Kierznowski Łukasz, Stopnie naukowe i stopnie w zakresie sztuki. Komentarz

Komentarze
Opublikowano: Difin 2021
Stan prawny: 1 lutego 2021 r.
Autor komentarza:

Stopnie naukowe i stopnie w zakresie sztuki. Komentarz

Autor fragmentu:

Wstęp

Minęło już prawie 40 lat od wydania drukiem znaczącej publikacji J. Pruszyńskiego, a nadal aktualna pozostaje jego konstatacja, że: „zagadnienia prawne stopni naukowych to temat bez końca, któremu w dodatku kolejne nowelizacje prawa dodają, nie zaś ujmują problemów praktycznych. Jest to ponadto dziedzina, którą zna lub na której się zna każdy pracownik nauki, drogą znajomości praktyki dochodzący do własnej interpretacji obowiązujących przepisów” . Jednak wiele czynników – by choćby przykładowo wymienić odpowiednie stosowanie w sprawach stopni przepisów Kodeksu postępowania administracyjnego , poddanie spraw stopni kontroli sądowoadministracyjnej, dużą niestabilność regulacji prawnych i jej niezadowalającą jakość legislacyjną, wielość podmiotów nadających stopnie czy w końcu rozwój samej nauki i metod jej uprawiania – sprawia, że na aktualności zyskuje także i inne stwierdzenie autora, iż „podstawową, a może jedyną trudnością regulacji jest umiejętność właściwego odczytania i interpretacji dyspozycji przepisów oraz krąg osób i organów do takiej interpretacji uprawnionych” . Wobec tych uwarunkowań, dochodzenie przez przedstawicieli środowiska akademickiego do własnych interpretacji przepisów wyłącznie „drogą znajomości praktyki” może więc niekiedy prowadzić na manowce, zwłaszcza w świetle nowej i niewolnej od niedoskonałości regulacji prawnej tego obszaru, uchwalonej w 2018 roku, czy też samej praktyki obrotu prawnego w tych sprawach – nie zawsze przecież spójnej z wymogami przepisów prawa.

Założeniem niniejszego komentarza jest wyjść temu problemowi naprzeciw i poza wkładem w dyskusję naukową w dalekim od wyeksploatowania obszarze prawa szkolnictwa wyższego i nauki służyć polskim uczelniom, instytutom PAN, instytutom badawczym oraz innym podmiotom uprawnionym do nadawania stopni wsparciem w zakresie prowadzonych w tych podmiotach postępowań awansowych. Już w tym miejscu należy bowiem zasygnalizować, że pod rządami nowej ustawy – Prawo o szkolnictwie wyższym i nauce to właśnie na podmioty doktoryzujące i habilitujące przeniesiono obowiązek uregulowania szczegółowego sposobu (trybu) postępowania w sprawie nadawania stopni naukowych i stopni w zakresie sztuki w odpowiednich uchwałach senatu/rady naukowej , nakładając jednocześnie na te podmioty odpowiedzialność za zgodność z prawem tych aktów, jak i postępowań prowadzonych na ich podstawie. Obecny stan prawny jest więc dla podmiotów doktoryzujących i habilitujących dalece bardziej wymagający pod kątem proceduralnym, aniżeli jakikolwiek stan prawny obowiązujący w przeszłości.

Analiza uchwalonych w uczelniach i instytutach regulaminów nadawania stopni, obowiązujących od 1 października 2019 roku, przynosi niemało przykładów na istnienie w tych regulaminach postanowień niedopuszczalnych w świetle przepisów prawa. Zdarzają się też przypadki odwrotne – braki w tychże aktach regulacji, które ustawodawca nakazuje w nich uwzględnić. Jednocześnie mimo krótkiego czasu obowiązywania ustawowych przepisów dot. stopni naukowych i stopni w zakresie sztuki, wyraźnie daje się zauważyć wiele poważnych wadliwości tych regulacji, zwłaszcza legislacyjnych. Jeszcze pod rządami poprzedniej regulacji prawnej wskazywano na niską jakość regulacji dot. stopni naukowych i stopni w zakresie sztuki , a nawet stwierdzano, że: „Przepisy ustawy o stopniach naukowych i tytule naukowym oraz o stopniach i tytule w zakresie sztuki mogą wyjątkowo dobrze służyć do ukazywania, co jest zaprzeczeniem przyzwoitej legislacji” . Problem więc bynajmniej nie ogranicza się wyłącznie do bieżącego stanu prawnego.

Wszystko to jest częścią szerszego zagadnienia, jakim jest – chyba nie będzie nadużyciem to stwierdzenie – niezadowalająca jakość legislacji w sferze szkolnictwa wyższego i nauki, podkreślana zresztą w literaturze naukowej z tego obszaru od dawna . Dodatkową bolączką jest również niestabilność tych regulacji . Niedoskonałości te przekładają się na narastające rozbieżności interpretacyjne i wpływają negatywnie na poczucie bezpieczeństwa prawnego podmiotów systemu szkolnictwa wyższego i nauki, ich władz, pracowników administracyjnych i członków organów kolegialnych nadających stopnie naukowe lub stopnie w zakresie sztuki, a także osób ubiegających się lub zamierzających ubiegać się o te stopnie.

