Pudzianowska Dorota (red.), Prawa osób z niepełnosprawnością intelektualną lub psychiczną w świetle międzynarodowych instrumentów ochrony praw człowieka

Monografie
Opublikowano: LEX 2014
Rodzaj:  monografia
Autorzy monografii:

Prawa osób z niepełnosprawnością intelektualną lub psychiczną w świetle międzynarodowych instrumentów ochrony praw człowieka

Autor fragmentu:

Wprowadzenie

Przedkładana publikacja jest rezultatem konferencji zorganizowanej z inicjatywy Helsińskiej Fundacji Praw Człowieka wspólnie z Pełnomocnik Rządu ds. Równego Traktowania minister Agnieszką Kozłowską-Rajewicz. Konferencja pt. Ubezwłasnowolnienie jako bariera dla ratyfikacji Konwencji ONZ o prawach osób z niepełnosprawnościami odbyła się w dniu 14 czerwca 2012 r. i zebrała grono wybitnych specjalistów, posłów oraz członków Komisji Kodyfikacyjnej Prawa Cywilnego. W konferencji udział wziął m.in. prof. dr hab. Zbigniew Radwański, który kilka tygodni później stworzył zespół ds. zdolności do czynności prawnych osób niepełnosprawnych psychicznie przy Komisji Kodyfikacyjnej Prawa Cywilnego. Zespół ten przygotował projekt założeń nowelizacji kodeksu cywilnego w zakresie likwidacji instytucji ubezwłasnowolnienia (dalej: Założenia). Prof. Z. Radwański zmarł 20 grudnia 2012 r. nie doczekawszy końca prac, które zainicjował. Książkę tę dedykujemy jego pamięci.

Teksty zawarte w prezentowanej publikacji analizują międzynarodowy standard ukształtowany w Konwencji o prawach osób z niepełnosprawnościami, w orzecznictwie Komitetu ds. Praw Osób z Niepełnosprawnościami, a także w orzecznictwie Europejskiego Trybunału Praw Człowieka. Ponadto w książce omówione zostały problemy polskiego systemu prawnego w kontekście nowego ujęcia zagadnienia praw osób z niepełnosprawnościami. W szczególności omówione zostały zagadnienia dotyczące regulacji ograniczeń zdolności do czynności prawnych oraz ograniczania dostępu osób z niepełnosprawnościami do praw politycznych. Problematyka ta została dodatkowo przedstawiona w kontekście prawnoporównawczym.

Podstawowym problemem w świetle standardów wyznaczonych przez Konwencję o prawach osób z niepełnosprawnościami jest w Polsce regulacja instytucji ubezwłasnowolnienia. Na potrzebę dokonania kompleksowych zmian tej instytucji wskazał sześć lat temu Trybunał Konstytucyjny w wyroku z dnia 7 marca 2007 r. (K 28/05). Wydanie przez Trybunał wyroku w tej sprawie zbiegło się w czasie z podpisaniem przez Polskę w dniu 30 marca 2007 r. Konwencji. Konwencja stanowi zmianę paradygmatu w podejściu do praw osób z niepełnosprawnościami. Osoby z niepełnosprawnościami nie są już postrzegane jako bierni odbiorcy pomocy, którzy nie są w stanie sami o sobie decydować i wymagają opieki. Zamiast tego stają się podmiotami, którym przysługują określone prawa. Zmianę odzwierciedla również odejście od medycznego podejścia do osób z niepełnosprawnościami na rzecz podejścia społecznego, w którym przyjmuje się, że niepełnosprawność jest wynikiem interakcji ze społeczeństwem.

