22652 - Udział i rola Rzeczypospolitej Polskiej oraz polskich obywateli w organizacjach międzynarodowych na tle składek wnoszonych przez budżet państwa w 2010 r.

Pisma urzędowe
Status:  Nieoceniane

Pismo z dnia 9 czerwca 2011 r. Ministerstwo Spraw Zagranicznych 22652 Udział i rola Rzeczypospolitej Polskiej oraz polskich obywateli w organizacjach międzynarodowych na tle składek wnoszonych przez budżet państwa w 2010 r.

1.

Przegląd, o którym wspominał w swojej informacji z dnia 6 stycznia 2010 r. pan minister Jan Borkowski i do którego odwołuje się pan poseł w swojej obecnej interpelacji, sprowadzał się w istocie do analizy kosztów ponoszonych przez państwo z tytułu uczestniczenia w organizacjach i instytucjach międzynarodowych pod kątem uzyskania ewentualnych oszczędności. Analiza nie obejmowała kwestii zatrudnienia polskich obywateli w organizacjach międzynarodowych. Wyłączono z niej także instytucje unijne, w których udział i finansowanie wynika z obowiązków traktatowych.

Przekazane wówczas Ministerstwu Spraw Zagranicznych przez pozostałe resorty informacje na temat uczestniczenia w organizacjach międzynarodowych pozostających w ich gestii, wykazywały korzyści, jakie odnosi Rzeczpospolita Polska i jej obywatele z faktu przynależności do danej instytucji międzynarodowej. Oczywistością są korzyści polityczne i prestiżowe. Uczestnicząc w pracach licznych organizacji międzynarodowych, przedstawiciele Polski mają nie tylko realny wpływ na podejmowane przez nie decyzje, mogąc oddziaływać na daną dziedzinę współpracy międzynarodowej zgodnie z interesami Polski, ale uzyskują dostęp do wiedzy fachowej, infrastruktury i instrumentów naukowych, który poza organizacją byłby znacznie bardziej kosztowny lub utrudniony. W wymiarze finansowym korzyści wynikające z członkostwa niejednokrotnie znacznie przewyższają kwotę wpłacanych składek, np. z realizacji wspólnych projektów.

Ze względu na istniejące w świecie współzależności żadne z państw nie jest w stanie samodzielnie rozwiązywać problemów globalnych w sferze bezpieczeństwa, gospodarki, społecznej i humanitarnej. Organizacje międzynarodowe odgrywają w tym przypadku kluczową rolę, jako ośrodki uzgadniania międzynarodowych zasad, form współpracy i planów działania. Te spośród nich, których jednym z filarów działania jest międzynarodowa współpraca na rzecz rozwoju, są ponadto ważnym instrumentem prowadzonej przez Polskę polityki mającej na celu promowanie praw człowieka i demokracji, rządów prawa oraz globalnego bezpieczeństwa i stabilności.

2.

W naturalny sposób, wraz ze wzrostem aktywności i zobowiązań Polski za granicą, wzrastają wydatki państwa z tytułu składek do organizacji międzynarodowych. Dotyczy to zwłaszcza tych organizacji, w których składki naliczane są w zależności od stopnia zamożności danego państwa, jak np. w systemie ONZ. Polska osiągnąwszy wyższy pułap dochodu narodowego została automatycznie zaliczona do grona państw, które zobligowane są do ponoszenia proporcjonalnie większego ciężaru na rzecz funkcjonowania danej organizacji. Nie wynikają z tego jednak żadne formalne przywileje w zakresie obsadzania przez polskich obywateli stanowisk, np. w systemie Narodów Zjednoczonych. Nie można łączyć wprost wysokości wpłacanych składek członkowskich z zapewnieniem odpowiedniego parytetu dla polskich obywateli. O obsadzie stanowisk w poszczególnych organizacjach decydują bowiem w zasadniczej mierze sekretariaty organizacji, w oparciu o własne zasady i procedury.

