W jaki sposób organ ma ustalić, że faktycznie drzewo koliduje z wjazdem, gdy nie ma na mapie zaznaczonego miejsca wykonania wjazdu?

Do urzędu wpłynął wniosek o wydanie zezwolenia na usunięcie drzewa rosnącego na działce gminnej stanowiącej drogę. Jako powód wycinki we wniosku zostało podane, iż drzewo uniemożliwia wykonanie wjazdu na działkę osoby fizycznej, która sąsiaduje z ww. drogą. Do wniosku nie została dołączona mapa określająca usytuowanie drzew w stosunku do projektowanego wjazdu. Wobec powyższego organ wezwał wnioskodawcę o dołączenie mapy, która wykaże kolizję drzewa z wykonaniem wjazdu. Dodatkowo zwrócono się do wnioskodawcy z zapytaniem, czy osoba, która wykonuje zjazd na swoją działkę z drogi gminnej, uzyskała zgodę zarządcy drogi na utworzenie tego wjazdu. W odpowiedzi na wezwanie do uzupełnienia braków wnioskodawca dalej nie dołączył mapy, z której wynikałaby kolizja, a jedynie zaznaczył drzewo przeznaczone do usunięcia w odniesieniu do granic nieruchomości. Dodatkowo w piśmie tym wnioskodawca napisał, iż usunięcie drzew nie jest związane z realizacją inwestycji (innego powodu usunięcia drzewa wnioskodawca nie podał oprócz tego, który był złożony we wniosku tj. wykonanie wjazdu na działkę osoby prywatnej) oraz poinformował, iż osoba, która będzie wykonywała wjazd na swoją działkę, nie otrzymała zgody na wykonanie zjazdu.

Co w takiej sytuacji powinien zrobić organ?

Organ nie zgadza się z wnioskodawcą, że wycinka drzewa nie jest związana z realizacją inwestycji.

W jaki sposób organ ma ustalić, że faktycznie drzewo koliduje z wjazdem, gdy nie ma na mapie zaznaczonego miejsca wykonania wjazdu?