Pecyna Marlena, Szczególne warunki sprzedaży konsumenckiej oraz zmiana Kodeksu cywilnego. Komentarz

Komentarze
Opublikowano: LEX/el. 2003
Stan prawny: 12 czerwca 2003 r.
Autor komentarza:

Szczególne warunki sprzedaży konsumenckiej oraz zmiana Kodeksu cywilnego. Komentarz

Autor fragmentu:

Wprowadzenie

1. Sprzedaż konsumencka - cel wyróżnienia i znaczenie pojęcia

Sprzedaż konsumencka nie funkcjonuje w systemie prawa prywatnego jako pojęcie legalne, odrębny typ umowy. Ani Kodeks cywilny, ani rozporządzenie Rady Ministrów z dnia 30 maja 1995 r. w sprawie szczegółowych warunków zawierania i wykonywania umów sprzedaży rzeczy ruchomych z udziałem konsumentów (Dz. U. Nr 64, poz. 328) nie posługują się omawianym terminem, ale określeniami - umowa sprzedaży rzeczy ruchomych zawarta między przedsiębiorcami a konsumentami (tak art. 5551 k.c.) bądź umowa sprzedaży z udziałem konsumentów (tak art. 558 § 1 k.c., § 1 rozporządzenia RM z 1995 r.). Natomiast zgodnie z doktrynalnym rozumieniem wyżej wymienionego pojęcia sprzedaż konsumencka jest wyróżniana ze względu na przesłankę podmiotową, tj. stronę, którą jest konsument - podmiot nieprofesjonalny, zawierający umowę sprzedaży w celu, który nie może być przypisany działalności gospodarczej (lub zawodowej) z podmiotem profesjonalnym, który zawiera umowę w ramach prowadzonej działalności ww. charakteru. Sprzedaż konsumencka, w której jedna strona jest typowo słabszą ze względu na mniejszą siłę kontraktowania wynikającą z niższego poziomu przygotowania intelektualnego, ekonomicznego, od drugiej, przeciwstawiana jest sprzedaży tzw. handlowej, tj. umowie zawieranej pomiędzy podmiotami profesjonalnymi o przybliżonej sile kontraktowej, która pozwala na przyjęcie ich równości [Wśród profesjonalistów jednakże występują także zróżnicowania tego rodzaju, że przypominają one charakter relacji konsumenckiej, co także znalazło oddźwięk w ustawodawstwie - zob. ustawę o terminach płatności w obrocie gospodarczym.].

Na gruncie prawa wspólnotowego podstawą dla wyróżnienia sprzedaży konsumenckiej są postanowienia Dyrektywy Parlamentu Europejskiego i Rady nr 1999/44 z dnia 25 maja 1999 r. w sprawie określonych aspektów sprzedaży i gwarancji na dobra konsumpcyjne [Dalej występująca w tekście jako dyrektywa 99/44, Dz. Urz. WE nr L 171 z 7 lipca 1999 r.], której przedmiotem regulacji są umowy zawierane pomiędzy sprzedawcą w rozumieniu art. 1 ust. 2 pkt c, tj. każdą osobą fizyczną bądź prawną, która na podstawie umowy sprzedaży dobra konsumpcyjne w ramach prowadzonej działalności handlowej, gospodarczej bądź zawodowej oraz konsumentem rozumianym już tradycyjnie w dyrektywach konsumenckich, jako osoba fizyczna, działająca w celach niezwiązanych z jej działalnością handlową, gospodarczą bądź zawodową. Podmiotowo zatem sprzedaż konsumencka w dyrektywie i doktrynie jest rozumiana podobnie, natomiast ze względu na treść umów, które objęte są w dyrektywie 99/44 omawianym pojęciem, można stwierdzić odbiegające jego znaczenie, tj. ograniczenie przedmiotowe świadczenia, tj. dobra konsumpcyjnego określonego w art. 1 ust. 2 pkt b (jako rzeczy ruchome z wyjątkiem dóbr sprzedawanych w drodze egzekucji lub w inny sposób z mocy prawa, a także wody, gazu, chyba że ich objętość jest ograniczona bądź ilość oznaczona, elektryczności) oraz ze względu na treść zobowiązań z niej wynikających, które mogą odpowiadać treści umowy sprzedaży tradycyjnie rozumianej w różnych systemach prawnych jako zobowiązanie sprzedawcy do przeniesienia własności i wydania rzeczy i zobowiązania kupującego do zapłaty ceny i jej odbioru [Zobacz np. art. 535 k.c., § 433 BGB, § 1053 ABGB, art. 184 ust. 1 k.c. szwajcarskiego.], ale z regulacji dyrektywy 99/44 wynika, że termin sprzedaż jest rozumiany znacznie szerzej od ww. przedstawionego. Otóż sprzedaż konsumencka w rozumieniu dyrektywy przedstawia się raczej jako pojęcie ekonomiczne niż jurydyczne, obejmując nim umowy, na podstawie których następuje przeniesienie własności dobra konsumpcyjnego, także w razie jego wytworzenia przez sprzedawcę i to niezależnie od kwestii własności materiałów na to przeznaczonych, co według niektórych poglądów pozwala na objęcie nią umów, których przedmiotem jest tylko obróbka materiałów dostarczonych przez konsumenta [Zobacz Cz. Żuławska, Uwagi o europeizacji prawa umów, KPP 2001, z. 2, s. 236 i n., porównaj jednak - komentarz do ust. 1 ust. 1 ustawy o sprzedaży konsumenckiej.]. Na podstawie przepisów art. 1 ust. 4 i art. 2 ust. 3 in fine oraz art. 2 ust. 5 wynika, że dyrektywa 99/44 jako sprzedaż konsumencką rozumie także umowę dostawy dóbr konsumpcyjnych, które mają być wyprodukowane bądź wytworzone przez sprzedawcę (art. 1 ust.4), w tym także z materiałów dostarczonych przez konsumenta (wniosek z art. 2 ust. 3 in fine) [Co odpowiada, zgodnie z postanowieniami Kodeksu cywilnego, umowie dostawy (art. 605 k.c.), o dzieło (art. 627 k.c.).].