Z zebranych w procesie przygotowania ww. analizy informacji wynikało, że w 2010 r. Polska była członkiem ponad 350 organizacji międzynarodowych, co wiązało się z bezpośrednimi kosztami (składki) wynoszącymi ponad 735 mln zł Wśród organizacji występują takie, w których udział wiąże się bezpośrednio z polską racją stanu, jak Unia Europejska, NATO, OBWE, Rada Europy, ONZ, OECD oraz takich, w których udział związany jest z faktem przystąpienia do określonych konwencji międzynarodowych. Jest też wiele organizacji regionalnych, sektorowych, branżowych, m.in. handlowych, energetyki, ochrony zdrowia, edukacji, naukowo-specjalistycznych, społecznych i innych.

Dokonana przy tej okazji analiza rozmiarów składek wykazała, że do blisko 30% organizacji, do których należą instytucje polskie, płacone są składki o znikomej wadze (do 5 tys. zł rocznie), a bezpłatne członkostwo występuje w prawie 7% organizacji. Członkostwo w ponad połowie organizacji wiąże się z opłacaniem składek w wysokości do 50 tys. zł rocznie. Jedna trzecia organizacji wymaga płacenia składek od 50 tys. do 1 mln zł. Należy zauważyć, że od przeprowadzonej przez MSZ kwerendy upłynął ponad rok i w tym okresie mogło nastąpić przystąpienie do nowych instytucji, np. naukowych. Szczegółowymi, aktualnymi informacjami na ten temat dysponują wszystkie zainteresowane resorty zapewniające aktywny udział Polski w pracach tychże organizacji.

3.

Ministerstwo Spraw Zagranicznych koordynuje samodzielnie lub we współpracy z innymi resortami, np. z MON, MG, współpracę z następującymi organizacjami i instytucjami międzynarodowymi i z tego tytułu opłaca składki do budżetów tych instytucji: Unia Europejska, NATO, OBWE (oraz Sąd Koncyliacyjny i Arbitrażowy OBWE), Rada Europy (oraz Europejski Trybunał Praw Człowieka), ONZ (oraz Centrum Informacji NZ, UNESCO i Trybunał ds. Zbrodni w b. Jugosławii i Ruandzie), OECD (liczne agendy, składki opłaca Ministerstwo Gospodarki), Inicjatywa Środkowoeuropejska (w tym Fundusz Solidarności Sekretariatu Wykonawczego i Fundusz Współpracy IŚE), Grupa Wyszehradzka (w tym Międzynarodowy Fundusz Wyszehradzki), Rada Współpracy Regionalnej (Pakt Stabilizacyjny), Rada ds. Implementacji Porozumienia Pokojowego z Dayton, Rada Państw Morza Bałtyckiego, Międzynarodowa Organizacja Frankofonii, Instytut Bruegla, Europejski Instytut Uniwersytecki we Florencji, Kolegium Europejskie, Instytut Europejski w Waszyngtonie, Grupa Robocza ds. Międzynarodowej Współpracy w Dziedzinie Edukacji, Upamiętniania i Badań nad Holokaustem, Stały Trybunał Arbitrażowy w Hadze, Międzynarodowy Trybunał Karny, Międzynarodowa Komisja ds. Ustalania Faktów, Haska Akademia Prawa Międzynarodowego, Spotkania Konsultatywne Stron Układu w sprawie Antarktyki, Konferencja Przeglądu Traktatu o Nierozprzestrzenianiu Broni Jądrowej, Organizacja ds. Zakazu Broni Chemicznej, Porozumienie z Wassenaar, Konwencja o zakazie prowadzenia badań, produkcji i składowania broni biologicznej i toksyn oraz ich niszczeniu, Konwencja o pewnych broniach konwencjonalnych.

Jeśli chodzi o składki płacone do organizacji międzynarodowych znajdujących się w całości lub częściowo w gestii MSZ, to w 2010 r. wpłaty wyniosły w sumie ponad 208 mln zł W roku 2011 zaplanowano wydatkowanie środków w wysokości ponad 347 mln zł. Wzrost wynika m.in. z konieczności partycypowania po raz pierwszy w Europejskim Funduszu Rozwoju (blisko 148 mln zł) oraz wzrostu polskiej składki na budowę nowej Kwatery Głównej NATO (0,6 mln zł). Pozostałe wydatki na rok bieżący zostały zaplanowane na poziomie 2010 r., zgodnie z wytycznymi ministra finansów.

