Gromek Krystyna, Komentarz do ustawy o postępowaniu w sprawach nieletnich

Komentarze
Opublikowano: Wyd.Prawnicze 2001
Stan prawny: 1 marca 2001 r.
Autor komentarza:

Komentarz do ustawy o postępowaniu w sprawach nieletnich

Autor fragmentu:
Ogólneall()

Wprowadzenie

WPROWADZENIE

I. Uwagi ogólne

Postępowanie z nieletnimi sprawcami czynów społecznie nagannych było już wielokrotnie przedmiotem burzliwych dyskusji i wnikliwych analiz. O randze zagadnienia świadczy chociażby bogactwo literatury i różnorodność wniosków zarówno teoretycznych, jak i praktycznych. Wskazują one, że koncepcje dotyczące psychiki dziecka oraz zapobiegania i zwalczania jego przestępczości istniały już w starożytności, jednakże zasady dotyczące ich istoty kształtowały się rozmaicie na przestrzeni dziejów. Współczesne formy postępowania z nieletnimi przestępcami zostały wprowadzone na przełomie XIX i XX wieku, stając się - zwłaszcza w ostatnim stuleciu - przedmiotem żywego zainteresowania wielu rządów, wyspecjalizowanych agencji i organizacji międzynarodowych. Wśród tych ostatnich wiodącą rolę na arenie europejskiej pełni obecnie Rada Europy. W ramach swej statutowej działalności zwraca ona szczególną uwagę na rozwój systemów prawnych państw środkowo- i wschodnioeuropejskich.

Mimo to postępowanie z nieletnimi nadal ujmuje się głównie w ramy nauk penalnych, ponieważ prawo karne tradycyjnie uważane jest za dominujący środek zwalczania przestępczości. Zważywszy jednak, że represja właściwa tej dyscyplinie nie usunęła - jak dotychczas - zbyt wielu czynników generujących przestępczość, a z całą pewnością nie zdołała ani zapobiec, ani zmniejszyć przestępczości wśród młodzieży, problem ten nadal niestety pozostaje nierozwiązany. Przestępczość nieletnich rośnie.

Niezbędna jest zatem racjonalizacja obowiązującego systemu wykonania kar i reedukacji nieletnich, co pozwoli na jego dostosowanie do standardów międzynarodowych.

Zasady określone w dokumentach ONZ i Rady Europy, jak również informacje o praktyce pociągania nieletnich do odpowiedzialności w różnych krajach wskazują jako wiodące następujące tendencje w tej dziedzinie:

1)

dominację różnorodnych oddziaływań profilaktycznych, rozumianych jako zapobieganie złu, mogącemu powstać w przyszłości, z uwzględnieniem prewencji prawnokarnej, zarówno ogólnej polegającej na powstrzymująco - odstraszającym oddziaływaniu kary, jak i polegającej na ustaleniu celów wychowawczych wobec ukaranego sprawcy;

2)

ograniczanie interwencji prawnokarnej do absolutnego minimum, zwłaszcza minimalizowanie wymiaru kary pozbawienia wolności i izolacji nieletnich;

3)

rozwijanie środków alternatywnych, czyli przeciwnych karze pozbawienia wolności, zwłaszcza mediacji, pracy na rzecz społeczeństwa oraz probacji.

Szczególnie popularna na świecie stała się w ostatnich latach probacja, co znajduje również swój wyraz w unormowaniach prawnych. Probacja stanowi klasyczną alternatywę izolacji. Oznacza ona pozostawienie sprawcy na próbę w warunkach wolnościowych pod dozorem wyspecjalizowanego organu władzy publicznej, powszechnie zwanego kuratorem sądowym. Działalność probacyjna koncentruje się na dysfunkcjach psychospołecznych, to znaczy problemach z zakresu interakcji pomiędzy jednostkami (zarówno pojedynczą osobą, rodziną, grupą, jak i społecznością) a ich środowiskiem fizycznym, materialnym i społecznym. Problemy te powstają, ogólnie mówiąc, na skutek wpływu niesprawnych jednostek na własne środowisko lub też są wynikiem oddziaływania obciążonego ułomnościami społeczeństwa na konkretną rodzinę, grupę lub określoną społeczność. W pracy probacyjnej zatem ma się do czynienia zarówno z tzw. „zdrowymi” (tzn. z osobami nie wykazującymi objawów patologii), jak i z „niesprawnymi”. W sytuacjach ekstremalnych niezbędna jest jednak społeczna izolacja sprawcy czynu zabronionego.

Z tych względów ustawa o postępowaniu w sprawach nieletnich wprowadza szeroką gamę środków oddziaływania korekcyjnego: od środków wychowawczych i leczniczo-wychowawczych, przez poprawcze, aż do karnych. Przewiduje ona dwa podstawowe tryby postępowania rozpoznawczego (sensu stricto), tj. postępowanie opiekuńczo-wychowawcze, do którego stosuje się przepisy procedury cywilnej, oraz postępowanie poprawcze, które toczy się w myśl kodeksu postępowania karnego. Jeżeli weźmie się pod uwagę, że w tym postępowaniu mogą odpowiadać nieletni, którzy ukończyli 13 lat, to tryb ten budzi poważne wątpliwości. Dualizm proceduralny, który wprowadza w art. 20 ustawa o postępowaniu w sprawach nieletnich, stwarza w praktycznym jej stosowaniu wiele trudności sądownictwu, prokuraturze, a także policji. Niektóre wątpliwe zagadnienia prawne były wyjaśniane w orzecznictwie Sądu Najwyższego. Niemniej jednak dyskusje na temat samej ustawy, a szczególnie jej przepisów represyjnych, trwają nadal.

W literaturze podkreśla się, że przepisy ustawy o postępowaniu w sprawach nieletnich są niejasne i skomplikowane, a przez to niezwykle trudne w stosowaniu. Niniejsze opracowanie zatem może być pomocne praktykom stosującym na co dzień ustawę o postępowaniu w sprawach nieletnich.

Z rządowego uzasadnienia do ustawy z dnia 15 września 2000 r. (Dz. U. Nr 91, poz. 1010), obowiązującej od dnia 29 stycznia 2001 r., zwanej nowelą wrześniową, wynika, że okres kilkunastu lat praktycznej realizacji przepisów ustawy o postępowniu w sprawch nielenich wykazał istnienie luk, zbędny formalizm oraz niedostateczne gwarancje w sferze praw nieletniego i pokrzywdzonego. Dodatkowo przeprowadzona ostatnio głęboka nowelizacja przepisów prawa karnego materialnego i procesowego wymaga podjęcia zabiegów, mających na celu zapewnienie zharmonizowania tej ustawy z nowymi kodyfikacjami. Niekorzystne zmiany w postawach nieletnich skłaniają w szczególności do poszukiwania bardziej adekwatnych - niż w dotychczasowych przepisach - metod reakcji na najbardziej drastyczne ich czyny.

Dostrzegając potrzebę opracowania całkowicie nowego aktu prawnego regulującego kompleksowo problematykę nieletnich nie sposób pominąć konieczności poprzedzenia go rzetelnymi, długofalowymi badaniami. Istnieją jednak obszary wymagające pilnej nowelizacji. Tak więc ostatnia nowela obejmuje tylko te najważniejsze zagadnienia, pozostawiając rozstrzygnięcie innych dyskusyjnych kwestii nowej ustawie. Podnieść bowiem należy, że doświadczenia wynikające z długotrwałego tworzenia obecnej ustawy wskazują, że najbardziej pilne zmiany trzeba wprowadzać w drodze nowelizacji i nie odkładać ich do chwili stworzenia nowego aktu prawnego, co w dalszej perspektywie stanie się nieuniknione. Nowa regulacja powinna uwzględniać osiągnięcia wielu dziedzin nauki i opierać się na innej od dotychczasowej koncepcji walki z przestępczością nieletnich. Być może wyłoni się w końcu nowa gałąź prawa - prawo nieletnich, które nie tylko zagwarantuje nieletnim wszelkie gwarancje procesowe, ale doprowadzi również do powstania systemu wczesnej prewencji i w pełni efektywnej ich readaptacji społecznej.

