W jaki sposób należy interpretować art. 44 k.p.a. w kontekście nadawania klauzuli ostateczności decyzji o pozwoleniu na budowę?
PYTANIE
Pytanie dotyczy kwestii nadawania klauzuli ostateczności na decyzji np. o pozwoleniu na budowę.
Do strony postępowania (sąsiada inwestora) została wysłana za pośrednictwem Poczty Polskiej decyzja o pozwoleniu na budowę. Poczta Polska pozostawiła awizo u nieobecnego w domu Klienta (strony postępowania). Po upływie 14 dni od daty powiadomienia klienta o możliwości odebrania korespondencji (czyli od daty pozostawienia awizo) Klient (strona) nie odebrał korespondencji. Korespondencja po upływie dwóch następnych dni wróciła do organu jako nieodebrana.
Czy wobec takiego faktu decyzji administracyjnej (np. pozwolenie na budowę) można nadać klauzulę ostateczności?
Czy należy odczekać jeszcze kolejne 14 dni od ostatniego dnia (czternastego dnia) od daty wystawienia awizo pocztowego?
Czy w takiej sytuacji decyzji można nadać klauzulę ostateczności po 28 dniach od daty wystawienia awizo pocztowego czy też już po 14 dniach od tej daty?
Wątpliwości dotyczą prawidłowości interpretacji art. 44 § 4 k.p.a.
Czy w kontekście prawa administracyjnego (tzn. przytoczonego art. 44 k.p.a.) pojęcie doręczenia dokumentu jest równoznaczne z pojęciem otrzymania dokumentu przez stronę?
Czy strona ma prawo do skutecznego wniesienia odwołania np. w 27 dniu od daty wystawienia awizo?
Czy może też wnieść odwołanie bez odebrania (fizycznego) adresowanej do niego decyzji?
Czyli czy koniecznym warunkiem do wniesienia odwołania jest obowiązek odebrania (fizycznego) przez stronę decyzji, czy strona może wnieść odwołanie nie odbierając decyzji?
ODPOWIEDŹ
Pełna treść dostępna po zalogowaniu do LEX