Według danych szacunkowych, które są dostępne Ministerstwu Spraw Zagranicznych, liczba polskich obywateli zatrudnionych w organizacjach i instytucjach międzynarodowych wyniosła na koniec 2010 r. co najmniej 2483 osoby. Było ich z pewnością więcej, ponieważ Polacy, którzy uzyskują w nich zatrudnienie, a w kraju nie pracowali w organach administracji rządowej, nie są zobowiązani do zgłaszania tego faktu do wiadomości MSZ.

4.

Ministerstwo Spraw Zagranicznych prowadzi stały monitoring zatrudnienia obywateli polskich w instytucjach i agencjach Unii Europejskiej. Od chwili przystąpienia Polski do UE co pół roku przygotowywany jest raport na temat stanu zatrudnienia Polaków w instytucjach UE i agencjach, który następnie jest przedkładany Komitetowi do Spraw Europejskich Rady Ministrów. Raport ten powstaje na podstawie danych, które instytucje europejskie przekazują bezpośrednio do Stałego Przedstawicielstwa RP przy UE. Jest on udostępniany na stronie internetowej www.polskawue.gov.pl.

Według aktualnych danych z marca/kwietnia br. ogółem w instytucjach i agencjach UE pracuje 2394 Polaków, z czego ok. 87,5% stanowią pracownicy instytucji, a 12,5% - agencji UE. Największym pracodawcą jest Komisja Europejska (KE), w której pracuje 1415 polskich obywateli (1032 urzędników, 165 pracowników zatrudnionych na czas określony oraz 218 pracowników kontraktowych). Do końca 2010 r. dla nowo przyjętych państw UE obowiązywał preferencyjny okres przejściowy w zatrudnieniu. Konkursy organizowane były dla nowych państw członkowskich i miały one pierwszeństwo w zatrudnieniu; ponadto Komisja Europejska jako jedyna ze wszystkich instytucji określiła pulę stanowisk przeznaczoną dla tych państw. Najbardziej prestiżową funkcję w UE piastuje prof. J. Buzek, przewodniczący Parlamentu Europejskiego (PE). Komisarzem ds. budżetu jest J. Lewandowski. Polacy pracują w gabinetach: przewodniczącego Rady Europejskiej Hermana Van Rompuya, wiceprzewodniczącej KE i wysokiej przedstawiciel Unii do spraw zagranicznych i polityki bezpieczeństwa Catherine Ashton, czeskiego komisarza ds. rozszerzenia i polityki sąsiedzkiej, niemieckiego komisarza ds. energii, hiszpańskiego komisarza ds. konkurencji, austriackiego komisarza ds. polityki regionalnej, luksemburskiej komisarz ds. sprawiedliwości i wolności obywatelskich, duńskiej komisarz ds. zmian klimatycznych, rumuńskiego komisarza ds. polityki rolnej oraz polskiego komisarza ds. budżetu (3 osoby). Osoby pracujące w gabinetach komisarzy przygotowują stanowisko danego komisarza w sprawie decyzji, które kolegialnie podejmuje Komisja Europejska.

Przed pięcioma laty, kiedy pracę podejmowała Komisja Europejska w poprzednim składzie, nie było Polaków pracujących w gabinetach komisarzy, za wyjątkiem gabinetu polskiej komisarz ds. polityki regionalnej D. Hübner.

Wśród stanowisk wysokiego i średniego szczebla zarządzania w Komisji Europejskiej Polacy zajmują m.in. stanowiska dyrektora generalnego ds. edukacji i kultury, zastępcy dyrektora generalnego ds. rolnictwa i rozwoju obszarów wiejskich, a osiem osób pracuje na stanowiskach dyrektorów w poszczególnych dyrekcjach generalnych KE; jedna osoba zatrudniona jest na stanowisku szefa przedstawicielstwa KE w Polsce. W Sekretariacie Generalnym Rady UE zatrudnionych jest łącznie 92 polskich urzędników, w tym jedna osoba zatrudniona jest na stanowisku dyrektora generalnego, a trzy osoby - na stanowiskach szefa wydziału. W Parlamencie Europejskim łącznie pracuje 313 osób z Polski: 165 urzędników, 21 pracowników na czas określony, 30 pracowników kontraktowych oraz 97 osób na stanowiskach asystentów europarlamentarzystów, w tym jedna osoba na stanowisku szefa gabinetu przewodniczącego PE, jedna - na stanowisku dyrektora biura PE w Waszyngtonie, a dwie osoby zatrudnione są na stanowiskach szefa wydziału. W agencjach unijnych pracuje 303 Polaków.