Zgodnie z kluczowym dla postanowień Konwencji art. 12 państwa strony potwierdzają, że osoby z niepełnosprawnościami mają prawo do uznania ich za podmioty prawa (ust. 1) oraz uznają, że osoby z niepełnosprawnościami mają zdolność prawną i zdolność do czynności prawnych (legal capacity) na zasadzie równości z innymi osobami, we wszystkich aspektach życia (ust. 2). Z przepisu tego wynika konieczność zastąpienia modelu zastępczego podejmowania decyzji modelem wspieranego podejmowania decyzji. Nie do pogodzenia z tym standardem jest instytucja ubezwłasnowolnienia pełnego czy częściowego. Od początku dyskusji nad potrzebą ratyfikowania przez Polskę Konwencji sporna pozostawała faktyczna treść normatywna art. 12 KPON. W polskim tłumaczeniu angielski zwrot legal capacity został przetłumaczony jako zdolność prawna. Nie ulega jednak wątpliwości, że zgodnym zamiarem autorów Konwencji było przyznanie osobom z niepełnosprawnościami nie tyle zdolności prawnej, co równej z innymi osobami zdolności do czynności prawnych. O tym, że oficjalne tłumaczenie jest błędne, świadczy też wniesione przez rząd polski oświadczenie interpretacyjne do art. 12 KPON, które w swej treści w całości odnosi się do zdolności do czynności prawnych. Polska oświadczyła, że interpretuje art. 12 Konwencji w sposób zezwalający na stosowanie ubezwłasnowolnienia w okolicznościach i w sposób określony prawem wewnętrznym. Jak argumentuje Anna Błaszczak , oświadczenie interpretacyjne złożone przez Polskę do art. 12 KPON należy uznać za niedopuszczalne. Jej zdaniem w istocie jest to zastrzeżenie, które jest niezgodne z przedmiotem Konwencji oraz stoi w sprzeczności z jej celami, do których należy m.in. zapewnienie równego korzystania ze wszystkich praw człowieka i podstawowych wolności wszystkim osobom z niepełnosprawnościami.

Pomimo błędnego tłumaczenia art. 12 KPON oraz złożenia przez Polskę wspomnianego wyżej oświadczenia interpretacyjnego, co wskazuje na to, że brak było woli zmiany instytucji ubezwłasnowolnienia i zdawało się zamykać na długo dyskusję na temat ubezwłasnowolnienia, udało się doprowadzić do rozpoczęcia prac nad zniesieniem instytucji ubezwłasnowolnienia poprzez powołanie wspomnianego zespołu ds. zdolności do czynności prawnych osób niepełnosprawnych psychicznie przy Komisji Kodyfikacyjnej Prawa Cywilnego. Niewątpliwie w dyskusji na temat potrzeby zmiany instytucji ubezwłasnowolnieniu ważne też były kolejne argumenty pojawiające się w ostatnich latach w orzecznictwie Europejskiego Trybunału Praw Człowieka. Wprawdzie Trybunał nie uznał do tej pory ubezwłasnowolnienia jako instytucji, której nie da się pogodzić z Konwencją, to jednak jednoznacznie ocenił ubezwłasnowolnienie jako środek o bardzo poważnych konsekwencjach, który powinien być stosowany jedynie w wyjątkowych sytuacjach. Trybunał ustalił też standard proceduralny, który podważa tradycyjne ujmowanie instytucji ubezwłasnowolnienia jako środka oznaczającego "śmierć cywilną" osoby z zaburzeniami psychicznymi czy intelektualnymi, wyłączającego jej prawo do zwrócenia się do sądu w tak fundamentalnych sprawach dla jej statusu, jak przywrócenie zdolności do czynności prawnych czy rozpoznanie sytuacji konfliktu z opiekunem . W wyniku rozwoju norm prawa międzynarodowego w zakresie zdolności do czynności prawnych również w Polsce doszło do zmiany perspektywy analizy i oceny instytucji ubezwłasnowolnienia z cywilistycznej na w coraz większym stopniu inspirowaną prawami człowieka . Rozpoczęto prace nad zmianą instytucji ubezwłasnowolnienia, która jest jedną z niewielu rozwiązań prawa prywatnego, które od czasu jego wejścia w życie nie ulegały istotnym zmianom .

