0461-ITPB2.4511.975.2016.2.BK - PIT w zakresie dokonywania odliczeń w ramach tzw. ulgi prorodzinnej.

Pisma urzędowe
Status:  Aktualne

Pismo z dnia 17 lutego 2017 r. Izba Skarbowa w Bydgoszczy 0461-ITPB2.4511.975.2016.2.BK PIT w zakresie dokonywania odliczeń w ramach tzw. ulgi prorodzinnej.

INTERPRETACJA INDYWIDUALNA

Na podstawie art. 14b § 1 i § 6 ustawy z dnia 29 sierpnia 1997 r. - Ordynacja podatkowa (Dz. U. z 2017 r. poz. 201) oraz § 5 pkt 1 rozporządzenia Ministra Finansów z dnia 22 kwietnia 2015 r. w sprawie upoważnienia do wydawania interpretacji przepisów prawa podatkowego (Dz. U. z 2015 r. poz. 643) Dyrektor Izby Skarbowej w Bydgoszczy działający w imieniu Ministra Rozwoju i Finansów stwierdza, że stanowisko - przedstawione we wniosku z dnia 18 listopada 2016 r. (data wpływu do tutejszego organu 25 listopada 2016 r.) uzupełnionym pismem z dnia 16 stycznia 2017 r. (data wpływu 24 stycznia 2017 r.) o wydanie interpretacji przepisów prawa podatkowego dotyczącej podatku dochodowego od osób fizycznych w zakresie dokonywania odliczeń w ramach tzw. ulgi prorodzinnej - jest prawidłowe.

UZASADNIENIE

W dniu 25 listopada 2016 r. został złożony ww. wniosek uzupełniony w dniu 24 stycznia 2017 r. o wydanie interpretacji przepisów prawa podatkowego w indywidualnej sprawie dotyczącej podatku dochodowego od osób fizycznych w zakresie dokonywania odliczeń w ramach tzw. ulgi prorodzinnej.

We wniosku tym oraz jego uzupełnieniu przedstawiono następujący stan faktyczny.

Zgodnie z wyrokiem Sądu Okręgowego X Wydział Cywilny Rodzinny z dnia 13 lutego 2014 r. został rozwiązany przez rozwód związek małżeński Wnioskodawcy z Magdaleną H. Wyrokiem Sądu władza rodzicielska nad małoletnim synem Konradem urodzonym 16 lipca 2001 r. została powierzona Wnioskodawcy, natomiast Magdalenie H. władza rodzicielska została ograniczona do współdecydowania o istotnych życiowych sprawach syna.

Tym samym wyrokiem Sąd Okręgowy zobowiązał Magdalenę H. do płacenia miesięcznych kosztów alimentacyjnych w wysokości 300 zł. Sąd ustalił ponadto sposób widywania się z synem w co drugi weekend miesiąca od piątku od godz. 19.00 do niedzieli do godz. 19.00 oraz w Święta Wielkanocne - w pierwszy dzień świąt, w Święta Bożego Narodzenia - od Wigilii od godz. 9.00 do pierwszego dnia Świąt do godz. 20.00, w wakacje letnie od 1 do 31 lipca, w ferie zimowe w pierwszy tydzień ferii.