Uzyskaliśmy również zgodę Komisji Europejskiej na oddelegowanie na czas prezydencji 10 urzędników KE w celu wsparcia administracji w kraju oraz w Brukseli. Z kolei urzędnik Sekretariatu Generalnego Rady UE będzie oddelegowany do Stałego Przedstawicielstwa RP przy UE.

Jeśli chodzi o zatrudnienie w Europejskiej Służbie Działań Zewnętrznych (ESDZ), to według stanu na dzień 27 maja br. pracuje w niej 70 polskich obywateli. Wśród nich znajdują się m.in. szefowie delegatur Unii Europejskiej w Jordanii i Republice Korei oraz zastępca szefa delegatury UE w Nigerii. W centrali ESDZ pracuje 60 obywateli RP. Funkcję zastępcy sekretarza generalnego ESDZ pełni M. Popowski. Polak jest przewodniczącym Grupy Roboczej ESDZ ds. Azji i Oceanii. Należy podkreślić, że proces naboru do ESDZ nie został zakończony, ponieważ tworzenie jej struktur potrwa do 2013 r. Można przewidywać, że w tym okresie Polska uzyska szereg nowych, ważnych miejsc w strukturach ESDZ. Polsce udało się przekonać pozostałe państwa członkowskie, że regularne monitorowanie równowagi geograficznej wśród personelu zatrudnianego w ESDZ leży w interesie całej UE. Polscy kandydaci do pracy w centrali Służby i w delegaturach UE są wstępnie zatwierdzani przez wewnętrzną komisję selekcyjną MSZ oraz przechodzą merytoryczne szkolenie przygotowawcze.

Odnośnie do utrzymywania kontaktu z pracownikami instytucji lub agencji UE, należy podkreślić, iż od 2008 r. co roku organizowane są w Warszawie konsultacje z Polakami zatrudnionymi na wysokich stanowiskach kierowniczych w instytucjach i agencjach UE. Ich celem jest ożywienie współpracy pomiędzy administracją RP i Stałym Przedstawicielstwem RP przy UE a polskimi obywatelami zajmującymi w instytucjach UE stanowiska kierownicze. MSZ utrzymuje stały kontakt roboczy ze wszystkimi polskimi pracownikami ESDZ. Ponadto zarówno MSZ, jak i inne resorty utrzymują kontakty służbowe z polskimi urzędnikami, w szczególności w zakresie współpracy z instytucjami UE przy poszczególnych dossier.

5.

Polacy zajmują ważne stanowiska w strukturach Sojuszu Północnoatlantyckiego. W Sekretariacie Międzynarodowym NATO obsadzają stanowiska dyrektora Centrum Nieproliferacji Broni Masowego Rażenia oraz dyrektora ds. integracji, partnerstwa i współpracy. Trzy osoby pełnią funkcje dyrektorów biur łącznikowych NATO: w Kijowie i w Tbilisi oraz Biura Informacyjnego NATO w Moskwie. W dowództwach strategicznych i agencjach NATO polscy generałowie pełnią funkcje: zastępcy dowódcy Sojuszniczego Dowództwa Transformacji w Norfolk (USA), szefa Zarządu Agencji Systemów Łączności i Informatyki NATO w Mons (Belgia), zastępcy dowódcy Połączonego Centrum Operacji Powietrznych w Uedem (Niemcy), zastępcy szefa Sztabu ds. Wsparcia w Dowództwie Komponentu Sił Morskich Północ w Northwood (W. Brytania) oraz dyrektora Połączonej Grupy Wsparcia Logistycznego w Dowództwie Komponentu Sił Lądowych Północ w Heidelbergu (Niemcy). W Międzynarodowym Sztabie Wojskowym Polacy są reprezentowani m.in. na stanowisku szefa Zarządu Logistyki i Zasobów oraz zastępcy szefa Zarządu Wywiadu.