II. Postępowanie z nieletnimi w ujęciu ewolucyjnym

Na skutek wykształcenia się określonych norm społecznych pojawił się problem postępowania z dziećmi trudnymi, wyłamującymi się spod wpływu opiekunów i nie podporządkowującymi się obowiązującym normom zwyczajowym, czy prawnym. Problem ten występował we wszystkich społeczeństwach i we wszystkich okresach historycznych (K. Gromek: Od postępowania z nieletnimi..., s. 579-587). Ewolucja naszych dziejów wskazuje, że punktem wyjścia w rozwoju historycznym odpowiedzialności nieletnich za czyny antyspołeczne była funkcja koercytywna władzy rodzicielskiej. Schemat owej koercytywności, czyli mechanizmów powstrzymujących oparty został na władczej pozycji ojca w rodzinie.

W zasadzie niczym nie ograniczona władza rodzicielska ojca zawierała w sobie nie kontrolowane prawo karania wszystkich członków jego rodziny, a więc także nieletnich. Ojciec wymierzał im kary zarówno za przewinienia w stosunku do siebie samego, jak i za przewinienia wobec innych członków rodziny, a także za czyny popełnione na szkodę członków innych rodzin. W miarę wzrostu rangi władzy plemiennej funkcję pater familias przejmował naczelnik plemienia, generujący zalążki władzy publicznej. Czynnikiem dominującym takiej władzy było wychowanie młodego pokolenia pod kątem zagwarantowania obronności kraju. Czynnik ten występował zarówno w starożytnej Mezopotamii, w społeczeństwach mongolskich, jak i w starożytnej Grecji. Szczególnego znaczenia czynnik ten nabrał w Sparcie, w której dla zwiększenia obronności kraju stworzono specyficzny system wychowawczy, przypisywany mitycznemu prawodawcy spartańskiemu Likurgowi, opisany w II w.n.e. przez Plutarcha. Wychowanie spartańskich dzieci nie leżało bynajmniej w gestii ich rodziców. Z chwilą urodzenia dziecka niesiono je na miejsce zwane Lesche, na którym obradowała starszyzna. Ona decydowała o dalszych losach niemowlęcia. Jeżeli było zdrowe i mocne, starszyzna pozwalała mu żyć i przeznaczała na jego wychowanie jedną z 9000 części gruntu. Jeżeli zaś było słabe i niedołężne albo niekształtne, natychmiast kazała rzucać je w rozpadlinę z góry Tajgetu, uznając je za nieprzydatne społeczeństwu. Dzieci zdrowe pozostawały pod opieką mamek, przy czym chłopcy jedynie do 7 roku, a następnie podlegali oni grupowej edukacji wojskowej w celu wykształcenia w nich posłuszeństwa i wytrzymałości w walce.

Ponieważ potrzeba spójnego oddziaływania na dziecko w celu zagwarantowania bezpieczeństwa i porządku ówczesnym społecznościom przybrała na sile z chwilą wykształcenia się władzy państwowej w ścisłym tego słowa znaczeniu - pojawiła się konieczność wyodrębnienia zachowań nieposłusznych dzieci z typowego systemu postępowania z dorosłymi i ich odmiennego wychowania. Zwalczanie przestępczości nieletnich drogą sądową w starożytności miało wydźwięk karnistyczno-represyjny. Polegało na wymierzaniu kar cielesnych, tortur, piętnowaniu, banicji - łącznie z karą śmierci. Z reguły jednak małe dzieci zwalniano z wszelkiej odpowiedzialności karnej, a dzieci poniżej określonego wieku poddawano karom znacznie złagodzonym, np. karze chłosty w miejsce kary śmierci.

Regulacje prawa zwyczajowego z czasem znalazły potwierdzenie w prawie stanowionym.

Materialnoprawne ramy postępowania z nieletnimi określiła w starożytności Kodyfikacja Justyniańska, wykształcając w VI w.n.e. zespół kryteriów różnicowania zdolności do czynności prawnych, takich jak: wiek, stopień dojrzałości płciowej, rozeznanie, stan umysłowy i marnotrawstwo, będących podstawą zakwalifikowania do następujących grup:

a)

infantes - dzieci, tzn. osoby nie umiejące posługiwać się mową przy czynnościach formalnych (qui fari non possunt) i nie mające rozeznania (quia nullum intellectum habent), tj. dzieci do ukończenia 7 lat - bez względu na płeć;

b)

impuberes - niedojrzali, tzn. mający ograniczoną zdolność do czynności prawnych:

chłopcy powyżej 7 lat do ukończenia 14 lat;

dziewczęta powyżej 7 lat do ukończenia 12 lat;

c)

minores - młodsi, tzn. dojrzali poniżej 25 lat, czyli osoby dokonujące czynności prawnych formalnie ważnych, lecz mogące uchylić się od skutków prawnych czynności obiektywnie niekorzystnych dla minora (puberes, minores viginti quinque annis);

d)

puberes - dojrzali powyżej 25 lat, tzn. mający pełną zdolność do czynności prawnych - pod warunkiem, że nie zostali uznani za chorych umysłowo ani za marnotrawców.

Następnie ustawodawstwo to wyodrębniło trzy kategorie nieletnich (uwzględniając dwa kryteria podmiotowe: wiek oraz stopień rozeznania):

a)

infans- poniżej 7 lat - całkowicie nieodpowiedzialny;

b)

proximus infanti - od 7 do 10 lat - niezdolny do umyślnego działania przestępczego;

c)

proximus pubertati - od 10 do 14 lat - zdolny do działania z rozeznaniem.

Naczelną więc zasadą postępowania z nieletnimi stał się postulat Justyniana, zamieszczony w Digestach jako wzór dla przyszłych pokoleń: Fere in omnibus poenalibus iudicis et aetati et imprudentiae succuritur, co znaczy: we wszystkich niemal procesach karnych uwzglęnia się i wiek i brak doświadczenia. Wprawdzie zgodnie z wolą Justyniana niedojrzały wiek i niedoświadczenie miały stać się odtąd okolicznościami przemawiającymi na korzyść sprawców przestępstw, ale ogromna różnorodność rozwiązań prawa średniowiecznego zaburzyła tę harmonię zarówno w zakresie granic wieku nieletniego, jak i zasad odpowiedzialności oraz wymiaru i wykonania kary. To, co bezspornie dominowało w ówczesnym systemie sprawiedliwości, to:

1)

dziecko jako przedmiot reakcji społecznej,

2) represja jako podstawowe narzędzie wymiaru sprawiedliwości.

Przykładowo, w niektórych prawach niemieckich nieletni byli bezpośrednio zagrożeni karą śmierci lub karami mutylacyjnymi. Przywilej Norymbergii z 1320 r. zezwalał utopić w worku mieszczanina razem z jego dziećmi, jeżeli zagrażał on bezpieczeństwu miasta, a rugijski Landbrauch za morderstwo połączone z podpaleniem karał nieletnich spaleniem na stosie.

Nie brakuje relacji źródłowych, że wyroki śmierci rzeczywiście wykonywano na dzieciach. Tak np. Kronika Zinnera podaje relację z XV w. o zabójstwie popełnionym przez 8-letniego chłopca, który zabił towarzysza zabawy. Po rozpatrzeniu sprawy sędzia podał chłopcu do wyboru jabłko i guldena w celu określenia zdolności rozeznania sprawcy. Chłopiec wybrał jabłko, a więc ocalił życie wykazując infantylizm. Ta sama Kronika Zinnera podaje przykład skazania przez sędziów powołujących się na zasadę malitia supplet aetatem 10-letniego chłopca i jego 9-letniego towarzysza na karę śmierci, ponieważ po zabójstwie jeden z nich ukrywał się, a drugi ukrył trupa w krzakach.

Należy jednak zaznaczyć, że w przypadku nieletnich sprawców, skazanych na karę śmierci, sędziowie stosowali często prawo łaski zamieniając ją na karę chłosty lub wypędzenia z miasta.

