Lackoroński Bogusław, Odpowiedzialność cywilna za pośrednie naruszenia dóbr

Monografie
Opublikowano: LexisNexis 2013
Rodzaj:  monografia
Autor monografii:

Odpowiedzialność cywilna za pośrednie naruszenia dóbr

Autor fragmentu:

Wprowadzenie

Odpowiedzialność cywilna jest jednym z mechanizmów, poprzez które prawo spełnia jedną ze swoich funkcji, jaką jest regulacja konfliktów międzyludzkich . Odpowiedzialność cywilna powstaje na tle konfliktu, do jakiego dochodzi między podmiotem, którego dobro zostało naruszone, a podmiotem, który jest odpowiedzialny za naruszenie dobra i jego ewentualne skutki. Poprzestając na czysto faktycznej analizie układu okoliczności: czynnik naruszający dobro - naruszenie dobra i jego ewentualne skutki, niezależnie od sposobu naruszenia, jego konsekwencje odczuwa i ponosi podmiot, którego dobro jest przedmiotem naruszenia. Mechanizm ten został ujęty w lapidarnej łacińskiej frazie: dominus damnum sensit . Dopiero wziąwszy pod uwagę to, co wynika z prawnej regulacji odpowiedzialności cywilnej, można dojść do wniosku, że naruszenie dobra i jego ewentualne skutki obciążają co najmniej podmiot, którego dobro jest przedmiotem naruszenia, a nie tylko ten podmiot.

Obciążenie naruszeniem określonego dobra i jego ewentualnymi skutkami innych podmiotów niż sam uprawniony do korzystania z tego dobra jest istotą odpowiedzialności prawnej , której podtypem jest odpowiedzialność cywilna obejmująca swoim zakresem zarówno odpowiedzialność sprawczą, jak i odpowiedzialność oderwaną w pewnej mierze od klasycznych mechanizmów odpowiedzialności cywilnej w tym od przesłanki sprawstwa. Przykładem tej ostatniej jest odpowiedzialność na zasadzie repartycyjno-gwarancyjnej . Zasadniczą funkcją odpowiedzialności cywilnej jest przerzucenie ekonomicznych skutków naruszenia dóbr z podmiotu uprawnionego do korzystania z dóbr, będących przedmiotem naruszenia, na podmiot ponoszący odpowiedzialność .

Dokonując przeglądu wybranych pomników regulacji prawnych składających się na prawny dorobek europejskiego kręgu kulturowego, do którego należą m.in. regulacje prawne despotii wschodnich, dorobek prawny antycznych Greków i Rzymian, regulacje z czasów średniowiecza i epoki nowożytnej, aż po współczesność, można dojść do wniosku, że jednym z immanentnych elementów prawa jako zjawiska społeczno-kulturowego jest regulacja odpowiedzialności prawnej. Od najdawniejszych czasów przedmiotem regulacji prawnych był bowiem mechanizm umożliwiający podmiotowi, którego dobra zostały naruszone, poszukiwanie podmiotu odpowiedzialnego za takie naruszenie i w konsekwencji zobowiązanego do podjęcia działań ukierunkowanych na przywrócenie stanu sprzed zdarzenia naruszającego dane dobro lub usunięcie skutków naruszenia w inny sposób .

Informacje na temat systemów prawnych despotii wschodnich można dziś czerpać w dużej mierze ze źródeł o charakterze pośrednim. Prawa Egiptu, Izraela, Mezopotamii, czy Persji zachowały się jedynie w postaci szczątkowych fragmentów tekstów regulacji oraz przekazów dotyczących ich treści . Ze szczątkowych fragmentów regulacji, które obowiązywały w despotiach wschodnich, wynika, że odpowiedzialność cywilna była zbliżona do odpowiedzialności publicznoprawnej, mimo tego że możliwe było wyróżnienie czynów stanowiących przestępstwa prywatno-skargowe oraz publiczno-skargowe. Tekstem prawnym, który potwierdza tę tezę i zachował się do czasów współczesnych w stosunkowo dużym zakresie, jest zbiór przepisów wydany przez Hammurabiego - władcę państwa starobabilońskiego, panującego w XVIII w. p.n.e. Brak odróżnienia odpowiedzialności cywilnej od karnej trwał, z pewną przerwą w czasach Justyniana, kiedy wyróżniano odpowiedzialność cywilną - odszkodowawczą , do czasów nowożytnych , kiedy rozwinęło się ponownie prawo zobowiązań wzorowane na rozwiązaniach starożytnego Rzymu. W tym czasie odpowiedzialność cywilną można było wyróżnić nie ze względu na sposób (metodę) regulacji, lecz jedynie ze względu na przedmiot ochrony. Zgodnie z tendencją panującą w prawach archaicznych sankcja stosowana wobec podmiotu ponoszącego odpowiedzialność za naruszenie dóbr, chronionych obecnie za pomocą instrumentów cywilnoprawnych, miała charakter sankcji odwetowej skierowanej przeciwko osobie sprawcy (ius talionis) . Rozwój regulacji poświęconej odpowiedzialności cywilnej powodował odchodzenie od sankcji skierowanej przeciwko osobie odpowiedzialnej za naruszenie dóbr innego podmiotu. W prawie rzymskim tendencja do łagodzenia odpowiedzialności za naruszenie dóbr podlegających współcześnie ochronie prawa cywilnego polegała na odchodzeniu od sankcji na ciele dłużnika (partes secanto) w kierunku odpowiedzialności o charakterze majątkowym . Przejawem tej tendencji było uchwalenie lex Poetelia z 326 roku p.n.e., która zniosła prawo sprzedaży i zabicia za długi oraz zabraniała nakładania uwięzionemu za długi dłużnikowi kajdan poza przypadkami, gdy dłużnik był jednocześnie przestępcą .

