Gładych Szymon Wojciech, Postrzeganie zasady ignorantia iuris nocet w orzecznictwie polskich sądów i doktrynie oraz jej źródło w rodzimej kulturze prawnej

Artykuły
Opublikowano: Prok.i Pr. 2023/10/119-139
Autor:
Rodzaj: artykuł

Postrzeganie zasady ignorantia iuris nocet w orzecznictwie polskich sądów i doktrynie oraz jej źródło w rodzimej kulturze prawnej

Streszczenie

Wywodząca się już z prawa rzymskiego zasada ignorantia iuris nocet jest koniecznym elementem każdego współczesnego systemu prawnego. Podobnie jest również w przypadku prawa polskiego, zaś jej szczególne znaczenie dostrzec można, zwłaszcza na obszarze prawa karnego, które z uwagi na dysponowanie systemem przymusu państwowego w doniosły sposób wpływa na sytuację jednostek.

Wspomniana zasada nie została jednakże nigdzie wyrażona przez polskiego ustawodawcę expressis verbis, mimo to, powszechnie przyjmowana jest, zarówno przez judykaturę, jak i przez przedstawicieli doktryny.

Pojawia się zatem pytanie o to, gdzie znajduje się jej źródło? Odpowiedź na nie, nie jest przy tym oczywista, a wiąże się ściśle, z podziałem przestępstw na dwie grupy – mala per se, tzn. stanowiące zło samo w sobie oraz mala prohibita, czyli uznane za złe z woli prawodawcy.

Czyny zabronione należące do grupy mala per se, pokrywają się w znacznej mierze z moralnością, stąd też, rzeczoną moralność uznać można również za źródło tytułowej zasady. Czyny zabronione z grupy mala prohibita nie mają z kolei uzasadnienia aksjologicznego, stąd też, uzasadnienia zasady ignornatia iuris nocet w stosunku do nich poszukiwać trzeba w pewnym tworze, określanym mianem konieczności socjotechnicznej.

Nie mniej istotne wydaje się również pytanie o to, czy zasada ignorantia iuris nocet ma na gruncie polskiego prawa karnego charakter bezwzględnie obowiązujący? Charakterystyka rodzimego prawa karnego, zwłaszcza pozakodeksowego i skarbowego, pełnego norm blankietowych i odesłań ustawowych musi prowadzić do konkluzji o konieczności udzielania na postawione pytanie odpowiedzi przeczącej, wszak niekiedy, nawet osoby o obszernej wiedzy prawniczej mają problem z dotarciem do wszystkich przepisów prawnych, o prawidłowym ich zrozumieniu nie wspominając.

Niemożność bezwzględnego respektowania tytułowej zasady dostrzega również prawodawca, wprowadzając do polskich ustaw karnych instytucje błędu co do bezprawności czynu (art. 30 k.k.), jak również błędu co do karalności (art. 10 § 4 k.k.s. i art. 7 § 1 k.w.).

Pełna treść dostępna po zalogowaniu do LEX