SPS-023-22974/11 - Stanowisko MPiPS w sprawie respektowania przepisów Kodeksu pracy w zakresie art. 22

Pisma urzędowe
Status:  Aktualne

Pismo z dnia 6 lipca 2011 r. Ministerstwo Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej SPS-023-22974/11 Stanowisko MPiPS w sprawie respektowania przepisów Kodeksu pracy w zakresie art. 22

Zgodnie z art. 22 § 1 i § 11 Kodeksu pracy przez nawiązanie stosunku pracy pracownik zobowiązuje się do wykonywania pracy określonego rodzaju na rzecz pracodawcy i pod jego kierownictwem oraz w miejscu i czasie wyznaczonym przez pracodawcę, a pracodawca - do zatrudniania pracownika za wynagrodzeniem. Zatrudnienie w warunkach wyżej określonych jest zatrudnieniem na podstawie stosunku pracy, bez względu na nazwę zawartej przez strony umowy. Nie jest natomiast dopuszczalne zastąpienie umowy o pracę umową cywilnoprawną przy zachowaniu warunków wykonywania pracy charakterystycznych dla stosunku pracy.

Praca wykonywana w warunkach określonych w art. 22 § 1 Kodeksu pracy jest więc pracą świadczoną w ramach stosunku pracy, niezależnie od tego, jaką nazwę nadano umowie zawartej przez strony. Regulacja ta ma zapobiegać obchodzeniu przepisów ochronnych prawa pracy przez zatrudnianie osób fizycznych na podstawie umów prawa cywilnego, zwłaszcza umów zlecenia. Pragnę jednakże zaznaczyć, że o rodzaju zawartego stosunku prawnego oraz treści umowy decydują same strony, co potwierdzał na przestrzeni lat Sąd Najwyższy w swoim orzecznictwie. I tak, w wyroku z dnia 16 stycznia 1979 r. (I CR 440/78, OSPiKA 1979/9/168) sąd stwierdził, że pewne podobieństwo do stosunków pracy, czy nawet występowanie w stosunku agencyjnym pewnych drugorzędnych zresztą cech występujących także w stosunku pracy, nie powoduje przekształcenia tego stosunku, bez woli stron tego stosunku, w stosunek pracy i nie czyni z agenta pracownika. Z kolei w wyroku z dnia 23 września 1998 r. (II UKN 229/98, OSNP 1999/19/627) sąd orzekł, że przepis art. 22 § 11 k.p. nie stwarza prawnego domniemania zawarcia umowy o pracę. O rodzaju zawartej umowy, zdaniem sądu, rozstrzyga zgodna wola stron. Organ rentowy może kwestionować rodzaj łączącej strony umowy albo jako zawartej dla pozoru (art. 83 k.c. w związku z art. 300 k.p.) albo jako mającej na celu obejście ustawy (art. 58 § 1 k.c. w związku z art. 300 k.p.). Ponadto w wyroku z dnia 24 lipca 2001 (I PKN 560/00, OSP 2002/5/70) Sąd Najwyższy orzekł, że zgłoszenie w urzędzie gminy do ewidencji działalności gospodarczej prowadzenia własnej działalności gospodarczej polegającej na świadczeniu usług pośrednictwa sprzedaży (i uzyskanie wpisu do tej ewidencji), a następnie zawarcie umowy o świadczenie usług pośrednictwa sprzedaży, nie wyklucza ustalenia i oceny, że strony umowy łączył w istocie stosunek zatrudnienia wynikający z umowy o pracę na stanowisku sprzedawcy.