Powrót na gruncie prawa cywilnego do odpowiedzialności kierowanej przeciwko osobie dłużnika nastąpił w prawie średniowiecznym. W wiekach średnich odpowiedzialność skierowana przeciwko osobie dłużnika była stosowana posiłkowo, obok odpowiedzialności majątkowej lub rzeczowej, wtedy gdy brak było majątku, z którego wierzyciel mógłby się zaspokoić .

Współczesny kształt odpowiedzialności cywilnej jest efektem głównie dwóch tendencji rozwoju prawa prywatnego. Pierwsza przejawiała się w stopniowym odchodzeniu od prowadzenia egzekucji przeciwko osobie dłużnika w kierunku odpowiedzialności majątkowej oraz uzależnianiem powstania odpowiedzialności za szkody od przesłanki winy systematycznie ulegającej obiektywizacji . Drugą, dającą się zaobserwować, tendencją w rozwoju prawa prywatnego w zakresie odpowiedzialności cywilnej było coraz ściślejsze wiązanie jej zakresu i intensywności z rozmiarem doznanego uszczerbku przez poszkodowanego prowadzące do stopniowej eliminacji pełnionej przez nią funkcji represyjnej . Ta tendencja w rozwoju odpowiedzialności cywilnej jest widoczna na tle praktyki stosowania legis Aquiliae oraz na przykładzie powstania i ewolucji instytucji okupu (compositio).

Lex Aquilia stanowiła podstawę do ustalenia odpowiedzialności jedynie za zawinione uszkodzenie rzeczy wynikłe z bezpośredniego, fizycznego oddziaływania na jej substancję . Zakres odpowiedzialności cywilnej za uszkodzenie rzeczy był zatem uzależniony nie tylko od rozmiarów uszczerbku, lecz także od winy (dolus lub culpa levis in faciendo) oraz sposobu oddziaływania czynnika sprawczego na określone dobro. W związku z niedoborem zakresu ochrony, jaki wynikał z literalnego brzmienia legis Aquiliae, pretor udzielał ochrony w postaci actio legis Aquiliae także wtedy, gdy uszkodzenie wynikało z pośredniego naruszenia określonego dobra .

Innym przejawem wzmacniania majątkowej ochrony dóbr podmiotów prawa cywilnego była znana w prawie frankońskim instytucja okupu (compositio). Umożliwiała ona podmiotowi ponoszącemu odpowiedzialność uniknięcie odpowiedzialności na osobie poprzez zapłatę określonej sumy pieniężnej , której wysokość początkowo nie była zależna od wysokości uszczerbku, lecz od jego rodzaju lub od warstwy społecznej, do której należał poszkodowany oraz sprawca naruszenia . Z czasem jednak wysokość należnej od podmiotu ponoszącego odpowiedzialność sumy pieniężnej zaczęła być uzależniana od wysokości uszczerbku doznanego przez poszkodowanego .