Wspomniany zespół ds. zdolności do czynności prawnych osób niepełnosprawnych psychicznie opracował propozycję zastąpienia instytucji ubezwłasnowolnienia instytucją wsparcia dla osób z zaburzeniami psychicznymi zwaną opieką. Według uzasadnienia Założeń projektowana regulacja ma na celu m.in. realizację standardów wyznaczonych w art. 12 ust. 2–5 KPON, tj. "zapewnienie osobom niepełnosprawnym dostępu do wsparcia, którego mogą potrzebować przy korzystaniu ze zdolności do czynności prawnych [podkreślenie D.P.]" . Zdaniem projektodawców zastosowanie koncepcji ubezwłasnowolnienia do dorosłych osób z niepełnosprawnościami wywołuje zastrzeżenia aksjologiczne, gdyż prowadzi do stygmatyzacji tych osób oraz może grozić sprzecznością odpowiednich przepisów z normami międzynarodowymi chroniącymi prawa człowieka . Projektowana nowelizacja przyjmuje zasadę pełnej zdolności do czynności prawnych osoby dorosłej i jako wyjątki od niej ograniczenia możliwości korzystania z tej zdolności, gdy jest to konieczne ze względu na stan osoby dotkniętej niepełnosprawnością. Zakres tych ograniczeń ma być jednak ustalany w sposób indywidualny, z uwzględnieniem sytuacji konkretnej osoby. Odchodzi się zatem od modelu, w którym orzeczeniem sądowym dana osoba zostaje pozbawiona zdolności do czynności prawnych "w zakresie określonym w sposób abstrakcyjny i luźno tylko powiązany ze stanem psychicznym takiej osoby" . Nowelizacja zmienia także funkcję opieki i relację między opieką a zdolnością do czynności prawnych. O ile w obecnym stanie prawnym przesłanką ustanowienia opieki czy kurateli jest uprzednia ingerencja w zdolność do czynności prawnych, polegająca na ubezwłasnowolnieniu całkowitym lub częściowym, to w projektowanej regulacji opieka ma być ustanawiana dla pomocy w prowadzeniu spraw przez osobę z niepełnosprawnością, a zakres obowiązków i kompetencji opiekuna ma być zależny od stanu psychicznego podopiecznego. Przede wszystkim obejmować on może osobisty kontakt, wsparcie, asystencję, natomiast reprezentację podopiecznego tylko gdy jest to niezbędne. Zakres interwencji sądu w sytuację osoby z niepełnosprawnością ma być uzależniony od jej stanu psychicznego, majątkowego, rodzinnego i całokształtu sytuacji społecznej . Zgodnie z Założeniami możliwe rozstrzygnięcia powinny rozciągać się na skali od zapewnienia współudziału opiekuna w podejmowaniu decyzji przez osobę z zaburzeniami psychicznymi lub intelektualnymi, polegającego na doradztwie, aż do zastąpienia osoby podlegającej opiece w dokonywaniu czynności prawnych przez jej opiekuna i pozbawieniu tej osoby możliwości samodzielnego działania w tej sferze. W związku z tym opieka będzie mogła przybrać jedną z czterech form: (1) opieki asystencyjnej, pozostawiającej osobie korzystającej z ochrony pełną zdolność do czynności prawnych, a polegającej na udzielaniu podopiecznemu wsparcia w podejmowaniu decyzji; (2) opieki z reprezentacją "równoległą", pozostawiającej osobie korzystającej z ochrony zdolność do czynności prawnych, a jednocześnie nadającej opiekunowi upoważnienie do reprezentowania podopiecznego w oznaczonym zakresie; (3) opieki z kompetencją do współdecydowania, polegającej na zastrzeżeniu zgody lub potwierdzenia opiekuna dla ważności oznaczonych rodzajowo czynności prawnych osoby korzystającej z ochrony oraz (4) opieki połączonej z umocowaniem do wyłącznego zastępstwa, w której upoważnienie do podejmowania czynności prawnych w oznaczonym w orzeczeniu zakresie miałby tylko opiekun, a nie miałaby go osoba z niepełnosprawnością psychiczną .

