Co powinien zrobić starosta w sprawie wniosku o usunięcie drzewa w lesie z powodu uszkodzenia go przez nieustalonych sprawców, jeżeli przeciwko wnioskodawcy toczone było postępowanie w sprawie bezprawnego usunięcia drzew?
PYTANIE
Jeden ze współwłaścicieli lasu prywatnego złożył w nadleśnictwie wniosek o usunięcie jednego drzewa, uzasadniając go tym, że zostało podcięte przez nieustalonych sprawców i stanowi zagrożenie bezpieczeństwa. Las stanowi współwłasność kilku osób. Podanie wpłynęło od jednego z nich. Dla lasu obowiązuje inwentaryzacja, która nie przewiduje żadnych zadań w lesie. W zeszłym roku właściciel, który złożył ww. wniosek, usunął bezprawnie kilka drzew - bez zgody innych. Prowadzone było w stosunku do niego postępowanie karne przez policję na podstawie art. 158 ustawy z 20.05.1971 r. Kodeks wykroczeń – dalej k.w. W obecnej sprawie zachodzi obawa, że podcięcie drzewa mogło zostać wykonane przez wnoszącego podanie.
Jak w tej sytuacji powinien zachować się starosta?
Czy powinien wydać decyzję nakazującą usunięcie drzewa na podstawie art. 24 ustawy z 28.09.1991 r. o lasach - dalej u.l., nie interesując się faktem, że nastąpiło jego uszkodzenie, czy powinien mimo wszystko zgłosić ten fakt na policję?
Takie działania mogą doprowadzić do całkowitego stopniowego usunięcia drzewostanu z winy nieustalonych sprawców.
Czy właściciel, który złożył wniosek o usunięcie zagrażającego drzewa w lesie, musi mieć zgody pozostałych współwłaścicieli, czy wystarczy podanie jednego z nich, na podstawie którego starosta może wszcząć postępowanie z art. 24 u.l.?
Co w sytuacji, gdy inni współwłaściciele nie zgadzają się na usunięcie drzewa?
Jakie sankcje (podstawa prawa) grożą jednemu z właścicieli, który niszczy drzewa w lesie?
ODPOWIEDŹ
Pełna treść dostępna po zalogowaniu do LEX