Na gruncie polskiego ustawodawstwa określenie sprzedaż konsumencka zostało wprowadzone ustawą z dnia 27 lipca 2002 r. o szczególnych warunkach sprzedaży konsumenckiej oraz o zmianie Kodeksu cywilnego (ustawa o sprzedaży konsumenckiej) [Dz. U. Nr 141, poz. 1176], jako nazwa rozdziału 1 oraz na mocy przepisu art. 14 pkt 1 wyżej wymienionej ustawy - do Kodeksu cywilnego w art. 5351. Pomimo literalnej tożsamości określeń z ustawy oraz Kodeksu cywilnego ich znaczenie nie w pełni się pokrywa. Sama ustawa o sprzedaży konsumenckiej, oprócz jej nazwy oraz tytułu rozdziału, nie posługuje się w przepisach tym określeniem, nie odwołuje się także do pojęcia konsumenta, co pozwalałoby przynajmniej częściowo posłużenie się rozumieniem doktrynalnym sprzedaży konsumenckiej. Nie odwołuje się, co nie oznacza jednak, że nie nawiązuje do definicji konsumenta zawartej w art. 384 § 3 k.c., obowiązującej do wejścia w życie ustawy z dnia 14 lutego 2003 r. o zmianie ustawy - Kodeks cywilny oraz niektórych innych ustaw [Dz. U. z 2003 r. Nr 49, poz. 408.], która poprzez art. 221 k.c. wprowadza pojęcie konsumenta zbliżone do jego rozumienia zawartego w dyrektywach wspólnotowych (np. 99/44). Natomiast nie określa treści sprzedaży konsumenckiej Kodeks cywilny, który poprzez art. 5351 k.c. ogranicza zastosowanie jego przepisów do okoliczności nieobjętych regulacją przepisów o sprzedaży konsumenckiej. Na obowiązujący stan prawny sprzedaż konsumencka z ustawy o sprzedaży konsumenckiej, tj. jej zakresu zastosowania, nie jest tożsama ze sprzedażą konsumencką, o której treści można wnosić na tle Kodeksu cywilnego, nie każda zatem umowa zakwalifikowana jako konsumencka według k.c. będzie uznana za sprzedaż konsumencką w rozumieniu komentowanej ustawy (chociażby np. za szersze pojęcie konsumenta z art. 384 § 3 k.c. w stosunku do określenia nabywcy towaru konsumpcyjnego z art. 1 ust. 1 ustawy, a to ze względu na objęcie tym pierwszym określeniem także pewnych osób prawnych). Przedstawiony aspekt stanu prawnego z pewnością nie sprzyja ujednoliceniu regulacji konsumenckiej, a przede wszystkim jej czytelności dla podmiotu, ze względu którego nowa regulacja została wprowadzona, czyli konsumenta (nabywcy towaru konsumpcyjnego), właściwie ze względu na cel związany z zapewnieniem odpowiedniego, jednolitego funkcjonowania wspólnego rynku, a środkiem do tego mają być równe zasady wolnej konkurencji w odniesieniu do ostatniego ogniwa w łańcuchu obrotowym towarem, czyli jego finalnemu nabywcy. Przedstawiony nieład terminologiczny to niestety nie jedyny mankament obowiązującego stanu prawnego w omawianym zakresie [Zobacz niżej.], ustalonego komentowaną ustawą, co może szczególnie dziwić, biorąc pod uwagę wagę, jaką przypisuje się we Wspólnocie implementowanej dyrektywie 99/44.