Specyfiką OBWE jest prowadzenie misji i biur w rejonach niestabilnych i pokonfliktowych. W tej sferze osobą zajmującą najbardziej eksponowane stanowisko jest ambasador A. Krawczyk, który pełni funkcję osobistego przedstawiciela przewodniczącego OBWE ds. konfliktu wokół Górskiego Karabachu (przedmiot prac konferencji mińskiej). Poza nim na misjach OBWE pracuje w sumie 11 obywateli polskich (5 osób w Kosowie), w tym zastępca szefa misji w Czarnogórze. W wiedeńskim Sekretariacie OBWE pracują 2 osoby, a jedna osoba - w Biurze Przedstawiciela ds. Wolności Mediów. Biuro Instytucji Demokratycznych i Praw Człowieka w Warszawie zatrudnia 10 osób w ramach kontraktów międzynarodowych (poza tym 59 Polaków pełni funkcje personelu pomocniczego w ramach kontraktów lokalnych).

Warto odnotować, że od 1 czerwca br. stanowisko dyrektora Centrum Zapobiegania Konfliktom w OBWE (drugie stanowisko w hierarchii OBWE) objął polski dyplomata, ambasador A. Kobieracki. Jego sukces w konkursie na to stanowisko może przyczynić się do poprawienia widoczności polskich obywateli w tej organizacji.

W strukturach Rady Europy znajdowało na koniec roku zatrudnienie w sumie około 80 obywateli RP, w tym 59 jako stali funkcjonariusze, z czego 40 osób w Kancelarii Europejskiego Trybunału Praw Człowieka, 18 osób na kontraktach czasowych, z czego 3 osoby w Kancelarii Europejskiego Trybunału Praw Człowieka, oraz 3 osoby delegowane przez MSZ. Sekretarzem generalnym Zgromadzenia Parlamentarnego Rady Europy jest Polak J. Sawicki.

W ONZ na koniec 2010 r. zatrudnionych było 73 polskich obywateli, w tym 49 na stanowiskach merytorycznych. Trzy osoby piastowały stanowiska kierownicze: zastępca specjalnego przedstawiciela SG ONZ w Misji Wsparcia ONZ w Iraku, szef misji UNFICYP na Cyprze i szef misji UNIFIL w Libanie. W UNESCO pracowało 8 obywateli RP, w tym trzy na stanowiskach merytorycznych i jedna osoba na stanowisku kierowniczym.

W Organizacji Współpracy Gospodarczej i Rozwoju (OECD) oraz w instytucjach podległych i współpracujących, m.in. Międzynarodowa Agencja Energetyczna, Agencja Energii Jądrowej i Międzynarodowe Forum Transportu, jest aktualnie zatrudnionych w sumie 32 obywateli polskich, w tym 26 osób na stanowiskach merytorycznych, 1,15% wszystkich zatrudnionych na tych stanowiskach. Wkład Polski do OECD wyniesie w 2011 r. 3,8 mln EUR, co stanowić będzie 1,28% całości budżetu. Zatem współczynnik procentowy dotyczący Polaków zatrudnionych w OECD oraz instytucjach jej podległych i z nią współpracujących jest bardzo zbliżony do wkładu finansowego wnoszonego przez Polskę do budżetu OECD i instytucji jej podległych oraz z nią współpracujących.

W funkcjonującym w ramach Grupy Wyszehradzkiej Międzynarodowym Funduszu Wyszehradzkim obywatele polscy pełnią rotacyjnie funkcje dyrektora lub zastępcy dyrektora, zgodnie z obowiązującymi zasadami współpracy.

W Sekretariacie Inicjatywy Środkowoeuropejskiej w Trieście zatrudniony był dotychczas jeden obywatel polski. Jeden Polak pracuje także w Sekretariacie Rady Państw Morza Bałtyckiego (na 11 ogółem).

Od 2002 r. funkcję wiceprezesa Międzynarodowej Komisji do Ustalania Faktów pełni Polka dr E. Mikos-Skuza.

