SPS-023-23149/13 - Regulacje prawne wprowadzone w związku z kryzysem kredytów walutowych.

Pisma urzędowe
Status:  Aktualne

Pismo z dnia 2 stycznia 2014 r. Ministerstwo Finansów SPS-023-23149/13 Regulacje prawne wprowadzone w związku z kryzysem kredytów walutowych.

Na wstępie odnosząc się do treści interpelacji pani poseł T. Hoppe w odniesieniu do kredytów walutowych, należy wskazać, że największy popyt na te kredyty przypadał na lata 2005-2008. W roku 2008 wartość udzielonych kredytów walutowych była ponad dwukrotnie większa niż kredytów złotowych. Wydaje się, że głównej przyczyny silnego rozwoju kredytów walutowych należy upatrywać w bardzo dobrej koniunkturze gospodarczej panującej w latach 2004-2008, która w połączeniu z obserwowaną w tym okresie tendencją do aprecjacji złotego, istotnie niższym oprocentowaniem kredytów walutowych oraz hossą na rynku nieruchomości spowodowała u części kredytobiorców, ekonomistów, analityków i dziennikarzy nadmierny optymizm w ocenie perspektyw rozwoju własnej i ogólnospołecznej sytuacji materialnej oraz perspektyw rozwoju rynku nieruchomości i kursu złotego.

Dobra sytuacja gospodarcza przy korzystnych warunkach (w tym w zakresie oprocentowania) udzielania kredytów walutowych sprzyjała podejmowaniu przez część klientów nie zawsze przemyślanych decyzji, które nie uwzględniały możliwości niekorzystnych zmian kursu waluty w przyszłości.

Należy zauważyć, że już w latach 2005-2008 większość banków prowadziła konserwatywną politykę w zakresie kredytów walutowych dla gospodarstw domowych (część z nich w ogóle nie udzielała tych kredytów, jak też opowiadała się za ich wyeliminowaniem z rynku). Jednocześnie środowiska opiniotwórcze nie zgadzały się z takim podejściem oraz z podejmowanymi przez Komisję Nadzoru Bankowego (KNB), a później Komisję Nadzoru Finansowego (KNF) działaniami zmierzającymi do ograniczenia generującego wysokie ryzyko dla działalności banków finansowania zakupu mieszkań kredytami walutowymi.

Wobec przytoczonych w interpelacji pani poseł T. Hoppe przykładów krajów europejskich, jak Chorwacja, Hiszpania i Węgry, gdzie osoby zadłużone w walutach obcych, szczególnie we frankach szwajcarskich, otrzymały wsparcie poprzez działania sądów, należy wskazać na odmienny charakter problemów występujących w związku z udzielaniem kredytów walutowych w Polsce i we wskazanych krajach. Brak analogii w sytuacji Hiszpanii i Chorwacji polega na tym, iż jak wskazano w wyrokach sądowych, kredyty walutowe miały w tych krajach charakter produktów spekulacyjnych, a klienci banków nie byli informowani o ryzyku walutowym. Z kolei na Węgrzech kredyty walutowe udzielane były w oparciu o stałą stopę procentową, co przy deprecjacji węgierskiej waluty nie pozwoliło kredytobiorcom na jednoczesne osiągnięcie korzyści ze spadku stóp procentowych w Szwajcarii i strefie euro. Wyrok sądu węgierskiego uznaje legalność kredytów walutowych oraz stwierdza, że biorący je klienci powinni mieć świadomość ryzyka kursowego.

Istotnie inna sytuacja miała miejsce w Polsce, co zostanie przedstawione poniżej.

W tym miejscu należy przypomnieć rozwiązania wprowadzone w interesie klientów banków, którzy zaciągnęli kredyty mieszkaniowe w walutach obcych, przepisami ustawy z dnia 29 lipca 2011 r. o zmianie ustawy - Prawo bankowe oraz niektórych innych ustaw (Dz. U. z 2011 r. Nr 165, poz. 984). W świetle wprowadzonych wówczas przepisów (art. 69 ust. 3 Prawa bankowego) kredyt hipoteczny indeksowany lub denominowany w walucie obcej obecnie mogą być przez kredytodawcę spłacane bezpośrednio w tejże walucie. Zgodnie z art. 75b Prawa bankowego wykonanie tego uprawnienia nie może wiązać się z poniesieniem przez kredytobiorcę dodatkowych kosztów. Celem regulacji jest umożliwienie kredytobiorcy ograniczanie ryzyka - a przez to kosztów - związanego z ustalaniem przez banki kursów, po których raty kredytów indeksowanych do waluty obcej są przeliczane na złote.

