Czy wydatki na centralne ogrzewanie i czynsz porównać do wysokości czynszu gminnego, a za centralne ogrzewanie przyznać ryczałt?

Wnioskodawca składa wniosek o przyznanie dodatku mieszkaniowego.

Mieszka w budynku wielorodzinnym nie wchodzącym w skład mieszkaniowego zasobu gminy, którego źródłem ciepła nie jest ogrzewanie z ciepłowni miejskiej lecz kotłownia znajdująca się w budynku zaopatrująca w ciepło wszystkich mieszkańców (wspólna dla wszystkich lokali). Należy zaznaczyć, że takie budynki wielorodzinne jak i same lokale mieszkalne nie są opomiarowane oraz nie są wyposażone w zawory termostatyczne.

Czy w takiej sytuacji powinno się:

a) przyznawać ryczałt na zakup opału stanowiący część dodatku;

b) czy powinno się przyjmować jako wydatek kwotę naliczaną za CO i pobieraną przez właściciela budynku.

Czy wówczas należy tę kwotę w jakiś sposób ograniczyć, np. do opłaty pobieranej w budynku należącym do gminy najbliżej położonym i podobnym wyposażeniu technicznym?

Jak wybrać ten budynek gminny, jeżeli blisko znajdują się dwa budynki gminne? Czy sugerować się podobnym rodzajem ogrzewania, np. olej, ekogroszek, gaz?

Ponadto jak postąpić w przypadku braku rozbicia wydatków na centralne ogrzewanie i czynsz (podana jest 1 kwota) przez zarządcę budynku nie wchodzącego w skład mieszkaniowego zasobu gminy:

- czy podaną kwotę porównać do wysokości czynszu gminnego, a za centralne ogrzewanie przyznać ryczałt?

- czy tylko podaną kwotę porównać do wysokości czynszu gminnego, nic nie doliczając, gdyż lokal jest wyposażony w centralne ogrzewanie?