Analiza dawnego ustawodawstwa polskiego wskazuje, że ani kwestia wieku, ani poczytalności nie znalazły w nim prawnego uregulowania, z wyjątkiem Statutów Litewskich I i III, które przewidywały bezwzględną nieodpowiedzialność przy kradzieży popełnionej do 14 lub 16 roku życia. Jednak zarówno judykatura, jak i praktyka, dostrzegały ten problem, w szczególności Jakub Przyłuski i kanclerz Jan Ocieski. Polskie prawo ziemiańskie nie znało odpowiedzialności ojca za czyny dziecka, co podkreślił już Statut Wiślicki i Statuty Litewskie; te ostatnie z wyłączeniem obrazy majestatu. Natomiast w prawie miejskim, wzorowanym na prawie niemieckim, występowała odpowiedzialność ojca za czyny dziecka popełnione do 12 roku życia, przy czym zarówno Mikołaj Jaskier, jak i Paweł Szczerbiec, a w ślad za nimi Bartłomiej Groicki, stwierdzali istnienie odpowiedzialności zaczerpniętej z prawa rzymskiego - doli capaces.

Ze środków stosowanych wobec nieletniego na szczególną uwagę zasługują, jednostkowe wprawdzie, zalecenia kanclerza Jana Ocieskiego, które były wskazaniem swoistego środka wychowawczego - już nie karnego, lecz pedagogicznego. Godna uwagi jest także praktyka miejska poznańska w zakresie postępowania z nieletnimi, polegająca na unikaniu wymierzenia kary śmierci nieletnim poniżej 14 lub 15 roku życia. Na jej miejsce wprowadzono karę chłosty, wygnania z miasta lub oddanie na wychowanie. Metody wychowania dzieci w szkole były jednak wówczas surowe. Jędrzej Kitowicz - bystry obserwator ówczesnych stosunków - dostrzegał przede wszystkim kary. Pisał on: „Kara szkolna na tych, którzy się uczyć nie chcieli albo swawolę jakąś popełnili, była następująca: niedopuszczenie jedzenia obiadu, klęczenie albo plagi”. Instrumentami kary według J. Kitowicza były:

- „placenta, tj. skóra okrągła, gruba, w kilkoro złożona, na dłoń ręki szeroka, na trzonku drewnianym obdłużnym osadzona, którą za omyłki w czytaniu lub za odmawianie tego, czego się nauczyć na pamięć naznaczono - bito w rękę;

- dyscyplina (rózga brzozowa): pospolicie rzemienna, u surowszych zaś nauczycielów z sznurków nicianych tęgo spleciona - siedym lub dziewięć odnóg mająca, którą za zupełne nienauczenie się wydziału swego - lub za swawolę albo inne przestępstwo praw szkolnych - bito w tył obnażony, uderzając najmniej 3, a najwięcej 15 razy według przewinienia, cierpiętliwości ciała, surowości lub łagodności nauczyciela;

- kańczug: był to rzemień twardy, innym rzemieniem tęgo opleciony, na trzonku drewnianym osadzony, na łokieć długi, jak cepy chłopskie składany: był przeznaczony na spornych chłopczyków, więcej nad lat 7 starszych: kańczugiem nie bito w gołe ciało, które by kaleczył, a przez suknię, a przynajmniej przez spodnie, a i tak silno przyłożony dosyć bolu zadawał”.

Renesansową erę postępowania z nieletnimi otworzył Kodeks Karny Karola V (Constitutio Criminalis Carolina), odradzając wcześniejsze unormowania prawne.

Wyłączył on odpowiedzialność karną dzieci poniżej wieku, w którym można było im przypisać rozeznanie działania, motywując to ich niedojrzałością psychiczną. Kolejny postęp w kształtowaniu się pojęcia nieletności przyniósł ruch kodyfikacyjny Oświecenia. Przyjęto wówczas powszechnie, że nieletni nie uświadamia sobie w pełni znaczenia swoich czynów, nie ma też dostatecznie rozwiniętej woli umożliwiającej właściwe kierowanie swym postępowaniem, tak więc oczyny nieletnich powinny być oceniane odmiennie. Przede wszystkim rozstrzygnięto kwestię, od jakiego wieku przyjąć należy istnienie odpowiedzialności karnej dziecka.

Doktryna prawa karnego zgrupowała zaproponowane rozwiązania w trzech głównych systemach:

a)

w systemie trzech okresów, przyjętym m.in. przez polski kodeks karny w 1932 r.; systemie bazującym na wyróżnieniu w życiu psycho-fizycznym człowieka trzech przedziałów czasowych:

okresu dzieciństwa, w którym człowiek był bezwarunkowo nieodpowiedzialny;

okresu niedojrzałości, w którym nieletni sprawca był odpowiedzialny warunkowo, a więc tylko o tyle, o ile działał z rozeznaniem, tzn. miał możność rozpoznania znaczenia czynu i kierowania swym postępowaniem;

okresu dojrzałości, w którym sprawca ponosił odpowiedzialność bezwarunkową:

b)

w systemie pośrednim trzech okresów, występującym jedynie w kodeksie karnym austriackim; systemie modyfikującym fazę środkową rozwoju dziecka (między 10 a 14 rokiem życia), które podlegało odpowiedzialności bezwarunkowej, ale częściowej - zmniejszonej;

c)

w systemie dwóch okresów, wprowadzonym przejściowo (do czasu przyjęcia systemu trzech okresów) do francuskiego Code penal z 1810 r.; kodeks ten nie znał w ogóle okresu bezwarunkowej nieodpowiedzialności i przyjmował, że od urodzenia do 16 roku życia nieletni odpowiada warunkowo, tzn. jeżeli działał z należytym rozeznaniem.

Teoretycznie więc nawet kilkuletnie dziecko mogło podlegać odpowiedzialności karnej. Krytyka owego systemu doprowadziła do jego modyfikacji w 1912 r.

Na marginesie jurysdykcyjnych zasad postępowania z nieletnimi opracowano reedukacyjne kryteria wychowania dzieci.

Powstały:

a)

progresywna aktywizacja samowychowania,

b)

selekcja wychowanków i różnicowanie oddziaływań,

c)

wzory życia rodzinnego,

d)

samorządność młodzieży,

e)

resocjalizacja w środowisku otwartym.

Poszukiwania nowych rozwiązań w dziedzinie postępowania z dziećmi i młodzieżą wykolejoną skrystalizowały pogląd, iż walki z przestępczością nieletnich nie wolno prowadzić metodą kary i odwetu, ale w drodze profilaktyki, tzn. stworzenia dziecku takich warunków, które wykluczają, a przynajmniej minimalizują zachowania kryminogenne.

Swoisty charakter walki z tą przestępczością doprowadził do wyodrębnienia na przełomie XIX/XX w. specjalnego sądownictwa dla nieletnich. Już w 1886 r. rząd austriacki utworzył Radę Dzieci Państwa (The State Children Council) - mającą na celu opiekę nad dziećmi opuszczonymi, zaniedbanymi i popełniającymi przestępstwa. Wkrótce podobne organy zaczęto tworzyć w Stanach Zjednoczonych, Anglii i Indiach. W Europie pionierska rola przypada niewątpliwie Norwegii, gdzie w 1869 r. ustawa o ochronie zaniedbanej młodzieży (The Neglected Children Treatment Act) upoważniła lokalne organy administracji do tworzenia Komisji z udziałem pedagogów, lekarzy i działaczy społecznych (Vaergeraadet), mających za zadanie opiekę nad nieletnimi i ich ochronę przed demoralizacją.