W kontekście pytania pani poseł T. Hoppe należy zauważyć, że obok przepisów prawa powszechnie obowiązującego na rynku finansowym funkcjonują wydawane przez nadzór bankowy rekomendacje, które stanowią dodatkowe narzędzie zarządzania ryzykiem w działalności bankowej. Jednocześnie, rekomendowane mechanizmy zarządzania ryzykiem mogą mieć istotne oddziaływanie makroostrożnościowe, bezpośrednio wpływające na akcję kredytową.

Komisja Nadzoru Bankowego, dostrzegając zagrożenia, jakie niesie za sobą wzrost wolumenu kredytów walutowych w portfelach banków, w uzgodnieniu z bankami przygotowała i uchwaliła w roku 2006 rekomendację S dotyczącą dobrych praktyk w zakresie udzielania ekspozycji kredytowych zabezpieczonych hipotecznie.

Zawarte w rekomendacji S postanowienia koncentrowały się na obszarach zarządzania i kontroli ryzyka, w tym w szczególności ryzyka kursowego i ryzyka stopy procentowej dłużnika oraz zabezpieczeń. Ponadto szczególną uwagę w rekomendacji S poświęcono relacjom banku z klientami.

Zgodnie z postanowieniami rekomendacji S kredyt walutowy mógł być udzielony dopiero po uzyskaniu od klienta pisemnego oświadczenia, że dokonał on wyboru oferty w walucie obcej, mając pełną świadomość ryzyka walutowego. W szczególności rekomendacja 19 zawierała następujące postanowienia: "Rekomenduje się, aby banki w pierwszej kolejności oferowały klientom kredyty, pożyczki lub inne produkty w złotych. Bank może złożyć klientowi ofertę kredytu, pożyczki lub innego produktu w walucie obcej lub indeksowanego do waluty obcej dopiero po uzyskaniu od klienta banku pisemnego oświadczenia potwierdzającego, że dokonał on wyboru oferty w walucie obcej lub indeksowanej do waluty obcej, mając pełną świadomość ryzyka związanego z kredytami, pożyczkami i innymi produktami zaciąganymi w walucie obcej lub indeksowanymi do waluty obcej."

Również inne postanowienia rekomendacji S wskazywały na konieczność szczególnie ostrożnego generowania kredytów walutowych oraz kładły silny nacisk na proces informowania klientów banków o ryzyku związanym z tymi produktami.

Należy zauważyć, że w przypadku kredytów walutowych dodatkowym czynnikiem ryzyka jest kwestia wpływu ewentualnego wzrostu stóp procentowych na spłacalność tych kredytów, przy założeniu utrzymania obecnych relacji kursów walutowych bądź dalszej deprecjacji złotego. Mając to na uwadze, w czerwcu 2013 r. KNF dokonała nowelizacji rekomendacji S, która powinna przyczynić się do dalszego wzrostu bezpieczeństwa rozwoju akcji kredytowej, a zarazem do stabilnego, długookresowego rozwoju finansowania rynku nieruchomości. Nowelizacja ta dokonała również dalszego wzmocnienia pozycji klientów w relacjach z bankami oraz uzależniła walutę kredytu od waluty, w jakiej klient otrzymuje dochody.

Z kolei w uchwalonej przez KNF w 2013 r. rekomendacji T dotyczącej dobrych praktyk w zakresie zarządzania ryzykiem detalicznych ekspozycji kredytowych na podkreślenie zasługuje wprowadzenie istotnych zmian w zakresie ochrony praw klientów banku dotyczących wymogu posiadania przez bank pisemnych procedur wewnętrznych określających formę i zakres informowania każdego klienta ubiegającego się o kredyt detaliczny zgodnie z ustawą o kredycie konsumenckim. W przypadku kredytów walutowych w znowelizowanej już rekomendacji T pozostawiono wymóg, aby bank zapewnił klientowi odpowiedni zakres informacji o związanym z taką ekspozycją ryzyku i jego konsekwencjach oraz wpływie spreadu walutowego na wielkość udostępnionego kredytu i poziom obciążenia jego spłatą. Dodatkowo wprowadzono rekomendację, aby w przypadku klienta ubiegającego się o detaliczną ekspozycję kredytową bank uzyskał od niego pisemne oświadczenie potwierdzające, że:

- klient otrzymał od banku informacje niezbędne do podjęcia decyzji w zakresie zaciąganego zobowiązania kredytowego,

- klient uzyskał od banku wyjaśnienia do zgłaszanych wątpliwości,

- klient ma świadomość ryzyka związanego z zaciąganym zobowiązaniem kredytowym.

Celem rozwiązań przyjętych w znowelizowanej rekomendacji T jest przede wszystkim uelastycznienie podejścia banków do udzielania kredytów detalicznych, przy jednoczesnym zagwarantowaniu odpowiednio wysokich standardów w zarządzaniu ryzykiem tych ekspozycji.

