Czy słuszne jest uznanie za wypadek zdarzenia z udziałem pracownika po operacji?

Pracownik w przeszłości przeszedł operację przepukliny pachwinowej. Po powrocie do pracy i dopuszczeniu przez lekarza medycyny pracy do pracy na stanowisku, przy pracach transportowych wykonywanych wg norm udźwigu, poczuł ból drugiej strony brzucha. Zdarzenie miało miejsce dłuższy czas po operacji. Zespół powypadkowy zbadał je i opierając się na konsultacji medycznej stwierdzenia urazu: przepuklina pachwinowa lewostronna, uznał zdarzenie za wypadek przy pracy. Pracownik nie dostał ani jednego dnia zwolnienia lekarskiego. Pracownika wysłaliśmy na badania kontrolne i dostał on przeciwwskazania do pracy - zakaz dźwigania ciężarów powyżej 10 kg. Został przeniesiony na inne stanowisko, gdzie nie ma dźwigania. Obecnie oczekuje na kolejną operację.

1. Czy zespół powypadkowy postąpił słusznie uznając zdarzenie za wypadek przy pracy, skoro pracownik przeszedł operację i nieformalnie przyznał się, że oczekiwał na drugą operację, chciał jednak powiązać uraz w związku z pracą?

2. Pracownik nie dostał zwolnienia lekarskiego, więc generalnie nie "rozpoczął" leczenia - jak się ma zaświadczenie o stanie zdrowia OL-9, zakończenie leczenia, którego nie rozpoczęto?

3. Ile dni zwolnienia należy wpisać ostatecznie w rejestr - 0 - bo nie przebywał na L-4, czy ilość dni L-4 po odbyciu operacji?

4. Jeżeli odp na 3 - ilość dni L-4 po operacji - to kto ma przekazać taką informację, komu i kiedy (bo nie wiemy kiedy planuje tą operację, nawet wg mojej wiedzy nie możemy się o to zapytać)?

5. Czy i w jaki sposób poszkodowany może powiązać dni L-4 z operacją (w celu uzyskania 100% podstawy wynagrodzenia)?