2. Dyrektywa o sprzedaży konsumenckiej - źródło regulacji szczególnej

Dyrektywa 1999/44/EC z dnia 25 maja 1999 r. w sprawie określonych aspektów sprzedaży towarów konsumpcyjnych oraz gwarancji na te towary jest tą, którą uważa się za "kamień węgielny" dla europejskiej części szczegółowej prawa zobowiązań, a także jako przyczynek dla europejskiego prawa kontraktów i potem kodeksu cywilnego [Część wprowadzenia stanowi treść artykułu opublikowanego w zbiorze materiałów konferencyjnych - Academic Research. Badania naukowe, z Konferencji naukowej o jakości polskiej legislacji, która odbyła się w dniu 12 czerwca w Wyższej Szkole Umiejętności w Kielcach.].

Wyżej wymieniona dyrektywa została uznana za najdonioślejszą z tych, które dotychczas były przedmiotem negocjacji jako najbardziej ingerująca w porządki prawne państw unijnych. Przedmiotowa dyrektywa dotyczy stosunków prawnych konsumenckich, ale jej rozwiązania są zharmonizowane z postanowieniami Konwencji Wiedeńskiej z 1980 r. o międzynarodowej sprzedaży towarów [Ratyfikowanej przez Polskę i wprowadzoną w życie z dniem 1 czerwca 1996 r. - Dz. U. Nr 45, poz. 286-287.], która dotyczy stosunków prawnych tzw. obustronnie profesjonalnych. Przedmiot dyrektywy jest węższy niż Konwencji Wiedeńskiej, dotyczy ona bowiem tylko niektórych aspektów nie tyle sprzedaży konsumenckiej (nie reguluje bowiem praw oraz obowiązków stron umowy), ale w zasadzie kwestii odpowiedzialności przedsiębiorcy za nienależyte wykonanie zobowiązania wynikającego z zawartej umowy. Zgodnie z powyższym państwa członkowskie mają zapewnić standard ochrony konsumenta wynikający z postanowień dyrektywy, ale jej znaczenie nie zostało ograniczone li tylko do harmonizacji prawa konsumenckiego, ale w swoim założeniu miała stanowić podłoże dla wspólnego prawa w zakresie części szczegółowej zobowiązań. Ten ostatni aspekt winien być także wzięty pod uwagę przez ustawodawcę krajowego dokonującego implementacji. Podejście do problemu wdrożenia dyrektywy mogło być co najmniej dwojakiego rodzaju: albo dokonanie implementacji dyrektywy na poziomie ochrony konsumenta, w tym przy uwzględnieniu minimalnego charakteru ochrony i dopuszczalności jej rozszerzenia w krajowym porządku prawnym, bądź przyjęcie jej rozwiązań [Także z uwzględnieniem obowiązujących.] dla regulacji ogólnej w zakresie odpowiedzialności sprzedawcy za nienależyte wykonanie zobowiązania wynikającego z umowy sprzedaży (ostatnia propozycja byłaby początkiem realizacji idei europejskiego kodeksu cywilnego już w aspekcie ustawodawczym). Nawet przy przyjęciu pierwszej z wymienionych koncepcji implementacji nie powinna ona być dokonana w oderwaniu od obowiązującego stanu prawnego w świetle postanowień dyrektywy. Rzecz dotyczy przede wszystkim oceny obowiązującej regulacji w świetle postanowień dyrektywy i na jej podstawie rozstrzygnięcie w kwestii przyjęcia nowej regulacji prawnej. Pozytywny wniosek nakazuje rozważenie miejsca nowych rozwiązań, tj. zamieszczenie ich w Kodeksie cywilnym czy też uchwalenie ustawy szczególnej.

Polski ustawodawca wybrał drogę mało przejrzystą i tym samym niewłaściwą ze względu na spójność systemu prawa, jego czytelność dla adresatów przyjętych rozwiązań. Uchwalona została bowiem ustawa z dnia 27 lipca 2002 r. o szczególnych warunkach sprzedaży konsumenckiej oraz o zmianie Kodeksu cywilnego, która przejmuje rozwiązania dyrektywy 99/44 bez refleksji nad potrzebą ich wprowadzenia z punktu widzenia potrzeby ochrony konsumenta, a wręcz przeciwnie, regulacja ustawowa oparta na postanowieniach dyrektywy stanowi obniżenie poziomu jego uprawnień w porównaniu z przyznanymi kupującemu na podstawie przepisów Kodeksu cywilnego. Z drugiej strony ustawa nie realizuje postulatu stworzenia jednolitej regulacji prawnej jako pierwszego kroku w drodze do europejskiego kodeksu cywilnego, wprowadzając dodatkowo wewnętrzne zróżnicowanie regulacji prawnej tej samej zasadniczo instytucji, tj. kwestii szczególnej odpowiedzialności odszkodowawczej sprzedawcy za nienależyte wykonanie zobowiązania wynikającego z umowy. Niedostateczność analizy wywołała nieuzasadnione przekonanie o rewolucyjnym charakterze dyrektywy 99/44, wywołującym "cywilistyczne trzęsienie ziemi", a także stwierdzenie o niezgodności obowiązujących przepisów Kodeksu cywilnego z prawem wspólnotowym.