Kwalifikacja prawna umowy zawartej przez strony polega zatem na porównaniu cech właściwych umowie o pracę z cechami umowy zawartej przez strony zgodnie z ich wolą. Pragnę wyjaśnić, że zastąpienie umowy o pracę umową cywilnoprawną (np. zlecenia lub o dzieło), przy zachowaniu warunków wykonywania pracy określonych w art. 22 § 1 Kodeksu pracy nie jest wprawdzie dopuszczalne, ale decyzja w sprawie wyboru podstawy wykonywania pracy należy ostatecznie do woli stron. Potwierdził to Sąd Najwyższy w wyroku z dnia z dnia 26 marca 2008 r. (I UK 282/07, LEX nr 411051) stwierdzając, że o rodzaju zawartej umowy decyduje nie tylko i nie tyle jej nazwa, ile cel i zgodny zamiar stron. O wyborze podstawy zatrudnienia decyduje bowiem przede wszystkim zgodna, autonomiczna wola stron. Kwalifikacja umowy o świadczenie usług jako umowy o pracę lub umowy cywilnoprawnej budzi w praktyce istotne trudności i należy jej dokonywać metodą typologiczną, tj. poprzez rozpoznanie i wskazanie jej cech przeważających (dominujących).

Niezależnie od powyższego uprzejmie wyjaśniam, że w przypadku, gdy doszłoby bez zgodnej woli stron do zawarcia umowy cywilnoprawnej w warunkach, w których powinna być zawarta umowa o pracę, może mieć zastosowanie przepis art. 189 Kodeksu postępowania cywilnego, zgodnie z którym powód może żądać ustalenia przed sądem istnienia stosunku prawnego, gdy ma w tym interes prawny. Skorzystanie przez pracownika z cywilistycznej konstrukcji powództwa o ustalenie istnienia stosunku prawnego jest możliwe, bowiem przepis art. 300 Kodeksu pracy stanowi, że w sprawach nieunormowanych przepisami prawa pracy do stosunku pracy stosuje się odpowiednio przepisy Kodeksu cywilnego, jeżeli nie są one sprzeczne z zasadami prawa pracy. W mojej ocenie zatem pracownik wykonujący pracę na podstawie umowy cywilnoprawnej, np. umowy zlecenia, może mieć interes prawny w uzyskaniu orzeczenia sądowego stwierdzającego, iż stosunek prawny łączący konkretne strony spełnia przesłanki określone w przepisie art. 22 § 1 Kodeksu pracy i faktycznie oznacza istnienie stosunku pracy. Powództwo w sprawie o ustalenie istnienia stosunku pracy może wytoczyć na rzecz pracownika także inspektor pracy. Zwracam także uwagę, że zgodnie z przepisem art. 281 § 1 Kodeksu pracy, kto będąc pracodawcą lub działając w jego imieniu, zawiera umowę cywilnoprawną w warunkach, w których zgodnie z art. 22 § 1 Kodeksu pracy powinna być zawarta umowa o pracę, podlega karze grzywny od 1000 zł do 30 000 zł.