6.

Należy zauważyć, że stanowiska merytoryczne w tych i innych organizacjach (np. NATO, OBWE) obsadzane są z reguły w drodze otwartych konkursów, a więc decydujące są kwalifikacje kandydatów, nie ma kwot zarezerwowanych dla przedstawicieli poszczególnych państw. Od strony formalnej państwo polskie ma w związku z tym ograniczony wpływ na liczbę Polaków, którzy zostają zaakceptowani w przebiegu konkursów. MSZ udziela im jednak wszechstronnej pomocy, o ile tylko o ich staraniach resort jest informowany, wspierając polskie kandydatury.

W Biurze Spraw Osobowych MSZ działa specjalnie w tym celu powołany referat ds. rekrutacji do instytucji i organizacji międzynarodowych. Do jego zadań należy m.in.:

- organizowanie odpowiednich szkoleń pod kątem uczestniczenia polskich kandydatów w postępowaniach konkursowych, w tym wizyty studyjne),

- pomoc w przygotowaniu dokumentów konkursowych przez osoby aplikujące,

- utrzymywanie kontaktów z komórkami kadrowymi i szkoleniowymi instytucji międzynarodowych, m.in. w zakresie wymiany doświadczeń, procedur konkursowych i zasad zatrudniania,

- wsparcie merytoryczne i organizacyjne resortowego zespołu ds. wyłonienia kandydatów na stanowiska pracowników kontraktowych w ESDZ, w tym prowadzenie bazy danych polskich kandydatów do pracy w organizacjach i instytucjach międzynarodowych, w tym do ESDZ.

Pomimo upływu okresu preferencyjnego dla Polaków zatrudnianych w strukturach unijnych nadal podejmowane są działania mające na celu zapewnienie równowagi geograficznej w zatrudnieniu. Prowadzona jest szeroko zakrojona akcja informacyjna mająca na celu upowszechnianie wiedzy na temat możliwości aplikowania o pracę w instytucjach międzynarodowych, w tym w strukturach Unii Europejskiej. Podejmowane są różnorodne inicjatywy zmierzające do wypromowania najlepszych kandydatów, w szczególności na stanowiska kierownicze. W stałych przedstawicielstwach RP przy organizacjach międzynarodowych powołano w tym celu stanowiska ds. lobbingu na rzecz polskich kandydatur. Dążąc do lepszego przygotowania kadr pod kątem ubiegania się o stanowiska w systemie ONZ, Polska znalazła się w gronie szesnastu krajów, które zdecydowały się wysyłać na własny koszt młodych dyplomatów do pracy w Sekretariacie ONZ, dając im szansę poznania pracy w tym środowisku i dalszego awansu.

7.

Należy podkreślić, że wnioski wynikające z prowadzonej na bieżąco w MSZ analizy zatrudnienia obywateli polskich w organizacjach międzynarodowych, zwłaszcza unijnych, realizowane są m.in. poprzez działalność ww. pracowników ds. lobbingu na rzecz polskich kandydatur. W ten sposób starania o odpowiedni udział i rolę Polski oraz jej przedstawicieli w tych organizacjach znajdują swój wymiar instytucjonalny.

Polskie służby dyplomatyczne szeroko wykorzystują fakt obecności obywateli polskich w instytucjach międzynarodowych do promowania polskich interesów politycznych, gospodarczych oraz w dziedzinie nauki i techniki. Osoby pracujące w tych instytucjach wypełniają zadania wynikające z przyznanego im mandatu i profilu danej organizacji. Jednak dzięki kontaktom z polskimi placówkami dyplomatycznymi mają także możliwość informowania się o charakterze polskich interesów w danej dziedzinie i udzielania im wsparcia.

Jak wspomniano wyżej, członkostwo Polski w organizacjach międzynarodowych należy rozpatrywać poprzez pryzmat odnoszonych korzyści, wśród których aspekt kadrowy zajmuje ważne, lecz nie najważniejsze miejsce. Koszty związane z uczestnictwem w pracach tych organizacji są koniecznym warunkiem tej, jednej z licznych, form obecności Polski na arenie międzynarodowej.

Opublikowano: www.sejm.gov.pl