Czy sprzedaż pracownikowi samochodu firmowego poniżej jego wartości rynkowej generuje przychód ze stosunku pracy?

Pytania i odpowiedzi
Status:  Nieaktualne, stan prawny na: 31 grudnia 2018 r.
Autor odpowiedzi: Różycki Karol
Odpowiedzi udzielono: 1 czerwca 2017 r.

PYTANIE

Spółka z o.o. użytkuje samochód osobowy w leasingu operacyjnym na 48 miesięcy. Wartość wykupu auta wynosi 20% jego wartości początkowej. Wartość rynkowa auta po 48 miesiącach jest znacznie wyższa i wynosi 40-50% wartości początkowej. Spółka może, ale nie musi, wykupić auto po zakończeniu umowy leasingowej w myśl jej postanowień. Spółka stosuje politykę samochodową, w której daje prawo pracownikom do odkupieni od firmy auta za 20% jego wartości zaraz po zakończeniu umowy leasingowej. Tym samym, na życzenie pracownika, spółka odkupi auto za 20% jego wartości początkowej i odsprzeda mu je od razu za tą samą wartość. Spółka nie jest zainteresowana odkupem aut na własne cele. Leasingodawca zaznaczył, że w myśl przepisów podatkowych nie ma prawa sprzedać aut bezpośrednio pracownikom leasingobiorcy, co dla spółki byłoby najwygodniejszym rozwiązaniem.

Czy spółka jako pracodawca jest zobowiązana w takiej sytuacji rozpoznać różnicę miedzy wartością umowną wykupu (20%), a wartością rynkową pojazdu jako dodatkowe niepieniężne wynagrodzenie dla pracownika i rozliczyć od tego składki ZUS pracownika oraz pracodawcy oraz odprowadzić PIT za pracownika?

Czy może obowiązek rozliczenia dochodu w postaci tej różnicy ciąży wyłącznie na pracowniku?

Czy sytuacja ulegnie zmianie, jeśli pracownik odkupując auto od spółki za 20% wartości zadeklaruje na piśmie, że zamierza auto sprzedać do końca roku podatkowego, w którym je nabył i rozliczyć samodzielnie ewentualny dochód z transakcji w rocznej deklaracji PIT?

Czy sytuacja ulegnie zmianie, jeśli pracownik po wykupie auta sprzeda je nie wcześniej niż 6 miesięcy od wykupu na wolnym rynku?

Jak najlepiej zoptymalizować podatkowo tego typu transakcję (zakładamy, że dość częstą w obrocie gospodarczym) dla pracownika spółki?

ODPOWIEDŹ

Pełna treść dostępna po zalogowaniu do LEX