Jak należy postąpić, jeśli wysłano zawiadomienie o wszczęciu postępowania administracyjnego i zostało ono odebrane przez sąsiada, natomiast po wydaniu decyzji okazało się, iż adresat nie żyje?

Jeśli wysłano zawiadomienie (do strony postępowania) o wszczęciu postępowania administracyjnego i zostało odebrane (zwrotne potwierdzenie odbioru) przez sąsiada, natomiast po wydaniu decyzji administracyjnej i wysłaniu jej, na zwrotnym potwierdzeniu odbioru okazało się, iż adresat nie żyje to jakie kroki następnie powinno się uczynić?

Czy ustalać spadkobierców, czy też traktować pismo jako doręczone?

Czy taka decyzja będzie decyzją ostateczną po otrzymaniu wszystkich potwierdzeń odbioru (zwrotek) oprócz tej, na której adresat jest zmarły?

Słyszałem opinię, że taka decyzja staje się ostateczna, mimo iż jedna ze stron nie żyje, a otrzymaną zwrotkę nie wlicza się do terminu decyzji ostatecznej, natomiast ewentualni spadkobiercy mogą w przyszłości wnieść sprzeciw od wydanej decyzji i zażądać wznowienia postępowania administracyjnego.

Jak wygląda to od strony prawnej?