3. Uwagi o implementacji dyrektywy 99/44 do krajowego porządku prawnego

Dyrektywa 99/44 [Szczegółowe omówienie regulacji dyrektywy zostało dokonane w tekście komentarza do poszczególnych rozwiązań ustawy, zatem nie ma potrzeby ponownego jego przedstawiania także w niniejszym wprowadzeniu] nie stanowi kompleksowej regulacji sprzedaży konsumenckiej, ale dotyczy (zgodnie z nazwą) niektórych aspektów sprzedaży dobór konsumpcyjnych oraz gwarancji tzw. komercjalnej na te towary. Naturalnie właściwym dla implementacji aktem prawnym winien być Kodeks cywilny, którego postanowienia winny być zmienione bądź dodane nowe zgodne z dyrektywą. W uzasadnieniu do ustawy o sprzedaży konsumenckiej jako rację stworzenia nowej ustawy, niezależnie od rozwiązań zawartych w Kodeksie cywilnym, podaje się zbyt długi okres potrzebny na dokonanie nowelizacji Kodeksu cywilnego, co było związane z pośpiechem przed zakończeniem procesu dostosowawczego polskiego prawa do wspólnotowego przed akcesją do Unii Europejskiej. Powstała zatem nowa ustawa o charakterze przejściowym, projektodawca zaś liczy na praktykę jej stosowania w celu możliwości weryfikacji jej rozwiązań przez planowaną nowelizacją k.c. Czas został więc regulatorem procesu ustawodawczego, który jak na regulację prawną w założeniu zrywającą z tradycjami systemów prawa był niezwykle sprawny (projekt został złożony w dniu 14 maja 2002 r. do Komisji Europejskiej, 24 maja odbyło się I czytanie, II czytanie na posiedzeniu Sejmu odbyło się w dniu 19 czerwca, III czytanie - 20 czerwca, 24 czerwca ustawę przekazano Prezydentowi i Marszałkowi Senatu, 22 lipca Senat przyjął poprawki, 27 lipca - po przyjęciu 6 poprawek Senatu Sejm uchwalił ustawę). Argumentacja powyższa nie może przekonywać, przedmiotowa bowiem dyrektywa została wydana w 1999 r., zatem okres dla rozważenia konieczności oraz sposobu jej implementacji był wystarczająco długi, o czym świadczy przykład ustawodawcy niemieckiego, który m.in. w wykonaniu obowiązku wdrożenia do systemu postanowień ww. aktu wspólnotowego dokonał gruntownej nowelizacji BGB w zakresie prawa zobowiązań, także jego systematyki [Omówienie nowelizacji BGB - zob. np. H. Konzen, "Transformacje Prawa Prywatnego" 2002, nr 1-2, s. 9 i n.]; prace nad projektem były prowadzone równolegle z pracami nad projektem dyrektywy [Które trwały blisko 30 lat, pierwsza zaś jej wersja została przyjęta przez Komisję dnia 18 kwietnia1996 r.]. W Polsce nie funkcjonuje także kultura publicznej dyskusji nad projektami nowych regulacji prawnych, co stanowi istotny element procedury legislacyjnej prawa wspólnotowego oraz prawa wielu państw członkowskich.

