SPS-023-1809/12 - Odpowiedzialność karna podmiotów zbiorowych wobec osób fizycznych.

Pisma urzędowe
Status:  Nieoceniane

Pismo z dnia 29 marca 2012 r. Ministerstwo Sprawiedliwości SPS-023-1809/12 Odpowiedzialność karna podmiotów zbiorowych wobec osób fizycznych.

Zgodnie z art. 3 ustawy z dnia 28 października 2002 r. o odpowiedzialności podmiotów zbiorowych za czyny zabronione pod groźbą kary (Dz. U. Nr 197, poz. 1661, z późn. zm.), podmiot zbiorowy podlega odpowiedzialności za czyn zabroniony, którym jest zachowanie osoby fizycznej:

1)

działającej w imieniu lub w interesie podmiotu zbiorowego w ramach uprawnienia lub obowiązku do jego reprezentowania, podejmowania w jego imieniu decyzji lub wykonywania kontroli wewnętrznej albo przy przekroczeniu tego uprawnienia lub niedopełnieniu tego obowiązku,

2)

dopuszczonej do działania w wyniku przekroczenia uprawnień lub niedopełnienia obowiązków przez osobę, o której mowa w pkt 1,

3)

działającej w imieniu lub w interesie podmiotu zbiorowego, za zgodą lub wiedzą osoby, o której mowa w pkt 1,

4)

będącej przedsiębiorcą, który bezpośrednio współdziała z podmiotem zbiorowym w realizacji celu prawnie dopuszczalnego

- jeżeli zachowanie to przyniosło lub mogło przynieść podmiotowi zbiorowemu korzyść, chociażby niemajątkową.

Artykuł 4 powołanej ustawy stanowi, że podmiot zbiorowy podlega odpowiedzialności, jeżeli fakt popełnienia czynu zabronionego przez osobę fizyczną został potwierdzony prawomocnym wyrokiem skazującym tę osobę, wyrokiem warunkowo umarzającym wobec niej postępowanie karne albo postępowanie w sprawie o przestępstwo skarbowe, orzeczeniem o udzielenie tej osobie zezwolenia na dobrowolne poddanie się odpowiedzialności albo orzeczeniem sądu o umorzeniu przeciwko niej postępowania z powodu okoliczności wyłączającej ukaranie sprawcy. Innymi słowy, dla stwierdzenia odpowiedzialności podmiotu zbiorowego i wymierzenia mu kary niezbędny jest tak zwany prejudykat.

Rozwiązanie powyższe jest istotnie przedmiotem kontrowersji. Należy podzielić pogląd, wyrażony w interpelacji, że odpowiedzialność podmiotu zbiorowego ma charakter wtórny i akcesoryjny, zaś struktura podmiotu zbiorowego i wynikający z niej podział zadań może utrudniać przypisanie konkretnego czynu konkretnej osobie i, co za tym idzie - utrudniać przypisanie odpowiedzialności podmiotowi zbiorowemu. Tym niemniej należy też wskazać, że rozwiązanie to, choć nastręcza pewne problemy praktyczne, prowadzi jednak do eliminacji innych z kolei problemów, które powstałyby w systemie, gdzie prejudykat nie byłby wymagany.

Pierwszy problem w takim systemie wiąże się nie tyle z modelem procesu karnego, ile z modelem winy podmiotu zbiorowego. Obecne rozwiązanie, przyjęte w art. 3, wiąże odpowiedzialność podmiotu zbiorowego ze stwierdzonym w postępowaniu karnym zawinionym czynem osoby, która jest z tym podmiotem powiązana we wskazany w przepisie sposób. Likwidacja prejudykatu oznaczałaby potrzebę wypracowania odrębnej koncepcji winy podmiotu zbiorowego, niezależnej od zawinienia osoby fizycznej, co jest zagadnieniem trudnym i doktrynalnie kontrowersyjnym, gdyż w prawie karnym odpowiedzialność podmiotu zbiorowego stanowi instytucję stosunkowo nową, niejednolicie traktowaną i budzącą spory. Prawo karne procesowe w innych krajach podjęło różnorakie próby rozwiązania tego problemu, które jednak również nie znalazły powszechnej aprobaty. Można na przykład wskazać, że tzw. teoria realnego bytu podmiotów zbiorowych, zakładająca, że podmiot ma własną quasi-wolę, została odrzucona przez większość piśmiennictwa, podczas gdy teoria identyfikacji, uznająca zachowania reprezentujących podmiot organów za własne zachowania podmiotu, sprawia w konsekwencji, że podmiot staje się odpowiedzialny jedynie za działania dokonane przez osoby nim kierujące.

Drugi potencjalny problem, który pojawiłby się w razie likwidacji prejudykatu, dotyczy możliwości łącznego prowadzenia postępowania karnego przeciwko podmiotowi zbiorowemu oraz osobie fizycznej, tak aby w jednym procesie oskarżona była zarówno jednostka, jak i korporacja. Wydaje się jednak, że takie rozwiązanie powodowałoby poważne trudności dowodowe. Jak zauważa się w doktrynie: "W takim bowiem przypadku oskarżeni, których sprawy są rozpoznawane łącznie, nie mogą wystąpić w sprawie w charakterze świadków. Jako współoskarżeni nie mają w ogóle obowiązku składania wyjaśnień. (...) Tym sposobem zatem może odpaść w prowadzonym postępowaniu ważne źródło dowodu. (...) W przypadku postępowania, w którym zostały połączone sprawy indywiduum oraz podmiotu zbiorowego może się to wiązać z koniecznością zapewnienia podmiotowi zbiorowemu możliwości należytego zapewnienia prawa do obrony w sytuacji konfliktu interesów oskarżonego będącego indywiduum, przeciwko któremu toczy się połączone postępowanie, oraz podmiotu zbiorowego, którego jest reprezentantem". (Barbara Nita: "Postępowanie karne przeciwko podmiotom zbiorowym. Rozważania na tle prawnoporównawczym z uwzględnieniem pespektywy konstytucyjnej i międzynarodowej oraz powinności wynikających z członkostwa Polski w Unii Europejskiej", Wyd. Arche 2008 r., str. 100).

