Hauser Roman, Trzciński Janusz, Prawotwórcze znaczenie orzeczeń Trybunału Konstytucyjnego w orzecznictwie Naczelnego Sądu Administracyjnego

Monografie
Opublikowano: LexisNexis 2010
Rodzaj:  monografia
Autorzy monografii:

Prawotwórcze znaczenie orzeczeń Trybunału Konstytucyjnego w orzecznictwie Naczelnego Sądu Administracyjnego

Autorzy fragmentu:

Przedmowa do drugiego wydania

Pierwsze wydanie pracy spotkało się z dużym zainteresowaniem. Wyrazem tego zainteresowania jest wyczerpanie nakładu książki i związana z tym propozycja Wydawnictwa przygotowania jej nowego wydania.

Książka doczekała się kilku recenzji. Mamy tu na myśli w szczególności recenzje pióra A. Gomułowicza , L. Paprzyckiego, M. Florczak-Wątor oraz W. Maciejko i L. Żukowskiego .

Nie ma potrzeby w tym miejscu odnosić się do uwag poczynionych we wskazanych recenzjach. Warto jedynie wskazać, iż celem niniejszej pracy nie było odnoszenie prawotwórczego znaczenia orzecznictwa Trybunału Konstytucyjnego do orzecznictwa wszystkich rodzajów sądów. Nasze rozważania koncentrują się na orzecznictwie sądów administracyjnych. Nie jest naszym zamiarem ukazywanie wpływu orzecznictwa Trybunału Konstytucyjnego na orzecznictwo sądów powszechnych i wojskowych, w szczególności w sprawach karnych. Zdajemy sobie sprawę ze specyfiki spraw karnych, w pewnym zakresie także cywilnych. Mamy jednak nadzieję, że niektóre z prezentowanych przez nas poglądów mogą być także przydatne dla osób zajmujących się problematyką inną niż prawo administracyjne.

Ze szczególną satysfakcją obserwujemy sięganie w orzecznictwie sądowoadministracyjnym do poglądów prezentowanych w poprzednim wydaniu książki i wyraźnie rysujący się wzrost odniesień prawnokonstytucyjnych w orzecznictwie sądów administracyjnych.

W nowym wydaniu przede wszystkim rozszerzamy nasze rozważania o zagadnienie tzw. przywileju korzyści, wyprowadzane w orzecznictwie Trybunału Konstytucyjnego z art. 190 ust. 3 i 4 Konstytucji RP. Uwzględniamy także najnowsze orzecznictwo Trybunału Konstytucyjnego, Naczelnego Sądu Administracyjnego i wojewódzkich sądów administracyjnych.

Praca obejmuje stan prawny na dzień 1 lutego 2010.

Autorzy

Autorzy fragmentu:

Wstęp

Przyjęcie w 1997 r. Konstytucji miało wielkie znaczenie nie tylko dla nauki prawa, przede wszystkim konstytucyjnego, ale także i dla praktyki stosowania prawa, w tym stosowania Konstytucji w praktyce życia prawnego.

Wśród wielu różnych zagadnień, które na skutek uchwalenia Konstytucji ujawniły się z większym niż dotąd znaczeniem, jest zagadnienie skutków prawnych orzeczeń Trybunału Konstytucyjnego. Jak wiadomo, są one wieloaspektowe. Są to skutki: a) dla systemu prawnego, b) adresowane do ustawodawcy, c) dla spraw sądowych lub administracyjnych już zakończonych oraz d) dla spraw sądowych lub administracyjnych będących w toku.

W pracy autorzy zainteresowali się w szczególności zagadnieniem skutków prawnych orzeczeń Trybunału Konstytucyjnego dla spraw sądowo-administracyjnych będących w toku ich załatwiania. Innymi słowy, jest to próba - opierając się na ustaleniach nauki prawa, ale przede wszystkim praktyki sądowej - odpowiedzi na pytanie, jak orzeczenia Trybunału Konstytucyjnego kształtują sytuację strony w procesie i w ten sposób, jak kształtują wyrok sądu. Wstępna odpowiedź na tak postawione pytanie jest zawarta w tytule pracy. Autorzy nie mają wątpliwości co do prawotwórczego znaczenia orzeczeń Trybunału Konstytucyjnego dla orzecznictwa sądów administracyjnych. Musieli więc swoje rozważania odnieść także do zagadnienia skutków prawnych orzeczeń Trybunału Konstytucyjnego dla systemu prawa.

