Czy w projekcie planu miejscowego należy uwzględnić przyjęte bez sprzeciwu starostwa zgłoszenia budowlane?

Gmina opracowuje miejscowy plan zagospodarowania przestrzennego. W trakcie jego sporządzania inwestor złożył do starosty 6 zgłoszeń robót budowlanych dla budowy łącznie 57 budynków rekreacji indywidualnej o pow. zabudowy do 35 m², na działce o pow. powyżej 4 ha. Inwestor w złożonych wnioskach zawarł informacje, że przedsięwzięcia nie wymaga uzyskania decyzji o środowiskowych uwarunkowaniach, a ich łączna powierzchnia budynków wyniesie 2.174 m², czyli poniżej progu 0,5 ha. Jednakże inwestor policzył tylko powierzchnię pod budynkami bez uwzględnienia powierzchni tarasów ziemnych i wszelkich innych obiektów, w tym dojść, dojazdów, miejsc parkingowych, sieci infrastruktury. Starosta nie zakwestionował tych danych, nie wniósł sprzeciwu i zgłoszenia stały się ostateczne. Burmistrz nie wydał dla tego terenu decyzji o warunkach zabudowy. W ustaleniach studium uwarunkowań i kierunków zagospodarowania przestrzennego gminy przedmiotowy obszar jest przewidziany jako teren łąk, pastwisk, terenów zadrzewionych, nieużytków bez prawa zabudowy obiektami kubaturowymi. Znajduje się na obszarze chronionego krajobrazu. Sporządzony projekt planu miejscowego wraz z prognozą oddziaływania na środowisko, w chwili obecnej po uzyskaniu opinii GKU-A, a przed etapem uzyskania pozostałych opinii i uzgodnień, nie dopuszcza na tym obszarze zabudowy kubaturowej (tereny zieleni naturalnej i tereny zieleni urządzonej).

Czy w projekcie planu należy uwzględnić przyjęte bez sprzeciwu starostwa zgłoszenia budowlane (inwestor nie rozpoczął realizacji zamierzenia), czy też nie należy ich uwzględniać?

Czy w przypadku nieuwzględnienia przedsięwzięć w planie gminie grożą roszczenia odszkodowawcze?