Faktycznie od grudnia 2013 r. Wnioskodawca wyprowadził się z synem ze stałego miejsca zamieszkania i zamieszkiwali sami. Pomimo wyznaczonych terminów spotkań była żona utrzymywała jedynie sporadyczne kontakty z synem Konradem. Były to przeważnie kontakty telefoniczne oraz bardzo krótkie spotkania poza miejscem przebywania syna. Syn nie chciał spędzać czasu ze swoją matką a ona nie nalegała i nie przestrzegała wyroku sądu co do spotkań z synem. Cały koszt utrzymania dziecka, w tym opłaty szkolne, opłaty związane z zainteresowaniami pozaszkolnymi spoczywały na Wnioskodawcy. Matka dziecka nie ponosiła żadnych innych kosztów związanych z utrzymaniem syna. Pomimo kilkukrotnego kontaktowania się z Magdaleną H. i informowania o dodatkowych kosztach utrzymania dziecka wynikających np. z wyjazdów szkolnych, wyjazdów wakacyjnych na obozy, wycieczki, udziału w pozaszkolnych kołach zainteresowań, nie dokładała się ona do wymienionych kosztów twierdząc, że płaci alimenty w wysokości 300 zł, które były płacone zawsze z opóźnieniem lub wcale. Twierdziła, że pieniądze które płaciła w kwocie 300 zł powinny wystarczać na utrzymanie dziecka. Biorąc pod uwagę koszty zakupu ubrania, wyżywienia itp. ewidentnie nie były one wystarczające i nie pokrywały kosztów utrzymania dziecka nawet w 30%.

W związku z tym, iż matka dziecka nie partycypowała w kosztach utrzymania dziecka, nie wykonywała faktycznej władzy rodzicielskiej, poza sporadycznymi kontaktami przeważnie telefonicznymi, nie wykonywała wyroku sądu co do wyznaczonych spotkań - Wnioskodawca uznał, iż koszt ulgi podatkowej należy się rodzicowi faktycznie wykonującemu władzę rodzicielską, polegającą na kontaktach z dzieckiem, udziale w jego codziennym życiu, utrzymywaniu dziecka, udzielaniu wszelkiej niezbędnej pomocy dziecku.

Biorąc pod uwagę powyższe, szczególnie to, iż jedynie to On był rodzicem w pełnym zakresie wykonującym władzę rodzicielską, w tym ponoszącym wszystkie koszty związane z utrzymaniem dziecka w latach 2014 i 2015 odliczył w całości ulgę prorodzinną na dziecko. Wnioskodawca został sam z synem, bez żadnego wsparcia ze strony matki syna. Była żona nie ustalała z Nim sposobu rozliczenia ulgi prorodzinnej na dziecko, a Jego próby tłumaczenia, iż w związku z tym, że nie wykonuje władzy rodzicielskiej i nie partycypuje w utrzymaniu dziecka nie powinna tej ulgi rozliczać, nie dały żadnego rezultatu.

Nadmienia również, że zgodnie z Kodeksem rodzinnym i opiekuńczym każdy rodzic ma nie tylko prawa, ale i również obowiązki względem dziecka, dlatego też uważa, że matka syna nie miała prawa odliczać ulgi prorodzinnej, ponieważ w latach 2014-2015 nie wywiązywała się w ogóle z podstawowych obowiązków rodzicielskich, jakie na Niej ciążyły. Magdalena H. uważała, że skoro płaci czasem alimenty ma takie same prawa jak Wnioskodawca, pomimo tego, iż to właśnie On wykonywał pełną władzę rodzicielską i ponosił w związku z tym nieproporcjonalnie wyższe koszty wynikające z utrzymania syna.

W latach 2014 - 2015 Wnioskodawca uzyskiwał dochody z umowy o pracę, z których odprowadzane były wszelkie podatki zgodnie z obowiązującymi w tym zakresie przepisami - wg skali podatkowej.

W latach 2014-2015 Wnioskodawca nie pozostawał w związku małżeńskim - był ojcem samotnie wychowującym dziecko, a Jego dochody za 2014 r. pomniejszone o składki na ubezpieczenie społeczne wyniosły 54 258, 09 zł, a za 2015 r. - pomniejszone o składki na ubezpieczenie społeczne wyniosły 63 865, 28 zł.

W 2014 r. i 2015 r. Wnioskodawca nie wykonywał władzy rodzicielskiej w stosunku do innych dzieci małoletnich, jak również nie wykonywał obowiązku alimentacyjnego w stosunku do innych dzieci pełnoletnich, na które przysługuje prawo odliczenia ulgi prorodzinnej. Nie posiada innych dzieci poza Konradem i nie ma żadnych zobowiązań w stosunku do innych dzieci.

