Czy z ustaleń miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego można wywodzić bezwarunkowy obowiązek przeprowadzenia oceny oddziaływania na środowisko?

W miejscowych planach zagospodarowania przestrzennego odnaleźć można zapisy o mniej więcej następujących treściach: "w granicach planu nie zezwala się na lokalizację przedsięwzięć mogących potencjalnie znacząco oddziaływać na środowisko, o ile ocena oddziaływania na środowisko wykaże znacząco negatywne oddziaływanie na środowisko" lub "dopuszcza się realizację przedsięwzięć mogących potencjalnie znacząco oddziaływać na środowisko w sytuacji, gdy ocena oddziaływania na środowisko wykaże brak znaczącego oddziaływania".

Jak należy odczytywać takie zapisy?

Czy w praktyce oznaczają one obowiązek przeprowadzenia procedury oceny oddziaływania na środowisko dla wszystkich przedsięwzięć z II grupy, które zamierza się realizować na terenach objętych zapisami miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego?

Czy organ właściwy do wydania decyzji środowiskowej może w ogóle w takiej sytuacji stwierdzić brak potrzeby przeprowadzania procedury oceny oddziaływania na środowisko?

Czy stwierdzenie braku potrzeby przeprowadzania procedury oceny oddziaływania na środowisko (o ile jest możliwe) można odczytywać jako "wykazanie" braku znaczących negatywnych oddziaływań, a tym samym - możliwość realizacji inwestycji?