Czy wezwanie kierownika oddziału po godzinach stanowi całodobowy nadzór ordynatorski?

Czy sformułowanie: "Kierownik powinien przybyć na wezwanie do oddziału w godzinach pozasłużbowych w przypadkach nadzwyczajnych, których nie można było wcześniej przewidzieć, a jest to konieczne dla ratowania życia i zdrowia pacjenta" jest jednoznaczne z nakazem pozostawania w gotowości do pracy czyli z "dyżurem pod telefonem"?

Czy można powyższe sformułowanie uznać jako obowiązek całodobowego nadzoru niepodlegającego wynagrodzeniu w ramach nadzoru ordynatorskiego?