W związku z powyższym opisem zadano następujące pytanie.

Czy Wnioskodawca miał prawo rozliczyć w całości ulgę prorodzinną na dziecko w latach 2014 i 2015, w związku z tym, że była żona nie wykonywała ciążącego na Niej obowiązku wykonywania władzy rodzicielskiej zgodnie z wyrokiem sądu?

Według opinii Wnioskodawcy - miał prawo do odliczenia pełnej kwoty ulgi prorodzinnej na dziecko. Stanowisko Jego wynika z faktu, iż w latach 2014 i 2015 matka nie sprawowała władzy rodzicielskiej zgodnie z interpretacją przepisów Kodeksu cywilnego i Kodeksu rodzinnego i opiekuńczego, w tym szczególnie nie wywiązywała się z obowiązków rodzica. Kodeks cywilny i Kodeks rodzinny i opiekuńczy stanowi wyraźnie, że rodzice mają obowiązek dbania o dziecko zarówno w zakresie zabezpieczenia potrzeb bytowych, dbania o dziecko pod względem fizycznym i psychicznym.

W związku z tym, iż była żona a matka Jego syna Konrada w latach 2014 i 2015 w żaden sposób nie wykonywała takiej władzy Wnioskodawca uznał, iż to On, jako sprawujący w pełni władzę rodzicielską, dbający o dobro dziecka pod każdym względem ma prawo odliczyć w pełni ulgę prorodzinną.

W tym zakresie Wnioskodawca kontaktował się z byłą żoną i informował Ją, iż nie powinna odliczać sobie takiej ulgi, ponieważ w żaden sposób nie przyczyniła się do sprawowania opieki nad ich synem. Była żona stwierdziła, że i tak się Jej należy, w związku z czym, nie ma nic do powiedzenia. Zarówno Kodeks cywilny i Kodeks rodzinny i opiekuńczy, jak i przepisy o podatku dochodowym wskazują, iż prawo do odliczenia ma osoba sprawująca obowiązek rodzicielski, czyli opiekę, dbanie o dobro dziecka, zajmowanie się dzieckiem. Ewidentnie w latach 2014 i 2015 była żona nie sprawowała takowej opieki nad dzieckiem, ponieważ jak nazwać kilka spotkań w roku trwających bardzo krótki czas (do 2 godzin). Według opinii Wnioskodawcy nie jest to nawet sprawowanie opieki, nie jest to również wywiązywanie się z obowiązków rodzica, nawet tego, który ma ograniczone prawa rodzicielskie.

W związku z tym, iż była żona nie wywiązywała się z władzy rodzicielskiej, nie sprawowała pieczy nad dzieckiem, nie zajmowała się synem, jak również po kilku spotkaniach syn nie chciał widywać się z matką a Ona nie nalegała na spotkania z nim i przestała się zupełnie interesować synem Wnioskodawca uznał, że była żona nie ma prawa do odliczania ulgi prorodzinnej.

Ponadto uznał, iż w związku z tym, że poinformował byłą żonę, że odliczy w pełni ulgę prorodzinną z uwagi na fakt, że nie sprawowała władzy rodzicielskiej, może w całości taką ulgę odliczyć.

Wnioskodawca dodatkowo podkreśla, iż w swoim postępowaniu kierował się zarówno podstawami prawnymi mówiącymi o sprawowaniu władzy rodzicielskiej, jak również normami życia społecznego, które według Jego oceny są jednoznaczne i stanowią, że "jeśli nie wywiązuje się z jakiś obowiązków, czy to związanych ze sprawowaniem opieki nad jakąś osobą, czy to świadczeniem usługi, czy też nie wywiązywaniem się z zawartej umowy nie należy się za to żadna ulga, wynagrodzenie lub inna bonifikata". Wyrok sądu to niejako - Jego zdaniem-umowa, która daje obowiązki i prawa każdemu z rodziców. Nie można korzystać jedynie z praw, pomijając swoje obowiązki i żądać z tego tytułu bonifikaty, a w tym przypadku właśnie taka sytuacja ma miejsce. Była żona nie wywiązywała się z obowiązków rodzica a dodatkowo żąda bonifikaty w postaci możliwości odliczenia połowy ulgi prorodzinnej.

