Czy stwierdzenie przez organ podatkowy, że podatnik naruszał obowiązek sprzedaży przy zastosowaniu kasy, ale w chwili tego stwierdzenia podatnik dopełnił obowiązku, uchroni go przed ustaleniem dodatkowego zobowiązania podatkowego?

Przedsiębiorca w styczniu 2018 rozpoczął handel telefonami komórkowymi (sprzedaż wysyłkowa). Będąc przekonanym, że może korzystać ze zwolnienia ze stosowania kasy fiskalnej, wynikającego z załącznika do rozporządzenia (poz. 36) każdą sprzedaż fakturował, a wpłaty przyjmował przelewem. W toku kontroli z US za 1. kwartał 2018, fiskus stwierdził, że podatnik postępował nieprawidłowo. Kontrola wprawdzie nie wykazała żadnych nieprawidłowości, wszystko zostało zafakturowana i wykazane w deklaracjach, ale podatnik obawia się sankcji określonej w art. 111 ust. 2 ustawy z 11.03.2004 r. o podatku od towarów i usług (Dz.U. z 2018 r. poz. 2174), chodzi o 30% podatku naliczonego od nabycia sprzedanych tak towarów. Podatnik lada dzień kupi kasę fiskalną i od tego momentu sprzedaż dla nie-przedsiębiorców będzie ewidencjonował na kasie, ale spodziewa się (z tego właśnie względu) kontroli za kolejne okresy (od kwietnia 2018 do momentu zakupu kasy).

Czy zakup kasy fiskalnej i zaewidencjonowanie na kasie wszystkiego, co wcześniej zostało sprzedane nie-przedsiębiorcom może uchronić podatnika przed takimi konsekwencjami?

Czynny żal już raczej nie wchodzi w rachubę, bo fiskus wie, że to handel telefonami i że kasy fiskalnej w kolejnych miesiącach nie było. Wskazana sankcja może okazać się mocno krzywdząca dla przedsiębiorcy, który notabene wszystko zafakturował i uczciwie zapłacił wszystkie podatki, a sam fiskus nie ma co do tego żadnych zastrzeżeń.