4. Zakres regulacji ustawy o sprzedaży konsumenckiej w świetle postanowień dyrektywy 99/44; zasadność odrębności

Ustawa o sprzedaży konsumenckiej [Zobacz F. Zoll, Das dubiose Ergebnis der Umsetzung der Richtlinie uber Verbraucherguterkauf in die polonische Rechtsordnung, Krakauer-Augsburger Rechtsstudien (w druku), który przeprowadza analizę wdrożenia dyrektywy 99/44 do krajowego porządku prawnego oraz dokonuje oceny rezultatu w odniesieniu do pozycji prawnej kupującego uregulowanej postanowieniami Kodeksu cywilnego.], nieznacznie różniąca się od jej projektowanej wersji, właściwie stanowi przepisy o treści tożsamej z przełożonymi postanowieniami dyrektywy 99/44, uwzględniając ponadto regulację zawartą w rozporządzeniu Rady Ministrów w sprawie szczegółowych warunków zawierania i wykonywania umów sprzedaży z udziałem konsumentów z dnia 30 maja 1995 r. w sprawie szczegółowych warunków zawierania i wykonywania umów sprzedaży rzeczy ruchomych z udziałem konsumentów [Dz. U. z 1995 r. Nr 64, poz. 328.]. Zatem w obecnym stanie prawnym obowiązują dwa systemy regulacji niektórych aspektów odpowiedzialności sprzedawcy za nienależyte wykonanie zobowiązania związane z wadliwością świadczenia. Określenie zakresu zastosowania porządku ustawowego następuje na podstawie postanowienia art. 1 ust. 1 ustawy o sprzedaży konsumenckiej, która podmiotowo jest ograniczona do nabywcy, który nabywa rzecz ruchomą w celu niezwiązanym z działalnością zawodową lub gospodarczą. Ustawa o sprzedaży konsumenckiej w swej treści nie posługuje się pojęciem konsumenta, określenie zaś podmiotu nabywcy nie jest także literalnie dostosowane do definicji konsumenta zawartej w art. 221 k.c. wprowadzonej ustawą z dnia 14 lutego 2003 r. o zmianie Kodeksu cywilnego.

W zakresie przedmiotowym ustawa wykracza poza uregulowania zawarte w dyrektywie 99/44, stanowiąc także o informacyjnych obowiązkach obciążających sprzedawcę (określonych w art. 2 i 3), które są odpowiednikami niektórych postanowień rozporządzenia RM z 1995 r. [Porównaj § 4 ust. 2 i 3, § 5 ust. 1, § 7 ust. 1, § 9 rozporządzenia.]. Na podstawie powyższego sprzedawca jest obowiązany potwierdzić na piśmie wszystkie istotne postanowienia umowy - przy sprzedaży wskazanej w art. 2 ust. 2 (tj. m.in. na raty, na przedpłaty, na zamówienie), w przypadkach innych od ww. zaś - na żądanie kupującego ma obowiązek wydać pisemne potwierdzenie umowy z obligatoryjną, określoną w art. 2 ust. 3, treścią (w tym np. swój adres, datę sprzedaży, cenę towaru konsumpcyjnego), a ponadto jest obowiązany do udzielenia informacji niezbędnych do korzystania z towaru, w tym wskazanych w art. 3 ust. 1 także w sposób w nim określony, tj. zrozumiały, niewprowadzający w błąd, w języku polskim, oraz technicznie udostępnionych według zasad określonych w art. 3 ust. 2 (tj. w przypadku sprzedaży towaru konsumpcyjnego w zestawie bądź opakowaniu jednostkowym - na towarze bądź trwale z nim połączonych, a w innych przypadkach zamieszczenie jej w miejscu sprzedaży, w którym sprzedawca winien, na podstawie art. 3 ust. 3, stworzyć odpowiednie warunki umożliwiające swobodne podjęcie decyzji o wyborze określonego towaru). Obowiązek sprzedawcy dotyczy także rzetelnego wyjaśnienia kupującemu poszczególnych postanowień zawieranej przez niego umowy (zob. art. 3 ust. 4). Kolejnym aspektem, w którym regulacja ustawy o sprzedaży konsumenckiej wykracza poza zakres regulacji dyrektywy 99/44, jest sfera obowiązków sprzedawcy związana ze sposobem określenia przez niego i podawania do wiadomości nabywcy ceny towaru konsumpcyjnego. W tym przedmiocie ustawa nawiązuje do postanowień dyrektywy 98/6 z dnia 16 lutego 1998 r. o ochronie konsumentów przy podawaniu cen oferowanych wyrobów [Dz. Urz. WE nr L 80 z 18 marca 1998 r.] oraz ustawy z dnia 5 lipca 2001 r. o cenach [Dz. U. Nr 97, poz. 1050.], nakazując sprzedawcy podawać oprócz ceny oferowanego towaru również tzw. cenę jednostkową (co dotyczy także sposobu podawania cen w reklamie) [O konsekwencjach niedochowania powyższego obowiązku - porównaj komentarz do art. 2 ust. 1 oraz uzasadnienie do tego przepisu, zgodnie z którym podanie do wiadomości kupującego oprócz ceny oferowanego towaru także jego ceny jednostkowej jest koniecznym elementem treści kierowanej do nabywcy towaru oferty.].