W świetle obowiązującego stanu prawnego stanowisko Wnioskodawcy w sprawie oceny prawnej przedstawionego stanu faktycznego uznaje się za prawidłowe.

W myśl art. 27f ust. 1 ustawy z dnia 26 lipca 1991 r. o podatku dochodowym od osób fizycznych (Dz. U. z 2016 r. poz. 2032 z późn. zm.), od podatku dochodowego obliczonego zgodnie z art. 27, pomniejszonego o kwotę składki, o której mowa w art. 27b, podatnik ma prawo odliczyć kwotę obliczoną zgodnie z ust. 2 na każde małoletnie dziecko, w stosunku do którego w roku podatkowym:

1.

wykonywał władzę rodzicielską;

2.

pełnił funkcję opiekuna prawnego, jeżeli dziecko z nim zamieszkiwało;

3.

sprawował opiekę poprzez pełnienie funkcji rodziny zastępczej na podstawie orzeczenia sądu lub umowy zawartej ze starostą.

Zgodnie z art. 27f ust. 2 ww. ustawy, w brzmieniu wprowadzonym ustawą z dnia 23 października 2014 r. o zmianie ustawy o podatku dochodowym od osób fizycznych oraz niektórych innych ustaw (Dz. U. z 2014 r. poz. 1644) i mającym zastosowanie do dochodów uzyskanych od 1 stycznia 2014 r., odliczeniu podlega za każdy miesiąc kalendarzowy roku podatkowego, w którym podatnik wykonywał władzę, pełnił funkcję albo sprawował opiekę, o których mowa w ust. 1, w stosunku do:

1.

jednego małoletniego dziecka - kwota 92,67 zł, jeżeli dochody podatnika:

a.

pozostającego przez cały rok podatkowy w związku małżeńskim i jego małżonka, nie przekroczyły w roku podatkowym kwoty 112.000 zł,

b.

niepozostającego w związku małżeńskim, w tym również przez część roku podatkowego, nie przekroczyły w roku podatkowym kwoty 56.000 zł, za wyjątkiem podatnika samotnie wychowującego małoletnie dziecko wymienionego w art. 6 ust. 4, do którego ma zastosowanie kwota dochodu określona w lit. a;

2.

dwojga małoletnich dzieci - kwota 92,67 zł na każde dziecko;

3.

trojga i więcej małoletnich dzieci - kwota:

a.

92,67 zł odpowiednio na pierwsze i drugie dziecko,

b.

166,67 zł na trzecie dziecko,

c.

225 zł na czwarte i każde kolejne dziecko.

Stosownie do art. 27f ust. 2a ustawy o podatku dochodowym od osób fizycznych, za dochody, o których mowa w ust. 2 pkt 1, uważa się dochody uzyskane łącznie w danym roku podatkowym, do których mają zastosowanie zasady opodatkowania określone w art. 27, art. 30b i art. 30c, pomniejszone o kwotę składek, o których mowa w art. 26 ust. 1 pkt 2 i 2a.

Odliczenie, o którym mowa w ust. 2 pkt 2 lub 3, przysługuje podatnikowi określonemu w ust. 1, który co najmniej przez jeden dzień roku podatkowego wykonywał władzę, pełnił funkcję lub sprawował opiekę, o których mowa w ust. 1, w stosunku do więcej niż jednego dziecka (art. 27f ust. 2b ww. ustawy).

W przypadku, gdy w tym samym miesiącu kalendarzowym w stosunku do dziecka wykonywana jest władza, pełniona funkcja lub sprawowana opieka, o których mowa w ust. 1, każdemu z podatników przysługuje odliczenie w kwocie stanowiącej 1/30 kwoty obliczonej zgodnie z ust. 2 za każdy dzień sprawowania pieczy nad dzieckiem (art. 27f ust. 3 ustawy).