Biorąc pod uwagę planowany wyżej zakres zmian, który kierunkowo odpowiada standardowi międzynarodowemu, należy jednak podnieść, że kontrowersyjna jest możliwość całkowitego zastępowania w podejmowaniu decyzji (chociażby w wąskim zakresie). Dwie ostatnie z proponowanych form są odniesieniem do obowiązującego obecnie częściowego i całkowitego ubezwłasnowolnienia, a jak argumentują Sándor Gurbai i Monika Zima-Parjaszewska , pozostawienie takich rozwiązań nie jest zgodne ze standardem płynącym z Konwencji. Zdaniem autorów art. 12 KPON wyznacza absolutnie obowiązujący standard w zakresie kształtowania form wsparcia w korzystaniu ze zdolności do czynności prawnych. Artykuł 12 nakłada na państwa strony obowiązek dotyczący wdrożenia prawa do zachowania zdolności do czynności prawnych; powinny one "podjąć odpowiednie działania w celu zapewnienia osobom z niepełnosprawnościami dostępu do pomocy, jakiej mogą wymagać przy korzystaniu ze swojej zdolności do czynności prawnych". Zatem zgodnie z Konwencją zdolność do czynności prawnych nie może być ograniczana ani wyłączona ze względu na niepełnosprawność. Natomiast zdaniem Kamila Zaradkiewicza stwierdzenie, iż niedopuszczalne jest całkowite pozbawianie osób z niepełnosprawnościami intelektualnymi lub psychospołecznymi zdolności do czynności prawnych niezależnie od stopnia oraz rodzaju niepełnosprawności, należy uznać za zbyt rygorystyczne.

Inną kwestią problemową w proponowanych w Założeniach rozwiązaniach jest to, czy powinna być prowadzona rejestracja orzeczeń o ustanowieniu opieki. Jak pisze członkini zespołu ds. zdolności do czynności prawnych osób niepełnosprawnych psychicznie przy Komisji Kodyfikacyjnej Prawa Cywilnego Małgorzata Szeroczyńska , członkowie zespołu opowiedzieli się za brakiem jakiejkolwiek rejestracji orzeczeń o ustanowieniu opieki, gdyż w ich przekonaniu niosłaby ona zbyt duże ryzyko naruszenia prawa do prywatności osoby korzystającej ze wsparcia, a zyski, które taka rejestracja mogłaby przynieść, byłyby zbyt małe w stosunku do potencjalnego ryzyka ich stygmatyzacji i marginalizacji w obrocie prawnym. Z tym podejściem dyskutuje Kamil Zaradkiewicz, którego zdaniem z uwagi na wartość, jaką jest pewność oraz bezpieczeństwo obrotu cywilnoprawnego, być może należałoby rozważyć wprowadzenie takiego systemu rejestracji.

W kontekście dyskusji nad zmianą instytucji ubezwłasnowolnienia w Polsce warto zwrócić uwagę, że w kilku krajach europejskich w ostatnich latach przyjęte zostały zmiany w zakresie regulacji ograniczeń w zdolności do czynności prawnych spowodowane stosowaniem nowego paradygmatu, który ukształtował się w prawie międzynarodowym. Warto zauważyć, co omawia w swoim tekście Sándor Gurbai, że zmiany dotyczące ograniczeń zdolności do czynności prawnych miały w ostatnim czasie miejsce w naszej części Europy. W latach 2013–2014 nowe regulacje przyjęły Węgry, Łotwa oraz Czechy, gdzie wcześniejsze rozwiązania prawne były podobne do polskich. Z kolei omówiony szczegółowo przez Magdalenę Olczyk przykład Hiszpanii pokazuje proces polityczno-legislacyjny, który doprowadził do uznania przez rząd hiszpański konieczności dostosowania regulacji w zakresie ubezwłasnowolnienia do wymagań art. 12 KPON. Warto podkreślić, że istotną rolę w tym procesie odegrała organizacja pozarządowa El Comité Español de Representantes de Personas con Discapacidad. Rolę środowiska organizacji pozarządowych reprezentujących interesy osób z niepełnosprawnościami w procesie dochodzenia do porozumienia co do konieczności zmian ubezwłasnowolnienia w Polsce pokazuje w swoim tekście Małgorzata Szeroczyńska. Wskazuje na działania takich m.in. organizacji, jak: Polskie Stowarzyszenie na Rzecz Osób z Upośledzeniem Umysłowym, Polskie Towarzystwo Prawa Antydyskryminacyjnego czy Helsińska Fundacja Praw Człowieka.

