W jaki sposób firma powinna upewnić się, że stosowane przez nią opakowania nie zawierają metali ciężkich?
PYTANIE
Firma chce mieć pewność, że opakowania pozyskiwane z kraju i zagranicy nie zawierają metali ciężkich lub też zawierają dopuszczalne ilości, jeśli pozwala na to prawo. Firma nie jest producentem opakowań. Stosuje opakowania wielokrotne i jednorazowe, sprowadzane z kraju i zagranicy i stosuje je do wywózki materiału do kraju i za granicę.
Jak poza ewentualną odpowiedzią od dostawcy zapewnić firmie wykonanie tego przepisu (zdarza się, że niektórzy z dostawców nie udzielają odpowiedzi)?
Sprawozdania składane do marszałka wymagają podania Informacji o przekroczonych maksymalnych sumach zawartości ołowiu, kadmu, rtęci i chromu sześciowartościowego w opakowaniu.
Czy w przypadku braku odpowiedzi od dostawcy opakowań wystarczy wewnętrzna notatka?
Jeśli tak, to w jakiej formie?
Czy firma w przypadku braku odpowiedzi od dostawcy zmuszona jest dokonać odpowiednich badań (jeśli tak, to czy losowe próbki z dużej gamy opakowań wystarczą)?
Czy dostawca opakowań może powoływać się na rozporządzenie Ministra Środowiska z 21.01.2015 r. w sprawie opakowań, do których nie stosuje się wymagań dotyczących zawartości ołowiu, kadmu, rtęci i chromu sześciowartościowego w opakowaniach - dalej r.o.w.d.o.?
Czy też może wyłączenia, o którym wspomina rozporządzenie, dotyczą tylko procesów prowadzonych w firmie stosującej takie opakowania (która je produkuje i stosuje lub kupiła w celu stosowania) i nie dotyczy ono wywózki i powrotu tych samych opakowań do firmy z kraju i zagranicy?
W § 3 pkt 2 r.o.w.d.o. jest adnotacja "oraz", ponieważ wspomniano również procesy produkcyjne.
Czy wspomniana produkcja również dotyczy przeznaczenia wytworzonych opakowań do "cyklów produkcyjnych w zamkniętym i kontrolowanym procesie"?
ODPOWIEDŹ
Pełna treść dostępna po zalogowaniu do LEX