Czy dla faktoringu mieszanego można zastosować metodę księgowania jak dla faktoringu z regresem?

Polska spółka z o.o. ma podpisaną umowę na faktoring pełny ubezpieczony w EUR. Poziom ryzyka przejętego przez bank dla nazwanych kontrahentów wynosi 95%, natomiast zaliczka maksymalnie może wynosić 90%.

Czy dla faktoringu mieszanego można zastosować metodę księgowania jak dla faktoringu z regresem?

Moim zdaniem takie księgowanie ma większe walory informacyjne i jest mniej skomplikowane. Konto rozrachunków z faktorantem prowadzi się podobnie jak rachunek kredytowy lub cesyjny - konto (234 lub 131). Zapłata należności/faktur od kontrahentów z cesją to 131/200; wpływ zaliczki, pozostałych 10% lub przekazanie niewykupionych faktur to 130/131. Saldo 131 będzie wskazywać na zadłużenie u faktoranta z tytułu wypłaconych zaliczek lub należność z tytułu wpływu faktur niesprzedanych, które nie zostały oddane do spółki.

Jeśli powyższy sposób księgowania nie jest możliwy, to jak księgować wpływ od firmy faktoringowej środków za faktury od kontrahenta, które nie zostały zgłoszone przez spółkę do wykupu - tj. kontrahent, który podpisał cesję przelewa środki na rachunek faktora, a faktor przelewa je do spółki z 1-3 dniowym opóźnieniem?