Natomiast na podstawie postanowień dyrektywy 99/44 podkreśla się, że w ślad za nią ustawa o sprzedaży konsumenckiej odchodzi od instytucji rękojmi za wady rzeczy, konsekwentnie zrywając z samym pojęciem wady (z jego wyróżnieniem na wady fizyczne oraz prawne). W zamian wprowadza pojęcie niezgodności towaru konsumpcyjnego z umową, którego funkcja jest jednakże tożsama z instytucją rękojmi, a mianowicie stanowi podstawę odpowiedzialności sprzedawcy względem kupującego. Wyżej wymieniona zasada nawiązuje do rozwiązań znanych systemowi common law, tj. instytucji breach of contract oraz rozwiązania przyjętego w Konwencji Wiedeńskiej z 1980 r. - naruszenia umowy, które uzależniają należyte spełnienie świadczenia od jego zgodności z celem umowy, a także duży nacisk kładą na ochronę zaufania nabywcy do treści oświadczenia o właściwościach towaru złożone przez sprzedawcę bądź osoby trzecie, ale stanowiące ogniwo obrotu towarem. Kluczowym w tym zakresie dla regulacji zawartej w ustawie jest art. 4 stanowiący o przesłankach uzasadniających odpowiedzialność sprzedawcy z tytułu niezgodności towaru z umową, wprowadzając domniemanie zgodności towaru z umową, która jest dochowana w razie kumulatywnego spełnienia jego przesłanek, przy czym w tym aspekcie występuje zróżnicowanie ze względu na indywidualne ustalenia przez strony właściwości towaru (art. 4 ust. 2) bądź brak takich ustaleń (art. 4 ust. 3). Należy zwrócić uwagę, że osiągnięcie rezultatu zgodnego z dyrektywą mogło nastąpić poprzez wprowadzenie dodatkowego paragrafu do art. 556 k.c., z treści bowiem samej dyrektywy wynika, że raczej dotyczy zagadnienia niezgodności dobra konsumpcyjnego z umową ze względu na jego cechy fizyczne. Natomiast ustawa poprzez postanowienie art. 1 ust. 4 wyłącza zastosowanie przepisów art. 556-581 k.c., tj. także regulujących zagadnienie odpowiedzialności za tzw. wady prawne rzeczy. Powyższe oczywiście wywołuje wątpliwości co zasad odpowiedzialności za ww. wadliwość towaru konsumpcyjnego. Natomiast w razie przyjęcia objęcia zakresem przedmiotowym ustawy także przypadków związanych z okolicznościami, które na gruncie k.c. mogłyby zostać uznane za niedopuszczalne, należy zauważyć, niekorzystną dla nabywcy towaru w stosunku do obowiązującej na podstawie przepisów k.c., zmianę w kwestii odpowiedzialności sprzedawcy, która dotyczy jej terminowego ograniczenia wynikającego z art. 12 ustawy, tj. prekluzyjnego 2-letniego od momentu wydania towaru oraz rocznego terminu przedawnienia roszczenia, przy dochowaniu przez kupującego obowiązku zawiadomienia sprzedawcy o wadliwości w terminie 2 miesięcy od stwierdzenia wady, a to pod rygorem utraty uprawnień wynikających z tytułu niezgodności towaru z umową. Natomiast odpowiedzialność za wady prawne według Kodeksu cywilnego jest ograniczona rocznym terminem określonym w art. 576 § 1 k.c., liczonym od momentu dowiedzenia się kupującego o wadzie niezależnie od terminu, który upłynął od momentu wydania rzeczy [Zobacz F. Zoll, Das dubiose Ergebnis der Umsetzung der Richtlinie uber Verbraucherguterkauf in die polonische Rechtsordnung, Krakauer-Augsburger Rechtsstudien (w druku).]. Nie zostały także określone granice odpowiedzialności z tytułu niewykonania zobowiązania od odpowiedzialności za nienależyte wykonanie zobowiązania (przypadek świadczenia tzw. aliud). Rozwiązanie uznane za bardziej korzystne dla nabywcy towaru ze względu na uprzywilejowanie jego pozycji w zakresie ciężaru dowodu niezgodności towaru z umową, zawarte w art. 4 ust. 1, zgodnie z którym domniemuje się istnienia niezgodności z umową w chwili zawarcia umowy, jeżeli została ona stwierdzona przed upływem 6 miesięcy od zawarcia umowy, nie stanowi praktycznej nowości, jako że takie domniemanie judykatura [Uchwała Sądu Najwyższego z dnia 30 grudnia 1988 r., III CZP 48/88, OSN 1989, nr 3, poz. 36.] przyjmuje już na gruncie Kodeksu cywilnego, a to bez ograniczenia terminem. Ponadto ustawa wprowadza odpowiedzialność sprzedawcy za treść publicznych zapewnień, także nie przez niego składanych, o właściwościach towaru, na podstawie których nabywca mógł takich rozsądnie oczekiwać (art. 4 ust. 3), przy czym sprzedawca może się zwolnić, jeżeli wykaże, że nie znał treści zapewnienia bądź je sprostował przy zawarciu umowy (art. 5).