Jednocześnie jak stanowi art. 27f ust. 4 ustawy o podatku dochodowym od osób fizycznych, odliczenie dotyczy łącznie obojga rodziców, opiekunów prawnych dziecka albo rodziców zastępczych pozostających w związku małżeńskim. Kwotę tę mogą odliczyć od podatku w częściach równych lub w dowolnej proporcji przez nich ustalonej.

Według art. 27f ust. 5 ww. ustawy, odliczenia dokonuje się w zeznaniu, o którym mowa w art. 45 ust. 1, podając liczbę dzieci i ich numery PESEL, a w przypadku braku tych numerów - imiona, nazwiska oraz daty urodzenia dzieci. Na żądanie organów podatkowych lub organów kontroli skarbowej, podatnik jest obowiązany przedstawić zaświadczenia, oświadczenia oraz inne dowody niezbędne do ustalenia prawa do odliczenia, w szczególności:

1.

odpis aktu urodzenia dziecka;

2.

zaświadczenie sądu rodzinnego o ustaleniu opiekuna prawnego dziecka;

3.

odpis orzeczenia sądu o ustaleniu rodziny zastępczej lub umowę zawartą między rodziną zastępczą a starostą;

4.

zaświadczenie o uczęszczaniu pełnoletniego dziecka do szkoły.

Jak wynika z art. 27f ust. 7 cyt. ustawy podatkowej, przepisy art. 6 ust. 8 i 9 stosuje się odpowiednio do dzieci, o których mowa w ust. 1 i 6.

Zgodnie z ogólną zasadą wynikającą z art. 27f ust. 1 ustawy o podatku dochodowym od osób fizycznych, podatnikom, jeżeli wykonują władzę rodzicielską, przysługuje ulga na dzieci małoletnie.

Władza rodzicielska - zgodnie z art. 93 § 1 ustawy z dnia 25 lutego 1964 r. - Kodeks rodzinny i opiekuńczy (Dz. U. z 2015 r. poz. 583 z późn. zm.) przysługuje obojgu rodzicom, a stosownie do art. 97 § 1 tejże ustawy jeżeli władza rodzicielska przysługuje obojgu rodzicom, każde z nich jest zobowiązane i uprawnione do jej wykonywania. W rozumieniu przepisów prawa rodzinnego władza rodzicielska obejmuje w szczególności obowiązek i prawo rodziców do wykonywania pieczy nad osobą i majątkiem dziecka oraz do wychowywania dziecka, z poszanowaniem jego godności i praw (art. 95 § 1 k.r.o.).

W konsekwencji, jeżeli w stosunku do danego dziecka obojgu rodzicom przysługuje władza rodzicielska, i władza ta jest wykonywana przez obojga rodziców, to każdy z rodziców ma prawo do odliczenia, w granicach przysługującego na dziecko limitu. Kwotę tę rodzice mogą odliczyć od podatku w częściach równych lub w dowolnej proporcji przez nich ustalonej. Dotyczy to zarówno rodziców pozostających w związku małżeńskim lub partnerskim, jak i rodziców rozwiedzionych czy będących w separacji.

Porozumienie rodziców, co do wysokości dokonywanego odliczenia nie jest jednak wymagane w przypadku, gdy tylko jeden rodzic spełnia warunki do zastosowania odliczenia na podstawie art. 27f ust. 1 ustawy.

Podkreślić należy, że o wykonywaniu władzy rodzicielskiej nie świadczy tylko sam fakt jej posiadania, czy spełniania obowiązku alimentacyjnego, ani sporadyczne kontakty z dzieckiem. Wykonywanie władzy rodzicielskiej polega na sprawowaniu faktycznej pieczy nad małoletnim dzieckiem w sposób zapewniający jego prawidłowy rozwój, a w szczególności podejmowanie przez rodzica (rodziców) obowiązków w zakresie zaspokojenia potrzeb fizycznych, edukacyjnych i duchowych dziecka. Wykonywanie władzy rodzicielskiej należy zatem odnieść do konkretnych okoliczności faktycznych, w oparciu o zachowania i konkretną aktywność rodziców wobec dziecka.

