Jak rozliczać koszty płac pracowników produkcyjnych, którzy ze względu na okresowy spadek zapotrzebowania nie są wykorzystywani przy produkcji?

Pytania i odpowiedzi
Status:  Aktualne
Autor odpowiedzi: Mikulska Dorota
Odpowiedzi udzielono: 5 listopada 2012 r., stan prawny dotychczas nie uległ zmianie

PYTANIE

W naszej spółce wyroby gotowe są ewidencjonowane według kosztu rzeczywistego, tj. sporządzane są kalkulacje na każdy wyrób osobno. Kluczem podziałowym do kosztów wydziałowych jest robocizna bezpośrednia, tzn. rozliczane są godziny wykorzystane przy produkcji poszczególnych wyrobów i wyceniana jest wartość robocizny. Wielkość produkcji w poszczególnych miesiącach uzależniona jest od zapotrzebowania rynku na wyroby. Sezon na nasze wyroby trwa od marca do października. Od listopada, kiedy znacznie spada wielkość produkcji, pracownicy bezpośrednio produkcyjni nie są całkowicie wykorzystani. Dla niewykorzystanych przy produkcji organizuje się prace porządkowe, odzyskują dobre elementy z wyrobów zabrakowanych lub idą na urlopy wypoczynkowe. Wtedy koszty ich płac księgujemy na koszty wydziałowe. Powoduje to znaczne obciążenie produkowanych wyrobów tymi kosztami i zniekształcenie kosztu wytworzenia (narzut kosztów wydziałowych do wartości robocizny bezpośredniej z 200% wzrasta do 350-400%). Do tej pory zapas na koniec roku wycenialiśmy kosztem średnim z całego roku, gdyż wydawało się, że takie rozwiązanie jest najwłaściwsze. Jednak przy badaniu bilansu biegła zwróciła uwagę, że przecież na zapasie zostaje produkcja z ostatnich miesięcy, a nie z całego roku i ta wycena do końca według niej nie jest właściwa.

Czy można coś zmienić w naszych księgowaniach, aby nie było zastrzeżeń do naszej wyceny?

ODPOWIEDŹ

Pełna treść dostępna po zalogowaniu do LEX