Wraz z coraz ściślejszym wiązaniem się zakresu i rozmiarów odpowiedzialności cywilnej z wysokością uszczerbku wynikłego z naruszenia dóbr zapoczątkowane zostało wydzielanie się odpowiedzialności cywilnej w pojęciu nowożytnym, realizującej postulaty wynikające z idei sprawiedliwości wyrównawczej, od odpowiedzialności karnej, służebnej wobec sprawiedliwości karzącej. Proces ten zakończył się w epoce wielkich kodyfikacji, kiedy to ustaliły się cechy charakterystyczne każdego z rodzajów odpowiedzialności prawnej uregulowanych w odrębnych kodeksach. Wydzielenie się odpowiedzialności odszkodowawczej polegało na sformułowaniu ogólnych przesłanek odpowiedzialności odszkodowawczej zawartych w przepisach obejmujących generalną formułę deliktu, której pierwowzorem był art. 1382 k.c.f. . Wyodrębnienie regulacji odpowiedzialności karnej i cywilnej było nawiązaniem do rzymskiego podziału na prawo publiczne i prawo prywatne .

Obserwując rozwój prawa cywilnego w zakresie problematyki poświęconej odpowiedzialności, można stwierdzić, że trwałą tendencją są zmiany prawa cywilnego ukierunkowane na zapewnianie ochrony dóbr adekwatnej do zagrożeń, jakie niosą ze sobą zachowania innych uczestników obrotu oraz szeroko rozumianego życia społecznego. Stąd należy podkreślić trafność i aktualność tezy, iż odpowiedzialność jest obok własności „filarem prawa cywilnego” . Jest to widoczne szczególnie wyraźnie przy dokonywaniu analizy historycznego rozwoju zasad odpowiedzialności odszkodowawczej oraz zakresu uszczerbków podlegających kompensacji. Analiza ta prowadzi do wniosku, że rozrost odpowiedzialności cywilnej jest w przeważającej mierze pochodną zjawiska komercjalizacji coraz szerszego spektrum dóbr oraz wzrastającej liczby zagrożeń jednostek funkcjonujących w społeczeństwach. Jak długo zatem autonomiczne jednostki będą funkcjonować w społeczeństwach, tak długo prawo prywatne będzie nie do pomyślenia bez regulacji odpowiedzialności cywilnej.

Wskazane powyżej ogólne tendencje historycznego rozwoju odpowiedzialności cywilnej, który z jednej strony doprowadził do powiązania zakresu tej odpowiedzialności z wielkością uszczerbków powstałych w wyniku naruszenia dóbr, a z drugiej strony - do rozszerzenia zakresu dóbr objętych ochroną prawa cywilnego, rodzą pytania o granice odpowiedzialności cywilnej. Rozszerzanie się zakresu odpowiedzialności cywilnej jest naturalnym źródłem obaw związanych z zaistnieniem zjawiska określanego mianem „piekła odpowiedzialności” i jego negatywnymi skutkami społeczno-ekonomicznymi . Obawy te istnieją i są nawet uwzględniane jako jeden z argumentów w dyskusjach prawniczych, mimo tego że nie znajdują one empirycznego uzasadnienia w systemach prawnych, które wprost przyznają szeroki zakres ochrony dóbr podmiotów prawa cywilnego przed naruszeniami poprzez generalną formułę deliktu .

Nie da się zakwestionować konieczności określenia rozsądnych granic odpowiedzialności zarówno w zakresie przedmiotowym, jak i podmiotowym . Konieczność ta jest refleksem zasady autonomii woli podmiotów stosunków cywilnoprawnych, będącej pochodną natury stosunków prawnych stanowiących przedmiot regulacji prawa prywatnego . Podmioty prawa cywilnego mogą w sposób optymalny kształtować swoje wzajemne relacje - jak sądzę - tylko przy możliwie jasno określonym lub dającym się określić zakresie autonomii rozumianej jako sfera, w której mogą one decydować o sposobie realizacji własnych interesów i realizować je bez narażania się na odpowiedzialność cywilną. W konsekwencji należy uznać, że brak możliwości jednoznacznego określenia zakresu ochrony udzielanej przez prawo cywilne oraz zakresu ryzyka wiążącego się z uczestnictwem w obrocie cywilnoprawnym powoduje, że podmioty prawa cywilnego nie mogą w sposób optymalny korzystać z przysługującej im autonomii. W takich warunkach zabezpieczanie się przed ryzykiem odpowiedzialności cywilnej jest albo nadmierne, albo niedostateczne. Trudno bowiem w sposób adekwatny zabezpieczyć się przed ryzykiem, którego nie można oszacować.

Określenie granic odpowiedzialności cywilnej, ze względu na ich dynamiczny charakter, nie może nastąpić raz na zawsze. Wydaje się, że niemożliwe jest dokonanie tego wyłącznie za pomocą zabiegów legislacyjnych. Określanie granic odpowiedzialności cywilnej jest procesem, w którym swoje role ma do spełnienia zarówno ustawodawca, judykatura, jak i doktryna prawa cywilnego.

