PO 2/1-0918/5092/95 - Umowa kolportażu - moment powstania przychodu.

Pisma urzędowe
Status:  Aktualne

Pismo z dnia 26 stycznia 1996 r. Ministerstwo Finansów PO 2/1-0918/5092/95 Umowa kolportażu - moment powstania przychodu.

Odpowiadając na pismo z 28 kwietnia 1995 r. Ministerstwo Finansów uprzejmie wyjaśnia:

Zgodnie z art. 14 ust. 1 ustawy z dnia 26 lipca 1991 r. o podatku dochodowym od osób fizycznych przychodem z działalności gospodarczej są kwoty należne, choćby nie zostały faktycznie otrzymane, po wyłączeniu wartości zwróconych towarów, udzielonych bonifikat i skont. U podatników dokonujących sprzedaży towarów i usług opodatkowanych podatkiem od towarów i usług, za przychód z tej sprzedaży uważa się przychód pomniejszony o należny podatek od towarów i usług. W praktyce oznacza to, że przychód powstaje w momencie wydania towaru, wyrobu lub wykonania usługi i bez znaczenia pozostaje fakt zapłaty należności przez odbiorcę świadczenia. Wspomniana ustawa w przeciwieństwie do przepisów o podatku od towarów i usług nie określa szczególnych przypadków powstania obowiązku podatkowego w podatku dochodowym w sytuacji sprzedaży wydawnictw prasowych.

Przy ocenie określenia momentu powstania przychodu dla celów podatku dochodowego istotne jest ustalenie daty wydania towaru lub wykonania usługi. Z załączonej umowy kolportażu nie wynika jednoznacznie, czy z chwilą wydania (przekazania) do sprzedaży wydawnictw prasowych wydawca pozostaje ich właścicielem aż do momentu dokonania sprzedaży. Określono, że kolportaż będzie prowadzony w formie sprzedaży egzemplarzowej na warunkach pełnego prawa zwrotu wydawcy egzemplarzy nie sprzedanych. Wydawca po przyjęciu nakładu przez kolportera wystawia specyfikację dostawy zawierającą wyliczenie wartości brutto całego nakładu, pomniejszonej o rabat i bonifikatę.

Umowa kolportażu nie została unormowana w przepisach prawa cywilnego. Przyjmując jednak ogólną zasadę kwalifikowania wszelkich umów nienazwanych, przy interpretacji których znajdują zastosowanie przepisy regulujące kwestie podobnych umów nazwanych, można uznać, że umowa ta swoim charakterem jest zbliżona do umowy komisu. Zgodnie z art. 765 kodeksu cywilnego przez umowę komisu przyjmujący zlecenie (komisant) zobowiązuje się za wynagrodzeniem (prowizją) w zakresie działalności swego przedsiębiorstwa do kupna lub sprzedaży rzeczy ruchomych na rachunek dającego zlecenie (komitenta), lecz w imieniu własnym. W wyniku tej umowy nie dochodzi do rozporządzenia prawem, jakie komitentowi przysługuje w stosunku do rzeczy objętej umową komisu.

Czynności komisanta wobec osoby trzeciej są zawsze podjęte na rachunek komitenta. Oznacza to, że komisant po dokonaniu ich we własnym imieniu jest obowiązany przenieść na komitenta prawa lub korzyści majątkowe uzyskane od osoby trzeciej. Ryzyko niesprzedania rzeczy ciąży tylko na komitencie, gdyż to on przy komisie sprzedaży pozostaje właścicielem rzeczy aż do momentu nabycia tej rzeczy przez osobę trzecią. Komisant z chwilą wydania mu rzeczy staje się jedynie jej dzierżycielem, czyli osobą, która faktycznie włada rzeczą za kogo innego. Świadczenie komisanta polega tu na osiągnięciu konkretnego rezultatu, przy czym przez rezultat należy rozumieć nie tylko samo zawarcie transakcji komisowej, ale również jej wykonanie przez kontrahenta, a następnie wydanie komitentowi uzyskanej dla niego ceny.

Zatem wykonanie świadczenia w umowie kolportażu, która nosi cechy umowy komisu, polega na sprzedaży wydawnictw prasowych za pośrednictwem kolportera, w tym przypadku SA "RUCH", dlatego istotny jest tu moment wykonania usługi, tzn. przeniesienia przez kolportera (komisanta) na wydawcę (komitenta) korzyści majątkowych uzyskanych od osoby trzeciej (nabywcy) w wyniku sprzedaży rzeczy, a nie moment wydania rzeczy kolporterowi. Natomiast jeśli wydawca zawiera z kolporterem umowę sprzedaży, to wówczas przychód powstaje w dacie wydania towaru, zgodnie z art. 14 ust. 1 ustawy o podatku dochodowym od osób fizycznych.

Opublikowano: Biul.Skarb. 1996/5/11