Czy rozliczanie nadgodzin powodujących przekroczenie normy dobowej powinno być realizowane na bieżąco po zakończeniu miesiąca w którym wystąpiły, niezależnie od długości okresu rozliczeniowego?

W zakładzie pracy wypłacane jest wynagrodzenie za pracę, z dołu w ostatnim dniu miesiąca tzn, w tym dniu wynagrodzenie jest już na koncie pracownika, chyba jest to dzień wolny od pracy, to w dniu poprzedzającym. Listy płac sporządzane są zwykle 28-ego dnia danego miesiąca. W przypadku wystąpienia godzin nadliczbowych, pracownik składa do działu kadr oświadczenie o wystąpieniu takich godzin, ma na to czas do końca każdego miesiąca kalendarzowego. Ponadto może on również złożyć wniosek o odbiór nadgodzin i w regulaminie pracy widnieje zapis, że musi to zrobić przed terminem najbliższej płatności. Zdarzają się jednak sytuacje, że przelewy zostały już zrobione np. 30 stycznia, a 31 stycznia u pracownika wystąpiły godziny nadliczbowe dobowe.

Czy w takiej sytuacji pracodawca musi wypłacić dodatkowe wynagrodzenie i robić dodatkową listę płac tak, aby wypłacić je do 10-ego dnia miesiąca?

Czy może poczekać do kolejnej wypłaty w najbliższym miesiącu?

Czy pracownik może, np. złożyć jeszcze wniosek o czas wolny mimo, że wynagrodzenie już poszło i data złożenia wniosku będzie po dacie wypłaty, a pracownik w dowolnym momencie odbierze dzień wolny?

Zdarza się też, że np. 31 marca pod koniec okresu rozliczeniowego pracownik ma nadgodziny i tym dniem jest np. sobota.

Co wtedy z przekroczeniem normy średniotygodniowej, kiedy pracodawca zobowiązany jest wypłacić wynagrodzenie?

Czy może, np. poczekać i uzgodnić z pracownikiem, że wybierze w określonym czasie dzień wolny?

Co, gdy tym dniem 31 marca będzie niedziela?

Czy można udzielić dnia wolnego w ciągu 6 dni po pracy w niedzielę lub do końca kolejnego okresu rozliczeniowego, bo w tym okresie rozliczeniowym pracodawca już nawet nie zdąży wyliczyć godzin nadliczbowych lub praca w godzinach nocnych wystąpiła dopiero w nocy z 30 na 31 marca 2017 roku, czyli też po wypłacie?