Zagadnienie prawotwórczego charakteru orzeczeń sądowych, jak wiadomo, należy do spornych i budzących wątpliwości w doktrynie prawa. Warto w tym miejscu przypomnieć, że swoistym „nowym otwarciem” tej dyskusji, i to jeszcze w warunkach obowiązywania Konstytucji z 1952 r., był artykuł A. Stelmachowskiego z 1967 r. „Prawotwórcza rola sądów (w świetle orzecznictwa cywilnego)” . Autor ten stwierdzał: „Mówiąc o prawotwórstwie sądów, mamy na myśli tworzenie takich norm ogólnych, które nie wypływając z przepisów ustawy, funkcjonują tak, jak gdyby miały za sobą autorytet ustawy. Muszą więc mieć te wszystkie zasadnicze cechy, które przypisuje się normom typu ustawowego. [...] Może się [...] zdarzyć, że na podstawie orzecznictwa sądowego sformułowana zostanie zasada prawna, która wedle powszechnie przyjętej praktyki powinna być zastosowana do każdego podobnego przypadku, jaki pojawiłby się w przyszłości” . W istocie o podobne rozumienie prawotwórczego charakteru orzeczeń Trybunału Konstytucyjnego chodzi w tej pracy . Należy też dodać, że w ostatnim okresie dyskusja o prawotwórczym charakterze orzeczeń sądowych wyraźnie się rozwija. Przykładowo można wskazać tu prace administratywistów: J. Małeckiego, A. Gomułowicza i Z. Kmieciaka . W szczególności Z. Kmieciak, przywołując prace A. Gomułowicza, J. Małeckiego i K. Działochy, zasadnie stwierdza: „Zdaniem niektórych autorów, przyjęta w rozdz. III Konstytucji RP koncepcja zamkniętego katalogu źródeł prawa nie wyłącza - drogi do powstania - w określonych warunkach sądowych aktów prawotwórczych, tworzonych przez sądownictwo administracyjne. Zwolennicy tej tezy uważają, że zamknięcie katalogu źródeł prawa ma charakter ograniczony, gdyż odnosi się tylko do źródeł prawa pisanego, które mają postać aktów normatywnych. Ustrojodawca nie wykluczył zatem uzupełniania ich innymi źródłami, m.in. prawem zwyczajowym i precedensem sądowym” . Ten kierunek myślenia znajduje dziś dodatkowe osadzenie w przepisach Konstytucji RP, w szczególności w art. 8 ust. 2, który ustanawia zasadę bezpośredniego stosowania przepisów Konstytucji, i w art. 178 ust. 1 Konstytucji, z którego wynika, iż sędziowie są związani zarówno Konstytucją, jak i ustawą. Dobrym przykładem takich kierunków orzecznictwa sądowego jest postanowienie Sądu Najwyższego z 12 grudnia 2007 r. , w którego tezie stwierdzono: „Zastosowanie nadzwyczajnego złagodzenia kary wobec sprawcy kwalifikowanego zabójstwa z art. 148 § 2 k.k., zagrożonego karą 25 lat pozbawienia wolności i dożywotniego pozbawienia wolności, nie stanowi naruszenia prawa materialnego, gdyż nie istnieje przepis zakazujący zastosowania tej instytucji, a przyjęcie konkludentnego zakazu wynikającego z zaniechania przez ustawodawcę określenia zasad łagodzenia kary 25 lat pozbawienia wolności prowadziłoby do zmiany określonych w kodeksie zasad odpowiedzialności karnej, w sposób naruszający konstytucyjną zasadę państwa prawa”. W uzasadnieniu wskazanego postanowienia stwierdzono, że odmienna interpretacja prowadziłaby do rażącego naruszenia zasady demokratycznego państwa prawa i zasady równości, zapisanych w art. 2 i 32 Konstytucji RP .

Punktem odniesienia dla wspomnianej już kwestii jest art. 190 Konstytucji, który przede wszystkim reguluje skutki prawne orzeczeń Trybunału Konstytucyjnego. Konstrukcja tego przepisu i zagadnienia z niego płynące legły u podstaw konstrukcji pracy. Poszczególne zagadnienia omówione w pracy w rozdz. II, III i IV mają swoje odniesienia do zagadnień uregulowanych w art. 190 Konstytucji lub z niego wyprowadzonych, m.in. przez Trybunał Konstytucyjny.

Autorzy odpowiadają na postawione sobie pytania przede wszystkim w drodze analizy orzecznictwa Naczelnego Sądu Administracyjnego i w pewnym zakresie wojewódzkich sądów administracyjnych. W niektórych zagadnieniach konieczne też było odniesienie się do orzecznictwa Sądu Najwyższego. Tłem dla analizy praktyki sądowej są poglądy nauki oraz wypowiedzi Trybunału Konstytucyjnego co do interpretacji poszczególnych szczegółowych kwestii składających się na zagadnienie skutków prawnych orzeczeń Trybunału Konstytucyjnego i ich znaczenia dla toczących się w sądach spraw.

