Czy można dopuścić do pracy pracownika bez orzeczenia stwierdzającego brak przeciwwskazań do pracy na danym stanowisku?

Pracownica wydziału produkcyjnego z własnej inicjatywy udała się do lekarza medycyny pracy, w celu ponownego przebadania pod kątem wpływu czynników szkodliwych (praca nocna i czynniki chemiczne) na swój stan zdrowia. W orzeczeniu lekarskim lekarz wpisał przeciwwskazanie do pracy w nocy i w narażeniu na czynniki chemiczne. Kierownik pracownicy po zapoznaniu się z treścią orzeczenia,skierował ją na urlop (miało to miejsce w piątek). W poniedziałek pracownica zgłosiła się o godz.6 rano do kadr z pytaniem na jakie stanowisko i na jakim wydziale ma się stawić do pracy. Została poinformowana, że do momentu dostarczenia orzeczenia lekarskiego dopuszczającego ją do pracy na konkretnym stanowisku (informacja miała jej zostać przekazana w późniejszych godzinach tego samego dnia), nie zostanie dopuszczona do pracy na jakimkolwiek stanowisku.

Czy pracodawca miał prawo nie dopuścić pracownicy do pracy na innym wydziale i na innym stanowisku bez orzeczenia lekarza medycyny pracy stwierdzającego brak przeciwwskazań do pracy na danym stanowisku?

Czy zasadne będzie ze strony pracodawcy potraktowanie nieobecności pracownicy, od momentu odsunięcia od pracy aż do momentu dostarczenia nowego orzeczenia, jako nieobecności usprawiedliwionej niepłatnej? Wg pracodawcy, pracownica nie pozostawała w gotowości do pracy, ze względu na brak dopuszczenia do pracy na konkretnym stanowisku.