Stelmasiak Ewa, Wielkie przewartościowanie
Wielkie przewartościowanie
W pracy spędzamy średnio 90 tys. godzin życia. Pandemia i wojna wywołały w nas wzrost świadomości. Chcemy móc w pracy być sobą i przestać udawać, że jesteśmy ludźmi bez potrzeb.
Coś w nas drgnęło. Coś się zmieniło. Wielu z nas nie godzi się już na to, co nam nie służy. W pandemii nauczyliśmy się działać inaczej i nie chcemy powrotu starego paradygmatu zarządzania o charakterze nakazowo-rozdzielczym. Kwestionujemy przymus, narzucanie i bezsens. Nie chcemy być przez pracodawców traktowani instrumentalnie, ale jako ludzie – całościowo, ze swoimi aspiracjami, pasjami i przede wszystkim potrzebami, licząc na ich uszanowanie oraz wysłuchanie.
Wracać do biura po to, żeby siedzieć cały dzień na Zoomie? Spędzać dwie godziny dziennie w transporcie przy tym samym obciążeniu obowiązkami? Pracować kosztem czasu z rodziną i pasji? To nie ma sensu! Rozpoczętego w trakcie pandemii trendu pokazywania swojego człowieczeństwa i ujawniania wrażliwości nie da się teraz łatwo stłumić. Chcemy autentycznej...
Pełna treść dostępna po zalogowaniu do LEX