Mimo że już od 1 października 2019 roku postępowania w sprawie nadawania stopni wszczynane są na zasadach określonych w p.s.w.n., zaś w podmiotach doktoryzujących i habilitujących od tej daty obowiązują tzw. regulaminy nadawania stopni, to jednak dopiero czas wydania tej książki drukiem – tj. pierwsza połowa 2021 roku – przynosi rzeczywiście szerokie zastosowanie nowych procedur awansowych. Już bowiem analizując poprzednie zmiany prawa w obszarze stopni w ostatnim 30-leciu zauważono, że: „Każda zmiana legislacyjna, dotycząca stopni i tytułów naukowych, była źródłem niepewności co do rzeczywistego kierunku zmiany wymagań stawianych kandydatom do awansu i dlatego wielu z nich starało się uzyskać habilitację lub tytuł naukowy jeszcze według starej ustawy. Powodowało to przejściowe spiętrzenia w kanałach przetwarzania wniosków awansowych, co zwykle prowadziło do zwiększonej tolerancji dla wniosków substandardowych” . Podobnie zauważano, że proces podnoszenia wskaźników liczby doktorów „nabiera szczególnego przyspieszenia przez każdą zmianą prawnych regulacji dotyczących stopni i tytułów naukowych” . Zjawisko to wystąpiło także w roku 2019, w którym do końca kwietnia (ze względu na brzmienie art. 179 ust. 2 i 3 ustawy – Przepisy wprowadzające ustawę – Prawo o szkolnictwie wyższym i nauce ) dopuszczalne było wszczynanie przewodów doktorskich i postępowań habilitacyjnych na zasadach dotychczasowych, czyli regulowanych przepisami ustawy o stopniach naukowych i tytule naukowym oraz stopniach i tytule w zakresie sztuki . Z możliwości tej skorzystało bardzo wiele osób przy mniej lub bardziej łagodnym podejściu do tego procederu promotorów, recenzentów czy członków organów nadających stopnie. Skutkiem tego w roku akademickim 2019/2020 niewielu już było kandydatów do awansu, którzy mogliby decydować się na wszczynanie procedur według nowych zasad.

Opóźniona przez powyższy proces intensyfikacja stosowania nowych przepisów dot. stopni naukowych i stopni w zakresie sztuki zbiega się więc w czasie z wydaniem drukiem niniejszego opracowania. Szerokie stosowanie nowych regulacji będzie też czasem namnażania się kolejnych wątpliwości i problemów interpretacyjnych dotychczas nieprzewidzianych lub niespodziewanych. Tym bardziej zatem, mając na względzie wszystkie zarysowane wyżej okoliczności, potrzeba naukowego pochylenia się nad nowymi regulacjami dot. stopni naukowych i stopni w zakresie sztuki jawiła się jako uzasadniona.

Niniejsza publikacja powstała w warunkach specyficznych dla początków obowiązywania jakiegokolwiek nowego stanu prawnego – brak jest jeszcze ugruntowanego orzecznictwa sądowego oraz bogatego zbioru publikacji naukowych dotyczących bezpośrednio omawianych w komentarzu zagadnień. W opracowaniu wykorzystano jednak dotychczasowy dorobek orzecznictwa i doktryny prawa w takim stopniu, w jakim było to możliwe i przydatne dla analizy i oceny nowego stanu prawnego – w części zagadnień dotychczasowe piśmiennictwo i judykatura zachowały bowiem częściową aktualność i w tych przypadkach rozważania niniejszego komentarza są o te źródła wzbogacone.

Takie warunki opracowywania publikacji mogłyby skłaniać do uczynienia z niniejszego komentarza zestawienia aktualnego stanu prawnego z poprzednio obowiązującym oraz przeprowadzenia w nim oceny dokonanych zmian. Jednak w mojej ocenie zadanie to, zwłaszcza w odniesieniu do stanu prawnego obowiązującego do wejścia w życie p.s.w.n., zostało już w dużej części wykonane wysiłkiem autorów komentarzy i innych publikacji już wydanych – w obszarze stopni ich niemała część stanowi bowiem takie właśnie zestawienie stanu prawnego obecnego z uprzednim. Z tego też względu, jeśli w niniejszym komentarzu występują odwołania do przepisów obowiązujących przed wejściem w życie p.s.w.n., to zwykle wówczas, gdy jest to uzasadnione tokiem wywodu, wydaje się konieczne dla ukazania źródła nowych regulacji prawnych lub gdy taki kontekst historyczny jest niezbędny dla ukazania celu i istoty nowej regulacji. Zestawienie regulacji obecnej z obowiązującą uprzednio nie było jednak podstawowym celem komentarza i takie założenie – oparte na jego przydatności na przyszłość – zdeterminowało jego kształt. Analiza dotychczasowego dorobku doktryny pozostawia bowiem niedosyt właśnie w zakresie pogłębionej analizy przepisów bieżących dokonanej w ujęciu dogmatycznym, ale i systemowym, a przy tym bez uszczerbku dla zagadnień teoretycznoprawnych. Ambicją komentarza jest ten brak wypełnić.

