Czy ustalenie przez zespół powypadkowy przyczyny powodującej uraz wystarczy do uznania, że ustalona została przyczyna wypadku?

Pytania i odpowiedzi
Status:  Nieaktualne, stan prawny na: 24 czerwca 2019 r.
Autor odpowiedzi: Ambroziewicz Maciej
Odpowiedzi udzielono: 22 grudnia 2017 r.

PYTANIE

Pracownik zatrudniony na stanowisku kierownika ds. technicznych uległ wypadkowi przy pracy. Wszedł na dach budynku w celu sprawdzenia jego stanu, gdzie poślizgnął się na mokrej powierzchni i wpadł w otwór doznając ciężkich uszkodzeń ciała. Powyższa czynność nie była zgodna z jego zakresem obowiązków (w firmie żaden z pracowników nie wykonuje prac na wysokościach, takie czynności zlecane są firmom zewnętrznym), a także nie była skonsultowana z bezpośrednim przełożonym. Poszkodowany posiadał wszystkie stosowne szkolenia, był zapoznany z oceną ryzyka zawodowego. Zespół powypadkowy w protokole powypadkowym ustalił następujące przyczyny wypadku: Metoda TOL. Przyczyna bezpośrednia: kontakt z podłożem po upadku z wysokości około 3 metrów powodujący złamanie podstawy czaszki. Przyczyny pośrednie: Techniczne: nie stwierdzono. Organizacyjne: nie stwierdzono. Ludzkie: poślizgnięcie się poszkodowanego na mokrej powierzchni i utrata równowagi prowadząca do wpadnięcia do otworu. Wykonywanie czynności niewchodzącej w zakres obowiązków - wchodzenie na wysokość. Inspektor Pracy w protokole pokontrolnym zakwestionował ustalenia zespołu twierdząc, ze w protokole powypadkowym nie powinno podawać się wydarzenia powodującego uraz jako przyczyny wypadku - czyli zespół powypadkowy nie ustalił przyczyny wypadku a jedynie przyczynę powodującą uraz.

Czy Inspektor Pracy ma rację odnosząc się do metody badania zaistniałego wypadku, którą posługiwał się zespół powypadkowy (metoda TOL)?

ODPOWIEDŹ

Pełna treść dostępna po zalogowaniu do LEX