W stanie faktycznym Wnioskodawca wskazał, iż zgodnie z wyrokiem Sądu Okręgowego X Wydział Cywilny Rodzinny z dnia 13 lutego 2014 r. został rozwiązany przez rozwód związek małżeński Wnioskodawcy z Magdaleną H. Wyrokiem Sądu władza rodzicielska nad małoletnim synem Konradem urodzonym 16 lipca 2001 r. została powierzona Wnioskodawcy, natomiast Magdalenie H. władza rodzicielska została ograniczona do współdecydowania o istotnych życiowych sprawach syna.

Tym samym wyrokiem Sąd Okręgowy zobowiązał Magdalenę H. do płacenia miesięcznych kosztów alimentacyjnych w wysokości 300 zł. Sąd ustalił ponadto sposób widywania się z synem w co drugi weekend miesiąca od piątku od godz. 19.00 do niedzieli do godz. 19.00 oraz w Święta Wielkanocne - w pierwszy dzień świąt, w Święta Bożego Narodzenia - od Wigilii od godz. 9.00 do pierwszego dnia Świąt do godz. 20.00, w wakacje letnie od 1 do 31 lipca, w ferie zimowe w pierwszy tydzień ferii.

Faktycznie od grudnia 2013 r. Wnioskodawca wyprowadził się z synem ze stałego miejsca zamieszkania i zamieszkiwali sami. Pomimo wyznaczonych terminów spotkań była żona utrzymywała jedynie sporadyczne kontakty z synem Konradem. Były to przeważnie kontakty telefoniczne oraz bardzo krótkie spotkania poza miejscem przebywania syna. Syn nie chciał spędzać czasu ze swoją matką a ona nie nalegała i nie przestrzegała wyroku sądu co do spotkań z synem. Cały koszt utrzymania dziecka, w tym opłaty szkolne, opłaty związane z zainteresowaniami pozaszkolnymi spoczywały na Wnioskodawcy. Matka dziecka nie ponosiła żadnych innych kosztów związanych z utrzymaniem syna. Pomimo kilkukrotnego kontaktowania się z Magdaleną H. i informowania o dodatkowych kosztach utrzymania dziecka wynikających np. z wyjazdów szkolnych, wyjazdów wakacyjnych na obozy, wycieczki, udziału w pozaszkolnych kołach zainteresowań, nie dokładała się ona do wymienionych kosztów twierdząc, że płaci alimenty w wysokości 300 zł, które były płacone zawsze z opóźnieniem lub wcale. Twierdziła, że pieniądze które płaciła w kwocie 300 zł powinny wystarczać na utrzymanie dziecka. Biorąc pod uwagę koszty zakupu ubrania, wyżywienia itp. ewidentnie nie były one wystarczające i nie pokrywały kosztów utrzymania dziecka nawet w 30%.

W związku z tym, iż matka dziecka nie partycypowała w kosztach utrzymania dziecka, nie wykonywała faktycznej władzy rodzicielskiej, poza sporadycznymi kontaktami przeważnie telefonicznymi, nie wykonywała wyroku sądu co do wyznaczonych spotkań - Wnioskodawca uznał, iż koszt ulgi podatkowej należy się rodzicowi faktycznie wykonującemu władzę rodzicielską, polegającą na kontaktach z dzieckiem, udziale w jego codziennym życiu, utrzymywaniu dziecka, udzielaniu wszelkiej niezbędnej pomocy dziecku.