Największe jednakże krytyczne wątpliwości wywołuje zasadność regulacji zawartej w art. 8 ustawy, która stanowi o uprawnieniach przysługujących nabywcy, to ze względu na wprowadzenie, obcej Kodeksowi cywilnemu, ich sekwencji, co stanowi ograniczenie w uzyskaniu zaspokojenia roszczenia najbardziej dogodnego z punktu widzenia interesów nabywcy, a tym samym stworzenia uprzywilejowanej pozycji sprzedawcy w obrocie konsumenckim względem pozycji w obrocie powszechnym bądź profesjonalnym. W razie niezgodności towaru z umową kupującemu przysługują następujące uprawnienia: żądanie nieodpłatnej naprawy bądź wymiany towaru na nowy (niezależnie od kwestii oznaczenia rzeczy co do tożsamości bądź co do gatunku), a jeżeli spełnienie ww. będzie niemożliwe bądź połączone z nadmiernymi kosztami, bądź sprzedawca nie wykona naprawy w odpowiednim terminie albo wymaganie skorzystania przez nabywcę z ww. uprawnień byłoby połączone z nadmiernymi niedogodnościami, przysługują mu uprawnienia wskazane w art. 8 ust. 3, tj. stosowne obniżenie ceny towaru bądź odstąpienie od umowy.

Zasadniczo regulacja korzystniej regulująca pozycję nabywcy z ustawy o sprzedaży konsumenckiej obejmuje kwestię terminów wykonywania uprawnień z tytułu niezgodności towaru z umową, tj. dwuletni termin odpowiedzialności sprzedawcy za niezgodność z umową liczony od momentu wydania rzeczy (art. 10 ust. 1), roczny termin przedawnienia roszczeń z tytułu niezgodności towaru z umową liczony od momentu stwierdzenia niezgodności przez nabywcę, który wszakże nie może się skończyć przed upływem ww. dwuletniego terminu odpowiedzialności sprzedawcy (art. 10 ust. 2), dwumiesięczny termin przewidziany na zawiadomienie przez nabywcę sprzedawcę o stwierdzonej niezgodności. Ponadto ustawa zastrzega wskazane terminy, które stanowią ograniczenie odpowiedzialności sprzedawcy, uzależniając je jednocześnie od jego prawidłowego zachowania względem kontrahenta, stanowiąc o braku wpływu upływu terminów na zakres odpowiedzialności sprzedawcy, jeżeli ten w chwili zawierania umowy o niezgodności towaru wiedział i nie poinformował o tym nabywcy.

Dla sprzedawcy, który zaspokoił roszczenia kupującego wynikające z niezgodności towaru z umową, ustawa zastrzega samodzielną podstawę do dochodzenia roszczenia odszkodowawczego od któregokolwiek z poprzednich sprzedawców, przesłanką pozytywną zaś jest związek przyczynowy pomiędzy niezgodnością towaru z umową a działaniem bądź zaniechaniem tej osoby. Odpowiedzialność przewidziana w ww. artykule nie ma charakteru kontraktowego, jednakże do stwierdzenia istnienia obowiązku naprawienia szkody na ww. podstawie ustawa odsyła do przesłanek przewidzianych dla oceny niewykonania bądź nienależytego wykonania zobowiązania określonych w art. 471 k.c., co stwarza możliwość uchylenia się od odpowiedzialności zobowiązanego na podstawie art. 12 ustawy w razie wykazania przez niego, że niezgodność powstała wskutek okoliczności, za które nie ponosi on odpowiedzialności, czego nie może uczynić sprzedawca względem kupującego w rozumieniu art. 1 ust. 1 ustawy.

Kolejnym zagadnieniem uregulowanym w ustawie w ślad za postanowieniami dyrektywy 99/44 jest kwestia gwarancji, określanej jako umowna [Jako przeciwstawienie gwarancji ustawowej, czyli instytucji niezgodności towaru z umową.], komercjalna, handlowa, która jednakże nie została określona. Względem gwarancji ustawa stanowi o jej obligatoryjnie nieodpłatnym charakterze, a uprawnienia kupującego i związane z nimi obowiązki gwaranta są związane z brakiem właściwości towaru, o których istnieniu zapewniało oświadczenie gwarancyjne (art. 13 ust. 1). Udzielenie gwarancji - jednostronna czynność prawna - nie musi być zawarte w dokumencie, może zaś to być uczynione także w reklamie towaru, przy czym oświadczenie takie winno co najmniej zawierać uprawnienia i obowiązki stron pod rygorem nieuznania takiego oświadczenia za gwarancję. Natomiast w razie udzielenia gwarancji w formie dokumentu, ustawa nakazuje jego wydanie kupującemu. Dla celów informacyjnych o przysługujących nabywcy towaru uprawnieniach względem kupującego, ustawa nakazuje zamieszczenie w dokumencie gwarancji klauzuli o niezależności uprawnień wynikających z gwarancji oraz niezgodności towaru z umową, takie zaś postanowienie należy uznać za nieskuteczne względem nabywcy towaru.

