Czy wystarczające jest poinformowanie dłużnika alimentacyjnego w formie zwykłego pisma, iż brak jest przesłanek do wystąpienia do starosty z wnioskiem o uchylenie decyzji o zatrzymaniu prawa jazdy?

Jako organ właściwy dłużnika prowadziliśmy postępowanie wobec dłużnika w okresie świadczeniowym 2010/2011. Dłużnik mieszkał na naszym terenie, a fundusz był pobierany przez osobę uprawnioną w innej gminie. W wyniku ówczesnego postępowania dłużnik miał zatrzymane prawo jazdy (nie zgłosił się na wywiad alimentacyjny i nie złożył oświadczenia majątkowego).

Obecnie dłużnik zgłosił się do tutejszego Organu i złożył wniosek o oddanie zatrzymanego prawa jazdy. Dłużnik nadal mieszka na naszym terenie, jego dzieci, na które kiedyś inna gmina wypłacała fundusz są obecnie pełnoletnie.

Jak powinniśmy postąpić, czy przeprowadzić wywiad alimentacyjny z dłużnikiem, odebrać oświadczenie majątkowe i wystąpić do komornika, czy dłużnik w ciągu ostatnich sześciu miesięcy wywiązywał się w każdym miesiącu ze zobowiązań alimentacyjnych w kwocie nie niższej niż 50% kwoty bieżąco ustalonych alimentów?

Jeśli się okaże, że dłużnik nie płacił nic do komornika, to wtedy należy umorzyć postępowanie, czy wydać decyzję odmowną odnośnie prawa jazdy, czy tylko poinformować dłużnika?