Biorąc pod uwagę to, iż jedynie On był rodzicem w pełnym zakresie wykonującym władzę rodzicielską, w tym ponoszącym wszystkie koszty związane z utrzymaniem dziecka, w latach 2014 i 2015 odliczył w całości ulgę prorodzinną na dziecko. Wnioskodawca został sam z synem, bez żadnego wsparcia ze strony matki syna. Była żona nie ustalała z Nim sposobu rozliczenia ulgi prorodzinnej na dziecko, a Jego próby tłumaczenia, iż w związku z tym, że nie wykonuje władzy rodzicielskiej i nie partycypuje w utrzymaniu dziecka nie powinna tej ulgi rozliczać, nie dały żadnego rezultatu.

Biorąc zatem pod uwagę okoliczności przedstawione we wniosku, a w szczególności, że była żona nie wywiązywała się w ogóle z podstawowych obowiązków rodzicielskich jakie na Niej ciążyły, nie partycypowała w dodatkowych kosztach utrzymania dziecka, poza sporadycznymi kontaktami przeważnie telefonicznymi, nie wykonywała wyroku sądu co do wyznaczonych spotkań, nie uczestniczyła w jego wychowywaniu - to samego wykonywania obowiązku alimentacyjnego w tej sytuacji nie sposób uznać za wystarczający dla przyjęcia, że wykonywała Ona władzę rodzicielską w rozumieniu art. 27f ust. 1 ustawy o podatku dochodowym od osób fizycznych, tym bardziej, że obowiązek alimentacyjny nie jest uzależniony od wykonywania, czy nawet posiadania takiej władzy.

W świetle zacytowanych wyżej przepisów na tle przedstawionego stanu faktycznego uznać zatem należy, że skoro w stosunku do małoletniego syna tylko Wnioskodawca wykonywał i nadal wykonuje władzę rodzicielską bez udziału drugiego rodzica, to za lata 2014 - 2015 Wnioskodawcy przysługiwało wyłączne prawo (po spełnieniu wszystkich przesłanek wymaganych do jej zastosowania) do dokonywania odliczeń w ramach ulgi prorodzinnej, tj. 100% kwoty ustalonej zgodnie z art. 27f ust. 2 ustawy o podatku dochodowym od osób fizycznych.

Stronie przysługuje prawo do wniesienia skargi na niniejszą interpretację przepisów prawa podatkowego z powodu jej niezgodności z prawem. Skargę wnosi się do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Szczecinie, ul. Staromłyńska 10, 70-561 Szczecin, po uprzednim wezwaniu na piśmie organu, który wydał interpretację w terminie 14 dni od dnia, w którym skarżący dowiedział się lub mógł się dowiedzieć o jej wydaniu - do usunięcia naruszenia prawa (art. 52 § 3 ustawy z dnia 30 sierpnia 2002 r. - Prawo o postępowaniu przed sądami administracyjnymi - Dz. U. z 2016 r. poz. 718 z późn. zm.).

Skarga na pisemną interpretację przepisów prawa podatkowego wydaną w indywidualnej sprawie może być oparta wyłącznie na zarzucie naruszenia przepisów postępowania, dopuszczeniu się błędu wykładni lub niewłaściwej oceny co do zastosowania przepisu prawa materialnego. Sąd administracyjny jest związany zarzutami skargi oraz powołaną podstawą prawną (art. 57a ww. ustawy).

Skargę do WSA wnosi się (w dwóch egzemplarzach - art. 47 ww. ustawy) w terminie trzydziestu dni od dnia doręczenia odpowiedzi organu na wezwanie do usunięcia naruszenia prawa, a jeżeli organ nie udzielił odpowiedzi na wezwanie, w terminie sześćdziesięciu dni od dnia wniesienia tego wezwania (art. 53 § 2 ww. ustawy).

Skargę wnosi się za pośrednictwem organu, którego działanie lub bezczynność są przedmiotem skargi (art. 54 § 1 ww. ustawy) na adres: Izba Administracji Skarbowej w Bydgoszczy Biuro Krajowej Informacji Podatkowej w Toruniu, ul. Św. Jakuba 20, 87-100 Toruń.

Opublikowano: http://sip.mf.gov.pl