Opinia społeczna w Chicago poruszona została danymi o warunkach, w jakich amerykańskie dzieci odbywały karę więzienia. Nasiliły się żądania odrębnych zasad odpowiedzialności i postępowania z nieletnimi. Po krótkich pracach nad projektem stosownej ustawy, Parlament stanu Illinois uchwalił w 1899 r. ustawę o dzieciach opuszczonych i występnych, nakazującą utworzenie pierwszego na świecie sądu dla nieletnich. Powstał on jeszcze w tym samym roku w Chicago. Do jego kompetencji należało zajmowanie się sprawami dzieci bez opieki, porzuconych, włóczęgów i popełniających przestępstwa. Sędzia tego sądu rozstrzygał tylko sprawy nieletnich, stosując różnorodne środki o charakterze wychowawczym. Wszystkie posiedzenia tego sądu odbywały się w wydzielonych lokalach, przeznaczonych wyłącznie na jego użytek. Pracownikami pomocniczymi sędziego byli kuratorzy sądowi, wykonujący szereg czynności zarówno przed, jak i po wydaniu orzeczenia. Idea pierwszego sądu bardzo szybko została wprowadzona w życie w innych miastach Stanów Zjednoczonych i w Kanadzie. Do jej rozpowszechnienia przyczynił się znacznie amerykański prawnik i pisarz Beniamin Lindsey, który na podstawie ustawy o sądach dla nieletnich z dnia 12 kwietnia 1899 r. powołany został na stanowisko Sędziego dla Nieletnich i Spraw Rodzinnych w Denver w stanie Colorado. Tenże sąd stał się wzorem dla nowo tworzonych sądów europejskich. Pierwszy w Europie sąd dla nieletnich powstał w 1905 r. w Birmingham w Anglii, a w parę miesięcy później - w Danii. Trzy lata później ogłoszono w Anglii „Kartę Wolności Dziecka” (Children Act 1908). Była to ustawa mająca na celu zmodyfikowanie oraz ujednolicenie dotychczasowego ustawodawstwa nieletnich. Ponieważ regulowała ona tryb postępowań i środki stosowane wobec nieletnich najbardziej kompleksowo, przeto wywarła największy wpływ na rozwój prawa nieletnich w wielu krajach. Z tego też względu uważana jest za pierwszą w świecie kodyfikację praw dziecka. W tym samym roku powstały sądy dla nieletnich na Węgrzech, w Austrii i w Niemczech. Następne powstały w Rosji, Portugalii, Belgii, Francji i Szwajcarii. W okresie międzywojennym instytucję tę powołało wiele innych państw, przy czym albo wydzielono odrębne komórki organizacyjne przy istniejących już sądach, albo też utworzono odrębne sądy - wydzielone także pod względem miejsca.

Początkowo kadrę sędziowską stanowili z reguły doświadczeni sędziowie dla dorosłych, zainteresowani sprawami resocjalizacji młodzieży, później stopniowo następowała specjalizacja sędziów połączona z całym systemem szkolenia w dziedzinie nauk psychologicznych i kryminologii.

Ewolucja postępowania z nieletnimi wykształciła przekonanie, że przestępczość i demoralizacja nieletnich mają z reguły ścisły związek z patologią rodziny, toteż coraz większe uznanie zdobywała sobie koncepcja sądownictwa rodzinnego.

Idea sądów rodzinnych zrodziła się na gruncie amerykańskim. Pierwszy sąd rodzinny (family court) powstał w 1914 r. w Cincinnati Ohio, dzięki staraniom sędziego Charlesa Hoffmana, który został jego prezydentem.

Organizacja postępowania z nieletnimi w Polsce była dużo bardziej skomplikowana. Rozwój sądowych i pozasądowych kryteriów oddziaływania na dziecko hamowały warunki polityczne i ekonomiczne. Okres rozbiorów uzależnił nasze ustawodawstwo od ustawodawstwa zaborców. Polskie warunki organizacyjno-prawne kształtowały się - w dobie zaborów - zależnie od aktualnych prądów oświatowo-kulturalnych i sytuacji polityczno-ekonomicznej krajów zaborczych. Toteż postępowanie z nieletnimi uformowało się odrębnie w każdym z trzech państw (K. Gromek: Od postępowania..., s. 67-86).

III. Postępowanie z nieletnimi w Rosji

Najmniej postępowe i najbardziej represyjne było ustawodawstwo Rosji. Podstawę nowożytnego ustawodawstwa rosyjskiego stanowiło Sobornoje Ułożenije cara Aleksego Michajłowicza z 1649 r. lub 1648 r. Zgodnie z jego przepisami kara miała na celu wyłącznie odstraszanie, co pozwalało przypuszczać, że nieletnich traktowano z jednakową surowością, jak dorosłych. Ustawowe uzupełnienie do Ułożenija, wydane w 1669 r. wprowadziło pierwsze kryterium nieletniości - wiek, ustalając koniec bezkarności dzieci na powyżej 7 lat.

Statut Wojskowy Piotra Wielkiego z 30 marca 1716 r. zawierał - w objaśnieniach do art. 195 - wzmiankę o młodocianych, modyfikującą zasady ich odpowiedzialności karnej - stwierdzając, że młodociany wiek powinien spowodować zmniejszenie lub uchylenie kary w wypadkach kradzieży. W przypadku uznania winy powinno nastąpić - zamiast kary sądowej - ukaranie chłostą przez rodziców lub wychowawców. Brak było jednak nadal określenia pojęcia nieletniości oraz stopnia zmniejszenia kary w stosunku do małoletnich.

Pierwsze ustawowe stwierdzenie odpowiedzialności nieletnich zawarte zostało dopiero w Ukazie Senatu z dnia 23 sierpnia 1742 r., w którym ustalono sztywną granicę wieku oraz zasady wymiaru kary nieletnim, a mianowicie:

a)

okres nieletniości w sprawach karnych trwał do 17 lat;

b)

osoby w tym wieku nie mogły być poddawane ani torturom, ani karze śmierci, ani biciu knutem; kary te zastępowano „smaganiem biczem i zamknięciem w klasztorze, gdzie powinno się ich używać do wszelkich ciężkich prac, żeby nigdy nie próżnowały”. Osoby, poniżej 17 lat Ukaz niejednokrotnie całkowicie uwalniał od odpowiedzialności za mniejsze przestępstwa.

Jednakże już dwa lata później w 1744 r. został wydany nowy Ukaz, który znacznie przesuwa granice pełnoletności karnej. Według ustawodawcy „nawet człowiek poniżej 17 lat może posiadać dostateczny rozsądek”, więc Senat i Synod orzekły, że „jako małoletnich będą traktować tych, którzy od urodzenia nie skończyli jeszcze 12 lat”. Z osobami powyżej 12 lat zalecano postępować „według państwowych praw i edyktów”, uznając, iż mają one dostateczny stopień rozeznania własnych czynów. W rzeczywistości praktyka sądowa nie kierowała się ściśle żadnym z tych kryteriów, wykorzystując każdy z ukazów według własnego uznania.

Zapoczątkowane przez Katarzynę II zjednoczenie i usystematyzowanie nadzwyczaj zagmatwanego i drobiazgowego ustawodawstwa „popiotrowego” nie pozostało bez wpływu na omawiane zagadnienia. W 1765 r. bowiem wydano Ukaz pełniej określający porządek odpowiedzialności nieletnich, oparty na kryterium wieku, stopnia poczytalności i wymiaru kary:

a)

dla osób poniżej 10 lat ustalono pełną nieodpowiedzialność zalecając oddawanie ich „ojcom, matkom lub panom dla wymierzenia kary, a tych popełnionych przez nich w okresie małoletniości przestępstw - na przyszłość im nie liczyć i nie posądzać ich z tego powodu”;

b)

w stosunku do osób w wieku od 10 do 17 lat zezwalano na łagodzenie kar, lecz w wypadku oskarżenia o przestępstwo pociągające za sobą karę śmierci zalecano przekazanie sprawy Senatowi, który ostatecznie rozstrzygał sprawę;

c)

przy łagodzeniu odpowiedzialności za inne przestępstwa rozróżniano nieletnich w wieku: - od 10 do 15 oraz - od 15 do 17 lat.

Oba ukazy - z 1742 r. i 1765 r. - były punktem zwrotnym późniejszego ustawodawstwa. Pierwsza redakcja Zbioru Praw (tom XV), w sprawie odpowiedzialności nieletnich przestępców prawie całkowicie odtwarza system tych ukazów.

Druga redakcja powtarza go z niewielkimi zmianami, konkretyzując użytą terminologię. Tak więc:

- granicą pełnoletności karnej, jak poprzednio, pozostaje 17 rok życia;

- dzieci poniżej 10 lat nie mogą być stawiane przed sądem ani w jakikolwiek sposób karane;

- w stosunku do osób od lat 10 do 17 rozważa się kwestie rozpoznania czynu i przy orzeczeniu potwierdzającym rozpoznanie, osoby w tym wieku podlegają karze sądowej, przy czym przestrzega się następujących zasad:

1)

osoby od 10 do 14 lat w wypadkach dokonania ciężkich przestępstw zwalnia się z prac katorżniczych i kar cielesnych knutem i biczami;

2)

osoby w wieku od 14 do 17 lat winne dokonania ciężkich przestępstw, zwolnione zostały jedynie z wymienionych kar cielesnych, ale nie z prac katorżniczych, których czas jednakże mógł być dla nich skrócony według uznania sądu;

3)

w wypadku popełnienia przestępstw mniej ważnych nieletnich karano:

- od 10 do 15 lat rózgami,

- od 15 do 17 lat biczami.