Wspomniane Założenia jako dokument Komisji Kodyfikacyjnej Prawa Cywilnego nie odnoszą się do zagadnień publicznoprawnych, w tym do kwestii wpływu likwidacji instytucji ubezwłasnowolnienia i wprowadzenia środków wsparcia w postaci opieki na prawa polityczne. Jest to jednak zagadnienie niezwykle ważne w kontekście międzynarodowego standardu, o którym była mowa wyżej. Artykuł 29 KPON zawiera listę gwarancji odnoszących się do uczestnictwa w życiu politycznym. Zgodnie z nim państwa strony Konwencji są zobowiązane zagwarantować osobom z niepełnosprawnościami prawa polityczne oraz możliwość korzystania z nich na równi z innymi osobami. Bardzo ważny jest również w tym kontekście wyrok ETPC z dnia 20 maja 2010 r. w sprawie Kiss v. Węgry, w którym Trybunał uznał, że całkowite pozbawienie osób częściowo ubezwłasnowolnionych prawa głosowania, bez względu na ich aktualny stan zdrowia, stanowi naruszenie art. 3 Protokołu nr 1 do EKPC. Ponadto w niedawnej decyzji w sprawie Zsolt Bujdoso i 5 innych skarżących v. Węgry Komitet ds. Praw Osób z Niepełnosprawnościami wyraźnie wskazał, że interpretacja art. 12 i 29 KPON wymaga całkowitego zakazu wprowadzania ograniczeń w zakresie prawa głosu dla osób z niepełnosprawnościami intelektualnymi. Komitet stwierdził, że art. 29 KPON wymaga od państw stron zapewnienia osobom z niepełnosprawnościami w sposób pełny i efektywny uczestnictwa w życiu politycznym i publicznym, na równi z innymi osobami. Zdaniem Komitetu obejmuje to gwarancje w zakresie prawa głosu. Artykuł 29 KPON nie przewiduje żadnego uzasadnionego ograniczenia lub odstępstwa dla jakiejkolwiek grupy osób z niepełnosprawnościami. Z tego też powodu wyłączenie prawa głosu na podstawie postrzeganej lub rzeczywistej psychicznej lub intelektualnej niepełnosprawności, w tym ograniczenie na podstawie zindywidualizowanej oceny, stanowi dyskryminację ze względu na niepełnosprawność.

Problematyczna z tego punktu widzenia jest regulacja art. 62 ust. 2 Konstytucji RP, zgodnie z którą prawo udziału w referendum oraz prawo wybierania nie przysługuje m.in. osobom, które prawomocnym orzeczeniem sądowym zostały ubezwłasnowolnione. Konsekwencją tego konstytucyjnego uregulowania są przepisy kodeksu wyborczego , ustawy o referendum ogólnokrajowym i ustawy o referendum lokalnym , które pozbawiają tę grupę czynnego i biernego prawa wyborczego oraz prawa do udziału w referendach.

