Czy spółka postępuje prawidłowo zwiększając cenę za dostawę towarów o wynagrodzenie za dodatkowy termin płatności?

Nasi odbiorcy korzystają z możliwości zakupów naszych towarów na odroczony termin płatności i zdecydowana większość przychodów Spółki powstaje ze sprzedaży na zasadach kredytu kupieckiego – jedynie określona część, niewielka to przedpłaty. Ceny towarów są ustalane od górnie. Proces przyznawania limitu kredytowego (uzyskanie decyzji Ubezpieczyciela) nie ma wpływu na ustaloną wcześniej cenę. Z informacji uzyskanych w Biurach Handlowych wynika, iż w przypadku sprzedaży na przedpłatę kontrahenci mogą starać się o uzyskanie upustu (z perspektywy strony handlowej stosowanie w obecnych czasach stosowanie kredytu kupieckiego jest wymogiem rynku i konkurencji, a nie działaniem rozumianym jako usługa pośrednictwa finansowego). Do spółki kierowane są wnioski kontrahentów o m.in. wydłużenie terminów płatności i wtedy za czas dodatkowy terminu płatności naliczany jest koszt finansowy, który winien zostać uwzględniony w cenie jako wynagrodzenie za dodatkowy termin płatności. Przez wydłużenie terminu płatności traktujemy inny od przyjętego standardowego terminu dla danego kontrahenta (czyli np. kontrahent ma 30 dni, a występuje o wydłużenie o kolejne 14 dni – to od tych 14 dni – spółki wylicza koszt finansowy do uwzględnienia).

Czy spółka postępuje prawidłowo zwiększając cenę za dostawę towarów o wynagrodzenie za dodatkowy termin płatności (ujmując tą kwotę na fakturze wliczając ją do ceny towarów i stosując stawkę VAT jak dla towarów, np. 8% VAT)?