W 1775 r. wydano w Rosji „Statut o zarządzaniu guberniami” (Uczreżdienije ob uprawlenii gubiernijami), zawierający m.in. przepisy dotyczące postępowania wykonawczego wobec nieletnich, tj. o „miejscach pozbawienia wolności”. Katarzyna II przesłała go Wolterowi, oczekując jego opinii. Była ona nad wyraz pozytywna. List z dnia 5 grudnia 1777 r. zawierał następującą odpowiedź pisarza: „Dnia wczorajszego otrzymałem jedną z rękojmi Waszej nieśmiertelności, tj. Kodeks Waszych praw w języku niemieckim, którym Wasza Wysokość raczyła mnie nagrodzić (...). Będzie on przetłumaczony na chiński, na wszystkie w ogóle języki. Stanie się on wszechświatową ewangelią.” (M. N. Gernet: Istorija carskoj tiurmy, s. 85-70). Statut powołał do życia domy poprawcze dla nieletnich (smritielnyje doma) i domy pracy dla nędzarzy. Mimo pozorów instytucji charytatywnych, miały one jednak charakter wyłącznie represyjny, bazując na systemie dyscyplinarno-izolacyjnym. Wprowadzono tu m.in. ciężką pracę fizyczną pod nadzorem policyjnym (np. piłowanie kamieni). Art. 391 Statutu głosił korzyści wynikłe z powstania tychże domów, dla porządku w społeczeństwie. „Dobrze urządzony dom poprawczy odgradza społeczeństwo od licznych zuchwalstw.” Do domu poprawczego można było kierować osoby, które nie popełniły żadnych przestępstw, ale przez przedstawicieli władzy zostały zaklasyfikowane do bardzo nieokreślonej i szeroko zarysowanej grupy „osób żyjących nieprzystojnie i wstrzemięźliwie”.

Artykuł ten wymienia siedem takich grup, ale nigdzie nie wspomina, że przestępstwo lub jakiekolwiek wykroczenie stanowi powód umieszczenia w tego rodzaju domu. Nie jest również określony czas przebywania w nim, co zostawia szerokie pole do działania władzom administracyjnym, obszarnikom i rodzicom. Wśród osób trwoniących majątki, żyjących niemoralnie, nieprzystojnych hulaków, leni i darmozjadów znajdują się „synowie i córki, którzy rodzicom swoim nie są posłuszni i prowadzą złe życie lub nie są skłonni do niczego dobrego”.

Aby umieścić swoje dziecko w domu poprawczym, rodzice musieli tylko zameldować o przyczynach tej decyzji odpowiednim władzom. Jak więc widać, Statut z 1775 r. otworzył nowe możliwości samowoli władzy rodziców nad dziećmi. Prawo to dawało również administracji więziennej uprawnienia do wymierzania więźniom kary cielesnej za przekroczenie dyscypliny więziennej. Narzędziem kary fizycznej były rózgi, a liczba uderzeń za każde wykroczenie nie mogła przekraczać trzech. Oprócz rózeg mogło być stosowane ograniczenie pożywienia do chleba i wody oraz zamknięcie w ciemnym karcerze.

Dozorca więzienny nie potrzebował żadnego zezwolenia na wymierzenie kary i mógł działać według własnego uznania. Około 1778 r. Katarzyna II opracowała projekt ustroju więzień, do którego wprowadzono wiele elementów humanitarnych i jak na ową epokę nowoczesnych. Znalazły się tu m.in. tzw. przepisy więzienne (Położenije o tiurmach). Według projektu Katarzyny nieletnich trzymano razem ze „złodziejaszkami domowymi, dziećmi nieposłusznymi, sługami niepokornymi, graczami, pijakami, leniami, trwonicielami i bankrutami” (M. N. Gernet: Istorija, s. 90). W więzieniach tych obowiązywał złagodzony reżim: lepsze jedzenie, lżejsza praca oraz widzenia z rodziną. Była to jednak utopia, której nie urealniono w ówczesnej praktyce penitencjarnej. Jedynie w Petersburgu i Moskwie urządzono więzienia według projektu carycy - na pokaz dla cudzoziemców. Regułą natomiast było umieszczanie nieletnich przestępców w więzieniach przeznaczonych dla dorosłych. Postępowanie takie budziło zrozumiały protest postępowych działaczy, prawników i pisarzy XIX wieku. Sam Dostojewski upominał, że „więzienia i system robót przymusowych nie poprawiają zbrodniarza. One go tylko karzą i zabezpieczają społeczeństwo od dalszych zamachów złoczyńcy na społeczny spokój” (F. Dostojewski: Wspomnienia z domu umarłych, s. 17), lecz był to spokój pozorny. Wspólny bowiem pobyt nieletnich z dorosłymi skazańcami jest jednym z głównych czynników procesu wykolejenia. „Nieletni zdobywa wówczas w pełni skończoną edukację: karty, wino, onanizm, pederastia - wszystko to znajduje tu wiele miejsca i głęboko zapada w psychikę dziecka. Wyjdzie ono na wolność z całkowicie ustalonym powołaniem do przestępczego procederu i wkrótce ponownie ujrzy mury więzienia”. (M. K. Zamenhof: Środki zapobiegania i kary stosowane do młodych przestępców, w: Materiały z dziejów opieki nad społecznie niedostosowanymi, s. 127). Nowe motywy w rosyjskim prawodawstwie pojawiły się w ustawie z 1864 r. o karach wymierzanych przez sędziów pokoju (S. A. Górewicz, w: Materiały..., s. 125). Po raz pierwszy wyrażono wówczas myśl, „że ze względu na swoiste właściwości wieku dziecięcego zastosowanie w stosunku do nieletnich powszechnych rodzajów kar przedstawia się bądź jako całkowicie niemożliwe, bądź jako prowadzące do formalnej szkody”. W treści ustawy z 1864 r. ten ogólny pogląd wyrażony został tylko w jednym postanowieniu, w art. 6, który pozwalał kierować nieletnich w wieku od 10 do 18 lat - w tych miejscowościach, gdzie powstaną przytułki poprawcze - zamiast do więzienia, do tych przytułków na czas określony przez sędziego pokoju. W związku z tym - w 1866 r. wydano uchwałę, na mocy której stowarzyszeniom, organizacjom wyznaniowym, ziemstwom oraz osobom prywatnym zezwolono na organizację zakładów wychowawczo-poprawczych. Już 5 grudnia tegoż roku ukazały się „Tymczasowe przepisy dla przytułków poprawczych dla nieletnich” (Wriemiennyje prawiła isprawitelnych prijatow dla niesowierszennolietnich). Była to pierwsza próba zamiany „średniowiecznych” więzień w zakłady dla nieletnich. Przepisy te wprowadziły trzy rodzaje zakładów poprawczych:

- zakłady rzemieślnicze,

- zakłady rolnicze,

- zakłady mieszane: rzemieślniczo-rolnicze.

Ustawa z 1864 r. zalecała nauczanie w tych zakładach odpowiednio rzemiosła lub gospodarstwa wiejskiego oraz obowiązkowo - czytania i pisania. Mimo iż czas pobytu w przytułku był dokładnie określony w wyroku, mógł on być jednak - przy dobrym zachowaniu nieletniego - skrócony warunkowo o 1/3.

W 1897 r. ukazała się w Rosji ustawa o karalności nieletnich i młodocianych, w której opracowaniu brali czynny udział przedstawiciele rosyjskich zakładów poprawczych. Wprowadziła ona pojęcie rozeznania, koniecznego do uświadomienia sobie karalności swego postępowania, oraz pojęcie woli kierowania własnym postępowaniem. Osoby, którym brak rozeznania lub silnej woli, tzn. psychicznie chorzy i upośledzeni umysłowo, byli uznawani za niekaralnych. Myśl tę zawierał też art. 8 ustawy o rosyjskich zakładach poprawczych. Nie mogli być do nich kierowani idioci, chorzy umysłowo i epileptycy. W praktyce jednak trafiali tam często, nie stosowano bowiem właściwych metod diagnostycznych. Bezsporny był jedynie wiek badanych. Młodocianych w wieku od 10 do 17 lat umieszczano w czasie od 1905 r. do 1909 r. - więc w ciągu pięciu zaledwie lat - poza instytucjami poprawczymi. W więzieniach i aresztach przebywało ponad 38 tysięcy nieletnich! (M. K. Zamenhof, w: Materiały..., s. 127). Umieszczano ich oczywiście wspólnie z dorosłymi przestępcami - bez możności kształcenia się czy zatrudnienia, gdyż szkoły i warsztaty istniały tylko w zakładach wychowawczo-poprawczych. Wreszcie nadzór nad tymi zakładami sprawował Centralny Zarząd Więziennictwa, który ich organizację kształtował na wzór tradycyjnych więzień (O. Lipkowski: Dziecko społecznie niedostosowane i jego resocjalizacja, s. 87).

