Jaki sens formalno-prawny ma wykonywanie okresowego monitoringu hałasu metodą obliczeniową?

Jaki sens formalno-prawny i merytoryczny ma wykonywanie okresowego monitoringu hałasu metodą obliczeniową, jeśli metoda taka zastosowana została na potrzeby opracowania wniosku o wydanie pozwolenia zintegrowanego i w obliczeniach uwzględniono wszystkie źródła hałasu, a obecnie część źródeł hałasu została trwale wyłączona?

Do wniosku o wydanie pozwolenia zintegrowanego dołączone zostały kompleksowe obliczenia emisji hałasu, uwzględniające pracę wszystkich źródeł hałasu, sporządzone na ich podstawie mapy akustyczne oraz wyniki pomiarów hałasu. Z danych tych wynikało, że instalacja nie stanowi zagrożenia dla środowiska w zakresie emisji hałasu. Niezależnie od tego, zgodnie z przepisami, w pozwoleniu:

- ustalona została dopuszczalna emisja hałasu, emitowanego na tereny działek, gdzie zlokalizowana jest zabudowa mieszkaniowa,

- ustalony został obowiązek pomiaru hałasu, określającego oddziaływanie akustyczne instalacji na tereny zabudowy mieszkaniowej – we wskazanym punkcie kontrolnym.

Pomiary wykonywane w tym punkcie w poprzednich latach wykazywały bardzo niski poziom hałasu - znacznie niższy od wartości dopuszczalnej, na poziomie tła.

Ponieważ:

- wyłączyliśmy ostatnio kilka linii produkcyjnych, czyli zniknęła część źródeł hałasu, uwzględnianych w bazowych obliczeniach rozprzestrzeniania hałasu,

- obok naszej instalacji uruchomione zostały i uruchamiane będą instalacje "obce", będące źródłem hałasu, emitowanego na te same tereny najbliższej zabudowy mieszkaniowej, poprosiliśmy urząd marszałkowski o zmianę zapisów dotyczących hałasu.

Z odpowiedzi urzędu wynika, że jeśli niemożliwe jest wskazanie nowej lokalizację punktu pomiarowego, w którym możliwe będzie określenie oddziaływania naszej instalacji na tereny chronione akustycznie, monitoring należy prowadzić metodą obliczeniową.