Przy określaniu granic odpowiedzialności cywilnej powinno być uwzględniane nie tylko brzmienie przepisów prawa, lecz także funkcje, jakie ma do spełnienia regulacja odnosząca się do odpowiedzialności cywilnej, zwłaszcza w zakresie ochrony interesu podmiotów, których dobra są przedmiotem naruszeń. Nie powinien być przy tym pomijany powszechny nakaz szanowania wolności i praw innych podmiotów (art. 31 ust. 2 Konstytucji RP) ani treść konstytucyjnej zasady równości w zakresie, w jakim odnosi się ona do ochrony własności, prawa dziedziczenia i innych praw majątkowych (art. 64 ust. 2 Konstytucji RP) .

Dokonując delimitacji zakresu odpowiedzialności, czy to w aspekcie podmiotowym, czy w aspekcie przedmiotowym, należy mieć na uwadze, że odbywa się to zazwyczaj kosztem podmiotów, których dobra są lub mogą być przedmiotem naruszenia . W związku z tym formułowanie tez, których konsekwencją może być aprioryczne ograniczenie zakresu ochrony przed określonym rodzajem naruszeń, powinno odbywać się z uwzględnieniem zasady proporcjonalności określonej w art. 31 ust. 3 Konstytucji RP. Ograniczenie zakresu ochrony przed określonymi naruszeniami może bowiem wiązać się z ograniczeniem korzystania z wolności lub praw jednostki.

Złożoność i różnorodność sytuacji, w których dochodzi do naruszenia dóbr podmiotów prawa cywilnego, sprawia, że w istocie trudno jest przewidzieć wszystkie konsekwencje twierdzeń odnoszących się in abstracto do zakresu odpowiedzialności cywilnej. Stąd refleksja nad jej granicami powinna koncentrować się na analizie przesłanek odpowiedzialności odszkodowawczej, których istnienie nie budzi wątpliwości na gruncie aktualnego stanu normatywnego. Przesłanki te powinny być doprecyzowane poprzez formułowanie kryteriów oceny stanów faktycznych umożliwiających stwierdzenie zaistnienia przesłanek odpowiedzialności cywilnej in concreto. Nie można całkowicie wykluczyć możliwości posługiwania się w tym zakresie wnioskowaniami inferencyjnymi.Powyższe uwagi odnoszące się do sposobu delimitacji odpowiedzialności powinny zostać uzupełnione o jeszcze jeden postulat o charakterze negatywnym, zgodnie z którym proces ten nie powinien, co do zasady, polegać na określaniu całych kategorii uszczerbków, które podlegają bądź nie podlegają kompensacji w braku wyraźnej podstawy prawnej do ich wyróżnienia. W przeciwnym razie może dochodzić do wprowadzania swoistych negatywnych przesłanek odpowiedzialności cywilnej mimo braku do tego dostatecznych podstaw prawnych i tym samym do naruszania art. 31 ust. 2 i 3 Konstytucji RP.

W polskim prawie cywilnym powstanie odpowiedzialności cywilnej jest uzależnione od ziszczenia się przewidzianych przez prawo przesłanek. W związku z tym, że zawartość katalogu przesłanek odpowiedzialności cywilnej determinuje z perspektywy podmiotów, których dobra mogą być przedmiotem naruszenia - zakres i intensywność ich ochrony, zaś z perspektywy potencjalnych naruszycieli - zakres i intensywność ich odpowiedzialności, katalog ten powinien być zamknięty, a jego elementy powinny stanowić w miarę możliwości prostą pochodną obowiązującego stanu normatywnego. W przeciwnym razie konstrukcja odpowiedzialności cywilnej, stanowiąca jeden z fundamentalnych elementów systemu prawa cywilnego , już na etapie ustalania przesłanek powstawania tej odpowiedzialności narażona będzie na zarzut arbitralności. Zarzut ten jest niezwykle niebezpieczny, ponieważ utrudnia on organom stosującym prawo funkcjonowanie w roli arbitrów w stosunkach cywilnoprawnych, których treścią jest odpowiedzialność cywilna.