Tak więc proces resocjalizacji nieletnich Rosjan i Polaków z tego zaboru odbywał się w wyjątkowo niekorzystnych warunkach i nie przyniósł efektów pozytywnych społecznie.

IV. Postępowanie z nieletnimi w Prusach

Pierwszą pełną kodyfikacją prawa karnego w Prusach był Landrecht z 1794 r. W celu zwalczania przestępczości dopuszczał on stosowanie wobec niektórych kategorii przestępców, szczególnie recydywistów, włóczęgów i żebraków, swoistych środków zabezpieczających. Doktryna dzieliła wymienione środki stosownie do celów, jakim miały służyć, na:

- lecznicze: stosowane wobec sprawców psychicznie chorych, którzy nie odpowiadali karnie, w charakterze dodatkowym zaś - wobec alkoholików i narkomanów;

- poprawczo-zabezpieczające w ścisłym znaczeniu, polegające na zamknięciu w domach pracy przymusowej lub w zakładach dla niepoprawnych (K. Sójka-Zielińska: Historia prawa, s. 317).

W praktyce stosowanie środków nieleczniczych odbywało się bądź przez przedłużenie okresu odbywania kary, bądź przez kierowanie pewnych kategorii przestępców, wobec których uznawano bezsilność oddziaływania kary - od razu po wyroku do zakładów ochronnych, bądź wreszcie - co było najczęstsze - przez połączenie kary ze środkiem ochronnym, tj. przez umieszczanie sprawców w zakładzie ochronnym na określony czas, który mógł być w razie potrzeby przedłużany po uprzednim odbyciu kary orzeczonej (K. Sójka-Zielińska: Historia prawa, s. 347-348).

Wprawdzie Landrecht w szerokim zakresie propagował idee profilaktyki społecznej, jednak korzeniami wciąż tkwił jeszcze w teorii odstraszania. Dlatego choć dominowały w nim humanitarne kary pozbawienia wolności - przez uwięzienie, zamknięcie w twierdzy lub domu kary - nadal utrzymano średniowieczne kwalifikowane kary śmierci, a nawet karę „in effigie” - zawieszenie na szubienicy wizerunku sprawcy, zmarłego przed wykonaniem kary (K. Sójka-Zielińska: Historia prawa, s. 317-318).

Swoistą instytucją postępowania z nieletnimi było prawo tzw. karcenia domowego (ius castigandi) - z pogranicza prawa rodzinnego i karnego - polegające na stosowaniu przez ojca rodziny, jako głowy domu, środków karnych wobec domowników naruszających normy współżycia.

Ten zachowawczy charakter przepisów Landrechtu stał się bodźcem do zintensyfikowania na terenie Niemiec prac kodyfikacyjnych. Ukoronowaniem tych prac stał się kodeks karny ogólnoniemiecki z 1871 r. Wprowadził on pierwsze w Prusach kryteria odrębnego postępowania z nieletnimi - według wieku i zasad wymiaru kary. Przepisy stanowiły, że dzieci do lat 12 nie mogą być pociągane do odpowiedzialności karnej, lecz należy je umieszczać w specjalnych zakładach wychowawczych lub poprawczych. W praktyce był to jednak przepis martwy, ponieważ według danych niemieckiego penitencjarysty - Krona (P. Wsieswiatski: Nieletni w więzieniu, w: Materiały..., s. 129) - ze wszystkich zjednoczonych państw niemieckich, tylko Saksonia miała specjalne instytucje dla nieletnich, skazanych na więzienie u schyłku XIX wieku. W pozostałych rejonach Niemiec umieszczano nieletnich bądź w specjalnych oddziałach przy więzieniach, bądź przeznaczano dla nich osobne pomieszczenia w tradycyjnych więzieniach dla dorosłych. Tylko nieletni w wieku od 12 do 18 lat, i to działający z rozeznaniem, mogli być - zgodnie z przepisami - skazani na pobyt w więzieniu dla małoletnich. Niestety nawet w tym wypadku o resocjalizacji nie mogło być mowy. Nie zagwarantowały jej również represyjne ustawy o wychowaniu przymusowym nieletnich z lat 1878, 1881 oraz 1884 (O. Lipkowski: Dziecko społecznie niedostosowane..., s. 89).

Znaczny postęp w stosunku do powyższej regulacji stanowił ogólnoniemiecki kodeks cywilny - BGB - z 1896 r. Dał on podstawę do wprowadzenia w Prusach w 1900 r. nowej ustawy o wychowaniu publicznym nieletnich. Ustawa ta w miejsce dotychczasowego systemu wychowania przymusowego (Zwangerziehung) wprowadziła - wychowanie opiekuńcze (Fuxrsorgeerziehung). Zmiana nazwy miała podkreślić nowe tendencje ustawodawcy w tej dziedzinie, polegające na zwiększaniu zakresu działalności opiekuńczo-wychowawczej państwa oraz eliminacji w stosunku do nieletnich przymusu i kar. Przepisy kładły szczególny nacisk na profilaktykę w środowisku dzieci zaniedbanych i zagrożonych demoralizacją.

Okólnik pruskiego Ministerstwa Sprawiedliwości z dnia 22 września 1908 r. zalecał w tym celu zbieranie dokładnych danych środowiskowych o nieletnich, w porozumieniu z instytucjami wychowawczymi i opiekuńczymi. Wiodącą rolę w tym zakresie odgrywało środowisko lokalne - gmina, właściwa dla miejsca zamieszkania nieletniego. Ponosiła ona odpowiedzialność za kształcenie dziecka, miała wpływ na skierowanie go do odpowiedniego zakładu opiekuńczego, a nawet pokrywała koszty wychowania w przypadku, gdy rodzina nie mogła uiścić należności.

W początkach XX wieku zaznaczył się również rozwój zakładów wychowawczych i poprawczych pod kątem ich zróżnicowania według kryterium poczytalności nieletnich oraz stopnia demoralizacji. Powstały w ten sposób trzy kategorie placówek resocjalizacyjnych:

- dla nieletnich o pełnej poczytalności;

- dla nieletnich o zmniejszonej odpowiedzialności;

- dla nieletnich niepoprawnych.

Jednocześnie zaktywizowano formy opieki pozazakładowej w rodzinach opiekuńczych oraz pod nadzorem kuratorów, przy żywym współudziale organizacji społecznych (O. Lipkowski: Dzieci społecznie niedostosowane..., s. 89-90). Dalszy rozwój postępowania z nieletnimi w Niemczech przerwał wybuch I wojny światowej.

V. Postępowanie z nieletnimi w Austrii

Austriacki kodeks karny z 1852 r. rozróżniał trzy okresy nieletniości według kryterium wieku, zasad odpowiedzialności karnej i wymiaru kary:

- okres zupełnej nieodpowiedzialności karnej do 10 roku życia;

- okres odpowiedzialności zmniejszonej od 10 do 14 roku życia, popełnione w tym okresie zbrodnie karane były jak przekroczenia, a występki i przekroczenia pociągały za sobą „jedynie oddanie rodzicom celem poprawy domowej lub przekazanie dziecka władzy publicznej”; w każdym wypadku sąd miał obowiązek wydać orzeczenie w sprawie charakteru działania nieletniego, czy kierował swym postępowaniem z rozeznaniem, czy też dopuścił się przestępstwa bez rozeznania;

- okres złagodzenia kary od 14 do 20 roku życia, z chwilą ukończenia 14 lat rozpoczynał się wiek dojrzałości do odpowiedzialności karnej, „jednak względem skazanego, nie mającego 20 lat, sąd winien złagodzić karę, o ile nieletni był bliski wieku dziecięcego, posiadał słabą inteligencję albo otrzymał niedostateczne wychowanie”. Zamiast kary śmierci lub ciężkiego więzienia takiemu sprawcy należało wymierzyć karę ciężkiego więzienia od 10 do 20 lat.