W kontekście ryzyka walutowego trzeba zauważyć, że doświadczenia polskiej gospodarki (wyniesione z obecnego i poprzedniego systemu społeczno-gospodarczego) wskazują na duże wahania kursu złotego względem walut głównych. W związku z tym świadomość tego ryzyka powinna być w polskim społeczeństwie dość powszechna.

Należy jednak przypuszczać, że większość kredytobiorców, w szczególności tych zaciągających kredyty w okresie koniunktury gospodarczej, nie przewidziała skali deprecjacji złotego, jaka miała miejsce w ostatnich latach, a także pogorszenia sytuacji ekonomicznej, ale nie może to stanowić przesłanki do unieważnienia zawartych umów kredytowych.

W tym kontekście należy wskazać na następujące kwestie. W Polsce dominują kredyty mieszkaniowe udzielone w oparciu o zmienną stopę procentową. Obserwowane od października 2008 r. silne osłabienie złotego względem walut głównych (w szczególności wobec franka szwajcarskiego) zostało w znaczącej części lub w całości skompensowane przez silny spadek stóp procentowych instrumentów walutowych (zwłaszcza stawki LIBOR CHF).

Jednocześnie, pomimo silnego wzrostu zadłużenia (na skutek osłabienia złotego), znaczna część klientów mających kredyt walutowy dotychczas poniosła istotnie niższe koszty obsługi kredytów niż kredytobiorcy mający kredyt złotowy, co wynika z różnicy stóp procentowych instrumentów walutowych i złotowych. Na podstawie informacji przekazanych przez banki można szacować, że łączny koszt odsetek zapłaconych dotychczas przez kredytobiorców posiadających kredyt walutowy jest o kilkanaście miliardów złotych niższy w stosunku do sytuacji, w której zaciągnęliby oni kredyt złotowy.

Trzeba mieć zatem na uwadze, że kredyty mieszkaniowe zaciągane są na bardzo długie okresy, w których dochodzi do wielokrotnych zmian sytuacji na rynku finansowym, rynku nieruchomości oraz fazy cyklu koniunkturalnego, w jakim znajduje się gospodarka.

Realizacja postulatów nadzwyczajnej pomocy dla kredytobiorców posiadających walutowy kredyt mieszkaniowy byłaby też trudna do zaakceptowania ze względów społecznych. W szczególności należy zauważyć, że byłaby ona niesprawiedliwa w stosunku do kredytobiorców, którzy zaciągnęli kredyt w złotych, co zabezpieczyło ich przed ryzykiem walutowym, ale skutkowało wyższymi kosztami obsługi kredytów. Trzeba przy tym zauważyć, że w latach 2005-2008 w sferze społecznej kredytobiorcy zaciągający kredyt w złotych byli postrzegani jako ci, którzy podejmują nieracjonalne decyzje. Nie można wykluczyć, że w przypadku realizacji przewalutowania zdecydowaliby się oni na złożenie pozwów sądowych w związku z ich nierównym traktowaniem. Realizacja tego postulatu byłaby też niesprawiedliwa wobec tych gospodarstw domowych, które po uwzględnieniu kosztów i ryzyka w ogóle zrezygnowały z zaciągnięcia kredytu mieszkaniowego, decydując się na zwiększenie oszczędności w celu zakupu mieszkania/domu. Trudno byłoby też zaakceptować sytuację, w której klienci decydujący się na podjęcie wyższego ryzyka odnoszą korzyści w przypadku pozytywnego rozwoju sytuacji, natomiast w przypadku jej niekorzystnego rozwoju są chronieni przez państwo. Takie podejście organów władzy państwowej kształciłoby niewłaściwe wzorce postępowania w społeczeństwie, a jednocześnie "karałoby" obywateli podejmujących ostrożne decyzje.

Reasumując, w opinii Ministerstwa Finansów postulaty nadzwyczajnej pomocy dla kredytobiorców posiadających kredyt walutowy nie znajdują uzasadnienia ze względu na posiadanie przez klientów informacji odnośnie do podejmowanego ryzyka walutowego, korzyści finansowe zrealizowane dotychczas przez klientów spłacających kredyt walutowy, nierówne traktowanie klientów oraz negatywne skutki społeczne, jakie wywołałyby tego typu działania. Jednocześnie trzeba wskazać, że w obecnych warunkach rynkowych realizacja postulatu mogłaby prowadzić do destabilizacji sytuacji sektora bankowego*), pogorszenia sytuacji polskiej gospodarki oraz negatywnego wpływu na sektor finansów publicznych.

Opublikowano: www.sejm.gov.pl