Odnosząc się do wątpliwości pana posła dotyczących odprowadzania składek na ubezpieczenia społeczne za osoby wykonujące pracę na podstawie umów cywilnoprawnych, uprzejmie wyjaśniam, że zgodnie z przepisem art. 6 ust. 1 pkt 4 ustawy z dnia 13 października 1998 r. o systemie ubezpieczeń społecznych (Dz. U. z 2009 r. Nr 205, poz. 1585) obowiązkowo ubezpieczeniom społecznym podlegają osoby fizyczne wykonujące pracę na podstawie umowy agencyjnej lub umowy zlecenia albo innej umowy o świadczenie usług, do której zgodnie z Kodeksem cywilnym stosuje się przepisy dotyczące zlecenia, czyli zleceniobiorcy oraz osoby z nimi współpracujące. Zleceniobiorcy mogą nie podlegać obowiązkowo ubezpieczeniu emerytalnemu i rentowemu, jedynie jeżeli są uczniami gimnazjów, szkół ponadgimnazjalnych, szkół ponadpodstawowych lub studentami do ukończenia 26 roku życia albo jeżeli posiadają inny tytuł do ubezpieczeń społecznych, z podstawą wymiaru składek nie niższą niż określona w ustawie o systemie ubezpieczeń społecznych. W odniesieniu do zleceniobiorców istnieje obowiązek ubezpieczeń i opłacania składek za cały czas wykonywania umowy, tj. od dnia rozpoczęcia jej wykonywania do dnia zakończenia, zatem ochroną ubezpieczeniową objęte są nawet umowy jednodniowe. Podstawę wymiaru składek za zleceniobiorców stanowi (podobnie jak w przypadku pracowników) uzyskiwany przez nich przychód w rozumieniu przepisów o podatku dochodowym od osób fizycznych. Jak wynika z powyższego zakres ubezpieczenia społecznego zleceniobiorców jest zatem taki sam, jak u pracowników. Różnica polega wyłącznie na tym, że zleceniobiorcy sami decydują o fakcie przystąpienia do ubezpieczenia chorobowego, umożliwiającego po spełnieniu warunków ustawowych nabycie prawa do zasiłków chorobowych, macierzyńskich oraz świadczeń rehabilitacyjnych. Objęcie obowiązkowymi ubezpieczeniami społecznymi dla zleceniobiorców skutkuje także obowiązkowym ubezpieczeniem zdrowotnym, a jeżeli ich miesięczny przychód ze zlecenia jest co najmniej równy minimalnemu wynagrodzeniu za pracę, wówczas zleceniodawca jest obowiązany do opłacenia za nich także składek na Fundusz Pracy, co w razie utraty pracy i zarejestrowania w charakterze osoby bezrobotnej ma istotne znaczenie przy ubieganiu się o przyznanie zasiłku dla bezrobotnych.

Odpowiadając na pytanie pana posła dotyczące skali zjawiska zawierania fikcyjnych umów cywilnoprawnych (np. umów zlecenia) w miejsce umów o pracę, uprzejmie wyjaśniam, iż Ministerstwo Pracy i Polityki Społecznej nie dysponuje instrumentami prawnymi umożliwiającymi prowadzenie nadzoru przestrzegania przepisów prawa pracy, w tym także przepisów dotyczących umów o pracę i tym samym nie ma możliwości stałego monitorowania skali zjawiska omijania przepisów art. 22 Kodeksu pracy.

Jednocześnie odnosząc się do obaw pana posła dotyczących negatywnych skutków zawierania umów cywilnoprawnych w kontekście ubezpieczeń społecznych i wysokości przyszłych emerytur, pragnę także wyjaśnić, że zgodnie z aktualną informacją prezesa Zakładu Ubezpieczeń Społecznych według stanu na koniec 2010 r. rozliczono składki emerytalno-rentowe za 488,9 tys. ubezpieczonych zleceniobiorców, co stanowiło ok. 5% w stosunku do liczby ubezpieczonych pracowników. W 2009 r. te relacje utrzymywały się na podobnym poziomie, ponieważ wówczas w analogicznym okresie rozliczono składki za 437,9 tys. zleceniobiorców, co stanowiło ok. 4,5% w stosunku do liczby ubezpieczonych pracowników.

Nawiązując do pytania pana posła, dotyczącego prowadzenia na forum Unii Europejskiej prac z udziałem Polski, mających na celu skuteczne zwalczanie patologii w stosowaniu umów cywilnoprawnych, uprzejmie wyjaśniam, że żadne prace w omawianym zakresie nie są obecnie prowadzone.

W odniesieniu natomiast do pytania pana posła dotyczącego podjęcia prac mających na celu wyeliminowanie możliwości omijania prawa, polegającej na stosowaniu umów cywilnoprawnych zamiast umów o pracę, pragnę wyjaśnić, że w Ministerstwie Pracy i Polityki Społecznej aktualnie nie są planowane ani prowadzone takie prace. Obecny stan prawny oceniam bowiem jako wystarczający i niewymagający podejmowania działań legislacyjnych.

Opublikowano: www.sejm.gov.pl