Sulikowski Adam, Konstytucjonaliści a postmodernizm
Konstytucjonaliści a postmodernizm
Spory i dyskusje są nie bez podstaw uważane za pożywkę nauki. Zmuszają do intelektualnego wysiłku, utrudniają „ustawienie” sobie tematu, co zaś najważniejsze – gwarantują podejście emocjonalne, oskarżane przez pokartezjański scjentyzm o szkodzenie nauce i zakłócanie obiektywnego poznania, a dzisiaj powoli rehabilitowane. Tekst niniejszy stanowi argumentacyjną rekontrę w dyskusji rozpoczętej moim artykułem , na który polemicznie zareagował J. Jaskiernia . Przede wszystkim chciałbym wyrazić zadowolenie, że moje próby spotkały się z odzewem; pierwszy i najważniejszy cel ponowoczesnej krytyki, jakim jest pełnienie roli sokratejskiego gza, kąsającego cielska zadowolonych z siebie, nowoczesnych dyskursów naukowych, by skłonić je do autorefleksji – został osiągnięty. Dodać należy, iż odzew jest konkretny, zaangażowany, mocno erudycyjny i w wielu miejscach przekonujący, a co najważniejsze: został sformułowany przez aktywnego konstytucjonalistę, którego wkład w rozwój dyscypliny trudno...
Pełna treść dostępna po zalogowaniu do LEX