Kolejnym źródłem inspiracji do podjęcia tematu zawartego w tytule pracy jest tocząca się od wielu już lat, także w polskiej literaturze prawniczej, dyskusja na temat znaczenia prawnego orzeczeń sądowych w systemie prawa . Dyskusja ta została znacznie ożywiona po powstaniu w Polsce Trybunału Konstytucyjnego oraz po wstąpieniu Polski do Unii Europejskiej, skutkiem czego było poddanie naszego prawa orzecznictwu Europejskiego Trybunału Sprawiedliwości. Nie bez znaczenia było także związanie się Polski orzeczeniami Europejskiego Trybunału Praw Człowieka. Ten związek orzecznictwa Europejskiego Trybunału Sprawiedliwości z orzecznictwem sądów administracyjnych stał się wyraźny po akcesji. W licznych orzeczeniach NSA i WSA wprost odwołują się do orzecznictwa sądów europejskich . Zasadnie wskazują S. Biernat i P. Wróbel: „Akcesja Polski do Unii Europejskiej spowodowała istotne zmiany w sposobie wykonywania funkcji orzeczniczych przez sądy administracyjne. [...] sądy oprócz prawa polskiego stosują także prawo wspólnotowe i udzielają ochrony prawnej jednostkom na podstawie norm tego prawa. Sądy są obowiązane do zapewnienia skuteczności prawu wspólnotowemu, respektowania zasad: pierwszeństwa prawa wspólnotowego nad ustawami oraz bezpośredniej skuteczności norm prawa wspólnotowego, powinny wreszcie dokonywać interpretacji prawa polskiego zgodnie z prawem wspólnotowym” . Oczywiście będzie tu także chodziło o wykorzystywanie dorobku orzeczniczego sądów Wspólnoty.

Obecnie nie ulega już wątpliwości, że tak jak orzeczenia Europejskiego Trybunału Sprawiedliwości i Europejskiego Trybunału Praw Człowieka weszły do naszego życia prawnego, tak i orzeczenia Trybunału Konstytucyjnego nabierają znaczenia prawotwórczego w działalności orzeczniczej sądów, choć przecież nie są elementem struktury systemu źródeł prawa ani nawet elementem systemu prawa. Posługiwanie się przez sądy orzeczeniami Trybunału Konstytucyjnego dla rozstrzygania spraw przed nimi zawisłych autorzy traktują jako jedną z form bezpośredniego stosowania Konstytucji.

Kończąc uwagi wstępne, autorzy pragną gorąco podziękować współpracownikom w Naczelnym Sądzie Administracyjnym i na uczelniach za pomoc w przygotowaniu tej pracy. Pomoc ta polegała na zbieraniu orzecznictwa i dbałości o techniczną stronę publikacji. Podziękowania te kierujemy w szczególności pod adresem pani dr Katarzyny Celińskiej-Grzegorczyk, pani mgr Kingi Kędzierskiej oraz pana dr. Marcina Wiącka.

Autorzy fragmentu:

RozdziałI
O formach kontroli konstytucyjności prawa przez sądy

1.Model kontroli konstytucyjności prawa w Polsce

W chwili gdy dokonywano w Polsce wyboru modelu kontroli konstytucyjności prawa, w praktyce państw współczesnych funkcjonowały dwa podstawowe modele tej kontroli . Pierwszy - historycznie starszy, to model kontroli sprawowanej przez sądy powszechne, nazywany niekiedy modelem anglosaskim (lub amerykańskim) , zapewne z tego powodu, iż w krajach tej kultury prawniczej się rozpowszechnił. Odmianą tego modelu jest kontrola konstytucyjności prawa, gdzie w Sądzie Najwyższym wyodrębnia się izby kontroli konstytucyjności prawa . I drugi model, który przyjął się w europejskiej kulturze prawniczej, to model wyodrębnionego organizacyjnie i funkcjonalnie organu (Sądu, Trybunału), którego podstawowym zadaniem jest kontrola konstytucyjności prawa.

U podstaw zróżnicowania obydwu modeli kontroli konstytucyjności prawa leżała - naszym zdaniem - różnica w przyjętej w obydwu kulturach prawnych koncepcji konstytucji, a ściślej biorąc, źródeł konstytucji. W koncepcji anglosaskiej dominowała myśl o...

Pełna treść dostępna po zalogowaniu do LEX