Już w 1874 r. powstał projekt nowego kodeksu karnego, oparty na zasadach zbliżonych do kodeksu niemieckiego. Według tego projektu dzieci do lat 12 miały nie ponosić nieodpowiedzialności karnej, ale można było stosować wobec nich środki wychowania przymusowego.

Nieletni w wieku od 12 do 18 lat mieli podlegać karze w zależności od stopnia rozeznania swego czynu, przy czym w razie uznania nieletniego za działającego z rozeznaniem, kary ulegały złagodzeniu według specjalnej hierarchii. Przepisy te nie uzyskały jednak mocy obowiązującej (A. Mogilnicki: Dziecko i przestępstwo, s. 270 - 271). Dnia 24 maja 1885 r. wydana została ustawa o zakładach poprawczych.

Zgodnie z tą ustawą (O. Lipkowski: Dziecko..., s. 93-94):

- dzieci poniżej 14 roku życia były bezwzględnie nieodpowiedzialne i nie podlegały karze, natomiast;

- nieletni w wieku od 14 do 18 roku życia mogli być umieszczani w zakładzie wychowawczym lub poprawczym, nie dłużej jednak niż do 21 roku życia.

Na przełomie XIX i XX w. utworzone zostały specjalne quasi-sądowe organy, tzw. komisje ochrony dzieci i wychowania. W skład ich wchodzili przedstawiciele administracji, sędzia oraz - z głosem doradczym - pedagog i psychiatra. Z każdą komisją współdziałały ponadto organizacje społeczno-opiekuńcze. Zadaniem komisji było sprawowanie nadzoru wychowawczego nad dziećmi pozbawionymi opieki rodzicielskiej oraz zagrożonymi w rozwoju moralnym w rodzinach, zaniedbujących wykonywanie swoich obowiązków lub nadużywających praw rodzicielskich. Komisje zajmowały się również nieletnimi dopuszczającymi się przestępstw oraz wymagającymi ochrony przed dalszą demoralizacją. Stosowały w tym celu zarówno środki profilaktyczne, jak i wychowawczo-poprawcze. W szczególności komisje były władne:

- pozostawić dziecko w rodzinie pod nadzorem sądu;

- ustanowić dozór kuratora;

- skierować nieletniego do zakładu wychowawczego.

Specjalne uprawnienia w zakresie postępowania z nieletnimi w Austrii uzyskał sąd karny. Postanowienie cesarskie z dnia 24 listopada 1902 r. upoważniło ministra sprawiedliwości do pozwolenia sądom, żeby zwracały się o ułaskawienie we wszystkich wypadkach skazania nieletniego, zasługującego na szczególne względy. Na mocy tego postanowienia sądy miały w każdym wypadku rozpoznawać kwestię, czy nieletni zasługuje na ułaskawienie, a w razie odpowiedzi twierdzącej zwracać się ze stosownym wnioskiem do monarchy, motywując go brakiem wykształcenia nieletniego, okazaną przezeń skruchą lub niedostatecznym rozwojem fizycznym bądź umysłowym. Aż do chwili wydania decyzji w kwestii ułaskawienia wykonanie kary zawieszano, a skazany pozostawał na wolności.

Nie istniały pod tym względem żadne ograniczenia wobec nieletnich w wieku od 10 do 14 lat. Nieletni w wieku od lat 14 do 16 mogli skorzystać z powyższego postanowienia, jeżeli nigdy wcześniej nie byli karani, chyba że wyroki dotyczyły nieznacznych przewinień, w takich wypadkach nieletnich także pozostawiano na wolności. W sprawach zaś nieletnich w wieku od 16 do 18 lat sąd mógł zwracać się o ułaskawienie tylko o tyle, o ile skonstatował, że rozwój umysłowy lub moralny nieletniego jest opóźniony. W dniu 30 września 1905 r. Minister Sprawiedliwości Austrii wydał rozporządzenie, w myśl którego w więzieniach miały być tworzone specjalne grupy złożone z nieletnich tej samej płci, w wieku od 14 do 18 lat, z wyjątkiem tych, którzy mogliby wywrzeć na innych szkodliwy wpływ. Grupy miały być dobierane z uwzględnieniem rodzaju przestępstwa i innych okoliczności. W 1908 r. Minister Sprawiedliwości wydał kolejne dwa rozporządzenia z dnia 17 i 21 października, na mocy których sprawy karne nieletnich do lat 18 miały być oddane sędziom opiekuńczym, lub pozostawione w gestii jednego sędziego karnego.

Dnia 30 marca 1909 r. Minister Sprawiedliwości zabronił wydawania względem nieletnich nakazów karnych, stwierdzając, że w ich sprawach sędziowie winni wydawać wyroki wyłącznie po bezpośrednim wysłuchaniu nieletniego oraz zbadaniu jego osobowości. Postęp w ustawodawstwie był ewidentny. Zarazem jednak sędziowie mieli prawo bezpośredniego umieszczania nieletnich w zakładach poprawczych - na specjalnych oddziałach dla nieletnich przy karnych zakładach pracy dla dorosłych. Nie była to oczywiście sytuacja korzystna dla procesu resocjalizacji. W praktyce zdarzała się jednak dość często, głównie z powodu niewystarczającej liczby tradycyjnych zakładów wychowawczo-poprawczych w Austrii. Ponadto nie realizowano w pełni postanowień ustawy z 1885 r. Dlatego też faktyczne postępowanie z nieletnimi daleko odbiegało od ustawowych założeń tego okresu. Przepaść między teorią a praktyką była ewidentna we wszystkich omówionych prawodawstwach. U progu „stulecia dziecka” wiele mówiono i pisano o losie dzieci opuszczonych, zagrożonych moralnie. Tworzono programy działania, zwoływano komisje, organizowano zjazdy i kongresy. Nikt jednak nie znalazł rozwiązania ani w przepisach prawa, ani w działalności korekcyjnej.

VI. Postępowanie z nieletnimi na Ziemiach Polskich

Ze wszystkich ziem Rzeczypospolitej jedynie Królestwo Kongresowe zachowało - przez pewien czas - samodzielność w dziedzinie postępowania z nieletnimi. Wydano w nim bowiem specjalne przepisy i stworzono instytucje różniące się od funkcjonujących w Rosji, aczkolwiek dostosowane do ustaw rosyjskich.

Kodeks karzący Królestwa Polskiego z 1818 r. wprowadził specyficzne kryteria. Uznawał zupełną nieodpowiedzialność dzieci do lat 12. Dzieci te „podpadały jedynie domowemu skarceniu”.

Co zaś do nieletnich starszych, to przeprowadzano oryginalny podział. Mianowicie nieletni podlegali karom za zbrodnie po ukończeniu lat 18, jeżeli wynikła z opuszczenia, a zatem kryterium zaostrzającym odpowiedzialność karną nieletniego był brak nadzoru opiekunów, który przecież wcale nie musiał być zawiniony przez nieletniego - raczej przez tychże opiekunów. Najwyższą karą dla nieletnich za zbrodnie było zamknięcie na 1 rok w domu poprawy lub aresztu publicznego. Dodatkowo zamknięcie to mogło być zaostrzone postem.

Za występki drobniejsze nieletni do lat 18 ulegali tylko karze domowej. Za występki zaś pociągające za sobą dla dorosłych pozbawienie wolności powyżej trzech miesięcy, nieletni podlegali zamknięciu poprawczemu do sześciu tygodni z dodaniem zaostrzeń lub bez. „Z karą dla małoletnich - mówił kodeks - oprócz stosowanych do sił i wieku robót, ma być nauka szczególniej moralności i religii połączona - przez ciąg zamknięcia trwająca”. Uzupełniając powyższy przepis, art. 12 instrukcji więziennej z dnia 17 września 1823 r. stanowił: „wiek także przy umieszczeniu razem więźniów na względzie mieć potrzeba, szczególniej więźniów małoletnich, nie mających lat 15, z dorosłymi zbrodniarzami mieszać nie należy, dla uniknięcia ich zepsucia”.

