Jak należy poprowadzić postępowanie w sprawie nielegalnego usunięcia drzewa przez jednego ze współwłaścicieli nieruchomości po przedstawieniu przez stronę prywatnej ekspertyzy, która określiła wiek drzewa na mniej niż 10 lat?

Do urzędu miejskiego wpłynął donos o nielegalnym usunięciu drzewa na działce stanowiącej współwłasność dwóch osób. Zgłaszającym ten fakt jest drugi współwłaściciel nieruchomości, na której rosło drzewo. Przed wszczęciem postępowania urząd dokonał oględzin w celu stwierdzenia, czy rzeczywiście wycinka miała miejsce. Podczas wizji stwierdzono usunięcie drzewa (kołek o wysokości 89 cm, licząc od podłoża). Wszczęto postępowanie, powołano biegłego, który określił, że ścięte drzewo to sosna i że miało około 19 lat. Współwłaściciel, na którego doniósł drugi z właścicieli, oświadczył, że wycinki dokonał jego syn. Poinformował również ustnie urząd, że zleci swoją ekspertyzę określającą wiek ściętego drzewa. Po jakimś czasie oświadczył, że drzewo miało poniżej 10 lat - około 8 lub 9 i przedstawia jako dowód ekspertyzę sporządzoną przez swojego biegłego potwierdzającą ten fakt.

Jak w omawianym przypadku powinien postąpić urząd?