W praktyce praw wyborczych w Polsce pozbawiane są osoby ubezwłasnowolnione zarówno całkowicie, jak i częściowo. Jak wskazuje Anna Rakowska-Trela , w literaturze przedmiotu podnosi się, że ograniczenie to w obu tych wypadkach jest uzasadniane "niedojrzałością psychiczną" czy "niezdolnością do świadomego i racjonalnego kierowania swoim postępowaniem". Wskazuje się także, że "osoba niemogąca rozporządzać swoimi sprawami tym bardziej nie jest zdolna do rozstrzygania w sprawach publicznych". Trybunał Konstytucyjny w wyroku z dnia 7 marca 2007 r. (K 28/05) zauważył, że odebranie osobom ubezwłasnowolnionym określonych przepisami praw politycznych wynika z założenia, że osoby, które z powodu choroby umysłowej, upośledzenia lub innych zaburzeń psychicznych nie mogą samodzielnie i racjonalnie kierować swoim własnym postępowaniem i decydować o swoich osobistych sprawach, nie powinny również mieć wpływu na rozstrzyganie spraw publicznych dotyczących dobra wspólnego, na kierowanie sprawami państwa i wspólnot samorządowych. Zdaniem Trybunału Konstytucyjnego nie stanowi ono niedopuszczalnej dyskryminacji osób ubezwłasnowolnionych ani też nie jest sprzeczne z generalną zasadą powszechności dostępu polskich obywateli do praw politycznych. Jak wskazuje jednak Ryszard Chruściak , konstytucjonalizacja ubezwłasnowolnienia jako przesłanki pozbawienia czynnego prawa wyborczego, która nastąpiła w ustawie z dnia 19 kwietnia 1991 r. o zmianie Konstytucji RP, nie została poprzedzona szerszą debatą, w której zostałyby przedstawione argumenty przemawiające za takim rozwiązaniem.

Jak zauważa K. Zaradkiewicz, art. 62 ust. 2 Konstytucji RP nie wyklucza wprowadzenia w polskim prawie cywilnym nowego ustawowego kształtu ubezwłasnowolnienia, a nawet innej instytucji prawnej, która w sposób odpowiadający standardom Konwencji zapewni właściwą ochronę osób z niepełnosprawnościami intelektualnymi czy psychicznymi. Chociaż taka możliwość teoretycznie istnieje, to wydaje się, że obecny standard międzynarodowy nakazuje raczej zmianę art. 62 ust. 2 Konstytucji RP, tak aby osoby z niepełnosprawnością intelektualną czy psychiczną nigdy nie były pozbawiane prawa głosu. Zdaniem Adama Bodnara w świetle wspomnianego wyżej standardu międzynarodowego jedynym rozwiązaniem jest przyznanie nieograniczonego prawa głosu osobom z niepełnosprawnością intelektualną lub psychiczną. Jednocześnie na państwie spoczywa obowiązek podjęcia wielu działań, aby osoby te mogły skutecznie z tego prawa korzystać. Jak pokazują w swoich tekstach Anna Rakowska-Trela i Robert Rybski , ten standard nie jest jeszcze upowszechniony w krajach europejskich, a istniejące rozwiązania są bardzo różne. Można wskazać takie państwa, które zakładają automatyzm w pozbawianiu praw o charakterze publicznym, ale można wyróżnić też takie, jak: Austria, Finlandia, Holandia czy Szwecja, w których prawo udziału w wyborach jest konstytucyjnie zagwarantowane.

Osoby ubezwłasnowolnione pozbawiane są w Polsce także innych praw politycznych. O ile ograniczenie udziału osób ubezwłasnowolnionych w wyborach i referendach ma źródło w samej Konstytucji RP, to ograniczenia innych konstytucyjnych praw i wolności o charakterze politycznym w stosunku do tej grupy osób zostały ustanowione w ustawach. Anna Śledzińska-Simon argumentuje, że wykluczenie z zakresu podmiotowego praw i wolności politycznych jest zasadne (z uwagi na konieczność ochrony praw i wolności innych osób) tylko wtedy, jeżeli korzystanie z tego prawa lub wolności polega ma indywidualnym i osobistym udziale określonej osoby w sprawowaniu władzy czy reprezentowaniu innych, a także jeżeli pociąga indywidualną i osobistą odpowiedzialność tej osoby za określone decyzje lub działania. Rozstrzygnięcia w tym zakresie powinny mieć charakter indywidualny. Zdaniem autorki warto rozważyć nałożenie na sąd obowiązku określania zakresu korzystania z publicznych praw podmiotowych przez ubezwłasnowolnionego w postanowieniu o ubezwłasnowolnieniu, a także wskazania, czy z praw tych może korzystać samodzielnie czy za pośrednictwem swojego pełnomocnika ustawowego (opiekuna).