Podobnie - wydany w 1847 r. - niewolniczo wzorowany na prawie rosyjskim - Kodeks kar głównych i poprawczych głosił, że „nieletni skazani na zamknięcie w domu poprawy, bądź osadzenie w twierdzy lub wieży, mają być trzymani osobno od dorosłych.” Niestety jednak przepisy te w praktyce nie były stosowane z powodu braku odpowiedniego miejsca w więzieniach. Pierwszym zastosowaniem powyższych przepisów w rzeczywistości były rozporządzenia ówczesnego nadzorcy więzienia w Kielcach - Maternickiego. Wyznaczył on w 1850 r. osobny oddział więzienia, w którym umieścił wszystkich nieletnich więźniów w wieku od 10 do 14 lat i oddzielił ich zupełnie od dorosłych. Nieletnich tych zaczęto uczyć czytania, pisania i rachunków. Miejscowy kapelan miewał wykłady religii i moralności, a prócz tego odbywały się lekcje śpiewu chóralnego. Reskryptem z dnia 15 lipca 1853 r. Komisja Rządowa Spraw Wewnętrznych uznała takie postępowanie za godne naśladowania i rozporządziła, żeby podobne szkółki założono przy wszystkich więzieniach. Pomimo uzupełnienia tego reskryptu w 1856 r., nie wszedł on jednak w życie, ponieważ Komisja nie wyznaczyła na ten cel odpowiednich funduszów. Dopiero postanowienie Namiestnika z dnia 22 listopada 1858 r. powierzyło nauczanie nieletnich więźniów w Warszawie, Kielcach, Lublinie i Płocku miejscowym nauczycielom - za osobnym wynagrodzeniem. W 1859 r. wydano instrukcję dla więzień i zakładów karnych Królestwa Polskiego, która stanowiła, że nieletni do lat 15 mieli być odłączani od pełnoletnich „celem zapobieżenia zepsuciu”, a w nocy - jeżeli to było możliwe - sypiać w osobnych celach.

Obowiązkiem nadzorców więziennych było czuwanie nad moralną poprawą nieletnich skazanych, którzy w chwilach wolnych od nauki uczyli się od dorosłych więźniów - pod dozorem zarządu więziennego - pożytecznych rzemiosł tak, „aby żadne zgorszenie, ani zepsucie dla nich ze strony innych przestępców miejsca nie miało”.

Na mocy reskryptu Komisji Rządowej Spraw Wewnętrznych i Duchownych z dnia 27 października 1860 pozwolono w szkółkach więziennych umieszczać nieletnich mających przeszło 14 lat, dając pierwszeństwo młodszym przed starszymi, oraz postanowiono, że dziewczęta będą przebywać razem z chłopcami jedynie podczas obecności nauczyciela.

Wszystkie te przepisy miały jednak charakter wyłącznie doraźny, były nie usystematyzowane i dotyczyły tylko wybranych więzień (A. Mogilnicki: Dziecko i przestępstwo, s. 323-325). Ożywienie polskiej jurysdykcji w tej dziedzinie mogło nastąpić dopiero po odrodzeniu się niezależnej państwowości.

Dnia 7 lutego 1919 r. Naczelnik Państwa Józef Piłsudski podpisał dekret o utworzeniu sądów dla nieletnich. Na jego podstawie Minister Sprawiedliwości wydał dnia 26 lipca 1919 r. rozporządzenie w przedmiocie urządzenia sądów dla nieletnich, regulujące organizację tych sądów oraz ich aparatu pomocniczego. Na podstawie tych przepisów istotnie utworzono w trzech miastach, tzn. Warszawie, Łodzi i Lublinie - sądy dla nieletnich, które zaczęły działać od dnia 1 września 1919 r.

Ich szczegółową charakterystykę opracowano w ramach reformy kodyfikacyjnej całego polskiego systemu prawnego zarówno okresu międzywojennego, jak i czasów Polski Ludowej. W 1978 r. wprowadzono modyfikację dotychczasowych sądów dla nieletnich tworząc sądy rodzinne w postaci wydziałów rodzinnych i nieletnich sądów rejonowych. Niezależnie od oficjalnych zmian prawodawstwa o charakterze wiążącym, przez blisko 40 lat powojennego okresu komunistycznego - Rzeczypospolitej Ludowej - prowadzono wielopłaszczyznowe debaty parlamentarne na ten temat (K. Gromek: Od postępowania..., s. 583-587). Doprowadziły one do utworzenia trzech etapów postępowania:

1)

kreatywno-reedukacyjnego, skutkującego wypracowaniem efektywnego modelu postępowania z nieletnimi o charakterze reedukacyjnym,

2)

legislacyjno-ministerialnego, prowadzącego do gwałtownego zmniejszenia zainteresowania posłów powyższym zagadnieniem, co w konsekwencji doprowadziło do przejęcia inicjatywy przez pozaparlamentarne organy resortowe,

3)

legislacyjno-ustawodawczego, finalizującego czwartą dekadę obrad uchwaleniem - do dziś dnia obowiązującej - ustawy z dnia 26 października 1982 r. o postępowaniu w sprawach nieletnich.

Reasumując, podnieść należy, że ewolucja postępowania z nieletnimi dowodzi, iż problemy z dziećmi agresywnymi występowały na wszystkich etapach rozwoju cywilizacyjnego. Ich wychowanie powierzano najznakomitszym myślicielom poszczególnych epok. Próby te podejmowali (K. Gromek: Od postępowania..., s. 579-580): Platon, Arystoteles, Kwintylian, Wincenty z Beauvais (wychowawca dzieci Ludwika IX - Świętego), Erazm z Rotterdamu, Andrzej Frycz Modrzewski, Jan Amos Komeński, John Locke, Jędrzej Kitowicz, Stanisław Konarski, Sebastian Fabian Klonowic, Biernat z Lublina, Sebastian Petrycy z Pilzna, Jan Ocieski, Monteskiusz, J.B.Brissot de Warwille (inicjator „Bibliotheque philosophique du legislateur”), Kajetan Filangeri, prawnicy polscy doby stanisławowskiej: Teodor Ostrowski, Sebastian Czochron, członkowie Deputacji powołanej do prac nad Kodeksem Stanisława Augusta: Józef Szymanowski, Józef Weyssenhoff, Tomasz Kuśmierski, Francois Marie Arouet (słynny Wolter), Cezary Beccaria, a także wielu innych, również nam współczesnych, m.in. prof. Stanisław Jedlewski. Nieletnich poddawano różnorodnym oddziaływaniom stosownie do aktualnej wiedzy, warunków społeczno-ekonomicznych i uwarunkowań politycznych. Niewątpliwy jest fakt, że przeszłość niosła im przede wszystkim represję karną, teraźniejszość powinna promować głównie działania pedagogiczne i psychologiczne, ukierunkowane na diagnozę i terapię, a przyszłość - przyszłość jest w naszych rękach.

Autor fragmentu:
Art. 1art(1)

NOTA REDAKCYJNA

Komentarz uwzględnia przepisy ustawy z dnia 29 listopada 1990 r. o pomocy społecznej (Dz. U. z 1998 r. Nr 64, poz. 414), które utraciły moc na podstawie art. 160 ustawy z dnia 12 marca 2004 r. o pomocy społecznej (Dz. U. Nr 64, poz. 593) z dniem 1 maja 2004 r.

1. Artykuł ten obejmuje zakres podmiotowy ustawy, czyli termin „nieletni”, oraz zakres przedmiotowy ustawy, czyli pojęcie „demoralizacji” i „czynu karalnego”.

Podane w § 1 kategorie osób nieletnich określone zostały na podstawie następujących wskaźników dodatkowych: rodzaj postępowania, uwzględniający w sposób alternatywny: stopień demoralizacji, popełnienie czynu karalnego, bądź wykonywanie środków wychowawczych lub poprawczych, wiek, przy czym jego granice uzależnione zostały od rodzaju zastosowanego postępowania:

- od 0 do 18 lat w postępowaniu dotyczącym zapobiegania i zwalczania demoralizacji,

- od 13 do nie ukończonych 17 lat w postępowaniu dotyczącym czynu karalnego,

- od 0 do 21 lat w postępowaniu...

Pełna treść dostępna po zalogowaniu do LEX