Powiązane z powyższym celem niniejszego opracowania było także założenie, aby był to komentarz dość drobiazgowy oraz aby przedstawiono w nim rozwiązanie możliwie szerokiego spektrum problemów praktycznych lub teoretycznych, mogących wyniknąć z komentowanych regulacji. Stąd też stosunkowo duża objętość komentarza, która jednak, mam nadzieję, nie zakłóci jego czytelności. W trosce o nią komentarze do poszczególnych przepisów podzielono na tezy, jak zwykle się to czyni w publikacjach prawniczych będących komentarzami, jednak dodatkowo, aby nie zatracić przejrzystości wywodu, tezy te pogrupowano w opatrzone tytułami punkty, dotyczące poszczególnych zagadnień regulowanych komentowanym w danym miejscu artykułem. Ponadto aby nie pominąć związków różnych przepisów albo norm prawnych wywodzonych wspólnie z różnych artykułów, w toku komentarza zastosowano liczne odesłania i przywołania tez oraz twierdzeń stawianych w innych miejscach, acz mających znaczenie dla zagadnienia akurat w danym miejscu komentowanego.

Należy także podkreślić fakt, że niniejsze opracowanie – choć ze względu na swą tematykę może być przedmiotem zainteresowania przedstawicieli wielu różnych dyscyplin naukowych i artystycznych – ma charakter publikacji prawniczej. W różnym zakresie uwzględnia ono oczywiście uwarunkowania systemowe lub instytucjonalne, jednak nie jest jego celem definitywne rozwiązanie problemów i prowadzenie pogłębionych rozważań związanych ze stopniami, a właściwych np. socjologii, naukom o polityce publicznej czy innym dyscyplinom, których pewne obszary składają się na tzw. science of science. Nie stroniąc zupełnie od ostrożnych rozważań w tym zakresie przy okazji komentarzy do poszczególnych artykułów, pogłębione analizy pozostawiam jednak przedstawicielom innych dyscyplin.

Celowo przedmiotem komentarza nie uczyniono przepisów dot. postępowania w sprawie nadania tytułu profesora jako mającego zupełnie odmienną specyfikę, a także pozostającego w obecnym stanie prawnym w dużej mierze poza podmiotami systemu szkolnictwa wyższego i nauki, wymienionymi w art. 7 ust. 1 p.s.w.n. Poza zakresem tego opracowania pozostawiono także zagadnienia dot. szkół doktorskich jako nowej prawnej formy kształcenia doktorantów przygotowującej do uzyskania stopnia doktora – te bowiem przedstawione już szeroko w dwóch komentarzach , a wybrane zagadnienia uczyniono także przedmiotem innych publikacji .

Na użytek niniejszego opracowania oraz dla komfortu czytelnika postępowania w sprawie nadania stopnia doktora oraz doktora habilitowanego bywają zbiorczo nazywane „postępowaniami awansowymi”, zaś uchwały, o których mowa w art. 192 ust. 2 oraz art. 221 ust. 14 – regulaminami nadawania stopnia, odpowiednio, doktora i doktora habilitowanego.

Artykuły przywoływane bez wskazania ustawy, z której pochodzą, są artykułami p.s.w.n.

Publikacja uwzględnia stan prawny na dzień 1 lutego 2021 roku.

Autor fragmentu:
Art. 177art(177)

I.Uwagi ogólne – stopnie naukowe i stopnie w zakresie sztuki w systemie szkolnictwa wyższego i nauki

1.

Przepis ust. 1 komentowanego artykułu ustanawia zamknięty katalog stopni i tytułów w polskim systemie szkolnictwa wyższego i nauki, przewidując, że są nimi wyłącznie stopnie doktora oraz doktora habilitowanego, a w zakresie tytułu – wyłącznie tytuł profesora. Znaczeniu i historycznemu rodowodowi tych stopni poświęcono już sporo uwagi w literaturze , w tym także odnoszącej się bezpośrednio do aktualnego stanu prawnego . Jednocześnie, analogicznie jak w uprzednim stanie prawnym, ustawodawca przewidział podział na stopnie naukowe i stopnie w zakresie sztuki.

2.

W doktrynie przyjmuje się, że stopień naukowy jest potwierdzeniem szczególnych kwalifikacji danej osoby w określonej dziedzinie wiedzy . W aspekcie prawnym stopień naukowy jest administracyjnym aktem kwalifikującym albo certyfikatem kwalifikacyjnym, stwarzającym wzruszalne domniemanie, że jego posiadacz ma szczególne kwalifikacje do prowadzenia rzetelnych i wiarygodnych badań naukowych w określonym – poprzez dziedzinę...

Pełna treść dostępna po zalogowaniu do LEX