Problematyka pośrednich naruszeń dóbr podmiotów prawa cywilnego jest zagadnieniem wpisującym się w dyskusję na temat katalogu przesłanek odpowiedzialności cywilnej, której jednym z ważnych elementów jest refleksja nad pytaniem, czy sposób naruszania dóbr podmiotów prawa cywilnego może stanowić podstawę do odmowy udzielenia ochrony prawnej. Pytanie to jest obecne w orzecznictwie i w doktrynie pod postacią zagadnienia kompensowalności tzw. „szkody pośredniej”, która traktowana jest jako uszczerbek normatywny kompensowalny w ramach reżimu odpowiedzialności ex delicto wyłącznie wtedy, gdy wyraźny przepis tak stanowi . Stanowisko to budzi zastrzeżenia. Trudno bowiem przy obecnym kształcie regulacji poświęconej odpowiedzialności deliktowej znaleźć uzasadnienie dla takiego poglądu stanowiącego wyraz koncepcji „bezprawności względnej” wywodzącej się z systemu niemieckiego, obcej polskiemu systemowi odpowiedzialności cywilnej ex delicto , opartemu na szerokich podstawach odpowiedzialności deliktowej, podobnemu do modelu francuskiego. Na tle tego zagadnienia pojawia się także problem natury bardziej ogólnej, który można ująć w pytaniu, czy sposób naruszenia dobra podmiotu prawa cywilnego, a w szczególności sposób wyrządzenia szkody, może przesądzać a priori o możliwości udzielenia bądź odmowy udzielenia ochrony podmiotom prawa cywilnego, czy też nie.

Niniejsza publikacja poświęcona jest części wyżej zarysowanego ogólnego problemu. Zawarta w niej analiza ogranicza się do wpływu pośredniego naruszenia dóbr, czyli jednego z wielu możliwych sposobów naruszenia, na powstanie odpowiedzialności cywilnej.

Pierwsza część pracy poświęcona jest kwestiom terminologicznym. Mimo że temat pracy dotyczy wycinka problematyki odpowiedzialności, która jest klasycznym zagadnieniem z zakresu prawa cywilnego, jednoznaczne określenie treści pojęć nawet najbardziej podstawowych, a może przede wszystkim tych o najbardziej podstawowym znaczeniu, takich jak chociażby „szkoda” , „wina”, czy pojęcie „odpowiedzialności cywilnej” , nadal nastręcza trudności. Dla tematu niniejszej rozprawy oraz dla wyznaczenia zakresu zawartych w niej rozważań niezbędne było określenie w pierwszej części znaczenia podstawowych pojęć, takich jak: „dobro prawnie chronione”, „naruszenie dobra prawnie chronionego”, w tym w szczególności „pośredniego naruszenia” oraz „odpowiedzialności cywilnej”.

Ze względu na znaczenie, jakie w ramach problematyki odpowiedzialności cywilnej zajmuje odpowiedzialność odszkodowawcza ex delicto analizie tego rodzaju odpowiedzialności z tytułu pośrednich naruszeń dóbr podmiotów prawa cywilnego poświęcone są dwa osobne rozdziały niniejszej rozprawy. Pierwszy ukazuje tę problematykę z uwzględnieniem perspektywy prawnoporównawczej, drugi obejmuje analizę polskiego porządku prawnego. Jedynie dla zupełności przedmiotowego zakresu analizy niezbędne było poruszenie kwestii odpowiedzialności cywilnej za pośrednie naruszenia dóbr podmiotów w kontekście odpowiedzialności odszkodowawczej ex contractu. Należy bowiem wskazać, że ten problem nie ma w ramach reżimu odpowiedzialności ex contractu istotnego znaczenia z uwagi na względny charakter powinności, których źródłem są zobowiązania. Stąd, w dalszym toku wywodu, rozważania odnoszące się do „odpowiedzialności odszkodowawczej” bez jej bliższego określenia będą dotyczyły odpowiedzialności odszkodowawczej ex delicto.

W rozważaniach dotyczących odpowiedzialności cywilnej za pośrednie naruszenia dóbr podmiotów prawa cywilnego nie sposób także pominąć kwestii wpływu bezwzględnego charakteru praw służących ich ochronie na ocenę możliwości powstania odpowiedzialności z tytułu ich pośrednich naruszeń, a w szczególności na możliwość kwalifikacji określonego działania lub zaniechania jako bezprawnego naruszenia.

Autor fragmentu:

RozdziałI
Korektura pojęć

Celem tego rozdziału jest określenie przedmiotowego zakresu rozważań zawartych w niniejszej pracy poprzez zaprezentowanie sposobu rozumienia pojęć użytych w jej temacie. Mimo tego bowiem że pojęcia użyte w temacie rozprawy są niemal nierozłącznie związane z prawem cywilnym, precyzyjne określenie ich zakresu znaczeniowego jest dalekie od jednoznaczności.

Pełna treść dostępna po zalogowaniu do LEX