Czy starosta powinien ustalić dla nadleśnictwa administracyjną karę pieniężną w wysokości takiej opłaty, która byłaby ponoszona, gdyby zwolnienia nie było?
PYTANIE
W ramach prowadzonego postępowania dotyczącego wydania decyzji środowiskowej dla przedsięwzięcia polegającego na rozbudowie drogi gminnej, gmina wystąpiła do RDOŚ o uzgodnienie projektu decyzji. W trakcie postępowania RDOŚ nakazał zmianę projektu tak, by ominąć 2 dęby szypułkowe o obwodach pni: 170 cm i 200 cm. Podczas oględzin terenu przeprowadzanego przed ewentualną zmianą projektu, okazało się, że przedmiotowe dęby zostały już usunięte. RDOŚ poinformował starostę, o zaistniałej sytuacji. Starosta wszczął postępowanie dotyczące usunięcia drzew bez zgody posiadacza nieruchomości. W trakcie postępowania ustalono, że drzewa zostały usunięte przez nadleśnictwo, które prowadziło zabiegi pielęgnacyjne w lesie przylegającym do drogi. Nadleśnictwo przyznało się do omyłkowej wycinki drzew. Postępowanie dotyczące budowy drogi miało być prowadzone w ramach ustawy z 10.04.2003 r. o szczególnych zasadach przygotowania i realizacji inwestycji w zakresie dróg publicznych (Dz.U. z 2022 r. poz. 176). Usunięcie przedmiotowych drzew i tak byłoby zwolnione z obowiązku uiszczenia opłaty w ramach przepisów ustawy o ochronie przyrody.
Czy starosta powinien ustalić dla nadleśnictwa administracyjną karę pieniężną w wysokości takiej opłaty, która byłaby ponoszona, gdyby takiego zwolnienia nie było?
Czy w tym przypadku starosta powinien naliczyć karę w wysokości dwukrotnej opłaty za usunięcie ww. drzew?
ODPOWIEDŹ
Pełna treść dostępna po zalogowaniu do LEX