Jak należy postępować w sytuacji nagłego pogorszenia się stanu zdrowia ucznia w czasie zajęć lekcyjnych?

Uczeń naszej szkoły dostał ataku padaczki podczas przerwy lekcyjnej. Natychmiast zostało wezwane pogotowie ratunkowe, nauczyciele dyżurujący zabezpieczali ucznia udzielając mu pierwszej pomocy, w międzyczasie została wezwana matka dziecka. Jak należy postąpić w przypadku, kiedy pogotowie chce zabrać ucznia, a nie można się skontaktować z jego rodzicem? Kto w takim przypadku powinien np. pojechać z dzieckiem do szpitala? Kto w przypadku konieczności przeprowadzenia jakiegokolwiek zabiegu podpisuje na niego zgodę? Czy lekarze wówczas przeprowadzają np. operację bez zgody rodzica?