W razie likwidacji prejudykatu dochodziłoby niewątpliwie do odrębnego prowadzenia postępowań przeciwko osobie fizycznej i podmiotowi zbiorowemu. Uniezależnienie odpowiedzialności podmiotu zbiorowego od odpowiedzialności osoby fizycznej oznaczałoby więc dwukrotne prowadzenie postępowania przygotowawczego, a następnie dwukrotne przeprowadzanie dowodów przed sądem. Z punktu widzenia ekonomiki procesowej aktualny model wydaje się bardziej pragmatyczny. Postępowanie przygotowawcze jest w obecnym stanie prawnym prowadzone tylko raz, w stosunku do osoby fizycznej. Na tym etapie odbywa się zbieranie dowodów, przedstawianych następnie sądowi. Natomiast na etapie zakończenia postępowania sądowego dowody są już w całości zgromadzone, co umożliwia sądowi podjęcie decyzji merytorycznej. Podmiot zbiorowy odpowiada dopiero w następnym postępowaniu karnym, zainicjowanym przez złożony do sądu wniosek prokuratora lub pokrzywdzonego. W postępowaniu przeciw podmiotowi zbiorowemu sąd opiera się w dużym stopniu na dowodach już przeprowadzonych, nie jest zatem konieczne odrębne prowadzenie postępowania przygotowawczego.

Powyższe wiąże się z odpowiedzią na drugie z pytań zadanych w interpelacji. Pytanie to, w kontekście pozostałych, wydaje się sugerować, że przyjęty w prawie polskim model wiąże się z manipulowaniem dowodami i utrudnianiem postępowania karnego. Brak jest jednak przesłanek, by zakładać, że postępowanie przeciwko podmiotowi zbiorowemu nacechowane jest takimi zachowaniami w stopniu większym niż inne postępowania karne, tym bardziej że, jak wskazano wyżej, w takim postępowaniu materiał dowodowy jest już w znacznej części zgromadzony. Przeciwnie, wydaje się, że to właśnie dwutorowość procedury daje szersze pole dla matactwa oraz utrudniania postępowania przez oskarżonych.

Obecny model eliminuje też problem, jaki powstaje w systemie przewidującym odrębną odpowiedzialność karną. Trzeba bowiem zauważyć, że "wina" podmiotu zbiorowego zawsze będzie oceniana niezależnie od winy osoby fizycznej. Jak wskazał Trybunał Konstytucyjny w wyroku z dnia 13 listopada 2004 r., sygn. K 18/03: "konstrukcja ustawy nie jest oparta na fikcji utożsamiającej winę osoby fizycznej z winą podmiotu zbiorowego. Wręcz przeciwnie, pomimo stwierdzenia winy sprawcy przestępstwa konieczne jest udowodnienie przesłanek przypisania podmiotowi zbiorowemu odpowiedzialności, o których mowa w art. 5 ustawy. Wyklucza to więc wszelkie domniemanie "winy" podmiotu zbiorowego, tym bardziej że przesłanki z art. 5 u.o.p.z. zobowiązany jest udowodnić prokurator we wniosku żądającym pociągnięcia podmiotu zbiorowego do odpowiedzialności. (...) Wynik postępowania prowadzonego przeciwko osobie fizycznej nie przesądza o odpowiedzialności podmiotu zbiorowego".

Przesłanki odpowiedzialności są w wypadku osób fizycznych określone odmiennie niż w wypadku podmiotów zbiorowych. Innymi słowy, wina osoby fizycznej stanowi warunek do badania "winy" podmiotu - i z punktu widzenia odpowiedzialności podmiotu nic więcej, jak tylko warunek, gdyż odpowiedzialność podmiotu opiera się na odrębnych przesłankach. Wina osoby fizycznej musi jednak zostać stwierdzona przed przystąpieniem przez sąd do badania odpowiedzialności podmiotu zbiorowego. Rozerwanie tego chronologicznego i logicznego następstwa oznaczałoby dopuszczenie do paradoksalnych sytuacji, kiedy po wydaniu orzeczenia stwierdzającego odpowiedzialność podmiotu zbiorowego zapadłby wyrok uniewinniający osobę fizyczną.

Z powyższych względów należy uznać, że zagadnienie prejudykatu w wypadku odpowiedzialności podmiotów zbiorowych jest złożone. Zniesienie tego wymogu nie zwiększy automatycznie ani liczby prowadzonych postępowań, ani sprawności ich prowadzenia. Określenie zasad odpowiedzialności w prawie karnym mieści się obecnie w programie prac Komisji Kodyfikacyjnej Prawa Karnego i będzie przedmiotem jej oceny na późniejszym etapie.

Opublikowano: www.sejm.gov.pl