5. Uwagi końcowe

Ustawa o sprzedaży konsumenckiej jako jedna z wielu regulacji implementujących dyrektywy wspólnotowe, chociaż doniosłość jej wdrożenia w krajowy porządek jest znaczna ze względu na jej rolę dla procesu unifikacji prawa państw członkowskich, nie może być uznana za perłę legislacyjną. Krytyka jest także związana z brakiem pomysłu ustawodawcy na pozycję regulacji konsumenckich w systemie prawa, rozważań nad potrzebą zmiany prawa tzw. powszechnego w kierunku potrzeby i możliwości rozszerzenia zasad określonych w implementowanych dyrektywach na inne podmioty, a to ze względu na rzeczywiste źródło zagrożenia uzasadniające wprowadzenie regulacji ochronnej (przykładem złej praktyki jest implementacja dyrektywy 93/13 z 5 kwietnia 1993 r. o niedozwolonych klauzulach w umowach konsumenckich, w której źródło zagrożenia stanowi przede wszystkim fakt narzucenia określonego postanowienia przez jedną stronę bez możliwości realnego wpływu na jego treść przez drugą, nie zaś typowa nierówność stron stosunku prawnego, czego nie dostrzegł ustawodawca i nowelizację Kodeksu cywilnego w omawianym zakresie ograniczył do implementacji dyrektywy poprzez wdrożenie jej postanowień).

Implementacja dyrektywy 99/44 w obowiązującej postaci spowodowała wewnętrzne zróżnicowanie regulacji prawnej dotyczącej odpowiedzialności sprzedawcy, czyniąc to jednak w sposób wybiórczy - wyznaczony zakresem dyrektywy, dodatkowo powodując zamęt dla stosującego prawo w kwestii podstawy prawnej rozstrzygnięcia, a paradoksalnie obniżając poziom ochrony kupującego przewidzianej dla obrotu konsumenckiego [Do chwili wejścia w życie ustawy o sprzedaży konsumenckiej.], a także tzw. powszechnego, a nawet profesjonalnego (w tych ostatnich przypadkach, o ile strony nie skorzystają z kompetencji przewidzianej w art. 558 § 1 k.c. do modyfikacji odpowiedzialności z tytułu rękojmi za wady rzeczy). Na podstawie powyższego nadzieje projektodawcy [Zobacz uzasadnienie do ustawy o sprzedaży konsumenckiej na stronach internetowych - www.sejm.gov.pl/pracesejmu/druk nr 465.] na należyte stosowanie instrumentów przewidzianych w ustawie i na tej podstawie wyciągnięcie wniosków legislacyjnych w odniesieniu do Kodeksu cywilnego należy niestety uznać za płonne niż za realne. Prawo wspólnotowe może stanowić oś rozwoju prawa krajowego, jednakże pod warunkiem przemyślanego jego wykorzystania, w przeciwnym razie przyczynia się ono do wywołania zamieszania, tworzenia gąszczów przepisów, przez które niełatwo przebrnąć profesjonalistom, stanowi zaś barierę dostępu dla innych osób, w tym objętych ochroną.

Autor fragmentu:
Art. 1

Art. 1.

Art. 1 ust. 1

1. Zakres zastosowania ustawy jest wyznaczony w pierwszym rzędzie przez wskazanie stosunków prawnych, które podlegają jej regulacji. Ustawę stosuje się do sprzedaży, nieokreślonej szczególnie względem definicji tej umowy zawartej w art. 535 k.c. Zgodnie z powyższym należy przyjąć, że pod pojęciem sprzedaży rozumie się umowę, zgodnie z którą sprzedawca zobowiązuje się do przeniesienia własności rzeczy i jej wydania, a kupujący zobowiązuje się do zapłaty ceny i odbioru rzeczy.

Konsekwencją takiego rozwiązania jest uznanie przepisów ustawy za szczególne względem postanowień Kodeksu cywilnego, co oznacza, że ten ostatni ma zastosowanie wprost w zakresie nieuregulowanym postanowieniami niniejszej ustawy, a z drugiej strony komentowana ustawa obejmuje regulacją także umowy wyróżnione w Kodeksie cywilnym jako szczególny rodzaj sprzedaży ze względu na kwalifikowane przesłanki o charakterze przedmiotowym bądź podmiotowym, a także tzw. umów nienazwanych zawieranych w...

Pełna treść dostępna po zalogowaniu do LEX