Czy prawidłowo będzie Spółkę K i firmę W w całej tej strukturze obiegu odpadów nazwać w umowie podwykonawcami Spółki Z?

Firma wytwarzająca odpady niebezpieczne i inne niż niebezpieczne zleca odbiór odpadów Spółce Z, która jest jedną ze spółek wchodzącej w skład "POLSKIEJ GRUPY P", w której skład wchodzi ogólnie 7 spółek o wielooddziałowej strukturze. Spółka Z ma pozwolenie na zbieranie odpadów. Odpady od wytwarzającego jada od razu do jednej ze Spółek tej "POLSKIEJ GRUPY P" do Spółki K i na KPO widnieje Spółka K jako przejmująca te odpady, ma ona pozwolenie na zbieranie odpadów. Następnie odpady przekazywane są do firmy W ostatecznie je zagospodarowującej-przetwarzającej. Jesteśmy przy tworzeniu umowy ze Spółką Z.

Czy prawidłowo będzie Spółkę K i firmę W w całej tej strukturze obiegu odpadów nazwać w umowie podwykonawcami Spółki Z?

Czy jeśli spółka Z podejmuje się wykonać wszystkie te czynności, to w umowie należy wspominać o jej podwykonawcach?

Czy skoro podejmuje się wykonać te wszystkie obowiązki, to na nią tylko nakładamy te wszystkie obowiązki?

Nadmieniam, że będzie taki wpis w umowie, że Zleceniobiorcą jest Spółka Z i ona przyjmuje do wykonania usługę odbioru, zbierania, transportu i zagospodarowania odpadów niebezpiecznych i innych niż niebezpieczne aż po ostateczne procesy odzysku, unieszkodliwiania odpadów.

Czy taki zapis w umowie będzie prawidłowy w całej tej strukturze obiegu odpadów?