Na koniec warto jeszcze opatrzyć krótkim komentarzem przyjętą w książce konwencję terminologiczną. Wspomniany został już problem z błędnym tłumaczeniem na język polski angielskiego terminu legal capacity. W książce termin ten tłumaczony jest bądź jako "zdolność prawna oraz zdolność do czynności prawnych", bądź jako "zdolność w sferze prawa". To ostatnie określenie jako najbardziej adekwatne przy tłumaczeniu angielskiego terminu legal capacity zaproponował prof. Adam Zieliński podczas wspomnianej konferencji pt. Ubezwłasnowolnienie jak bariera dla ratyfikacji Konwencji ONZ o prawach osób z niepełnosprawnościami. Inaczej też niż w oficjalnej wersji tłumaczony jest w niniejszej publikacji tytuł Konwencji. Oficjalna wersja tłumaczenia brzmi: Konwencja o prawach osób niepełnosprawnych. W książce posługujemy się tytułem Konwencja o prawach osób z niepełnosprawnościami. W moim przekonaniu takie tłumaczenie lepiej odzwierciedla wersję angielską tytułu Convention on rights of people with disabilites i jest jednocześnie wyrazem zmieniającego się podejścia do niepełnosprawności, gdzie bycie osobą z niepełnosprawnością jest tylko jedną z wielu cech, które dana osoba posiada, i nie definiuje jej w każdym aspekcie życia. Określenia te akcentują społeczne, a nie biologiczne uwarunkowania niepełnosprawności.

W książce nie są używane terminy "niedorozwój umysłowy" czy "upośledzenie umysłowe". Określeniem używanym przez autorów jest "niepełnosprawność intelektualna", która oznacza niższy od przeciętnego poziom funkcjonowania intelektualnego. Podobnie autorzy starają się nie używać określeń "choroba psychiczna" czy "zaburzenia psychiczne", preferując określenie "osoby z niepełnosprawnością psychiczną". Posługiwanie się określeniami osoby z niepełnosprawnością intelektualną lub psychiczną wyraża też dbałość o nieokreślanie tych kategorii jednym zbiorczym określeniem osób z zaburzeniami psychicznymi. Chodzi o niepowielanie istniejących stereotypów na temat zarówno choroby psychicznej, jak i niepełnosprawności intelektualnej. Te dwie niepełnosprawności stanowią dwa odrębne stany funkcjonowania i nie można traktować niepełnosprawności intelektualnej jako zaburzenia psychicznego .

Warszawa, maj 2014 r.

Dorota Pudzianowska

Autor fragmentu:

Zastrzeżenia i oświadczenie interpretacyjne Polski do Konwencji o prawach osób z niepełnosprawnościami

1.Uwagi wstępne

Uchwalenie Konwencji ONZ o prawach osób z niepełnosprawnościami stało się ukoronowaniem długiej drogi, jaką społeczność międzynarodowa przeszła w celu zapewnienia pełnego i równego korzystania ze wszystkich praw człowieka i podstawowych wolności oraz poszanowania godności osób z niepełnosprawnościami. Do historii przeszły słowa ówczesnego Sekretarza Generalnego ONZ, który po przyjęciu Konwencji przez Zgromadzenie Ogólne powiedział: "dla 650 milionów ludzi z niepełnosprawnościami na całym świecie dzisiejszy dzień przynosi obietnicę początku nowej ery". I choć Konwencja nie ustanawia żadnych nowych praw, nieznanych dotychczasowym aktom międzynarodowego prawa ochrony praw człowieka, to słowa Kofiego Annana nie były bezpodstawne. Świadczy o tym choćby niezwykła ostrożność, z jaką państwa sygnatariusze Konwencji, w tym wysoko rozwinięte kraje Europy Zachodniej, podeszły do jej ratyfikacji.

Konwencja nie tylko na nowo definiuje niepełnosprawność, istotnie poszerzając krąg osób uprawnionych,...

Pełna treść dostępna po zalogowaniu do LEX