Czy okres niewykonywania pracy po zakończeniu świadczenia rehabilitacyjnego należy kwalifikować jako nieobecność usprawiedliwioną niepłatną?

Pracownik, który pracuje w naszej jednostce od 20.04.2017 r. na stanowisku konserwator, obsługa sieci wodno-kanalizacyjnej (praca w nocy, na wysokości, na oczyszczalni ścieków) na skutek wypadku drogowego (nie w pracy) od 13.02.2020 r. przebywa na zwolnieniu chorobowym, od 13.08.2020 do 07.08.2021 przyznano mu świadczenie rehabilitacyjne. Poinformował pracodawcę, że 10.08.2021 ma posiedzenie komisji w sprawie przyznania renty.

Jak potraktować jego nieobecność w dniu 9.08.2021 i 10.08.2021 oraz czas oczekiwania na decyzję ZUS?

Jaki jest status pracownika oczekującego na posiedzenie i decyzję w sprawie renty?

Może wystąpić z wnioskiem o urlop (ma dużo zaległego urlopu)?

Czy jest to nieobecność usprawiedliwiona niepłatna?

Jak ma się zachować pracodawca?

Czy jeśli decyzja o rencie z tytułu niezdolności do pracy zostanie przyznana, to będzie od dnia 8.08.2021 (jak kończyło się świadczenie rehabilitacyjne) - co wtedy z przyznanym urlopem i wypłaconym wynagrodzeniem za urlop za sierpień?

A jeśli nie dostanie renty, to ten okres zostanie bez wynagrodzenia?

Czy może pracownik powinien już 9.08.2021 stawić się w pracy i wysłać go na badania z medycyny pracy lub przedstawić powinien zwolnienie lekarskie?

Jakie będzie najlepsze rozwiązanie?