Co może zrobić podatnik, jeżeli organ skarbowy pobrał od niego przedawnione zobowiązanie podatkowe w trybie egzekucji administracyjnej?

Podatnik złożył do US wniosek o zwrot środków pieniężnych: pobranych w trybie egzekucji administracyjnej, jak i wpłaconych w zw. z wyd. decyzją ratalną przez US. Kwoty pobrane/wpłacone, zostały określone pozostającą wciąż w obrocie prawnym decyzją UKS (NSA oddalił skargę na decyzję IS utrzymującą w mocy tę decyzję, przy czym nie wypowiadał się w ogóle, podobnie jak WSA, w kwestii ew. przedawnienia zob. podatkowego). Podstawą do złożenia tego wniosku był wyrok NSA rozstrzygający, że ww. zob. podatkowe uległo przedawnieniu. Wskutek bowiem złożonego wniosku o umorzenie post. egzekucyjnego, którego podstawą było wykazanie, że zob. podatkowe określone decyzją UKS uległo przedawnieniu na etapie odwołania od tej decyzji, finalnie NSA uchylił zaskarżone postanowienie DIS i nakazał umorzenie post. egzekucyjnego. Sąd jednoznacznie wskazał, że dochodzone w egzekucji administracyjnej zob. podatkowe przedawniło się przed wszczęciem tego postępowania. US (zarówno działając, jako organ egzekucyjny, jak i wierzyciel) odmawia zwrotu tych środków, również w zw. z kolejnym wnioskiem podatnika, tym razem o stwierdzenie i zwrot nadpłaty (odmówił wszczęcia postępowania). Finalnie podatnik planuje złożyć do WSA skargę na bezczynność organu w sprawie zwrotu nadpłaty powstałej wskutek bezprawnego wyegzekwowania/pobrania przedawnionego zobowiązania podatkowego. Podstawą skargi ma być teza, że US miał obowiązek zwrotu tej nadpłaty z urzędu w zw. z treścią art. 76 § 1 OP. Dodatkowego smaczku całej sprawie dodaje fakt, że z dzisiejszej perspektywy, tj. mając na względzie treść uchwały: II FPS 2/21 NSA, pozostająca w obrocie prawnym decyzja wymiarowa jest całkowicie błędna. Nie ma jednak środka prawnego na jej wzruszenie.

Podsumowując, US zabrał podatnikowi nie tylko pieniądze stanowiące w dacie egzekucji i zapłaty, zobowiązanie podatkowe ewidentnie przedawnione, ale i nienależne z punktu widzenia prawidłowej wykładni przepisów prawa podatkowego. Czy podatnik może coś zrobić w tej sytuacji?