziedzinę wiedzy za utrzymywanie się przepisów pozwalających na jednostronny ogląd, piętnujący prostytutki lub uznający prawo do kryminalizowania prostytucji za ochronę kobiet przed wyzyskiem . Tekst jest raczej refleksją nad tokiem myślenia i budowania argumentów wspierających każde z przyjmowanych rozwiązań dotyczących prostytucji i rolą wiedzy kryminologicznej w tym procesie.

Mowa tu więc będzie o skutkach kulturowych wyobrażeń na temat „natury” prostytucji i samych prostytutek. Kryminologia, w początkach swego rozwoju, przyczyniła się do utrwalenia istniejącego już uprzednio przekonania o zasadności kryminalizacji zjawiska w sposób, który źródło dewiacji upatrywał w osobach świadczących usługi seksualne . Ten pogląd nie był nowy, kryminologia go jednak nie podważyła. Przeciwnie, dostarczyła argumentów na rzecz słuszności poglądu, że prostytucja to zło konieczne, za które odpowiadają prostytutki . Z czasem jednak to również kryminologia i jej badania przyczyniły się do zmiany podmiotu kryminalizacji, wskazując, że jeśli prostytucję uznajemy za dewiację, za przestępstwo, to źródłem problemu nie są prostytutki, lecz ich klienci .

Kryminologia, podobnie jak przed nią filozofia, prawo i teologia, nie dostrzegała roli klienta. Świadczącymi usługi najczęściej były kobiety, korzystającymi z usług najczęściej byli mężczyźni. Nadal tak jest. Pomijanie tego faktu świadczy o niewrażliwości na procesy kształtujące relacje dominacji i podległości. Wynika z obojętności na kontekst społeczny i relacje władzy, która wyraża się także w możliwości nadawania cech, charakteryzujących kobietę „normalną”, w odróżnieniu od tych, które czynią ją „zepsutą”, „niemoralną”. Analiza zjawiska z perspektywy płci kulturowej (gender, odnoszący się do kulturowo przypisanych cech i ról zarówno kobiet, jak i mężczyzn), zwraca uwagę na cechy, które choć kulturowo przypisane, uchodzą za „naturalne”, biologiczne i/lub genetyczne. Zwrócenie na to uwagi pomaga eliminować deficyty postrzegania, zapobiegać niedowidzeniu, nieuwagom. Odsłania wcześniej niedostrzegane procesy kulturowe i poszerza horyzonty poznawcze .

Tekst skupia się więc na obszernym objaśnieniu metody genderowej i ujęciu w tej perspektywie zjawiska prostytucji. Dodatkowo ilustruje jej zastosowanie do analizy ujęcia zjawiska na przykładzie dwóch, równie przełomowych zdarzeń. Pierwsze dotyczy początku rozwoju kryminologii i pracy C. Lombroso i G. Ferrero na temat prostytutek, który i współcześnie wpływa na regulacje prawne tego, co określa się mianem prostytucji. Drugi dotyczy szwedzkiej ustawy zakazującej prostytucji z 1998 r. Jest przełomowa, bo niejako od tego momentu trudno o dalsze pomijanie w prostytucji roli klienta. Nie znaczy to jednak, iż szwedzka ustawa jest wolna od tych samych stereotypów dotyczących prostytucji i prostytutek, które stara się zwalczać.

Na koniec i na tle wcześniejszych rozważań mowa jest o niektórych rodzimych niedostatkach i niedowidzeniach regulacji prostytucji zarówno w ustawie, jak i polityce karnej. Problemy zostają jedynie zasygnalizowane, jako że ich szersze omówienie znajduje się w innych opracowaniach .

Na początku, także i w związku z tym, że wokół samego słowa „gender” i metody genderowej narosło w ostatnim okresie w Polsce wiele fałszów i nieporozumień, warto szerzej przybliżyć znaczenie terminu „gender” i genderowej metody badania procesów społecznych .

Autor fragmentu:

Prawne aspekty prostytucji w państwie rzymskim

Prostytucja nie stanowiła w starożytnym Rzymie, podobnie jak w innych państwach antycznych , problemu prawnego ani społecznego . Kontekstem, w jakim zajmują się pisarze i prawnicy rzymscy zjawiskiem prostytucji, jest małżeństwo. Związek małżeński miał stanowić trwałą i solidną podstawę zdrowego społeczeństwa i silnego państwa. W małżeństwie niedopuszczalne były rozwiązłość czy swobodne praktyki seksualne, sprzeczne z funkcją prokreacyjną. Prostytucja natomiast pozwalała na zaspokojenie właściwie wszelkich potrzeb seksualnych bez ograniczeń obyczajowych. Chroniła także przed cudzołóstwami zagrażającymi zdrowym związkom małżeńskim.

Wymowna jest w tym sensie wypowiedź Katona, znanego przecież z surowości obyczajów moralisty rzymskiego, przytoczona przez Horacego (Satyra 1,2,28–34):

„Jeden na niewiasty poluje,

których kostki kryje rąbek sukni,

Drugi na dziewki na rogu ulicy.

«Wielkie brawa dla ciebie» rzekł raz Katon boski

Widząc człeka, co wracał z burdelu beztroski,

«Bo lepiej, niż byś cudze...

Pełna treść dostępna po zalogowaniu do LEX