Czy istnieje jakaś prawna interpretacja terminu wypowiedzeń w ramach zwolnień grupowych, która pozwalałaby przedłużyć termin 30 dni do 1,5 miesiąca?

Zależy nam na uniknięciu indywidualnych konsultacji związkowych, a z przyczyn organizacyjnych chcemy mieć więcej czasu niż 30 dni na wręczanie wypowiedzeń 70 pracownikom.

Czy istnieje jakaś prawna interpretacja terminu wypowiedzeń w ramach zwolnień grupowych, która pozwalałaby przedłużyć termin 30 dni do np. 1,5 miesiąca?

Przykładowo w pierwsze 30 dni (od 15 września do 14 października) wypowiadam min. 30 osób, a za kolejne 4 dni (18 październik) składam jeszcze 10 wypowiedzeń.

Czy to 10 wypowiedzeń będzie indywidualnych czy można jakość przeciągnąć i połączyć z poprzednimi zwolnieniami jakimś terminami?

Czy w jednym porozumieniu ze związkami w sprawie zwolnień grupowych można zawrzeć zwolnienia grupowe w dwóch terminach 30 dniowych we wrześniu a potem w październiku zachowując w każdy terminie 30 dni minimum wypowiedzeń tj. 30 os.?

Czy zapis ogólny w porozumieniu: " Wypowiedzenia umów o pracę pracowników wytypowanych do zwolnienia nastąpią w okresie od września do listopada" - pozwala nam na zwolnienie np. od 15 września do 14 października 35 osób, a następnie od 15 października do 13 listopada kolejnych 35 osób?

Z osób wyznaczonych do zwolnień grupowych pojawią się pracownicy, którzy przyniosą zwolnienia lekarskie.

Czy jeśli nie zdążymy im wypowiedzieć w terminie 30 dni to możemy wypowiedzieć od razu po powrocie ze zwolnienia lekarskiego bez dodatkowych konsultacji ze związkami nawet jeśli termin 30 dni upłynął?